



-
Postów
4 705 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez Bartek Piękoś
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Marcin, jak najbardziej myślałem o oparciu się na przednim dźwigarze, tym bardziej, że został na etapie budowy wzmocniony pod kątem robienia chowanego podwozia (zdjęcie poniżej). Myślisz, że to za mało i powinienem jednak wstawić stalowy pręt? Nie bardzo wiem jak to zrobić, bo tam jest taki węzeł zbiegających się rożnych elementów. Bałbym się to ciąć i coś wstawiać. Myślę, że lepszym (łatwiejszym, wygodniejszym, wykonalnym) rozwiązaniem, byłoby zalaminowanie przedniego dźwigara w tym miejscu. Co ty na to? Co do moich rysunków: uznałem, że najpierw spróbuję zminimalizować osłabienie dźwigara tylnego i wymyśliłem to co powyżej. Twoja propozycja jest dla mnie ogólnie jasna. Dobór materiałów (w tym grubości) chciałem najpierw sprawdzić doświadczalnie. Mam przeczucie, że wariant z tymi wypełnieniami, nawet ażurowanymi, byłby dość sztywny. Z tymi kieszeniami... Tego już nie zaznaczałem na zdjęciach, ale: lamelowane dźwigary miałyby być powiązane gdzie się da z resztą struktury (żebrami, zabudową wnęki na koła) celem zapobiegania właśnie odkształceniom. Jednak te wnęki/kieszenie na golenie rozparte między dźwigarami to fajna propozycja (o ile dobrze cię rozumiem;) ). Tylko że to ustabilizuje mi jeden z dwóch dźwigarów (ten bliżej przedniego). A co myślisz o usztywnieniu ich poprzez zrobienie ich jako ceowników? Jednym z wariantów jakie rozważałem, było zrobienie tego, rozdwajającego się na wnękę koła, dźwigara jako kształtownika laminatowego na elemencie (kopycie) wykonanym ze styroduru. Wtedy zrobienie dźwigarów jako sztywnych odpornych na skręcanie ceowników/dwuteowników byłoby stosunkowo proste. To można by dodatkowo usztywnić wstawkami/kieszeniami itp., jak w powyższym rozwiązaniu "czysto drewnianym". Na focie poniżej istniejące w obecnej konstrukcji wzmocnienie (pogrubienie do 12mm) przedniego dźwigara. Tu ma być jeszcze delikatne (jak najmniejsze się da) wyfrezowanie na goleń podwozia. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Andrzej, masz na myśli pocienienie końcówek, czy zmianę ich obrysu w rzucie z góry? Od razu mówię, że pierwsze będzie na pewno, drugie prawdopodobnie. Masz jakieś uwagi co do rozwiązań na rysunkach? -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Toś mi doradził... -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Mogę narysować, ale zajmie mi to trochę. Tak sobie jeszcze myślałem a propos sztywności, żeby te dźwigary lamelowane nakryć z góry i z dołu płaskimi "daszkami" czyli zrobić z nich ceowniki . Poza tym w wariancie na rys. pierwszym, dźwigary mogą mieć jeszcze bardziej płaski kształt, a w wariancie extremalnym mogą być proste. Jednak wtedy te klocki sosnowe/bukowe (czy jakieś tam) musiałyby być duże, żeby prostymi dźwigarami można było ominąć koło. Nie wiem czy piszę wystarczająco jasno. Może na szybko pomoże parę fot -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Obiecane rysunki. Mam nadzieję, że czytelne. Jeśli coś niejasne, służę informacjami. Bardzo liczę na wasze czepialstwo, krytycyzm, sceptycyzm i w ogóle każdą pomoc . Rysunki załączają mi się w odwrotnej kolejności (nie idzie tego zmienić). Rozwiązanie na pierwszym rysunku powstało na bazie rozwiązania na rysunku drugim. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Spróbuję znaleźć najlepszy kompromis. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Panowie, nie zamierzam wzmacniać tego co się uszkodziło, tylko to odtworzyć. Z tego co wybadałem dziś przy świetle dziennym - uszkodzenia kończą się dwa żebra przed centropłatem. Inaczej mówiąc - mniej więcej w połowie zewnętrznej klapy. Natomiast naprężenia oderwały/odkleiły miejscami poszycie z centropłata aż do żebra przy kadłubie. Trzyma się dobrze na natarciu i spływie. Właśnie się przymierzam, tylko waham się ile odciąć, ile zostawić, bo o ile pomyślałem o zbudowaniu nowego skrzydła, to ja mam wolne tempo i to byłby już koniec sezonu dla Corsaira. Poza tym przeraża mnie wizja budowania wlotów powietrza w natarciu - pamiętam ile mnie to kosztowało. Nie wiem jeszcze czy remont połączę z przeróbką podwozia. Jeśli tak, to najlepsze będzie zdjęcie całego dolnego poszycia z uszkodzonego skrzydła. Więc, o ile po zdjęciu poszycia nic mnie w środku nie zeskoczy - odbuduję uszkodzoną prawą stronę. A nowe skrzydło będzie w nowym Corsairze Dziś postaram się wstawić jakiś schemacik (właśnie go mozolnie dłubię) planowanej przeróbki podwozia i może coś podpowiecie: może faktycznie warto to zrobić przy okazji remontu skrzydła. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Dzięki chłopaki, słowa otuchy się przydadzą. Czeka mnie dokładna inspekcja uszkodzeń, ale wszystko wydaje się do naprawienia. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
W Masłowie pod Kielcami miało być pięknie, starty i lądowania po pasie, trening lądowania z pełnymi klapami na minimalnej prędkości. Nie wchodząc w szczegóły, wyszło inaczej. Latało się przyjemnie ale pod koniec trzeciego lotu przywaliłem w stalową bramę, po przedłużającym się lądowaniu - nie zauważyłem, że droga lekko opada i ucieka spod kół. Na odejście zabrakło czasu i miejsca. Pamiątka z dzisiejszego latania -
Co to za podkład i szpachlówka, które stosujesz (miałeś zastosować)? Napisz coś więcej. Szpachlówka natryskowa jest często stosowana jako podkład. Samo świecenie się podkładu chyba nie jest problemem, co? Poza świeceniem, jak wygląda powierzchnia po pomalowaniu tym podkładem? Wyrównało trochę powierzchnię Czy nie można jej prysnąć jeszcze raz i przeszlifować?
-
"to bedzie malowanie mojego spita troche odmienne" Aaaa! Moje oczy! Oślepłem! Oślepłem! Czy jeszcze kiedyś zagram na skrzypcach..? P.S. Sebastian, nie odważysz się, prawda?
-
Zabezpieczenie / zagruntowanie kopyta ze styroduru.
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na konktenbit temat w Warsztat
Nie wiem jaką techniką kolega chce formować. Odradzam styrodur zabezpieczony tylko żywicą/żywicą z tkaniną jako kopyto do formowania przy udziale wysokiej temperatury. Może się udać, ale najprawdopodobniej styrodur się zapadnie. Mi udało się tylko raz (zresztą nie w pełni) na trzy próby. Tkanina była 25x80x25. Najciekawsze, że ten najbardziej udany raz, to było kopyto styrodurowe obłożone mokrymi chusteczkami higienicznymi. Wysoką temperaturę będę teraz kiełznał drewnem. Albo kopyto z litego drewna, albo styrodur oklejony grubą jego warstwą. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Wybrałem się polatać, bo miała być cisza - i była. Mgła pojawiła się extra. Czekałem godzinę, jak się mgła trochę podniosła, zrobiłem jeden lot (trzy kółka, już pierwsze z duszą na ramieniu, bo w ciągu sekund mgła znowu zgęstniała i model zaczął mi niknąc z oczu) i wylądowałem. Bez strat, na szczęście. Wiem, wiem, nie powinienem był w ogóle startować. Koledzy. sygnalizuję temat: biorę się powoli za chowane podwozie. Jutro wstawię jakieś rysunki tego co jest i co ma być przerobione. Przedstawię również pomysły, jakie mi się urodziły na przecięcie dźwigara skrzydła i zrobienie w tym miejscu wnęki na koło (dźwigar wypada idealnie na środku komory na koło, wrrrr!; nie, nie da się tego przesunąć ) oraz odtworzenie dźwigara. Liczę na waszą pomoc. Zdjęcia z dzisiaj -
Piotrek - istny Cadillac wśród lodówkowców. Jeno zamiast gumowej rączki, dałbym kość słoniową Bardzo porządny sprzęt.
-
-
Krzysiek (kesto) masz niemal identyczne ujęcia modelu pana Władka co ja . W pierwszym momencie pomyślałem, że ktoś wstawił moje . Było bardzo fajnie. I pogoda dopisała .
-
RedBull Air Race - Edge 540 V2
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na szymon_ temat w Modele średniej wielkości
I to faktycznie jest powód do satysfakcji. Nie musisz stosować rozwiązań pancernych, tylko wystarczająco mocne. Poza tym to nie tylko kwestia siły mocowania, ale (może nawet bardziej) pomysłu: może się obluzować, ale nie rozpiąć. Tak czy siak, powodzenia, bo potencjał był! -
RedBull Air Race - Edge 540 V2
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na szymon_ temat w Modele średniej wielkości
Również współczuję. Ładny model się zapowiadał. Za to co do twoich wniosków po kraksie to tu miałem "stopklatkę". To, że latał przez kilka minut (w dodatku dobrze) nie jest dowodem na brak bądź niecałkowitośc (sic!) błędów jako przyczyn kraksy. Bardzo duże wychylenia lotek, obluzowany w zawiasach ster kierunku, prawdopodobne rozpięcie połówek SW. W locie. To są błędy. W regulacji i montażu. Jeśli model, po korekcie wychyleń sterów, potrafił latać, to z tego co piszesz (zanik reakcji na ruchy SW i korkociąg) wynika, że kraksa była spowodowana (prawdopodobnie całkowicie) rozpięciem SW w locie. Myślę, że fajnie jest umieć dostrzegac swoje błędy i wyciągać z nich wnioski. Powodzenia w odbudowie! P.S. Z tego co wiem, folia to nie tylko wykończenie i dekoracja. To też wzmocnienie. Może oklejenie zmniejszyłoby zakres zniszczeń. Myślałeś o tym? -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Postępy niewielkie, bo ostatnio siedzę nad Fun Cubem przed piknikiem wodnosamolotów na zalewie rejowskim. Dostał pływaki a wczoraj w nocy zrobiłem oblot oświetlenia. Fajnie się latało:) Tymczasem... ...pozostało dokleić opaskę od gogli i głowa skończona -
FunCub MULTIPLEX - kolejna relacja
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na TeBe temat w Modele średniej wielkości
A ja temu zaprzeczam Niech się wyrwie ten plastikowy element i zmniejszy obciążenia reszty konstrukcji. Jego wklejenie to parę minut. Nie wiem, ile mój FC zaliczył lądowań, lata z nie najlżejszym wyposażeniem i nigdy nie wyłamało mu się podwozie. Nic bym tu nie zmieniał. Za to jeśli ktoś ma cięższe wyposażenie lub ląduje na równym i twardym (beton, asfalt) - polecam usztywnić nieco golenie, bo inaczej model na pasie pływa i kółka mu się rozjeżdżają, dodatkowo się krzywiąc. Akurat ta przeróbka wśród użytkowników FC jest bardzo częsta. Podobnie jak usztywnienie goleni kółka ogonowego. Drut najlepiej wymienić na nieco grubszy, cieńszy szybko traci wszelką geometrię. -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Tak, jest to rozwiązanie, z którego już zresztą korzystałem. Działa. -
Jak-17 EDF - plany
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Gratulacje! Po kilku poprawkach na początku bardzo ładnie lata. Kolejny kamyczek do ogródka forumowego prekursora. -
Depronowiec własnego pomysłu
Bartek Piękoś odpowiedział(a) na Gacper temat w Modele średniej wielkości
Np.: 12AWG