rajaner

Witaj na Forum.

Mały przestój przy modelu spowodowany oklejaniem skrzydeł.Troszku czasu musiało minąć zanim zdjąłem z deski po wyschnięciu. Teraz budowa ruszy do przodu bo nie wiele zostało zrobić. Skrzydła i stateczniki po oklejeniu japonką. PS.Jeżeli powstanie następny podobny samolocik to skrzydła i stateczniki będą o wiele bardziej delikatne. To co zrobiłem jest na prawdę bardzo sztywne.

Ostatnie zdjęcie całości przed oklejeniem. Co do kolorów nie będę przy tym modelu kombinował . Pozostało mi czerwonego barwnika i takim kolorem japonki będzie model oklejony. Ale mam mały problem. Chodzi mi o połączenie skrzydeł jak to rozwiązać. 1. Obydwie połówki przykleić na stałe do kadłuba.To jest najprostsze wyjście ale model będzie zajmował nie co więcej miejsca. 2.Zrobić bagnety z szprycy rowerowej [takie mam otwory w pierwszych żebrach] . Ale w tym przypadku musiał bym użyć dwie szprychy o długości 80 mm . Waga wzrośnie o jakieś 3g, [sprawdziłem] plus jakieś mocowanie w kadłubie. Jak dla mojej wygody leprze było by rozwiązanie drugie. Ale z drugiej strony gram tu gram tam i wychodzi jak to mówią cegła. Jak na razie to pozostaje do przemyślenia. Może ktoś ma jakieś propozycje lub przykłady jak jest rozwiązany sposób łączenia skrzydeł w podobnych modelach. Co na pewno przyda się na przyszłość.

We wszystkich modelach montuję standardowe złącza ja w serwach.Wydaje mi się że taki rozwiązanie jest bardziej uniwersalne. Wracając do tego co próbuję stworzyć. Serwa zamontowane na stałe w kadłubie. Nie wiem jak sobie poradzę z podłączeniem do sterów bo miejsca na paluchy praktycznie nie ma. Pod wozie gotowe no i silnik dostał śmiglo GWS 4,5 x3 które psyknąłem czarnym matem. No i waga całości bez odbiornika i kilku drobiazgów.Wydaje mi się że jak na pierwszego mikrusa [drewniaka] to chyba nie jest tragicznie choć mogło by wyjść lepiej. CDN. Z pewnością nastąpi.

Andrzej wiem że zainteresowanie takimi modelami dla dużej większości jest praktycznie żadne. Ale nie w moim przypadku bo od pewnego czasu takie modele są u mnie na pierwszym miejscu. I dla tego muszę zapytać co dalej z Twoim modelem. Mam nadzieję że budowę tego robala doprowadzisz do końca.

Pomału ale zawsze coś przy modelu podłubię. Przygotowałem serwa do wklejenia w modelu. Pułkę zrobiłem z balsy 3 mm nasączonej klejem CA. Nie wiem czy to był dobry pomysł ale jest dużo sztywniejsza no i troszku lżejsza niż bym ją zrobił ze sklejki. Udało mi się załatwić troszku inne i lżejsze serwa niż te co pokazałem wcześniej. Całość waży 6g. I to samo na wadze. Przyszła pora aby zacząć oklejać modelik. Skrzydła i stateczniki będą oklejone japonką.

Andrzej zapomnijmy o tym.Jeżeli zle się wyraziłem .Przepraszam. Może by i pasował ale 17.5g to nieco za dużo.A tak na prawdę to pewnie by ważył ze 20g. Wracając do modelu bo oto tu chyba chodzi. Czasu na zabawę troch brakuje ale model nie leży na półce. Zamontowany silnik i regulator.Wszystko jeszcze raz sprawdziłem po zamontowaniu i trzymając kadłub w ręce uruchomiłem silnik z zalecanym śmigłem 4,5x3 na ogniwie 1s. Puki co wydaje mi się że jest bardzo dobrze i jak na razie przy tym pozostanę. Jak nie będzie jakiegoś kataklizmu to .CDN.

Na pewno masz racje,ale czy to nie jest dobrze że sprawdzam co można wyciągnąć z silnika zakładając różne śmigła. Być może nie potrzebnie o tym wszystkim piszę, ale lubię wiedzieć na co mogę sobie pozwolić zwłaszcza podczas pierwszego lotu. Nie lubię niespodzianek typu że niby pogoda bez wietrzna a model stoi w miejscu. Zdecydowałem się na ten silnik i chcę go sprawdzić na wszystkie możliwe sposoby na zasilaniu 1 i 2S. Obiecuję że dalsze wyniki zachowam dla siebie.

Dokładnie taki 25C. Silnik taki jak tu i taki sam jak w modelu Citabria 60 cm.Regulator jak na zdjęciu. Silnik. https://www.bphobbies.com/view.asp?id=V450327&pid=I0740230 Tu się zgadza.Na pakiecie 2S na pewno byłby lepszy wynik, ale waga takiego pakietu to jakieś 20g. Andrzej [jędrek] masz taki sam silnik w swoim modelu. Cytuję: Ogniwo o pojemności 220mAh. Ciągu fizycznie nie mierzyłem, zawisu nie zrobię , trochę za mało, ale do lotu wystarczy. Jakie masz założone śmigło, bo w Twoim temacie na ten temat nic nie znalazłem. PS.Jaka minimalna pojemność pakietu 2S wystarczyła by do tego silnika? I jaki w przybliżeniu można by uzyskać czas lotu.

Zanim zamontuję silnik w modelu postanowiłem zrobić kilka prób. Według producenta zalecane śmigła to 4x4 , 4,5 x 3 i zasilanie z pakietu 2-3S. W moim przypadku sprawdziłem silnik na 1S 380 mAh i na śmigłach jakie akurat miałem. Według mnie wynik kiepski. Jeżeli jestem w błędzie proszę o sprostowanie mojego myślenia. Tak to wygląda w moich testach. Śmigło 4x2,5 - ciąg 24g. Śmigło 5x3, 35g ciągu. Sprawdziłem też na śmigle 4x4,5 ale wynik był zbliżony do pierwszej próby. Poszukam i może gdzieś kupie śmigła zalecane do tego silnika być może wynik będzie lepszy.

Co nieco usunąłem z regulatora. Długość przewodów dopasowałem do umiejscowienia w kadłubie i wszystkie skróciłem o jakieś 50 mm. Myślę że zdjęcia pokarzą więcej co jest zrobione niż opis. Waga przed zabiegiem. I po zabiegu.Może to nie wiele ale zawsze coś. Pozostaje jedna nie pewność. Jak ustawić wręgę silnika . Mam na myśli skłon i wykłon silnika w takim maluchu. PS.Mam nadzieję że CDN.

I tak chyba zrobię. Połączenie silnik regulator na stałe. Do podłączenia zasilania użyję konektorów JR męski - żeński. Ale mam jeszcze jedną nie wiadomą co do ustawienia silnika. Jaki ustawić skłon - wykłon w tym modelu i czy jest potrzebny w takim maluchu. Zrobić jak w modelu powiedzmy średniej wielkości 2-3 stopnie w prawo w dól czy tu nie ma takiej potrzeby.

Coś mi się zdaje że na temat sterowania czeka nas ciekawa niespodzianka.

Jeżeli to kogoś zaciekawi to dalszy ciąg prac przy modelu. Największym problemem było skompletowanie wyposażenia do modelu. Ale o tym już nie myślę. Dzięki pomocy Wojtka [f -150] stałem się szczęśliwym posiadaczem najważniejszego wyposażenia modelu. Silnik regulator serwa waga widoczna na zdjęciu.Z wagi troszku ubędzie przewody są dość długie i o połowę mogę je skrócić. Jest jedna nie pewność. Jakie zamontować złącza np.konektor typu banan 2 mm czy coś mniejszego. Troszku podłubałem przy kadłubie.O ile to było możliwe troszku go od chudziłem. Przede wszystkim usunąłem troszku balsy no i po oszlifowaniu listewki nieco zmniejszyły wymiar.Mimo że przybyło kilka kilka drobiazgów waga się nie zmieniła. I tak to wygląda teraz Mam nadzieję że CDN.

Wracając do modelu.Stateczniki w zasadzie gotowe. Tak to wygląda. CDN.

Powiem tylko tyle.ŻARTY SOBIE ROBISZ. A TO. I JESZCZE TO Inie wspomnę o tym. Tego się nie zapomina po dwóch latach.http://WWW WWW http://pfmrc.eu/index.php?/topic/28075-domowy-hangar-by-przemo/

Zawsze śledziłem twoje relacje z budowy i oblot zbudowanych modeli. Podobnie jest w tym przypadku. Co do gotowego modelu nie mogło być inaczej.Gratulacje. Buduj i lataj dalej i nie mów że robisz przerwę bo nie masz czasu.

Bardzo ładne modele ale to nie to co ja próbuję zrobić. A to jak to mówią gumówki, fakt można przerobić na inny napęd. No i przede wszystkim takie modele budują modelarze którzy mają lata,lata doświadczeń. A ja??? Ale jak na razie ja próbuję zbudować malutki model RC. Konstrukcja skrzydła bardzo ciekawa i praco chłonna. Kto wie jeżeli mnie to wciągnie to następne skrzydła może zrobię na ten przykład. A jak na razie kombinuję jak zrobić ten model aby był jak najlżejszy i tu potrzebował bym jakiś porad na przyszłość. Na chwilę obecną kompletuję wyposażenie które będzie w tym modelu. Zakładam że jeśli coś będzie nie tak To spróbuję zrobić coś innego.

Do pierwszego lotu na pewno dojdzie,a czy będzie latał to się okaże. Nie mam zwyczaju zaczynać modelu po to aby go nie skończyć. Jak wspominałem wcześniej zrobiłem nowe skrzydła. Wydaje mi się że odniosłem mały sukces zmniejszając wadę. Nie dość że skrzydła przedłużyłem po 20 mm każde to sporo straciły na wadze. Wydaje mi się że teraz nie jest tragicznie.Poprzednie ważyły 9g. PS. Kadłub postaram się troszku odchudzić i coś z wagi mu spadnie.Ale to dopiero Przy sobocie dwa dni przerwy.

Cała kratownica to balsa 3x3 mm. Jeszcze nie wiem czy to dobry pomysł, ale mam zamiar tego nie oklejać.

Może tego nie widać, ale pierwsze żeberko jest wklejone pod kątem.Tylko że te skrzydła to już poszły w zapomnienie. W tym modelu nie będzie jakiś cudów.Sterowanie to silnik kierunek i wysokość. Dalsze wypociny modelu. Wszelki uwagi mile widziane.Wszystko nożna poprawić. Coś mi się nie chce wierzyć w wskazania tej wagi.Porównam to jeszcze na innej.

Nie to nie będzie model na uwięzi.Jak napisałem w temacie Wicher RC.A plany wicherka na uwięzi czy zdalnie sterowanego w zasadzie niczym się nie różnią. PS. Nowe skrzydła zaczęły się robić.

Trudno mi napisać jaką satysfakcję i przyjemność sprawia mi realizacja zainteresowania modelarstwem Patryka. Od siebie dodam tylko tyle że poczynię wszelkich starań aby jego zainteresowania się rozwijały. PS.Osobiście uważam że każdy powinien mieć jakieś hobby.

No tak troszku się rozpędziłem z tymi skrzydłami.Za szybko chciałem mieć coś zrobione przy modelu. Ale to nie wielka strata, zrobię drugie a te się nie zmarnują mam komu dać.Skrzydła tyle co zdjęte z deski i jaszcz nie do czyszczone wyglądają tak. Druga wersja skrzydeł na pewno będzie lżejsza o kilka gram.

Mam zamiar w tym temacie pokazać początki młodego modelarza. A moją nadzieją jest że tak szybko się nie zniechęci. Parę dni temu odwiedził mnie Patryk z zapytaniem czy mogę mu zrobić taki samolot na gumkę. Najciekawsze jest to że zaczął mi tłumaczyć jaki to ma być zrobione. Długo się nie zastanawiałem bo jak można odmówić dziecku, zwłaszcza jeśli chodzi o modelarstwo i mogę mu w tym pomoc. Warunek był jeden, robimy razem. Prace ruszyły i trudno opisać z jakim zapałem wycinał i szlifował części modelu. Ja przy tym miałem wielką satysfakcję jak widziałem że powstaje model w dużo większej części wykonany przez niego. To co udało się nam razem zrobić. No i pytanie na koniec.Czy to co zostało mogę zabrać. PS.Od siebie dodam że jak na model robiony z niczego i bez zadnych planów lata super a zabawy co nie miara.