



-
Postów
911 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez JacekK
-
Wygląda dobrze, tylko czy ten pojedynczy dźwigar sobie poradzi???
-
Ja też
-
Mikołajkowa bitwa o Pabianice. Świąteczna i Noworoczna też.
JacekK odpowiedział(a) na Grzegorz Nowak (W) temat w Zawody i imprezy
Impreza wyszła zacnie. Pomimo, że kameralnie. Słoneczko grzało i wiatr o baaardzo znośnej prędkości ( 10km/h) czyli o niebo lepiej niż na Starcie w Łodzi. Miejsca do latania oporowo, żarcie okazało się naprawdę OK. Atmosfera była super i kto nie był niech żałuje. Droga czarna i suchutka, więc obawy zupełnie nieuzasadnione. Dodatkowo w tle odbywał się KJS z samochodami tuningowymi po drodze dojazdowej i pasie startowym. Dziękujemy wszystkim przybyłym za wspaniałą atmosferę oraz wszystkim tym, którzy życzyli nam dobrze i trzymali kciuki. Jacek PS. fotki niebawem. Słońce nieśmiało wychnęło zza horyzontu, kiedy 161 eskadra już kołowała po lotnisku Później zjechali ( czy może zlecieli) się zawodnicy i się zaczęło: mało fotek, bo latałem z mikrofonem i stoperem, to już końcówka: Jeszcze raz wszystkim dziękuję za przybycie. Jest spora szansa spotkać się tam znowu latem... i to dwudniowo -
BIG ESA - Royal Aircraft Factory SE 5a od Marka Rokowskiego
JacekK odpowiedział(a) na JacekK temat w Modele ESA
Jak kupisz zestaw to Marek daje pdf... -
BIG ESA - Royal Aircraft Factory SE 5a od Marka Rokowskiego
JacekK odpowiedział(a) na JacekK temat w Modele ESA
Dolny jak fabryka dała. Górny też. -
Jaka żywica do wylaminowania okapotowania? Pytam, bo temat u mnie na czasie - robię okapotowanie do Fokkera E.V w 1/5. Też pozytyw na styrodurze.
-
Curtiss P-40C Tomahawk IIB rozp. 120cm
JacekK odpowiedział(a) na robertus temat w Modele średniej wielkości
"Moim zdaniem jak model szura suta końcówką skrzydła to znaczy, że zaczyna się odpowiednia skala " - padłem na ryj Kupuję to powiedzonko -
Mikołajkowa bitwa o Pabianice. Świąteczna i Noworoczna też.
JacekK odpowiedział(a) na Grzegorz Nowak (W) temat w Zawody i imprezy
Piloci, proszę się rejestrować na zawody. Kto nie zarejestruje się do wtorku włącznie - zostaje bez obiadu niestety. -
Z tego co widzę to raczej przytrą o krawędź gondoli. Zakres ruchu pewnie z 20 stopni max. Do płata nie mają szans dojść. Ale pewnie zwykłe byłyby lepsze...
-
No teraz żeś mi zrobił dobrze Zajeb...ty!!!
-
No to ok, po prostu martwiło mnie kołowanie gdyby nie były równoległe... Jaka jest średnica tych kół?
-
Piękny Linie podziału blach koniecznie, jakbyś szukał wzorców to wydawnictwo A.Haliński miało świetnie "malowane" kartonówki. Spity też Powiedz, jak rozwiązałeś problem ukośnego ustawienia kół? Bo spit miał tę cechę, ale wtedy po rozłożeniu byłyby rozbieżne... A nie wygląda na to. Robisz mi chęć na jakiegoś przeciwnika
-
Piękniusi, jakie masz tam śmigło?
-
WItajcie, Fokkerek już po około 15 lotach, przy bardzo różnej pogodzie. Sobota - bezwietrznie, model płynął jak marzenie. Niedziela wiatr około 20-30 km/h - model również radził sobie bardzo dobrze. Szybsze przeloty, walka z wiatrem - super. Lata na tyle dobrze, że dostał depronową pseudomakietę silnika BMW IIIa, jaki go napędzał. Kawał silnika to był - rzędowa szóstka, o pojemności 19100 cm sześć!!! i całe 185 KM Makieta waży 2,6g więc w granicach rozsądku
-
Model oblatany Poza małą korektą skłonu silnika, lata idealnie!!! Prościutko, płynnie i przewidywalnie. Ciągu od groma, zawis na śmigle bez problemu Zwrotność bardzo ok, czuć że lata się czymś większym. Małe tak nie latają... Prędkość umiarkowana, podejście do lądowania - bajka: płynie po prostu. Jestem baaardzooo zadowolony
-
To prawda powinno być WX - kokarda - M ... A malowanie super!
-
Me 262 - chwalebnie, ale Fokkerek to mus, panie - mus!!! Bardzo czekam, żeby zobaczyć brzydala w powietrzu. Jak będzie fajny, to też bym sobie chętnie sprawił. Jest tyle fajnych malowań do niego - choćby braci Richtchofen...
-
No, odchudziłem Mirku - dzięki za naprowadzenie na właściwe silniki Oblot jutro, jeśli nie będzie padać....
-
Witajcie, po "klęsce" makietowej SE 5a, która wyszła do lotu dobrze ponad 800g, postanowiłem podejść do tematu zgoła inaczej. Model miał być lekki, do walki, wyglądać możliwie dobrze i latać jeszcze lepiej. Ponieważ moją najlepiej latającą ESĄ był właśnie DVII z CF, stąd pomysł aby go powiększyć - tym bardziej że promocja producenta zachęca. Wyposażenie modelu to silnik PULSO 2212/34 710kV ( baaaardzoo podobny do AXI 2212/34 710kV ) do tego regulator REDOX 30A z dużym okładem, bo silnik pobiera ze śmigłem GWS HD 11x7 około 7,8A i daje 700g ciągu. Oprócz tego 4 serwa Hitec 9g oraz pakiety Turnigy nanotech 1300 mAh 45-90C... A teraz fotki - model skończony w 99%, brak dwóch km Spandau 08/11 oraz szalika pilota. Model dzięki zabiegom odchudzającym, oraz bardzo lekkiemu pilotowi waży 619 g do lotu. Chyba dobrze... Uprzedzając wszelkie pytania - białe jest oczywiście malowane na biało... Tak więc bójcie się, bo pilot jest już martwy i bardzo zdesperowany
-
V22 - pierwszy samolot do warsztatu
JacekK odpowiedział(a) na KASKADER temat w Modele średniej wielkości
Masz rację, po prostu latałem takim tylko nazwanym Merlin i na stockowym silniku to pełzał, a każda próba wznoszenia natychmiast była karana utratą prędkości prawie do zera. Tyle że Merlin ma normalną aparaturę 35 MHz a nie taki wynalazek... -
V22 - pierwszy samolot do warsztatu
JacekK odpowiedział(a) na KASKADER temat w Modele średniej wielkości
Droga, którą wskazałeś jest OK. Tylko ten akurat model na zestawowym silniku i pakiecie Ni-mH lata ledwo. To już chyba lepiej jakiegoś Bixlera z HK... -
Mikołajkowa bitwa o Pabianice. Świąteczna i Noworoczna też.
JacekK odpowiedział(a) na Grzegorz Nowak (W) temat w Zawody i imprezy
Gdybyś mógł wytrzymać np. do poniedziałku - to wtedy będzie pełna informacja. Na razie załatwiamy wszystkie szczegóły. -
Piękne malowanie i piękna makieta silnika... Tylko ten Dualsky coś wysokoobrotowy jak na taki model. Raczej coś kV 600-700. Ja w D VII włożyłem Pulso 2212/34 710kV. Ciąg podobny ale bierze 7,6A ze śmigłem 11 x 7 GWS HD... A dodatkowa zaleta to "dziwne" podobieństwo do AXI 2212/34 - wygląda, że ten sam Guo czy inny Wei je nawija
-
Tadek, no co ty... Sezon się nie skończył. Wiesz jaką minę robi sprzedawca w Castoramie, jak w okolicach 7 stycznia pytasz o węgiel na grilla Grunt to latać. I się tłuc. Nic tak nie rozwija jak walka razem. A potem na zawody. Nie obawiaj się. My też jako kompletne świeżaki pojechaliśmy i dało radę. To kwestia bardzo indywidualna: niektórzy mają zero stresu, a dla mnie do dziś pierwsza runda każdych zawodów to stres. Ale motywujący...
-
No i własnie tenże depron sam warunkuje "jednorazowość" takich modeli w walce. Znaczy do pierwszego crasha Ale nie mówię nie, sam chętnie zobaczyłbym walkę odrzutowców na jakichś pokazach bądź zawodach.