Skocz do zawartości

Bartek Piękoś

Modelarz
  • Postów

    4 705
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Bartek Piękoś

  1. Ciekawe na ile faktycznie zaważył fakt, że Radom ma obecnie nie-pisowskie władze. Wielka szkoda.
  2. A jak się znajdzie, to Ci pomożemy sklecić jakieś latadełko za grosze i i tak polecisz
  3. Przyszły plany na Dzień Dziecka . Jutro dam fotki, to zobaczycie jak Anglicy pakują i wysyłają plany za 170PLN z przesyłką. Ale nic to. Na razie siedzę i studiuję.
  4. "Bartek: Hitec przy okazji obalił mit o słabej obciążalności ścieżek odbiornika. "20A +" to jak na moje potrzeby aż nadto. Dodatkowe przewody zasilania serw w takim układzie są niepotrzebne." No właśnie dlatego pytałem. Ja czytałem na rcgroups, że Optima 9 była testowana przez chłopaków z forum do 15A i wszystko ładnie hulało.
  5. Adrian, skąd masz info o wydajności Hitec Optima 7 na poziomie 10A? Swego czasu szukałem tej informacji i nie mogłem znaleźć.
  6. Czytam to samo i "also allows" dla mnie oznacza "dodatkową możliwość", a nie przymus korzystania ze sztucznej inteligencji, jako immanentnej cechy systemu.
  7. Tomek, napiszę wprost: wydaje mi się, że na ten moment nikt do tej pory związany z tymi zawodami nie czeka na propozycje zmian regulaminu klasy F4H-P pod katem dopuszczania stabilizacji. Nie po to regulamin dojrzewał przez lata, w tym zapisy o stabilizacji. I żadna rekompensata punktowa nie byłaby adekwatna. Jak zrekompensujesz choćby większą pewność siebie gościa chronionego elektroniką, dającą mu i jego modelowi jedno- lub kilku-poziomowe zabezpieczenie przed utratą stabilności, korkiem i kretem? On będzie latał na większym luzie. Wątek i tak jest do posprzątania i przeniesienia fragmentu dyskusji do wątku o stabilizacji, ale napiszę jeszcze tylko, że naprawdę fajnym pomysłem byłoby stworzenie nowej klasy, np: F4EX, gdzie mamy loty wg F4C. ale ze stabilizacją, a nawet są specjalne konkurencje, jak zaprogramowanie lądowania na autopilocie
  8. Wygląda na to, że w tym roku jest już za późno, aby wcisnąć F4H-P w Radomiu w harmonogram już zapowiedzianych imprez w Polsce. Jednak zainteresowanie okazało się na tyle duże, że spróbujemy w przyszłym roku. Wszystkich zainteresowanych uczestnictwem w klasie F4H-P informuję, że 16 września 2017 odbędą się jeszcze zawody tej klasy we Włocławku. Dziękuję za udział w ankiecie oraz wypowiedzi na temat i nie tylko P.S. Do TeBe (i innych zainteresowanych). Ze wstępnych ustaleń z Markiem Hlebowiczem wynika, że stosowanie stabilizacji w modelu zostałoby zaakceptowane, jeśli zawodnik w dokumentacji wykazałby, że bez komputerowych układów stabilizacji oryginał nie był w stanie latać.
  9. Porady olewasz, ale lajkujesz. Lajkujesz, ale olewasz. Kuba, myślę, że lubisz zainteresowanie, uwagę. Ja sobie daję siana i pozostaję w roli widza. Niemniej szczerze życzę Ci powodzenia!
  10. Najbardziej lubię Twoje starty, bo nie dość, że ładnie z ręki wychodzi, to jest to jedyny moment, gdzie tą perełkę jeszcze można podziwiać z bliska
  11. To już lepiej betonowe. Nie słuchasz, robisz błędy, znowu nie słuchasz i znowu będziesz robił błędy. Ja się przestaję dziwić, że ten wątek idzie na 30 stronę.
  12. Człowieku, jakbyś latał bliżej, choćby przeloty od czasu do czasu, to byś usłyszał buzzer. Jakbyś miał buzzer. Nie przeceniłeś pojemności bateryjki, tylko nie kumasz, że jak na spokojnie masz 15 min lotu, to na pełnym gazie bateryjka Ci odda tyle samo tylko szybciej . A i nikt Ci tego nie zarzuca. Za to faktycznie wypowiadasz się dość arbitralnie, jak ekspert. Jakbyś nim był. Zacznijmy przyznawać jakieś forumowe nagrody za teksty bez sensu!
  13. Śmiać się, czy płakać...
  14. To cudownie. Kuba, zechcesz poświęcić parę chwil i napisać dlaczego w jednej chwili odstawiłeś wszystkie porady i podjąłeś taką decyzję? Czy wszyscy mają się domyślać? A potem machnąć ręką i od nowa prowadzić Cię przez budowę kolejnego Wicherka? Postaraj się być nieco bardziej komunikatywny, co?
  15. Paweł, tłumaczysz mi to, co wiem. Ja pytałem autora, dlaczego skrzydło "ma się lekko skręcać", co zabrzmiało jak cel do osiągnięcia Zrobił się niepotrzebny OT.
  16. Ja nie znam tego silnika. Zaufaj tym, którzy znają.
  17. Brak prędkości aż się rzuca do oczu. Czy to przez zbyt duży ciężar? Moim zdaniem nie. U kolegi lata 150g Lżejszy, a Twój się nawet w połowie nie rozpędza do pożądanej prędkości. To raczej nie przez te dodatkowe 150g, nie uważasz? Pokombinuj ze śmigłem jak kolega radzi. No i warto się 3-4 razy przejechać po takiej trawie kosiarką. Oczywiście, jeśli uważasz, że nowe skrzydła wszystko załatwią - kto Cię powstrzyma?
  18. Też to brałem pod uwagę, ale nie wiedziałem, po co taki zabieg, że skrzydło ma się odkształcać. Zwłaszcza, że model ma być szybki i z zacięciem akrobacyjnym. W sumie dalej nie wiem.
  19. Po co skrzydło ma się skręcać? Rozumiem, że masz na myśli zwichrzenie?
  20. No i od tego trzeba było zacząć. Grrr!
  21. Jeśli nie poleciał przez ciężar, to przy 1400g, Twój model nie zauważy spadku ciężaru o 100g. Chyba że na ogonie Jeśli kilkadziesiąt gr. ma zaważyć na jego lataniu, to będzie latanie z minimalnym marginesem bezpieczeństwa. Stawiam na za małą prędkość startu. Ew. błędy w procedurze. Powtórz, nagraj film. Inaczej to zabawa w chybił-trafił. A narobisz się przy tym, że hej. Edit: Przypomnij, jaki masz profil obecnie.
  22. Sprawiasz wrażenie kąpanego w gorącej wodzie . Rozumiem emocje po nieudanym oblocie, frustracja, rozczarowanie i takie tam, ale teraz jestes na drodze do popełnienia kolejnych błędów. Tysiąc pięćset wniosków i zmian w jednym poście. Jesteś tak pewny, że są słuszne? Nie dałeś filmu, choćby opisu oblotu. Jeśli uważasz, że jest sens przemyśleć sprawę na spokojnie, wspólnymi siłami, podaj raz jeszcze: - parametry modelu jakie miał przy starcie: ciężar, obc. jednostkowe - ciąg statyczny na danym śmigle (podawany lub zmierzony) - podłoże z jakiego startowałeś - trymowanie do oblotu - procedurę startu (jak sterowałeś, jak długie było rozpędzanie, czy uniósł ogon, etc.)
  23. To ja też sorry, widocznie źle zrozumiałem.
  24. Clark Y to nie jest porządny profil lotniczy ? Ja widzę w kadłubie kilka ew. karbów konstrukcyjnych, ale i tak mi się podoba .
  25. Andrzej, to dotyczy określonego temperamentu oraz stylu latania: wyżywam się, ryzykuję, szukam adrenaliny, więc robię akrobacje i różne powietrzne fiku-miku. W lataniu, o które chodzi w F4H-P oraz wszędzie tam, gdzie latasz wg pewnego scenariusza (program pokazu), nie ma o tym mowy. Rosnący poziom kompetencji stopniowo ogranicza ryzyko kreta aż do pewnego minimum, które w większości zależy już wtedy od błędów w obsłudze, a przede wszystkim awarii technicznych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.