Skocz do zawartości

TeBe

Modelarz
  • Postów

    5 022
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Treść opublikowana przez TeBe

  1. To nie rozpuści pianki?
  2. Skleiłem na CA, nie mam czym rozkleić.
  3. No i dlaczego mnie nikt nie ostrzegł, że używając jako przekładki folii spożywczej, to ja w żaden ludzki sposób tej rury z EPP nie zdejmę??? Bardzo k.... śmieszne
  4. Najbardziej uśmiałem się w 2:10, kiedy koleś z lewej usiłuje ugasić pożar dmuchając na ogień ;-)
  5. Produkcja nowej przedniej części kadłuba ruszyła. Znalazło zastosowanie największe jajko z wątku http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44556-zapasowe-nosy-do-piankolot%C3%B3w/ Pierwsza warstwa dziobu jest zwinięta z EPP 4mm, klejona na puszce z farbą w spraju, średnica akurat się zgodziła :-)
  6. Masz rację Piotrze, jeśli Józek przeżyje ten weekend, to będziemy myśleć :-)
  7. Śledzę tę dyskusję z zainteresowaniem i jako elektryk znający się trochę na p-poż pozwolę sobie w końcu wrzucić swoje 3 grosze. Mój znajomy strażak powiedział: - "Panie Tomku, te wszystkie systemy to są tylko dla ubezpieczenia. Jak się zacznie palić, to należy SPIERDALAĆ..." I dokładnie tak samo myślę o problemie dyskutowanym. Jak się zapali pakiet, to nie ma żadnego znaczenia, czy da się go wyciągnąć w 30 sekund czy w 60. Bo model konstrukcyjny sklejkowo-balsowy jest najbardziej łatwopalną rzeczą, jaką można sobie wyobrazić. I nie wydaje mi się, żeby łatwość wyjęcia pakietu mogła uratować model. Ale oczywiście mogę się mylić. Jeśli ktoś z Kolegów ma doświadczenia i uratował model wyciągając płonący pakiet, to chętnie posłucham tej historii. A Piotrową robotę oglądam, kibicuję i się uczę. Chapeau bas!
  8. Bartosz, wiem. Ale kupiłem silikonowy modelarski, pomacałem i już wiem, że więcej kupował za te pieniądze nie będę. Może w spalinach to ma znaczenie, ale w elektrykach nie widzę powodu, dla którego nie można zastosować głośnikowego. Jakem elektryk :-)
  9. Klapy mnie kuszą z dwóch powodów: 1. Bo będzie lądował na brzuchu, co oznacza, że co drugi lot zaryje śmigłem. Więc mała prędkość lądowania byłaby pożądana. 2. Bo zrobić klapy bez naruszania konstrukcji skrzydła to jest inżynierskie wyzwanie. Zwróćcie uwagę, że pomimo 20 kretów skrzydło jest nietknięte. Co oznacza, że nie należy go psuć.
  10. Zaczynam od wręgi ze sklejki 3mm na kleju poliuretanowym. Musi stężeć, dalszy ciąg jutro :-) Od razu uprzedzam, że dziób będzie konstrukcyjny, ale elastyczny. Bo pilot nadal nie ma licencji ;-)
  11. Całe to międlenie, naginanie i wyciąganie dziobu nie ma sensu. Zdecydowałem się na ostre cięcie :-) Teraz będę odbudowywał :-)
  12. Obecnie Józek waży bez pakietu 545g, pakiet 700mAh waży 55g, pakiet 1300mAh waży 95g. Zatem w zależności od zastosowanego pakietu wychodzi 35-37,5g/dm2 (nie odliczam powierzchni kadłuba, bo po mojemu Józek ma kadłub nośny). Klapy kuszą konstruktorską duszę ;-)
  13. W każdym sklepie car-audio jest 2,5mm2 i 4mm2 głośnikowy. Jakby ktoś chciał to mam zapasy :-) Odbiór własny Warszawa.
  14. Zastanawiam się nad dorobieniem klap.... Bo Józek zrobił się ciężki i szybki. Jak myślicie, gdybym od lotek do kadłuba dorobił krokodylowe... miało by to sens? Serwa gdzieś umieszczę, znacie moje pomysły ;-)
  15. Po odcięciu podwozia okazało się, ze mogę oprócz pakietów 700mAh używać również 1300mAh :-)
  16. Wersja nr 3 gotowa. Wygląda tak: Na dole kadłuba taśma ślizgowa, do lądowania na brzuchu :-) Prawie całe nowe usterzenie , z EPP i listew balsowych, z poprzedniego został tylko statecznik poziomy, bez SW: Profil kadłuba wersji 3 : Oblot planowany na czwartek.
  17. Mne się nietypowe rozwiązania podobają ;-)
  18. Jeżeli robisz otwierane drzwi kadłuba, to zastanów się nad mocowaniem serw na pośredniej płycie pionowej. Wtedy po otwarciu drzwi miałbyś zaraz za nimi serwa, . Poziome mocowanie serw jest odruchowe, ale nieobowiązkowe
  19. A którędy będzie następowała ewentualna wymiana?
  20. Skrzydła robisz z kesonem balsowym, czy tradycyjne?
  21. Tak wyszedł kadłub ver.3. Jutro montaż końcowy.
  22. Taka kolorystyka mi wyszła:
  23. Nie przesadzajcie z EDFami, najpierw pilot musi nauczyć się latać :-) Kadłub po przeróbkach gotowy, dolne zamknięcie zrobiłem po łuku, do lądowania na brzuchu. Zrobiłem też nowy SW. SK w produkcji. Zaraz pomaluję kadłub innymi kolorami, bo naszło mnie na malarstwo :-) Takie byście chcieli?
  24. Kadłub konstrukcyjny jest planowany od samego początku. Ale dopiero jak się nauczę latać i lądować w całości :-)
  25. Dokładna inspekcja na warsztacie ujawniła niestety dużo większy rozmiar zniszczeń. Po głębszym zastanowieniu, użyciu Dremelka, piłki i skalpela zostało tyle: Józek dostanie: - nowe dolne zamknięcie kadłuba - nowy ster wysokości - nowy kompletny statecznik pionowy Naprawa trochę potrwa, zapewne dopiero jutro pokażę Józka w wersji nr.3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.