HELIKOPTER

Te Twoje robótki ręczne są super. ?

Ładnie ubarwiona. Teraz oblot. Powodzenia.??

Witam Kolegów

Dobra robota. Gratulacje.??

Ja też przyłączam się do zespołu gratulacyjnego. Twoje filmiki ogląda się z przyjemnością. Powodzenia w nowych projektach.??

Dobrze, że zacząłeś latanie od symulatora. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Więcej rozbić na symulatorze, mniej w realu. Powodzenia.

Stres, stresem ale pierwszy lot zaliczony. Wyrzut musisz potrenować i będzie b.dobrze. Lądowanie było bardzo dobre. Utrzymywanie poziomu i nie przeszkadzanie modelowi i wszystko jest O.K. Teraz tylko ładowanie pakietów (oby nie bezpośrednio po locie)kiedy jest jeszcze gorący lub ciepły i w górę. Trening czyni mistrza. Powodzenia i pozdrowienia od krajana.

No i się narobiło. Sławek przypomniał mi, że sam na wikol przyklejałem znaki do swojego SE 5a. Model wykonany w innej technice - drewno, folia ale znaki klejone na wikol. Znaki drukowane na papierze półmatowym. A tak to wygląd.

Fajne te Twoje modele. Gratulacje.

Tym mnie rozbroiłeś. Miałem takiego. 1410 mm. rozpiętości. Latał jak przysłowiowa "etażera". Pozdrawiam. Modele "cacuszki". "Paluszki lizać".

Do tego malowane znaki uwydatniają strukturę materiału użytego do budowy modelu. Maluj nie przyklejaj. ? ? A i jeszcze jedno : Obu Wam gratuluję fajnie wykonanych modeli.

Podsumowując: każde standardowe serwo może zostać wykorzystane jako podwoziowe, ale musi być sterowane sekwenserem. Dzięki.

Lucjan, dlaczego do otwierania klapek podwozia użyłeś serwo standard a nie podwoziowe lewo-prawo? Ono nie będzie cały czas pod napięciem?

Witamy w "naszym kółku różańcowym"

Według mnie zamiennikiem będzie trzyłopatowe 13x6. Masz jeszcze możliwość lekkiego wydłużenia goleni podwozia.

Dobrze, że zdecydowałeś się na rozpoczęcie tego tematu. Czekam na reakcje Kolegów.

Witam Kolegów

I ja, i ja się dołączam do gratulacji za tak genialną robotę!!!!

"Pstryk" i model gotowy. Modelik fajny a kiedy oblot?. Bardzo jestem ciekaw jak to" letadełko" będzie latało. Może jakiś filmik.

Ja do wszystkich swoich modeli z napędem elektrycznym używam pakietów Turnigy i Zippy. i większych problemów z nimi nie miałem. Ostatnio latałem PHOENIX-em 2400. Używałem 3 szt. Turnigy 2200 mAh 3 S 30 C i po ok.30 cyklach są jak "nówki" Pakietów 5000 mAh 4 S 30 C używam do napędu samolotów i też nie widzę większych zmian. Ogólnie, z własnego doświadczenia, polecam. Cena dobra i jakość też nie najgorsza. Kupuj i w górę.

"Casami sie nimo sceńscia" - ale chyba straty były niewielkie?. Sam na zakończenie sezonu w 2019 roku podchodząc do lądowania swoim PHENIXEM 2400, będąc w drugim zakręcie zahaczyłem końcówką skrzydła o wierzchołek orzecha włoskiego nad którym przelatuje się setki razy, i bum. Kadłub do wymiany. Złamał się przed statecznikami a i nosek lekko zgnieciony. Casami .............

Trudno wyjść z podziwu nad Twoimi umiejętnościami i znajomością tematu. Następny "kadzący", ale inaczej być nie może. Jestem pod wielkim wrażeniem. Brawo Lucjan. ? ?

Nie miałem pojęcia, że istnieje tak duża wymienność między silnikami DLE i DLA w ich "bebechach". Bo to, że można dołożyć gaźnik i zapłon od innych silników to jeszcze było dla mnie do przyjęcia. Ale fajnie, że można zastosować taką wymienność. Ciekaw jestem pierwszego uruchomienia po takiej operacji "chirurgicznej". Proszę o info jak już będzie po wszystkich próbach.

Dzięki Mirku(sorki, że tak bezpośrednio) za podpowiedzi. Sam też tak pomyślałem o OLX-ie i innych portalach handlowych. Muszę "dojrzeć" do tematu, podjąć decyzję, a potem to już z "górki". Czasu w obecnej sytuacji mam sporo a i "dłubać" lubię.

Dzięki mirolek za" dobre słowo" o zestawie DeA. Wraca chęć powrotu do zbudowania "Spita" z tych zeszytów. Podstawą decyzji o budowie będzie zdobycie "drogą kupna" wszystkich zeszytów kolekcji DeA. Nie wiem czy będzie to proste.