Skocz do zawartości

dariuszj

Modelarz
  • Postów

    1 091
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez dariuszj

  1. Mam nieco nietypowe pytanie. Czy w aktualnie produkowanych Jantarach usterzenie pionowe to monolit z kadłubem robione w jednej formie czy może oddzielnie i sklejane? Pytam, bo patrzę na zdjęcia i nie wiem czy to tylko kwestia malowania czy też są to oddzielnie robione elementy.

  2. Dalej nie do końca rozumiem. Czyli co obejmuje "modelarstwo" w opcji II? Obejmuje jakieś modele latające czy żadnych? Pod pojęciem "drony" kryją się wszystkie modele latające? Jeśli tak to większość modelarzy lotniczych ostatnio tylko wyrzuciła pieniądze w błoto, nie mając tak naprawdę żadnego ubezpieczenia.

    Osobiście proponuję nie ubezpieczać się na kolejny rok w PSP bez otrzymania konkretnych informacji od Hestii w tej kwestii.

  3. W moim przypadku to było głównym argumentem, nie wypłacenia należności za szkodę, ale niestety u mnie w okolicy w promieniu 100 km brak lotniska modelarskiego (Aeroklubowego) z przeznaczeniem dla modeli latających i mogę sobie płacić składki ale za szkody muszę płacić z własnej kieszeni.

     

    A na jakiej podstawie prawnej to się opiera? O ile mi wiadomo to na razie nie ma wymogu latania na lotniskach modelarskich czy innych. Jest tylko kwestia zachowania odpowiedniej odległości od zabudowań, CTR-ów itd.

  4. Właśnie udało mi się jakimś cudem dodzwonić i dowiedziałem się, że ze względu na opinię UKE nie ma możliwości odprawienia tego telefonu. Nie są możliwe do podjęcia żadne tzw. działania naprawcze i jedyne co mogę to złożyć wniosek o odesłanie telefonu do sprzedawcy. Zresztą po 7 dniach w wypadku braku reakcji z mojej strony telefon i tak zostanie odesłany.

     

    A tak swoją drogą to ciekawe czemu nie można podjąć tych działań naprawczych. W końcu instrukcja po polsku, kopia deklaracji zgodności, adres producenta w polskim języku i nalepka ze znaczkiem CE to nie są rzeczy niemożliwe do zrealizowania ;)

  5. Z pisma wynika, że nie tylko otwierali przesyłkę, ale telefon został wysłany do oddziału UKE. I taka przyszła opinia z UKE odnosząca się do tego konkretnego egzemplarza (podany jest numer IMEI). I nie ważne, że ten sam model jest legalnie sprzedawany w Polsce.

     

    Generalnie z tej decyzji wynika, że cokolwiek zakupione za granicą bez np. polskiej instrukcji nie spełnia wymogów ustawy (była podana podstawa prawna) i w zasadzie nie może być legalnie odprawione. Na razie pewnie się wzięli za telefony. Tylko patrzeć jak nie będzie można w Chinach kupić nadajnika albo czegokolwiek innego.

     

    A pecha to mam, bo mnóstwo ludzi zamawiało te telefony, trafiały na cło i nie było problemu. Pewnie jednak się coś zmieniło i zaczęli trzepać telefony. Z tego powodu też czeka się na odprawę 2 miesiące.

  6. Czy opcja ubezpieczenia DRONY odnosi się do tak zwanych wielowirnikowców, czy też do konwencjonalnych modeli ze skrzydłami.

     

    Trzeba by dotrzeć do warunków ubezpieczenia i znaleźć co ubezpieczyciel rozumie pod pojęciem "dron". Sam jestem tego ciekaw. Może się okazać, że pod tym pojęciem jest wszystko co lata. A ubezpieczenie modelarskie, które miałem rok temu tak naprawdę obejmowało tylko modele jeżdżące i pływające.

  7. Kupiłem na Aliexpress telefon Xiaomi. Dwa miesiące temu dostałem zawiadomienie i przesłałem dokumenty do odprawy celnej. Po wielu próbach wreszcie po miesiącu się dodzwoniłem i dowiedziałem, że mają duże opóźnienia z odprawami i mam czekać.

     

    Dzisiaj dostałem pismo, że wg opinii UKE telefon nie podlega procedurze dopuszczenia do obrotu, bo:

    - nie posiada oznaczenia CE

    - nie ma dołączonej kopii deklaracji zgodności

    - brak polskiej instrukcji

    - brak nazwy i adresu producenta w języku polskim

     

    Co ciekawe mnóstwo ludzi zamawiało te telefony i były odprawiane bez problemu.

     

    W piśmie jest informacja, że w związku z powyższym brak jest możliwości zwolnienia towaru do procedury dopuszczenia do obrotu, ale mogę zgłosić towar do innej dopuszczalnej procedury celnej. 

    Czy może ktoś się orientuje czy jest jakaś inna procedura z której mógłbym skorzystać?

     

    Druga informacja z pisma to taka, że jeśli w ciągu 7 dni nie podejmę działań zmierzających do uregulowania statusu prawnego towaru organ celny podejmie z urzędu działania w tym zakresie.

    I tu pytania jakie to mogą być w tym przypadku działania? Odesłanie towaru do sprzedawcy czy coś innego?

     

    Oczywiście najlepiej by było zadzwonić do UC, ale jak pisałem szanse na dodzwonienie się są niewiele większe jak na wygraną w Lotto.

  8.  

    ja mam gaz i BF na tym samym drążku. Jakoś nie mam z tym problemów. Na dodatek wprowadzam ogólne rozbawienie wśród szybowników bo ustawienie drążka do BF mam na odwrót :)

     

    Możesz nieco rozwinąć temat? Bo o ile jedno rozwiązanie jest wg mnie OK to drugiego jakoś sobie za bardzo nie wyobrażam. Rozumiem takie rozwiązanie, że w pozycji drążka na minimum mam wyłączony silnik, a po przełączeniu wyłączony BF. Ale na odwrót? Jak? Przełączasz i masz od razu BF na maksimum? 

  9. Generalnie sposób ładowania ogniw Ni-Cd i Ni-MH sprawia, że ich ładowanie dość często bywa problematyczne. W zasadzie to problemu nie ma tylko z firmowymi ogniwami bardzo dobrej jakości jak np. Sanyo Eneloop. Oczywiście też wiele zależy od algorytmu ładowarki.

     

    Jedyne co możesz w tej ładowarce zrobić to zmienić w menu tzw. delta peak. Nie wiem jak dokładnie będzie się ta wartość nazywać w tej ładowarce. Zobacz w menu lub instrukcji. W każdym razie jest to wartość napięcia podawana w mV po spadku o którą następuje zakończenie ładowania. Po ustawieniu na większą (największa?) wartość ładowarka nie powinna tak szybko zakończyć ładowania.

     

    Na raty oczywiście możesz ładować. Warto jednak kontrolować ładunek, aby nie włączać ponownie, gdy już rzeczywiście proces ładowania się powinien zakończyć.

  10. Nawyki robią swoje. W którymś z pierwszych lotów z motylkiem na drążku miałem nieco podobną sytuację. Zdejmuję gaz, a silnik dalej pracuje. Gaz znowu na maksimum, potem na minimum i silnik dalej chodzi. Trochę już panika, bo coś nie tak ze sterowaniem. Po paru sekundach dopiero uświadomiłem sobie, że gaz mam w innym miejscu. Tyle, że u mnie napęd był o niezbyt dużej mocy, wychylenia klap też nieduże i "bujnięcia" modelu traktowałem jako powodowane tym, że zmniejsza się moc, ale nie wyłącza całkowicie silnik.

     

    Latając szybowcami i samolotami przypisanie różnych funkcji do tego samego drążka jest moim zdaniem takie sobie. U mnie potem już pomyłek nie było, ale wymaga to nieco przestawienia się. I nie można wykluczyć, że w krytycznej sytuacji zadziała ten odruch, który jest silniejszy.

  11. Troche przyfantazjowalem z timerami.

    Sa trzy dostepne timery. Mozna je zwizualizowac na wielu widgetach, ale timery sa trzy.

     

    Dziękuję za informację. Trzy mnie w pełni satysfakcjonują. Obawiałem się, że będą tylko dwa jak w Taranisie. 

    A czy to jest tak z tym oprogramowaniem Open, że całość jest dostępna i gdybym chciał i potrafił to mogę sobie np. dopisać kolejne timery czy np. do części kodów źródłowych nie ma dostępu?

  12. Czy da się zrobić na wyświetlaczu 3 duże, wyraźne timery? Czy niestety tak jak jest w większości innych nadajników czyli ogromny wyświetlacz, na nim całą masa niepotrzebnych w locie rzeczy i jakieś malutkie timery i to zwykle tylko dwa.

  13. Gratulacje dla naszej drużyny skoczków, a w szczególności dla Dawida :)

     

    Jako, że tytuł adekwatny to pozwolę sobie zamieścić jeszcze jedna wiadomość. Na szybowcowych mistrzostwach świata w Australii Sebastian Kawa został mistrzem, a Łukasz Grabowski drugim wicemistrzem świata. Obaj latali na polskich Dianach 2. 

     

    Niestety pewnie większość o tym nawet nie wie, bo w wiadomościach sportowych po 20-tej poświęcono na tą informację aż 15 sekund. Przy okazji jak zwykle pokazano filmik z zupełnie innym szybowcem i z zupełnie innego latania. Dla mnie to wielka szkoda, że telewizja publiczna zamiast zadawać naszym skoczkom po raz setny te same durne pytania nie potrafi poświęcić chociaż 5 minut najbardziej utytułowanemu szybownikowi na świecie.

  14. Zauważ, że w PSP jest ponad 1500 członków (choć nr mojej legitymacji ma numer ponad 3000) którzy wykupili dokładnie tą samą polisę i 20 szkód na taką ilość osób ubezpieczonych to w cale nie za dużo. 

    I dla tego cały czas się zastanawiam na ile to ubezpieczenie w PSP jest skuteczne, oczywiście w przypadku poważniejszej szkody.

     

    Jesteście pewni, że ta kwota ubezpieczenia dotyczy wszystkich ubezpieczonych razem wziętych?

     

    A tak swoją drogą to ubezpieczenie jest w Hestii. Jest to firma, która jest na drugim miejscu pod względem ilości skarg klientów (chyba do UOKiK, ale nie jestem pewien) po PZU. Biorąc pod uwagę ilość ubezpieczeń w PZU i Hestii to Hestia wygląda pod tym względem tragicznie. Więc w razie jakiegoś poważniejszego zdarzenia wcale bym się nie zdziwił jakby robili jakieś problemy.

    Niestety też mam to ubezpieczenie w PSP.

  15. Z sądami to jest tak (z dotychczasowych obserwacji): prawo jest po stronie tego, kto w danym momencie  może wyłozyć na stół więcej  kasy. 

     

    Niekoniecznie. Znam dwa przypadki w rodzinie, gdzie została wygrana sprawa z dużymi firmami. Jedna dotyczyła obecnego PGE, a druga właśnie firmy ubezpieczeniowej i to największej w kraju czyli PZU. W jednym przypadku wcale bez udziału prawników, w drugim koszt konsultacji z prawnikiem był naprawdę nieduży.

    Myślę, że często sędziowie jako zwykli ludzie stają po stronie zwykłego człowieka, a nie po stronie bezdusznej korporacji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.