-
Postów
5 478 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Treść opublikowana przez madrian
-
"Porzućcie wszelką nadzieję" - Chiggy von Richthofen nadchodzi
madrian odpowiedział(a) na robertus temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Może rozwiązanie z multikopterów? Diody LED w barwie białej na dolnych skrzydłach, w barwie innej na górnym płacie? Można je częściowo wkomponować w czuby, żeby imitowały działka plazmowe. -
A - Co miesiąc coś wchodzi do oferty rynkowej, co miesiąc coś z niej wypada. Silniki polecane np. 2 lata temu są już nigdzie niedostępne. Musiałbyś co miesiąc aktualizować spis - wyszukiwać zamienniki, sprawdzać ich dostępność. Piszesz się na to? Czy kolejny przykład "Weźmy się i zróbcie"? B - Wolisz dać komuś rybę, czy wędkę z nauką jak nią łowić ryby? Jeżeli ktoś nie ma wiedzy modelarskiej, to jak ma ją nabyć, jeżeli za każdym razem dostanie do ręki gotowy zestaw? Skąd ma wiedzieć jak dobrać silnik, jak go ustawić itd? W każdym opisie budowy modeli są podane zestawy wyposażenia. Jeżeli ktoś chce sam zbudować model, to wystarczy, że poczyta własnie opisy budowy. Jeżeli chce dobrać wyposażenie do nowego modelu, to lepiej żeby wiedział jak to wyposażenie dobrać, niż żeby "ktoś" mu podał wszystko na tacy. Inaczej wyhodujesz na własnej piersi stado pseudomodelarzy, dla których szczytem ambicji jest napisać posta "Jak silnik do modelu XXX, i jaki regulator do tego silnika i jaki pakiet, a jak ktoś wie jakie serwa to też proszę o napisanie". C - Zestawy RTF to nie są "jednorazówki" na które się traci kasę. Owszem - dostajesz zestaw przygotowany przez producenta, a więc pod kątem najniższych kosztów. Ale jest to jednocześnie zestaw zgrany. Jeżeli ktoś nie umie ogarnąć takiego zestawu, to tak samo będzie miał problemy z zestawem nie do końca zgranym. Poza tym, tendencją jest pakowanie do modeli zestawów wyposażenia o nadmiernych osiągach, co maskuje wiele błędów popełnianych przez początkującego. W rezultacie zamiast uczyć się latać, uczy się jak manewrować silnikiem i dodawać gazu. A potem jest płacz, że kret, bo model za szybki. za zwrotny, że krzywda, ze straty. Chcesz tego, żeby kandydat na modelarza, bez żadnej wiedzy, dostawał gotowy zestaw, o którym nic nie wie, którego nie umie połączyć, ustawić, zamontować w modelu, wyważyć i tak dalej? Cieszy cię wizja rzeszy ignorantów, wariujących modelami wszędzie gdzie mogą i gdzie nie mogą "bo tak im na forum powiedzieli"? Czy kandydata na modelarza należy uczyć modelarstwa, czy spełniać jego zachcianki?
-
"Porzućcie wszelką nadzieję" - Chiggy von Richthofen nadchodzi
madrian odpowiedział(a) na robertus temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Dokładnie o czymś takim myślę. Obecnie, ruch jednego skrzydła, automatycznie przenosi się przez te wzmocnienia na inne skrzydła. i masz potrójny ster kierunku bez sterowania. Może to powodować niekontrolowany obrót wokół osi Wzmacniać powinieneś wg kadłuba, nie innych skrzydeł. -
"Porzućcie wszelką nadzieję" - Chiggy von Richthofen nadchodzi
madrian odpowiedział(a) na robertus temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
1 -Projekt świetnie się nadaje do schowania silnika w środku konstrukcji, a'la electric pusher. 2 - Zamiast tych rurek, wyciąłbym dwa krzyżaki trójramienne ze sklejki 1,5-2mm i wkleił w skrzydła jak wzmocnienia, tak by łączyły się w kadłubie. Jeden z nich można by wykorzystać jako wręgę silnika wg punktu 1. Wówczas model zachowałby czystą formę. Projekt jest bardzo ciekawy i kibicuję mu w miarę możliwości. A te obecnie są niewielkie, jako że piszę z serca Mazur. -
Wciaganie dzioba lodzi pod wode.
madrian odpowiedział(a) na hornet20 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
A może dołóż mu pod dziobem skrzydełka hydrodynamiczne. To już będzie raczej wodolot, ale z wody dziób powinien wyjść. Skoro balast jest źle widziany, warto dodać w krytycznym miejscu, siły nośnej. Durna propozycja, ale fruwanie na plaży w latawcu z płótna i listewek też nią było. -
Santa Maria relacja z budowy
madrian odpowiedział(a) na safari28 temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Po prostu... dobra robota. -
To zależy jaki prąd ładowania ustawisz. Każdy typ ogniw ładuje się innymi prądami. W przypadku Lipo, normą jest 1C w amperach (C od Capacity, czyli pojemność). Mnożyć przez 1 chyba umiesz? A potem dzielisz prąd ładowania przez pojemność i wychodzi ci ile godzin ładuje się pakiet. Ogniwa Niklowe ładuje się prądami 0,1C.
-
Avantic - Ciągle naprzód.
madrian odpowiedział(a) na madrian temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Niestety nadszedł urlop. Do II połowy sierpnia nie mam dostępu do cywilizacji. Avantic leży i czeka. Przed urlopem nie udało się wprowadzić poprawek. Do zobaczenia za tydzień (może wpadnę do miasta przelotem) lub dwa. -
Jak nie wiesz po co, to sprawdź stawki za badania. U nas wszelkie licencje to popłuczyny po PRL, gdzie wszystko musiało być kontrolowane. W rezultacie powstały gniazdka wszelkiej maści "egzaminatorów", którzy na rzęsach stają, żeby utrzymać posadki. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Badania - kosztują. Wniosek o kurs- kosztuje Kurs - kosztuje Wniosek o egzamin - kosztuje egzamin - kosztuje Wydanie papierka - kosztuje. Roczna składka na niewiadomocoaleważna - kosztuje. I jeszcze parę opłat dodatkowych. Opłata klimatyczna, ubezpieczenie - koniecznie u wybranego agenta, składka na składkę itd. Na szczęście stare kliki pomału wymierają i tracą siłę przebicia. Pomału, bardzo pomału, robi się coraz normalniej. Ale jeszcze długo będzie dziwnie w skali światowej.
-
Chyba pójdę w twoje ślady. Mam dwa arkusze depronu 4mm, który mi do żadnych projektów i planów nie pasuje. Może wykorzystam go to podobnego modelu. Ale to po Urlopie. Jadę w Polskę i dwa tygodnie z dala od cywilizacji. Może okazyjnie trafię na niezabezpieczone WiFi to wpadnę zobaczyć co słychać.
-
2 - Złącze to JST-XH, dostępne w sklepach modelarskich jako "złącze serwisowe Align - X" (x - ilość ogniw) np: http://www.sklep.mod...-ogniwa-gniazdo http://www.sklep.mod...-ogniwa-wtyczka Do tego kupujesz 6-cio żyłowy przewód do serwa, albo dwa 3-żyłowe - tyle metrów ile potrzebujesz, a potem lutujesz z jednej strony gniazdo, z drugiej wtyczkę i masz przedłużacz. 3 - Pakiety Lipo z reguły ładuje się prądem 1C. Obecnie wiele pakietów znosi wyższy, ale nie znając pakietu, lepiej przyjąć minimum. Czyli dla pakietu 2800mAh, to będzie 2,8A. 4 - miernik w łapkę. mierzymy napięcia cel na złączu serwisowym i napięcie na zaciskach głównych. Pomiar na złączu serwisowym - Jeżeli skrajny czerwony to nr 1, a następny to numer 2 - to mierzymy: 1 z 2, 2 z 3, 3 z 4 itd... Napięcie na celach mniejsze niż 2,7V dyskwalifikuje pakiet. Generalnie poniżej 3V/celę jest kiepsko. 3V to napięcie bezpieczne, graniczne. Jeżeli pakiet był naładowany w trybie magazynowym, to jest szansa, że wstanie.
-
O sośnie zapomnij przy tej wielkości. Płaskownik węglowy wklejony pionowo na żywicę. Można go dodatkowo podkleić z góry i dołu, paskiem węglowego lub szklanego rowingu przesyconego żywicą epoksydową.
-
Jaki samolot na początek? Coś szybszego niż szybowiec?
madrian odpowiedział(a) na wiejski temat w Od czego zacząć??
Do rowu? Samolotem? Lecąc w poziomie? A poważnie, to skręcając warto używać lotek, a po drugie - ważny jest kierunek wykonywania skrętu względem kierunku wiatru. Za wsze skręcamy tak, by zakręt wypadał POD WIATR. -
Może dendruktor multipolarny z bigrzelpakiem?
-
Jaki samolot na początek? Coś szybszego niż szybowiec?
madrian odpowiedział(a) na wiejski temat w Od czego zacząć??
Po pierwsze - szklanka bardzo zimnej wody. Tak - wiem. Wszyscy chcą od razu efektownych lotów. Jak nie akrobat to odrzutowy myśliwiec albo chociaż warbird "z tradycjami". Tylko, że rzeczywistość jest troszkę inna. Dla początkującego, który trzyma manetki nawet ten "powolny" motoszybowiec jest zwrotny i szybki jak błyskawica. Zwłaszcza jak leci w stronę drzewa, zaczyna ostro pikować i w ogóle wyczyniać sztuczki. Dopiero jak naprawdę "zwolni" i się uspokoi, warto pomyśleć o czymś żwawszym, ale też nie 3D od razu. To spokojnie ci zajmie kilkanaście godzin nalotu. A potem... coś się dobierze, albo i sam zbudujesz. -
Ja polecam pakiety Dualsky. Bardzo dobre. Energy Power też u mnie się sprawdziły. Jeden przeżył rozładowanie do zera i naładowanie ponowne, bez większego uszczerbku na kondycji. Zippy - miałem 3, wszystkie już umarły i dość szybko. Niezłe są też pakiety z serii Ray Gold, jeszcze mnie nie zawiodły. Niestety są dość drogie. Seria "różowa" już nie jest taka dobra.
-
A - JAKIE śmigło? Do napędu bezpośredniego, czy SF? Spróbuj może innych śmigieł. Np. APC. B - Łożyska nie powinny trzeszczeć. Może być wyczuwalne "skakanie" od magnesów, ale nie może nic "trzeszczeć". C - Regulator nie może być "za mocny". To silnik bierze prąd. Regulator to wytrzymuje. Twój silnik powinien brać do 15A, a regulator 30A ma spory zapas. D - Jaki model i jak masz chłodzony silnik? Silnik nie powinie pracować w zamkniętej przestrzeni. Jest dostosowany do pracy w strumieniu powietrza.
-
Avantic - Ciągle naprzód.
madrian odpowiedział(a) na madrian temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Jak nie wojna to przemarsz wojsk. W weekend planowałem zrobić oblot z usztywnionym skrzydłem i nakręcić film. Zaangażowałem nawet (właściwie to porwałem ) kamerzystę z przypadku. Wystartowałem na rozgrzewkę i okazało się, że kamerzysta ma problem z kamerą. Przerwałem lot, ale byłem trochę rozkojarzony i źle podszedłem do lądowania. W efekcie model przypunktował kołpakiem o grunt. W efekcie zgięła się ośka w miejscu zaciśnięcia kołpaka. I tyle było z latania. Teraz silnik do wymiany (na szczęście jest zapasowy) i wymiana ośki w uszkodzonym. Próbowałem prostować ale się nie dało. Poza tym - model nadal cały i gotów do lotów. Tyle że chyba przyśpieszę decyzję o pozbyciu się lub wyprostowaniu wingletów. Model reaguje na lotki, ale nie chciał wykonać beczki. Zatrzymywał się pod kątem ok. 45* i mocniejsze przechylanie zaczynało grozić korkiem. model tracił prędkość i próbował się zwinąć. Na szczęście łatwo się wyprowadzał po odpuszczeniu przechyłu. Ale w normalnym locie był bardzo stabilny. Chyba mam też za bardzo tylni SC. Ale może się pakiet przesunął. Po naprawie napędu, muszę jeszcze przetestować większe śmigło. Może coś to poprawi. -
CA pięknie się przyśpiesza zwykłą wodą. Trochę demineralki do jakiegoś atomizera i jedziesz.
-
Ad 1 - Oprócz w/w klejów, piankę taką skleja się całkiem dobrze klejem na gorąco z "glutownicy", czyli pistoletu do kleju. Nie nadaje się to tylko do takich napraw jak np. zawias. Ale kadłub poskleja się całkiem nieźle. Ad 2. Młociny masz najbliżej. Pola na tyłach Markpolu przy Trenów (daw. Estrady). Dojazd 701 z pod Huty. Przy dojeździe samochodem, przy ul. Kampinoskiej w Łomiankach jest wygodny parking przy polach. Czasami latają niektórzy na lotnisku Babice, przy Księżycowej, ale nie znam na jakich zasadach. Na pewno nie z doskoku dla każdego. Prawdopodobnie potrzebne jest posiadanie ubezpieczenia OC modelarskiego. Ad3. Jeżeli jest to zawias plastikowy, to wymiana. Najbliższy sklep masz w pawilonach przy Conrada. W budynku obok poczty. Taki biały budynek nowej galerii. Od strony parkingu jest tam sklep modelarski, Dokładny adres znajdziesz w sieci. Oprócz tego jest chyba z 5 innych na mieście. Jeżeli jest to zawias z wytłoczonej pianki (monolit ze skrzydłem), to sklejamy klejem polimerowym i jak zaschnie, obustronnie oklejamy równo taśmą przeźroczystą, tak by środek taśmy był na miejscy klejenia.
-
SA-43 Hammerhead -z planami
madrian odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Zbudujesz sobie model treningowy, a ten na specjalne okazje. Good Job Soldier!- 114 odpowiedzi
-
Po pierwsze, farbę do pistoletu lub aerografu się przecedza przez sitko o oczkach mniejszych lub podobnych do średnicy dyszy lub bibułę, aby żadne zanieczyszczenia nie dostały się do zbiorniczka z opakowań zbiorczych. Po drugie, jak wylatują frędzle to masz złą konsystencję farby i przysycha ona od razu po opuszczeniu dyszy, przez co powstaje coś w rodzaju nitek. Może to nawet zapchać dyszę. Farbę trzeba mocniej rozcieńczyć, żeby nie przysychała od razu po kontakcie z powietrzem. Malowanie natryskowe nie jest wcale takie łatwe i proste jak się wydaje. Też trzeba się tego nauczyć.
-
Kołami się nie przejmuj... http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/5/9/4/2081495.jpg http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/7/1/9/2061917.jpg http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/1/7/7/2014771.jpg http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/0/4/4/2001440.jpg http://cdn-www.airliners.net/aviation-photos/photos/3/3/0/1952033.jpg Bóbr ma na czym jeździć...
-
Dobrym podkładem jest papier śniadaniowy, zamoczony w rozcieńczonym wikolu. Po zaschnięciu powłoka zmienia się w twardy laminat, który można dowolnie malować. Wadą jest oczywiście większa masa. Papier jest ciężki. W dodatku zastygający klej powoduje ściąganie elementów, co może spowodować wypaczanie elementów o niejednorodnej wytrzymałości. Lepszym rozwiązaniem jest farba do depronu. Dostępne w sklepach modelarskich np. Niebieska seria "RS Styro colour" (czerwona żre depron). Tu niestety w paradę wchodzi cena, 15-20zł za puszkę. Najtańszym rozwiązaniem jest zakup zwykłych, wodnych farb akrylowych w sklepach z farbami do ścian.
-
Ale jaka radocha.