Skocz do zawartości

Emhyrion

Modelarz
  • Postów

    2 358
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez Emhyrion

  1. Emhyrion

    Latanie na Chudoby

    bo to jest teren prywatny... W połowie września była rozmowa, że od listopada my latamy w połowie szerokości tego pola, a paralotniarze tam gdzie teraz. Blisko, ale co zrobić... miał być listopad, ale widocznie się właściciel pospieszył.
  2. Emhyrion

    Po dzisiejszym oblocie...

    Stary numer... Też któregoś dnia wyciągam Bixlera, nie sprawdzam, bo po co, przecież to samo lata, gaz do przodu, puszczam model, drążek do siebie a bixler już na ziemi ze złamanym statecznikiem pionowym
  3. Ja też zagryzam paznokcie z niepokojem i niecierpliwością czekając na ciąg dalszy niekończącej się opowieści... BTW - Przemo, a co tam u Ciebie? Twoje relacje też były ciekawe...
  4. a wiadomo jak szeroki jest ten obiektyw? Jak dla mnie ideałem by była ogniskowa 80-90mm, wszystkie WingCamery czy Mobiusy są za szerokie
  5. Wielkie dzięki A czy dobra dusza oceni jeszcze, ile potrzebuję na tego F14? Nie chcę kupować na zapas, z góry na 10 modeli, bo nie chce mi się z żoną kłócić o miejsce w piwnicy
  6. Wiecie co? Też nabrałem ochoty na zrobienie tego modelu... Pytanie praktyczne, bo nigdy nie dłubałem w depronie. Ile potrzeba depronu (6mm?) na jeden samolot? Ile listewek, prętów, UHU POR-a i innych takich? Nie chce mi się co pięć minut do sklepu jechać, a z kolei nie znoszę przestoju w pracach bo właśnie zabrakło kawałka patyka. PS: a jakby jakaś dobra dusza oszacowała potrzeby na ten model, to będę wdzięczny http://www.parkjets.com/f14-tomcat/
  7. Podobnie w Albatrosach. W zasadzie każdy dwupłatowiec z okresu pierwszej wojny przy bardzo ostrym nawrocie mógł stracić płat...
  8. OK, tylko tamten przy troszkę mniejszej rozpiętości nie waży połowy tego co Ty planujesz. Obciążenie płatów pewnie ma mniejsze. Z drugiej strony dajesz duży silnik, więc w sumie powinno być dobrze. Pewnie będzie dobrze. I tylko żałuję, że nie zdecydowałeś się na robienie perełki
  9. Piękny ten jego Jak, śledziłem z przejęciem postęp prac. Szkoda, że nowych już nie zrobi... [ * ]
  10. Ale żeby być w zgodzie z tym tokiem rozumowania trzeba założyć, że będzie potrzebny dłuższy rozbieg przy starcie. A to z kolei, przy dość wąskim rozstawie kół może generować inne problemy - drobna nierówność czy kępa trawy zawadzająca o poprzeczkę wytrąci go z prostej, zahaczy skrzydłem o ziemię i lipa... Stabilizator założysz, wiem, ale SE ma dość nisko płat i zanim stabilizacja spełni swoją rolę możesz leżeć...
  11. Po prostu wydaje mi się, że samo przeniesienie kół do przodu może nie wiele pomóc, jeśli trawa będzie za wysoka. Zwłaszcza na jesieni, gdy siano jest zamiast trawy sztywne, zdrewniałe
  12. No tak... Podobnie jak F16. Tyle tylko, że te sprzed prawie stu lat mozolnie pięły się do góry, a prędkości nabierały schodząc w dół. Modeli to już zwykle nie dotyczy
  13. Oryginalne lądowały na trawie i Twój też będzie. Sęk w tym, że to nie jest taka sama skala trawy. Jest pewnie... no tak z pięć razy wyższa niż w okolicach Verdun. Długi czas miałem model SE5a z Durafly. Piankolot, bardzo fajny, lata to cudownie, około metra rozpiętości. Przez jakiś czas zastanawiałem się, o co chodzi - ląduję bardzo delikatnie, a ledwo model kołami dotknie ziemi - fajt. W końcu do mnie dotarło - trawa była wyższa niż poprzeczka między kołami, ta stawiała opór i nie było bata, żeby to się nie przewróciło. Durafly ważył około kilograma, ten z HK jest sporo cięższy, ale wg mnie nie jest problemem wyważenie co lądowisko. Te poprzeczki między kółkami mogą być zabójcze. Na zdjęciu widać, że siedzi zagłębiona w zielonym... Nie jestem pewien, czy zwykłe przeniesienie kół do przodu pomoże. Skłaniałbym się raczej do przycięcia trawy.
  14. nie wiem, czy te skrzydła nie są za płaskie. Składałem ostatnio Fokkera z Robbe, tam profile były z bardzo dużą cięciwą. No i nie wiem, czy jak na każdym płacie pójdzie lotka w ruch, czy on się zwyczajnie nie ukręci i nie zwali na ziemię... Poza tym - szacun. Bardzo ładny model
  15. Do makietowego latania wystarczyłby mniejszy... Ale w sumie nie każdy lubi "makietowe" latanie z powolnym wznoszeniem się, szukaniem prędkości i takie tam
  16. Nie za duży ten silnik? Żeby Ci z tego rakieta nie wyszła... Jaką docelową masę samolotu planujesz?
  17. Straszny sztorm, wodą chlapie jak cholera Trochę lipa z tą wodą. Ja bym zrobił to na zasadzie małych otworów w które wsadzam przycięte metalowe tuleje, które dodają do mocowania serw. wklejone w otwór powinny fajnie wyglądać, raczej nie zardzewieją, a tako otwór (przynajmniej z zewnątrz) będzie wyglądał estetycznie
  18. Mnie się bardzo podoba pomysł. Tylko rzeczywiście trzeba by się zastanowić co i komu. Moim zdaniem nie ma co się pchać w kolejne Mustangi, Corsairy, Messerschmitty czy Cessny, bo tego jest tyle na rynku, że trudno byłoby się przebić nawet świetnym produktem w doskonałej cenie. Wieki by trwało, zanim wywalone pieniądze zaczęły by na siebie zarabiać. Odpadają też wszelkiego rodzaju F15, F16 czy inne Mig29. moim zdaniem trzeba rozeznać rynek. Ja na przykład z wielką chęcią kupiłbym PZL P11, tak do 1400mm rozpiętości, poza tym Łosia, Karasia, Czaplę i RWD8. Przypuszczam, że Francuzi chętnie by kupowali modele samolotów Couldron i Morane. Innymi słowy samoloty, które tworzyły na swój sposób historię lotnictwa, jeśli nie światowego to z pewnością w lokalnej przestrzeni. Tylko pytanie, ile można by sprzedać takich pejedenastek? W Polsce przy dobrej cenie produkt w dobrej jakości pewnie by poszedł w kilkuset egzemplarzach (sam mam pomysł na dwa malowania), ale czy poza granicami sprzedawałby się równie dobrze? Wątpię. Tak czy inaczej - ja bym się skupił na opracowywaniu własnych modeli (jak już się zarobi na kopiach) tych samolotów, których nie ma w ofercie dużych graczy.
  19. Czyli z tego co wyczytałem - wariant drugi. Pakiety połączone w jednego maxa 4s8000 zasilające dwa osobne zestawy złożone z regulatorów i silników. Cóż, trzeba będzie zrobić kabelek...
  20. i strzelać do wszystkiego co się unosi nad ziemią a nie jest helikopterem czy rejsowym samolotem...
  21. Mam wszystko z tego samego zakupu. Dwa takie same pakiety. Dwa takie same silniki i regulatory też identyczne i wciąż nie wiem, czy lepiej pozostawić oddzielne systemy zasilania czy połączyć w jeden...
  22. A ja się tak zastanawiam... Mam model Su35. Dwa silniki (w dodatku w opcji ze sterowanym wektorem ciągu). Dwa regulatory. I mnóstwo miejsca, mieszczą się spokojnie dwa pakiety 4s 4000 I teraz mam dylemat... Logicznym by było, żeby każdy pakiet zasilał "swój silnik". Plus jaki widzę - jeden pakiet pada szybciej, to samolot może jeszcze jakoś się dobuja do pasa lotniska. Minus jaki widzę, to nierówne działanie napędów. Mimo tego, że pakiety są takie same i tyle samo latane, silniki też takie same i regle też, to jednak nie jestem przekonany co do tego, że każdy silnik będzie dawał dokładnie taką samą moc. Oba są położone dość blisko siebie, więc może i nie ma to takiego znaczenia, ale jednak "niesmak pozostaje". Zastanawiam się, czy lepiej jest: 1. Zostawić jak jest - jeden pakiet, jeden regulator, jeden silnik. Razy dwa 2. Dwa pakiety połączone w jeden 4s 8000, za nimi rozejście na dwa regulatory 3. Dwa pakiety połączone w jeden 4s 8000, za nimi jeden regulator, za nim dwa silniki Które wybrać? Proszę o podpowiedzi...
  23. Emhyrion

    Latanie na Chudoby

    Ciasno się robi na Chudoby. Kiedy by nie przyjechać to zawsze jacyś paralotniarze wejdą w kadr kamery. PS. Jeśli zagląda tu kolega z lotniska, który chciał ode mnie odkupić Corsaira, to ... samolot jest do wzięcia. Kwestia terminu, do omówienia na PW
  24. Koła z nakładką prezentują się o wiele lepiej. A co do amortyzacji... Rzeczywiście ten samolot ma szansę lądować delikatnie. Ale jednak swoje ważyć będzie i zgadzam się przedmówcami - sztywniak prędzej czy później padnie. A to trawa będzie za wysoka, a to nornica dziurę zrobi. Podmuch wiatru też może go załatwić. Już samo toczenie się po trawie bez żadnej amortyzacji przy tak wąskim rozstawie kół może przysporzyć problemów. Moim zdaniem prosisz się o kłopoty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.