Skocz do zawartości

JacekK

Modelarz
  • Postów

    911
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez JacekK

  1. Pozazdrościli Rarebear`a HK?
  2. Super!!! A myślałeś czy kolektora wydechowego nie pociągnąć lekką rdzą? Nadałaby mu taki "przepalony" wygląd... A luzy na zaworach ustawione?
  3. Myślę że użyteczne wychylenia będą w okolicach 15 stopni max... Potem zerwiesz strugi.
  4. Nooo, ładny kawałek modelu Zawsze lubiłem kształt tego brzydala.
  5. Podziękowania dla Wojtka F-150. Jest znacznie lepiej. Pozostaje z tacho zmierzyć różnicę. Tak to będzie w modelu:
  6. Ponoć niekoniecznie właśnie. Przewaliłem wątek na rc groups i ludzie na nich latają. Własnie usiłuję się dopytać o rozstaw śrub - na stronie którą podał Wojtek napisano 47 mm, choć chyba powinno 37. Mają oddzwonić. EDIT: mieli błąd na stronie a ja mam tłumik
  7. Chcę go położyć tłumikiem pod brzuszek, cylindrem w prawo. Ale pomysłu na schowanie to ja nie mam. Chyba żeby samemu coś polutować... PS. są tłumiki pasujące Pitts style, np. ten: http://www.gravesrc.com/BISSON_CUSTOM_MUFFLERS_OS_40_46SF_FX_ASP46_PITTS_p/bis04046.htm ale powiedzcie mi gdzie coś takiego nabyć bliżej??? Ten jest fajny bo ma wyjście ciśnienia na zbiornik ( to Evo nie ma pompy) jest też w Parkzone: http://www.parkzone.com/Products/Default.aspx?ProdID=BIS04046
  8. Hamownia się sprawdziła Silnik zachował się bardzo w porządku, pomimo braku rozrusznika i -3 stopni, odpalił ręcznie... Po rozgrzaniu palił wręcz od pierwszego kopa. Wkrótce filmik z pierwszego odpalenia
  9. Dotarło serducho do Fokkera Hamownia zmontowana, graty podłączone. Zalać i docierać...
  10. "Zanim zamknąłem..." - raczej już zamknięty poszyciem.
  11. Może rozcieńczony wikol zrobiłby tę samą robotę? No nic, jutro paczka rusza i zacznę się bawić na starym modelu.
  12. Arku, tchnąłeś we mnie nowe życie ( Mirek - Ty też ) Bo zamówiłem oratex w kolorze antique, i popróbuję z tym drukiem UV, tym bardziej że Adam coś tam obiecywał Co do ataków paliwem - lepiej by było E95 zresztą dwutakty raczej nie plują na około... Mirek - ale Balsaloc pod oratex też? czy wystarczy odkurzyć dobrze?
  13. Nieee, nie jest tak źle znowu. Samolot mały, a powierzchnie płaskie. Ja się tylko boję w koverallu tego nieustannego cellonowania milion razy. To mnie odstręcza. Ale z drugiej strony na Oratexie martwi mnie przyczepność do folii właśnie. Jest jeszcze opcja druku UV na Oratexie np. tylko drukarki UV mocno grzeją i jest po pierwsze szansa że naciągnie folię za wcześnie ( przed położeniem), po drugie przyczepność, a po trzecie czy to nie będzie pękać? Nadrukować sobie napisik na usterzeniu to co innego a pełne pokrycie aplą to co innego...
  14. Witajcie. Masa roboty w robocie, grypa i inne takie odrobinę spowolniły prace przy Fokkerze. Przepraszam więc tych co czekali długo i tych co liczyli że to już koniec Jest kontynuacja. Fokkerek otrzymał poszycie górnej części kadłuba oraz stery. Klapka przedziału elektroniki otrzymała neodymki, które trzymają ją na miejscu. Stery jeszcze przed szlifowaniem - dlatego takie kanciate. Zmontowane tylko do fotek, na szpilkach. A tak moje maleństwo wygląda z SE 5a ESA... Wszystkie połączenia, które wyglądają "na styk" są albo na wpust, albo kołkowane wykałaczkami lub szaszłykiem. Natomiast powoli dochodzę do kwestii pokrycia - i tu liczę na waszą pomoc. Można kupić gotową lozenge w Arizonamodels.com zarówno cztero jak i pięciokolorową. W skali jakiej się chce. Jedynie cena - wychodzi około 108$ za kadłub i poziomy... Natomiast nie wiem, czy to i tak nie będzie tańsze niż eksperymenty z innymi foliam etc. Co myślicie? Edit: to już chyba skłaniałbym się ku jakiemuś koverall`owi albo litespan`owi i malowaniu tych heksów...
  15. Zmontuj go, zmontuj!!!
  16. Żeby nie było, że nic nie robię W chwili obecnej góra już oklejona balsą, właśnie schnie...
  17. Skrzydła - tak sklejka bez płótna. Co do maski - możliwe, niektóre latały wogóle bez niej... Wiesz, ja nie wiem czy ta maska jest ostateczna to takie pierwsze podejście...
  18. O, możesz przybliżyć temat bliżej? Plik w Corelu to zero kłopotu. O pokryciu myślałem bardziej o oratex`ie - fakturka płótna. Jaki format łyka taka drukarka?
  19. No właśnie albo Stec, albo Bastyr albo Theo Osterkamp ( pszczółka) - ten ostatni ratuje od zakupu folii w lozenge. Chociaż kusząca myśl - na ArizonaModels lozenga na taki kadłub to około 40$...
  20. Skrzydła w całości, rozłączane od zastrzałów. Zastrzały pozostają z kadłubem. Będą z drutu fi 3 mm. I tu też mam pytanie do bardziej doświadczonych: to zbyt sztywny drut, aby zrobić oczka pod śruby. Są jakieś gotowe elementy pasujące do takich zastosowań? Oczywiście w centropłacie oprócz kesonu będzie sklejkowa konstrukcja wzmacniająca miejsca mocowań zastrzałów...
  21. No, taki zlot to byłaby bajka Jakby to jeszcze połączyć z zawodami ESA i ACES w kategoriach WWI to już w ogóle... Co do skrzydeł - keson balsowy od końca do końca, o przekroju 45 x 30 w centropłacie, z balsy 3 mm. Rdzenie wyciął Marek Rokowski, a poszycie balsa lub fornir - tu się jeszcze waham. W tej chwili wykańczam grzbiet kadłuba. Wkrótce stery i jakiś update. Niestety jeśli liczycie na codzienne uaktualnienia - nie. Wolę kleić niż wrzucać zdjęcia na photobucket. Więc będzie rzadziej a więcej. Gdybyście mieli coś do powiedzenia w kwestii skuteczności śmigła - piszcie koniecznie. Pozdrawiam
  22. Maska ma dokładnie 204 mm średnicy. 13 cali to 330,2 mm. Wprawdzie zewnętrzna część łopaty generuje najwięcej ciągu - ale jak będzie sam nie wiem do końca. Producent pozwala założyć nawet 13 x 8 do tego silnika. Może więc założyć 14 cali o trochę mniejszym skoku...?
  23. Witajcie. Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem zbudowania "porządniejszego" modelu niż piankoloty z EPP. Które zresztą uwielbiam Do tego model miał być większy i napędzany silnikiem spalinowym. Jako, że jedyny słuszny okres w lotnictwie to okres do 1920 roku - padło na coś z Wielkiej Wojny. A ponieważ skala wchodziła w rachubę 1/6 lub 1/5 a nie mam vana - musiał być demontowalny. Więc padło na DVIII - jako górnopłat nie posiada naciągów, ma cztery punkty mocowania płata do zastrzałów i one będą rozłączane. Za napęd posłuży silnik benzynowy Evolution 10GX ze śmigłem 13 x 6. Serwa to 5 x standard Sanwy. Plany jakie posiadam pochodzą z 1977 roku. Model buduję już jakiś czas, jednak dopiero teraz postanowiłem coś pokazać. Nie jest to mój pierwszy model konstrukcyjny, ani latający. Jednak na dobre rady jestem zawsze otwarty Dość gadania - trochę fotek: Zaczęło się od maski, czekałem na resztę drewna a kopytko ze styroduru było, więc postanowiłem wylaminować szkłem. Jak na pierwsze laminowanie - nie wyszło tragicznie. Nadeszły materiały i zacząłem budowę boków kadłuba: Które wkrótce połączyłem w kratownicę. Belki są z balsy 8 x 8. Potem nadszedł czas na wręgi następnie wykonałem kołki ustalające okapotowanie silnika i boczne struny Tak to się przedstawia Obecnie powstaje płoza ogonowa i ster kierunku... Niebawem ciąg dalszy.
  24. JacekK

    MIAŁ BYĆ ESA

    aaaleee, czemu takie rozbieżne?????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.