



-
Postów
7 985 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Irek M
-
Piotrek - ja mam coś takiego :devil:. Boję się jednak to zastosować z dwóch powodów; - gwinty są tak krótkie (ok 5mm wewn.), że boję się czy to byłoby dobrze skręcone, - część użytkowników pisze wręcz o szkodliwości tego typu amortyzatorów, Każdy z klocków ma 25x10mm z tym, że nie jest to bukowe drewno.
-
Czy takie klocki służące za podkładki dystansowe spokojnie mogę użyć? Mogę zamiast nich wstawić płytkę odpow. grubości ale to dodatkowe ponad 100g. Chodzi tu wyłącznie o odsunięcie smigła od czołowej powierzchni maski silnika.
-
Dziś odbyło się kolejne - drugie już docieranie silnika. Przy okazji zauważyłem, że model zostasł zapaćkany z wydechu co widać na fotce. Czym najlepiej to usunąć? Przypomnę, że pokrycie modelu to folia "cerata".
-
Podawałem w innym temacie ( pakiet 5 celowy); zakres pracy od -20 do 85 stopni.
-
Skrzydła spokojnie zmieszczą sie wzdłuż osi długiej gabloty :lol2:
-
Nie ma sie o co kłócić przecież na dworze jest zimno, silnik nawet ciepły za bardzo nie był; ...transport silnika na miejsce próby. ...chwila po odpaleniu silnika ... i jeszcze 2000 obr póżniej W sumie tak jak już mówiłem maska jest tak wycięta, że nie wystepuje w niej "gorąca poduszka powietrzna". Silnik musiał by rozgrzać się do wielkiej temperatury by wypromieniowane ciepło odziałowywało na otoczenie - elementy w sąsiedztwie.
-
Maska silnika jest tak bardzo wycięta, iż przegrzanie zapłonu raczej nie grozi. Myślę, że tu gdzie jest bedzie o wiele chłodniej niż wewnątrz modelu. Na płycie czołowej zawsze mogę go dać jak najdalej od tłumika po przeciwnej stronie.
-
Czy jest jakaś zasada mocowania elektronicznego zapłonu względem silnika? Czy może być tak jak na fotce? Nie ma na niej tłumika, który będzie pod zapłonem: druga kwestia to już czysto wizualno-optyczna; bardzie pasuje z cylindrem w górę, czy w dół? , Mocując cylindrem do góry musiałbym [czoka] zrobić na serwie bo inaczej nie dosięgnę do niego.
-
Trochę popracowałem sobie nad owiewką pilota: Najgorsze, że na różnych fotkach owiewka ma zupełnie inne kształty lub jest albo w aluminiowej ramce , albo w derwnianej. Zdecydowałem sie na derwnianą. Jutro też - jesli czas pozwoli(?) wezmę się za obramowanie kokpitu skórą.
-
No własnie do 120 4suwa śmigło to 16-18''. W mojej benzynie w najgorszym układzie będzie 16''. Myślę raczej o 17" chociaz i na 18'' kręcił. najsłabszy wynik średnica/obroty to 4,5kg ciągu statycznego więc też nieżle jak na model tego typu.
-
No ba!!! Urodzony 4lipca... :rotfl: Skąd więc przypuszczenie, że mam najcięższy zbiornik w historii nowożytnej modelarstwa?? :jupi: Przy założeniu, że model napędzć będzie benzyna 22cm to model będzie cięzki na dziób więc te gramy nie odmienią niczego. Sciągnę magneto jesli dam radę, ale to chyba też niewiele da bo przyszedł by zaplon elektroniczny i zasilanie jego - chyba, że na rozmieszczeniu. Gdybym włożył 4suwa klasy 120 jak na planie wtedy zyskuję z 600 - 700g, a to już wiele. Chyba jednak bez sensu było by kupować nowy silnik mając to co już mam.
-
Darek - zbiornik 400ml waży 65g, umówmy się , że przy planowanej wadze modelu pominiemy jego wagę :wink: Co do dostepu do serw - pod modelem widzisz swisającą białą folię. to własnie po wycięciu okna dostępu. Zakrywa je balsowa klapka, a zakrywa dwa serwa steru wysokości. Serwo kierunku jest w kokpicie pilota. Podłoga już nie będzie tu otwierana bo dostep jest od góry, ale będzie go zasłaniać "roboczo" fotel pilota. na ostatniej fotce widzę skrzydelko podwozia Fokkera D. VII, VIII lub Dr.1 :jupi: Ja przecież mam amortyzację. Parę stron wcześniej - na drugiej dokladnie przedstawilem wykonanie podwozia własnie w wersji ruchomej osi oplecionej gumą. Sznura gumowego tej skali nie znajdę .
-
Dziś po dodaniu - jeszcze na "ślinę" nie na stałe - elem. zewnętrznych i insygni, swiat zrobił się trochę radośniejszy :devil: Mam problem z ustaleniem czy proporczyk na pow. górnej kadłuba podstawę ma jak 3kąt równoramienny, czy też tak ściętą jak boczne? Obramowanie krawędzi kadłuba to tylko na próbę czy będzie sie dobrze trzymało. Niestety nie...
-
Arek zobacz na filmach jak przy rozruchu silnika spaliny 'strzelają z obu burt :faja: . O to mi własnie chodziło. Na jedną stronę nie będę robil bo to traci sens. Kupiłem na allegro specyfik do klejenia metali do temp 350st. Teraz będę mógł to zrobić jeszcze raz z rurek aluminiowych i łagodnie wygiętych. a gdybym przed trójnikiem umiescił puszkę po dezodorancie to byłaby ona tłumikiem?
-
Arek - podzielenie wydechu miało tylko sens gdyby były widoczne spaliny - trochę były widoczne, ale nie tak jak przy dodawaniu gazu w 4suwie. Nie qmam o czym mowisz, w czym drugim wydech by sie sprawdził?
-
Dziś okleiłem w końcu kadłub... Tragedia :cry: ; żle przycięty arkusz folii, widoczne wypukłości, ktorych nie było widać przed oklejeniem... Muszę sie z tym przespać bo narazie to jestem strasznie zniesmaczony. a miało być tak pięknie...
-
No niby wszystko się zgadza Jacekb. Mnie jednak nie zależało na samym tłumiku lecz na bocznych wydachach, a jesli przy tym byłoby ciszej to OK. Jednak jesli to co zrobiłem ma tłumić wydech - patrz zaburzać - to nie potrzebuję tego. Chyba, że juz w kadłubie byłaby jakaś mniejsza puszeczka - np po dezodorancie spełniająca rolę tłumika :devil:
-
W takim razie jutro ponowna próba bez instalacji. Jednak co do tłumika - w benzynie 32cm gdy zdjąłem tłumik ( fabryczny) to obroty nieznacznie o kilkaset spadły na maxa i lekko wzrosły na wolnych obrotach.
-
Udało mi się dziś przeprowadzić test. Więc; po paru minutach pracy silnika najcieplejszym miejscem byl kolektor przy samym silniku i rurka od pierwszego silikonu do trójnika - ok 55st. Na wylocie były 22st. Oczywiście nie jest to miarodajne gdyż w ogólnie było zimno, latem napewnt T będzie wyższa. Praca silnika była równa jednak silnik na śmigle 16x8, którym wcześniej wykręcał 8500obr/min teraz kręcił 6500. Nie mogę stwierdzić jak narazie , że to instalacja tłumiła bo wcześniej silnik był regulowany do śmigła 18", chyba , że to nie ma znaczenia. Jednak silnik regulowany do 16" kręcąc śmigłem 18" gasł gdy przepustnica była całkowicie otwarta, więc może jednak ma znaczenie. Generalnie dźwięk chyba jest lepszy bez instalacji; na filmie nie miałem jak rozszezelnić jej więc skleiłem dwa filmy z tym, że jeden w ciągu garaży(garażów [?] :rotfl: ) a drugi na działce. skolei tego wczesniejszego filmu z pierwszego testu też nie bardzo było porównywać bo maska silnika była założona, a to też trochę zmienia dźwięk. Chyba, że jutro zrobię jeszcze raz z nałozoną maską. Film narazie przetwarza się . EDIT; http://video.google.pl/videoplay?docid=-8907698593030795142
-
Własnie, że mam te tendencje do opancerzania modeli, przykład Fokker D.VIII. Nieuport będzie ważył lekko ponad 6kg co przy pow 88dm nie wiele znaczy. Tem silnik jest nie za mały, plam przewidywał 120 4suw. Chętnie dałbym ten 32cm ale jest cieższy od tego a ja będę musial doważać ogon.
-
Faktycznie Olo - armatura waży 2xtyle co podałem. Tej części przy samym silniku nie liczę bo jest na wyposażeniu silnika jako tłumik :jupi: Trudno się mówi, teraz jak już pociąłem to wszystko - oddać nie mogę.W najgorszym wypadku będzie bez instalacji.
-
Olo - silikon jest na wysokie temperatury 300 st więc raczej spokojnie. rurek nie ważyłem jeszcze ale ze 100g pewnie to waży. Linki górne wysokości celowo naprężone były przez poprzeczkę. Zrobiłem to bo inaczej linki załamywałyby się pod dużym kątem w miejscu wejścia w kadłub. Ale to była wersja robocza, teraz wejścia zrobiłem wyżej niż na planie i jest już bez poprzeczki. Dodałem też drugie serwo.
-
Robert - narazie to będzie tylko na wcisk - do momentu próby na pracującym silniku. Jesli przytłumi obroty to pozbędę się, ale niewykluczone, że będzie OK, wtedy zastanowię sie na izolacją. Nie chciałbym by Nieuport przybrał przydomek z niemiecka [fojercug(?)] lub z angielska[torcz] :rotfl:
-
U mnie wszystkie rurki są miedziane. Lut do lutowania to ROLOT 607. Palnik zasilany butanem. Temperatura na wyjściu kolektora - więc najbliżej cylindra miała właśnie ok 100 st; dalej będzie tylko mniej. Co do palnika są jeszcze takie większe trochę od tego co mam na takie zasobniki butan-propan w proporcji 65% - 35% o temperaturze płomienia 1300st. Na opakowaniu lutu jest informacja: Kwadratowy ciągniony pręt do lutowania twardego rur miedzianych, dla miedzi, stopów miedzi bez proszku spawalniczego/topnika i przygotowania. W zastosowaniu dla stopów czerwonego mosiądzu, mosiądzu i miedzi z topnikiem LP5
-
Malowanie jest bardziej pracochłonne. "Taśmowanie " jest o tyle kłopotliwe, że oprócz krawędzi powinna ona nachodzić też na powierzchnie górną i dolną. Imituje to wskaznik naciągnięcia poszycia w prawdziwych samolotach tamtego okresu. Ale nie musi to być taśma izolacyjna - natomiast koniecznie brązowa :wink: Co do lutowania twardego to kupiłem już lut, ale instrukcja jest nie jasna - znaczy nie wiem czy ten lut jest z topnikiem LP 5 czy muszę go dikupić. Próbowałem już rozgrzać i mufkę miedzianą i lut takim ołówkowym palnikiem ale nic z tego nie wyszło. Podają, że lut topi sie w temp. 710 st. zastanawiam się nad zwykłym lutem lub klejem, który ma wytrzym do 120st. Na wydechu spaliny nie miały tylu - ok 100 st, tyle to chyba i zwykła cyna wytrzyna.