Wojtan

Lotka na zdjęciu jest w ogóle jeszcze nie naciągnięta, więc wygląda jak wygląda. Ostatnio miałem zajęte popołudnia dodatkową pracą i tempo przy modelu spadło. Może dzisiaj dokończę lotki, zamontuję zawiasy i okleję końcówki skrzydeł - i będzie można się zabierać za montaż elektroniki... No i jeszcze kabinka... A folia to Oracover Easycoat.

Super, a czy ktoś już zbudował może z tych planów ? No i ogon nie jest rozrysowany na formatkę....

No właśnie - co z ogonem?

No to mam z grubsza skrzydełka:

Ja też, ale nie spieszę się, jako że pośpiech jest wskazany jedynie przy łapaniu pcheł, a nie chcę czegoś spier-ten-tego-tegować...

Tak, ale symetryczne "malowanie" to niejedyny problem mini Katanki, drugi to słaba konstrukcja kadłuba w miejscu mocowania podwozia, zdecydowanie na korzyść Sławkowego SU: .. Który dzisiaj dostał swoje podwozie: Naprawiłem także swój błąd pospiesznego sklejenia skrzydeł przed sklejeniem kadłuba, jako że skrzydła spasowałem jedno do drugiego, błąd był symetryczny, więc dał się naprawić identycznie: przykleiłem balsę 4mm i zeszlifowałem od "zera" przy krawędzi natarcia, do nieruszonych 4mm przy krawędzi spływu, uznaję zatem skrzydła gotowe do oklejania: I zamierzam zdecydowanie odróżnić spód od wierzchu skrzydeł

Przeszczep się pewnie przyjmie, ale sprawdź przed wszczepieniem, ile waży oklejony "pustak"

Bardziej Baltic Bees - dzisiaj przypadkowo trafiłem na artykuł o pokazach i takiej grupie akrobatycznej - oni mają bardziej żółto niebieskie malowanie A mi po prostu podoba się takie zestawienie kolorów, mam nadzieję że będzie czytelne w powietrzu, aktualnie próbuję co nieco wywijania w powietrzu mini Kataną z PA i jest dość niefajna, bo praktycznie jednakowa od góry i od dołu. Po przekopaniu gogla postanowiłem, że będzie to bardzo luźne nawiązanie do tego schematu malowania: http://www.p-wholesale.com/upimg/20/804a2/remote-control-toys-su-26-50cc-87-975.jpg

Niedziela z głowy, nie było pogody na latanie więc można było poprasować

Mój egzemplarz jeszcze w powijakach, ale niedługo i ja ruszę do przodu z montażem

Wygląda znajomo? https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1564445000461102.1073741833.1564413043797631&type=1

Za sterami Stig??

To akurat poszło mi sprawnie i ładnie wyszło - mam listwę aluminiową długości okolo metra, na wierzchu przyklejony papier ścierny i przesuwam po tym lotkę czy inny dowolnie długi element - wychodzi cacy. A tymczasem małymi kroczkami do przodu:

No dobra, to teraz powolutku naprzód: I pytanie: jak uniknąć wichrowania sterów przez folię podczas obkurczania?

Dzięki za wskazówkę, powoli przymierzam się do oklejania SU ( http://pfmrc.eu/index.php?/topic/47871-su-29-elektro-1250mm/ ) i zastanawiałem się jak zrobić wstawki - moje doświadczenie w oklejaniu jest na razie zerowe

Te białe wstawki przyklejałeś na niższej temperaturze żeby uniknąć bąbelków powietrza?

Czy komuś z budujących w tym temacie udało się wypuścić w powietrze swój egzemplarz? Temat ucichł półtora roku temu... http://www.forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=4&t=106

Tak, nie było szczelin na tych listewkach, ale to nie był szczególny problem - od środka wbiłem szpilki i tym sposobem przeniosłem wymiary na zewnętrzną stronę. Dalej poszło gładko. Bardziej wymagające będzie nacinanie pod zawiasy na ogonie - w tych cienkich elementach.

Jakiego etapu? Co mnie teraz czeka? Sądzę że dobrym pomysłem będzie teraz ponacinanie wszystkich szczelin pod zawiasy, mam rację ?

Lotka przed... I lotka po...

No dobra, doczytałem, myślałem że to bardziej kooperacja a nie zakup dokumentacji. Niemniej - to nie są kompletnie różne samoloty, skoro powstały na bazie jednej dokumentacji to możemy mówić o włoskiej wersji a nie o nowym samolocie, bo nie opracowali go od podstaw. Wróćmy więc może do tematu: żądamy zdjęć z montażu! Bardzo mi się podoba ten samolot, odkąd go zobaczyłem na stronie ready2fly...

O widzisz, to dobrze zrobiłem, że jeszcze nie skleiłem Zostało mi w zasadzie przykleić i zeszlifować przednie części lotek pod zawiasy i chyba mogę powoli wybierać kolorystykę folii ?

Wyszlifowałem boczki statecznika pionowego, więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby skleić te trzy elementy do siebie i do kadłuba jednocześnie...

Naturalnym krokiem byłby zakup SU-27 o SU-35 nie wspominając... Nie mówiąc już o uregulowaniu należności realną wymianą handlową a nie obietnicami offsetu...

Nieistotne kosmetyczne poprawki, żeby było "made in EU", bo przecież polityczną niepoprawnością byłoby zakupienie ich w kraju producenta.....