Skocz do zawartości

mmarkow

Modelarz
  • Postów

    329
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mmarkow

  1. Gratka jest i dla fotografujących i dla "złomiarzy" i dla lubiących sporty motorowe (krosy, quady). Fotka 4 to koryto Wisły.
  2. nie dawałbym półki pod pakiet, niepotrzebnie ograniczy możliwość włożenia większego pakietu
  3. propozycja ołowianego pierścienia przed wręgą silnikową wydaje się być rozsądna plus ciężki silnik, lub jak Jurek proponuje "świński ryj"
  4. mmarkow

    Zasilanie Szybowca F3F

    ... i bez kolejnego strzału latasz dalej, wystarczy popchnąć drążek ... od siebie ... jednak to co pokazałeś warte jest przemyślenia, na takich wysokościach latam najczęściej i z takich wysokości staram się wyłapywać termikę
  5. To ja miałem to samo ... czasami wiało >10m/s, a ja "głupek" latałem
  6. Tak, to właśnie ta miejscówka. Mariusz spokojnie wyrabia się swoim prawie 2m trenerkiem więc i Ty dasz radę W razie czego można też zastosować technikę mojego syna ... jak zabraknie pasa to brzuchem na wale Następnym razem jak będziesz to zapraszam. Warto! Jak w przyszłym tygodniu będzie spokojniej to oprócz kamerki założę FPV. Zaczyna się okres pięknych krajobrazów nadwiślańskich, więc postaram się nakręcić trochę filmów i porobić zdjęć.
  7. Zgadza się Wczoraj latałem na zmianę Falcon-em i Ideal-em. Dziś z uwagi na silny wiatr tylko Falcon-em, którym uciekając przed deszczem złapałem delikatnego kreta Super wyglądają deszczowe chmury filmowane z poziomu modelu. Jak obrobię filmik to wsadzę na YT.
  8. Mobius ustawiony na robienie zdjęć co 5 sec. Jutro jak pogoda dopisze zrobię powtórkę, bo w ciekawym miejscu mam okazję latać
  9. Pochwalę się kilkoma dzisiejszymi fotkami zrobionymi Mobius-em
  10. Jurku, pamiętam z jakiegoś postu taki cytat "modelarstwo w pewnym momencie przestaje być tanim hobby" Czy to przypadkiem nie Twoje słowa? W przyszłym roku będę szukał czegoś uniwersalnego, laminatowego, używanego w okolicach 3m w wersji elektro do latania na nizinach ... coraz niżej i coraz szybciej Na ten rok limit zakupowy wyczerpałem. Choć patrząc bardziej optymistycznie to nowy rok już za niespełna 4 miesiące Marcin, wreszcie mam czym poszaleć Wszystko mam ustawione jak trzeba, dziś specjalnie lądowałem bez, żeby sprawdzić ile miejsca potrzebuję. Poprzednie dwa razy lądowałem na butterfly-u.
  11. No jestem Pan/Panie bardzo zadowolony Przedwczoraj zrobiłem próbny ostrożny oblot, natomiast dziś zabrałem syna i uwieczniliśmy Falcon-a w akcji. Co by nie było, że ściemniam W między czasie okazało się, że podczas feralnej awarii uszkodzeniu uległ również silnik, więc zamówiłem nowy (trochę to trwało). Łopatki wymieniłem na mniejsze 10x7 o dopuszczalnej prędkości obrotowej 16000 obr/min. i jest OK. Jak już polatam trochę to zacznę kombinować i dodam mu trochę wigoru. Wydaje mi się, że ten model ma potencjał, który można jeszcze wykorzystać. Na filmie start i lądowanie w moim wykonaniu, natomiast wygłupy w powietrzu w wykonaniu mojego syna Janka (14l.) Latał ostrożnie, bo bał się rozwalić moją nową zabawkę Zapraszam na krótki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=8ZfPMSMY5OE&feature=youtu.be W mojej głowie rodzi się pytanie ... jeśli Falcon lata tak jak lata i może latać jeszcze lepiej, to jaki model będzie następny?
  12. Po kilku przygodach swoich i moich latających znajomków w końcu dojrzałem do zakupu UniSens-e HoTT. Wiem, że kilka osób na forum używa ten moduł. Podłączyłem zgodnie ze schematem i jest OK. Działa i daje się programować. Co oprócz liczby pól silnika ustawiacie w tym module? Co warto ustawić? Dzięki za wszelkie info.
  13. W sumie to i racja. Na jednym elemencie kilka %, na drugim kolejne kilka plus błąd pomiaru przyrządu i suma się zgadza - a dokładnie różnica
  14. Jurku, takie prądy to miałem na wspominanych w wątku łopatkach 11x6 na pakiecie 4S 2650 45C Tak więc zastanawiam się jak to możliwe, że przy większym skoku śmigła u Ciebie mieliśmy takie same prądy. Może mój watomierz coś szwankuje?
  15. To i ja się pochwalę swoim Falcon-em Wczoraj poleciał i wylądował. Lot trwał kilkadziesiąt sekund z powodu urwanej łopatki. Straty: łopatki, mobius, delikatnie pęknięty kadłub od uderzenia łopatką, wyrwane łoże silnika. Zyski: zarąbista frajda z zachowania modelu w locie - cud - miód - malina Nie sądziłem, że jakość i przyjemność latania będzie tak ogromna. W tym wątku http://pfmrc.eu/index.php?/topic/55658-urwana-%C5%82opatka-aero-naut/ jest zdjęcie ze startu, autorstwa Kacpra. Filmiku nie będzie, bo kamerka niestety spadła i się nie znalazła.
  16. Zrobiłem inspekcję łopatek An 12x6 w IDEAL-u i nic niepokojącego nie widać, a latam na nich już ze trzy miesiące albo lepiej. Wydaje mi się, że problem dotyczy jedynie łopatek 11x6 - może jakaś feralna partia poszła? Napiszę do sklepu, może oni będą coś więcej wiedzieć.
  17. Łopatki, o których piszemy w tym wątku to an 11x6 podpięte do takiego samego silnika i na takim samym napięciu 4S. Z obliczeń wynika, że pracują na granicy tego co wyliczył producent.
  18. Oooo... ja z moim Falconem dzięki Kacper za fotkę Softstart miałem ustawiony. Spróbuję teraz na łopatkach Graupnera, choć nigdzie nie mogę znaleźć informacji o dopuszczalnej prędkości obrotowej.
  19. Wręga silnikową oczywiście wyrwana. Łopatki, o których piszecie można kupić gdzieś oprócz HK INT.? Tymczasowo planuję wsadzić Graupnery. A może to taki sam badziew?
  20. Czołem Panowie, Dziś robiłem pierwszy oblot Falcon-a ... i co? a no d...a Popatrzcie na fotki Ten temat wyjaśnił mi co tak naprawdę się stało w powietrzu. Na szczęście model cały, a straty: oprócz łopatek straciłem mobiusa (pewnie dostał oderwaną łopatką i gdzieś leży w polu).
  21. Cześć, Zrobiłem dwa testy polecanych przez was rozwiązań klejenia na CA i oto moje spostrzeżenia: 1. Taśma izolacyjna - CA ją uszkadza przynajmniej tak było w testowanym prze zemnie przypadku (pękała na styku powierzchni przyklejonej CA i pozbawionej CA). 2. Taśma maskująca papierowa - trzyma się dobrze serwa i dobrze klei się do sklejki - lecz to rozwiązanie nie przypadło mi do gustu, jakoś nie mam zaufania do papieru. Wybrałem inną drogę: Serwo wkleiłem do ramki na hotgluta i dodatkowo przykręciłem obejmą z cienkiego mocnego tworzywa. Na styku obejma serwo dałem cienką warstwę hotgluta. Wszystko trzyma się pewnie i nie ma najmniejszych luzów. W przypadku wymiany serwa nie powinno być większych problemów z jego wyjęciem, przynajmniej tak mi się wydaje. Tak przygotowaną ramkę z serwem planuję wkleić w skrzydło na żywicę. A tak to wygląda:
  22. Dzięki za informacje. Przemyślę to jeszcze ze dwa razy i dam znać jak zrobiłem.
  23. OK. lepsza będzie zwykła taśma przeźroczysta biurowa czy np. izolacyjna?
  24. Myślałem też o rurce termokurczliwej zamiast taśmy.
  25. Witam, Jestem na etapie wklejenia/mocowania serw w skrzydle Falcona. Z uwagi na oszczędności wykorzystałem serwa, które już miałem - zwykłe cyfrowe D-MG16. Dorobiłem do nich sklejkową podkładkę i zastanawiam się jak i czym to kleić (fotki poniżej). Planuję podkładkę przykleić na żywicę do skrzydła, natomiast serwo do podkładki hotglutem lub na taśmę dwustronną 3M. Co o tym pomyśle sądzicie? Wytrzyma próbę czasu? Dzięki za wszelkie uwagi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.