Skocz do zawartości

Irek M

Modelarz
  • Postów

    7 919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez Irek M

  1. Upewniałem się tylko, że chodzi właśnie o piramidkę , a nie samą płozę. Fi 4mm to moim zdanie za dużo - w Pfalzu mam z fi 3, a z\ fi 4mm oś podwozia.

    W fokerze po zlutowaniu wszystkiego powstanie mocna "krata" więc jak napisałem fi 4 to moim zdaniem zbyt dużo zwłaszcza do wyginania końców o ostry kąt. Lutowałem na styk ale oczywiście z zapasem z 1-1,5cm dodatkowo owijając drutem miedzianym.

    Tak na szybko fotka ale chyba nie widać za bardzo.

    post-14330-0-62169200-1437307636_thumb.jpg

  2. Płoza jest drewniana tak jak masz na foto, a nie aluminiowa. W moich wsporniki mocowania płozy wykonałem z prętów fi 1,5 - 2 mm.

    Podwozie główne to zbiór trójkątów więc bardzo łatwo to zlutować bez wyginania lub z wstępnie przygotowanych prętów wygiętych w trójkąty. W moim elektryku takie właśnie posiadam.

    Co do lutowania - nawet w benzynie - Nieuport 11 masa do lotu ok 7kg podwozie lutowane z prętów 6mm na zwykłą cynę. Ale oczywiście jeśli możesz twardym to będzie lepiej. Ja kupiłem nawet małą spawareczkę do tego celu ale to nie takie proste bez przygotowania i wprawy. Zaraz zobaczę co to za monografie.

  3. Mam elektroniczną wersję In action czy coś takiego. Mówiąc o waloryzacji miałem na myśli podwozie, które jest charakterystyczne tylko dla tego modelu, karabin - zestaw Bros.....Mnie wydaje się, że skrzydła maja za małą cięciwę. Ale  uprzedzasz, że to nie będzie makieta makiety z parciem na szkło :D.

  4. Na kasku miałem mego Canon SH50HS ale to straszna cegła do takiego mocowania. Mam go od 1,5 roku ale dopiero z 2 miesiące temu odkryłem funkcję typowego zdjęcia ale łączone w krótki filmik. Jest to idealne rozwiązanie np. gdy robię ujęcie nadlatującego lub przelatującego modelu. normalnie musiałbym ciąć film, a tu od razu mam to co chcę.

    Tak jak koledzy powiedzieli każdy "lądowy" aparat będzie lepszy od najlepszej "modelarskiej" kamerki.

  5. 3200 - 3500g to dużo jak na modelik tej wielkości. Tyle - jakieś 3200 ważył mój Pfalz w podobnej skali ale z przedłużonymi skrzydłami do 180 paru cm z silnikiem 4suwem 13cm. Natomiast podobnych rozmiarów - 165cm chyba - Vicomte zrobiony bardzo pancernie bo kratownica w całości oklejona balsą, papier japoński, lakier farby, poliuretan z silnikiem OS 46 LA ważył 2400g, a z ASP FS 61 2800.

    ale widzę, że skrzydła w całości - dla mnie to wielka wygoda więc każdemu polecam ;).

    Pfalz'em się za bardzo nie nalatałem ale parę lotów wykonałem Fokkerem E trochę mniejszym elektrykiem - 110 cm rozp; bardzo fajnie lata chociaż bardzo bałem się o pływający ster wysokości - nie było z tym żadnego problemu.

  6. Więc jaki dźwięk ma 2suw i 4suw to już wiesz. Ale jakie było zdziwienie kolegów na lotnisku, którzy podziwiali dźwięk 4suwa w powietrzu, a okazało się gdy wylądowałem, że to tylko 2suw OS 46 LA ze śmigłem APC 12,25x3,75. 

  7. Jak pisałem wcześniej latałem tylko na śmigle APC 13x6 modelem a'la I wojna: 2,8 max. 3,4kg i 160cm z haczykiem rozpiętości. Natomiast w trenerku górnopłacie Mach 1 chyba - założyłem drewniane 11calowe i wydawało mi się, że to nie to.

     

    Twój już latał czy jeszcze nie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.