



-
Postów
3 315 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez Paweł Prauss
-
Raport o stanie polskiego modelarstwa lotniczego i kosmicznego
Paweł Prauss odpowiedział(a) na papuga temat w Ogłoszenia Aeroklubu Polskiego
No to żeby Cię dobić napiszę, że sytuacja taka (zwolnieine z opłat dla instruktorów) utrzymuje się w Aeroklubie Śląskim już od ładnych kilku lat (dokładnie nie wiem jak długo) i nic nie zapowiada aby w przyszłości miało się to zmienić. Parfrazując słowa JFK wypowiedziane 20 stycznia 1961 r. podczas zaprzysiężenia na 35 prezydenta USA: "Ask not what your country can do for you, ask what you can do for your country" uważam że każdy z tych wiecznie niezadowolonych powinien sobie właśnie zadać poniższe pytanie: „Nie pytaj, co AP może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla AP” Dobrze moim zdaniem będzie jeśli liczba ludzi dobrej woli przewyższy liczbę tych zawsze niezadowolonych i roszczeniowo nastawionych, czekających aż ktoś zrobi coś dla nich, ludzie to nie tak. AP = jego członkowie, czyli też i niektórzy z nas więc nie narzekać i do roboty. Szkolić juniorów, organizować zawody prowadzić modelarnie itp, a nie czekać na mannę z nieba bo ona już drugi raz nie spadnie. -
generalnie to słabo to widzę, ale chętnie poczytam o Twoich osiągnięciach w tej dziedzinie. Do roboty więc, czekamy na konkrety.
-
Raport o stanie polskiego modelarstwa lotniczego i kosmicznego
Paweł Prauss odpowiedział(a) na papuga temat w Ogłoszenia Aeroklubu Polskiego
No to aby włożyć przysłowiowy kij w mrowisko napiszę tutaj, że jako członek Aeroklubu Śląskiego (i czynny instruktor modelarstwa lotniczego zarazem) nie płacę żadnych składek!!!! Uchwałą zarządu AŚl jestem zwolniony ze składek do AŚl, a AŚl opłaca zarazem za mnie część składki należną AP, więc licencja kosztuje mnie tyle ile kosztuje licencja właśnie....a tak przy okazji to jestem też członkiem tej znienawidzonej KM AP, ale to już inna bajka. Wszystkich malkontentów zapraszam do pracy w KM, a nie tylko do bezproduktywnego pyszczenia na forum...zobaczymy co Wy zrobicie, bo ja wraz ze zbliżającym się zakończeniem obecnej kadencji mam zamiar zrezygnować. Ale zostać członkiem KM AP to nie taka prosta sprawa, trzeba się trochę wysilić i w paru spotkaniach wziąć udział, ponadto trzeba znaleźć jeszcze kilka osób spośród uprawnionych do głosowania, które tą kandydaturę poprą no i trzeba być jakoś tam związanym z tym wstrętnym AP - ciekawe czy kogoś z Was stać na takie poświęcenie...Po to aby być opluwanym przy każdej nadarzającej się okazji przez rzesze doskonałych modelarzy (którzy nigdzie poza netem nie istnieją). -
Marzenie z lat 60-tych : T O R P E D O 2,5 ccm
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Janeczek temat w Ogólne
Nie to nie. Jeśli tak to sam sobie odpowiem. To http://www.rusengines.ru/f1j/img/top4_big.jpg ten motorek, http://www.rusengines.ru/?lang=en tego producenta. Cyclon Toр 4, 1.0 cm3 FAI F1J(F1P) -
karlem w skrócie to chyba rura rezonansowa jest, czy jakoś tam tak.... grafvader, a jaką rurę chcesz wykorzystać??
-
Jeśli myślisz, że wymienisz tłumik na rurę rezo bez ingerencji w bebechy motorka i toto zagra to niestety jesteś w wielkim błędzie....
-
Obiecane fotki tłumika, jest bardzooo lekki, jak zważę to napiszę jak bardzo: a ten był się niestety i rozpękł....na całej długości kartera, zaraz pod konsolką.
-
Dobór silnika do modelu trenerka-górnopłata
Paweł Prauss odpowiedział(a) na pauletto007 temat w 2-takty
Nie 3,5ccm to zdecydowane minimum. -
Jeśli o MOKI-ego idzie to pochwalę się swoimi: M7 - 10ccm i S12 - 2,5ccm Żaden z nich nigdy nie pracował i u mnie pracował też nie będzie. Mam też gdzieś tłumik do MOKI-ego M10 o pojemności 8,5ccm jak znajdę to wrzucę zdjęcia. Generalnie MOKI to bardzo fajne motorki.
-
Toż przecie przykład dałem, więc o co kaman?
-
Tia, a bezszczotkowe w szczególności trzeba dobrze dotrzeć, żeby się kulki w łożyskach dobrze układały. Ooo znalazłem, a czy tej jest dobrze dotarty? Czy muszę jeszcze trochę podocierać? http://obrazki.elekt..._1245169184.jpg Chyba najlepiej kątówką...
-
Andrzeju, łożyska z separatorem tekstolitowym to przecież łożyska jednokierunkowe właśnie. A jeśli chodzi o skrobaki to najlepsze są szwajcarskiej firmy Gladron-Vallorbe http://www.vallorbe.com/ Precision files general catalogue (5'307 Ko) - skrobaki strona 88 Zresztą nie skrobaki są ich sztandarowym wyrobem, a wszelkiej maści pilniki (według mnie najlepsze na świecie) oraz piłki włośnicowe równieżjedne z lepszych i to wszystko w naprawdę dość przystępnych cenach. Co do Rossiego i jego następców to stara praktyka jest, dlaczego niby ich motorki skręcane były wkrętami M 2,6 - po to abyś u nich je właśnie kupował... Łukasz1, a od kiedy to wały się przetacza?
-
Druty zawsze czymały się dobrze - świadczy o tym chociażby frekwencja na tegorocznych MŚ: 46 zawodników w F2A, 66 zawodników w F2B, 49 zespołów (98 zawodników) w F2C, 82 zawodników w F2D.... Razem ok. 240 osób (niektórzy startowali w więcej niż jednej klasie - więc precyzyjna liczba osób jest trudna do ustalenia) plus dodatkowo drugie tyle osób towarzyszących - rzeczywiście straszna mizeria....uwięź umiera, a dowody na to poniżej:http://www.f2abcd.com/results.php To, że w Polsce uwięziowców traktuje się jak UFO to nie znaczy, że tak jest wszędzie.
-
Andrzeju, a czy skrobaczek musi mieć koniecznie kwadratowy przekrój? Jam używam trójkątnego i jest ok. Poza tym jak walczę z takim wkrętem to wiercę "lewym" wiertłem i często zdarza się, że nie dowiercę nawet do końca, a takie cholerstwo samo wyłazi...Dlaczego uważasz, że trudno o łożyska jednokierunkowe? Da się kupić jakie sobie tylko wymażysz, jednakże niestety często cena pojedynczego łożyska przekracza wartość całego motorka... Romku, Moki istnieje i ma się średnio, a to za sprawą kilku cwaniaczków, którzy zastrzegli sobie ich nazwę w Niemczech i USA i handlują teraz pod tym szyldem chińszczyzną (http://www.vogelsang-aeroscale.com/moki.html - oto oni), a prawdziwy Moki jest tam sprzedawany pod nazwą MARK. Prawdziwy MOKI http://www.mokiengine.com/, a conieco do poczytania tutaj: http://mokimotor.nl/important.pdf. Miłej lektury. MOKI robi aktualnie również i takie silniczki (mnie osobiście podobają się one najbardziej z całego obecnego asortymentu): http://www.mokiengine.com/TR-COBRA%20exp_geom.pdf
-
No to jest tylko jednym z 65 kandydatów (przynajmniej tylu zawodników brało udział w tegorocznych MŚ F2 w akrobacji w Bułgarskim Pazardziku), a mistrz może być tylko jeden....I z takim lataniem to ja raczej tego kolesia nie widzę nawet w pierwszej dziesiątce...Cóż MŚ we Włocławku już w 2014, więc przekonamy się jak mu poszło, poleciało czy jakoś tam tak, pod warunkiem jednakże, że przeżyjemy jutrzejszy koniec świata.
-
A od kiedy dociera się silniki elektryczne? http://www.gimmik.pl/silnik-fg36-p-8187.html Klik w fotkę i wszystko jasne....
-
Silnik tak ładnie spasowany, że go nie przekręcisz.... I tylko tyle da się zrobić, że jak silnik zaklejony to nie ma innej opcji jak go rozebrać i umyć... Ja zamiast plastiku stosuję kawałek grubej skóry.
-
Kawał motorka, wydaje mi się tylko że odrobinę za duży do tego modelu. Ale mnie sprzedawca rozbawił: "Silnik pierścieniowany" - ciekawe skąd czerpie natchnienie do tak zajmujących sformułowań? Ciekawe co on tam pali?
-
Jaki tam Pan?? Ja latałem na paraglajcie,ale myślę że i na lotni dałoby radę, w tandemie to bez sensu, pierwszy mój lot był solo no i żyję póki co.... Do Czechów z Tychów mam nawet bardzo blisko, ale latałem w Polsce i tu też jest spoko i da się latać.
-
O żesz Ty orzeszku, zakochałem się i jestem do Twojej dyspozycji. Przepiękna sprawa, sam też kiedyś próbowałem, ale dawno to było. Te małe silniczki (z początku posta) to według mnie za małe są. Musi byc większy.
-
Dlatego właśnie wolę samolotki,bo latają wyżej i dłużej, a co najważniejsze to w locie dają się sterować.... a co do pomiaru to jak to nie wiesz jak zmierzyli, zmierzyli superturboizrgdybulatorem 5000, nie używasz takiego? Ciekawe jakby ten silniczek wsadzić do autka alibo i do helikoptera to jaki ciąąąąągnik bedzie?
-
Raport o stanie polskiego modelarstwa lotniczego i kosmicznego
Paweł Prauss odpowiedział(a) na papuga temat w Ogłoszenia Aeroklubu Polskiego
Z modelarni akurat są same plusy i to nawet dodatnie, -
Rzeczywiście, głupich pytań nie ma, są tylko głupie odpowiedzi....
-
Skoro tak, to czy jak stanę na torach i złapię się linii trakcyjnej to czy pojadę jak tramwaj?
-
Ciekawi mnie tylko jeden fakt, żaden z producentów tłokowych silniczków modelarskich nie podaje takiego parametru jak "ciąg" właśnie, (pewnikiem wszyscy się mylą, a jaśnie oświecony kolega Kruk wie lepiej...) no chyba, że ktoś mnie zaskoczy i wskaże który z producentów stosuje "ciąg" jako parametr charkteryzujący przedmiotowy silnik.