mmarkow

Warto byłoby, gdyby właściciel opisał przyczynę tej katastrofy.

Andrzej przy jakiej temperaturze próbowałeś latać?

Wczoraj wyszedłem na łączkę z Respect-em i ... było cienko, nawet bardzo (pakiety nie dały już niestety rady - wydajne pakiety).

Dziś już nie bawiłem się w elektryki tylko wyciągnąłem spalinę - inna bajka 

Tak więc nic na razie nie zmieniaj tylko przed lotem podgrzej pakiet do ca. 40st. albo poczekaj na wiosnę 

Rzeczywiście niezbyt dobre rozwiązanie z tymi gumkami. A może pomyśl nad czymś w rodzaju połączenia na wzór SOLIUS z MPX? Trochę by trzeba pogłówkować i może dało by się pewnie i elegancko zrobić.

Radyjko masz zacne. Jedyne co możesz zmienić to akumulator. Za oszczędzone pieniądze kup jakiś model i pobaw się. Jak dojdziesz do wniosku, ze koniecznie potrzebujesz bajerów to zmienisz radyjko na nowszy model, nie koniecznie lepszy. Słuchaj Jurka dobrze pisze

Jestem ciekawy jak on tam upchnął 3300 8S  i jak go wyważył 

Tak właśnie robiłem - z jednej strony snap metalowy, a z drugiej plastikowy ... zupełnie nie mając pojęcia, że to dobre rozwiązanie mogące uratować serwo.

Może i trochę za długie mam te pręty, lecz nie przeszkadzają i układ pracuje prawidłowo.

Marcin widzę, że zalewasz połączenia żywicą, ja jedynie lekko kleiłem CA, żeby się same nie rozkręcały.

Widać, że dostają w kość 

Kuba, dokładnie takie FC mam.

Pewniakiem to wszystko jest banalnie proste, jak złożę i uruchomię to się okaże 

Jednak zawsze wolę zapytać. Może ktoś coś jeszcze dopisze.

Piotrze, jak widzę dobrze jest mieć nadwornego fotografa

Jakiś czas temu kupiłem mocno sfatygowane takie spalinowe maleństwo i powiem Wam, że się ... zakochałem 

Dużo tym latam i już planuję zakup czegoś podobnego tylko w większej skali i na Pb.

Paliwo do silników żarowych tanie nie jest jak się dużo lata.

Wracając do RESPECT-a

Ostatnio urwał/złamał mi się plastikowy snap na jednej z klap.

Obyło się bez innych przygód i stresu bo usterka wyszła przed kolejnym lotem na ziemi.

Przy okazji zrobiłem inspekcję pozostałych połączeń/snapów/popychaczy.

Trochę z ciekawości kupiłem ostatnio swój pierwszy X-kopter Dualsky Hornet 460.

W temacie X-kopterów jestem zupełnym szczawikiem.

Szukałem w sieci sposobu na ustawienie go w swojej aparaturze i nic nie trafiłem co by mi sprawę rozjaśniło.

Może macie jakiś namiar gdzie jest to jasno opisane/omówione?

A może ktoś lata na MX-20 i chciałby podzielić się plikiem konfiguracyjnym?

Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

Jakiś czas temu dotarło do mnie to o czym pisze Robert. Też byłem wielkim zwolennikiem więcej/szybciej/wyżej/ itp. Na szczęście z czasem przyszło opamiętanie ... i teraz makiety latają u mnie makietowo, a nie pop... jak popylacze

Kołpak nie wyglądał mi na budżetowy więc zapytałem.

A może cała konstrukcja zmierza w kierunku np. MAX-y Vladimira?

Kibicuję i cierpliwie czekam na efekt końcowy 

A co to za budżetowe kołpaki?

Koszulka - ewolucja - pomarańczowy - L

Dobrze to Jurku ująłeś. Ze swojej strony potwierdzam, że tak jest na początku.

Dopiero z czasem przychodzi "rozum do głowy"

Dzięki Kuba,

Do mnie przesyłka również dotarła.

Wszystko jest w najlepszym porządeczku 

Czasem latam w termice dla przyjemności ... czasem ... w przerwach pomiędzy spaliną, a dzidą. Za chwilę dołożę akrobata i nudy z pewnością nie zaznam I właśnie ta różnorodność bardzo mi w modelarstwie odpowiada.

Masz absolutnie rację.

Trzeba robić - czytaj latać tam gdzie latają lepsi bardziej doświadczeni i podglądać ich. 

Cóż jak nikt nie chce powiedzieć, jak, co i dla czego, to bezczelnie trzeba sobie podglądnąć.

jak chcesz mieć wyniki na zawodach to chyba tak 

a jak chcesz mieć radochę z latania to niekoniecznie 

rok temu, aby wyłapać termikę potrzebowałem co najmniej 250m

w tym roku potrafiłem już polatać na 100m cegłą w postaci IDEAL-a

może za kilka lat nauczę się wyłapywać termikę niżej

wszystko to kwestia czasu i uczenia się

na "bańkach" też można dłuższą chwilę polatać

lecz trzeba mieć nosa by je wyłapywać

najlepsi pewnie potrafią 

Jest chyba jakiś problem z tymi koszulkami

Połączenie gór z lataniem modelami to super sprawa.

Gratuluję świetnej zabawy 

W takiej pozycji to nie dziwota, że model ginie w tle 

Mnie też czasami ginie 

Kolega miał Whispera - fluorescencyjny pomarańczowy.

Ten się wyróżniał na tle wszystkiego 

Mam szerokie czarno-czerwone pasy w 3.2m IDEAL-u i pomarańczowy brzuch w 2.86m.

W zależności od warunków oświetleniowych często bywa tak, że ze 100-150m nie potrafię wyłapać koloru.

Inną sprawą jest to, że czym wyżej tym mniej radochy mam z latania więc ostatnio nie latam wyżej jak 300-400m.

Dziś dla przykładu polatałem trochę w termice i będąc w okolicach 350m schodziłem w dół i zaczynałem zabawę od początku

Raz też udało mi się dziś na 5sek. zgubić model w ok. 300m. Tak się skubany ustawił, że na chwilkę znikł mi z oczu podnosząc lekko adrenalinkę 

Oczywiście takich przypadków miałem więcej i na większych wysokościach.

Wniosek dla mnie jest taki: kolor ma znaczenie może do 150-200m dalej "w nocy wszystkie koty są czarne" więc latam blisko przy nodze.