Śnieg sypie ale w zakładach Phönix Flugzeugwerke praca wre...
Skleiłem kadłub, odciąłem ster wysokości, wkleiłem zawiasy. Ponieważ Phonix ma taką a nie inną konstrukcję ogona, zdubluję popychacz i każda połówka będzie napędzana oddzielnie. Odpadnie skręcanie się steru.
Uwęgliłem skrzydła, odciąłem lotki i zamontowałem serwa.
Krótki
Z czarnego epp o grubości 10 mm wytoczyłem koła, piasta z polistyrenu 0,5 mm i bowden jako łożysko. Ważą jak widać niewiele.
Mam nadzieję że uda mi się Phonixa odchudzić do granic możliwości. Zobaczymy jak to wpłynie na właściwości lotne.
Narysowałem też stójki kadłubowe i skrzydłowe oraz podwozie do wycięcia laserem. Mam szatański pomysł na amortyzowaną oś na oringach, zobaczymy jak to zadziała.
Materiałem będzie albo tekstolit 1,5mm albo 2mm sklejka lotnicza. Potestujemy, zobaczymy.