Skocz do zawartości

poharatek

Modelarz
  • Postów

    1 374
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez poharatek

  1. Akurat Mirage 2000 ma ZARĄBISTE malowania okolicznościowe: Ale podejrzewam, że ich odtworzenie by mnie przerosło
  2. Fajnie, że ten ulepek budzi pozytywne odczucia Faktem jest, że nie szła mi budowa i niewiele brakowało, żeby ten Mirage skończył w warsztatowym "kąciku wstydu". Ale gdy doszedłem do etapu malowania, to sprężyłem się w sobie i zrobiłem to najlepiej, jak potrafiłem. Bo niezależnie od tego jaką techniką będę budował następne modele - praktyka w "aerografowaniu" mi się przyda. Natomiast ciekawe jak toto latać będzie (i czy w ogóle poleci ). Jedno jest pewne: jak trafi do eksploatacji, to długo sobie takie bieluśki nie pobędzie
  3. Szczerze powiem, nie wiem, z czego to może wynikać, bo nigdy takich problemow nie miałem. Fakt, lakier do parkietów "łapie" gorzej niż np. cellon i trzeba odczekać 10-15 min przy nakładaniu kolejnych brytów japonki na zakładkę, żeby spodnia warstwa chwyciła się do podłoża i nie poprzesuwała - ale to tyle... Być może wynikało to z przygotowania podłoża - ja po naniesieniu gruntującej warstwy lakieru nie szlifuje jej. Może to też być spowodowane tym, że przy oklejaniu na lakier japonka słabiej się układa na obłościach i trzeba trochę pokombinować - podzielić bibułę na mniejsze bryty, ponacinać ich krawędzie, zwłaszcza jeśli się okleja grubą japonką (25 - 35 g/m2). Kolejna rzecz, to sam sposób oklejania - ja zawsze najpierw maluje lakierem środek brytu wzdłuż jego dłuższej osi, a potem jadę pędzlem od środka do krawędzi. Wreszcie - być może jest to kwestia zastosowanego lakieru. Ja początkowo oklejałem za pomocą EzeKote, potem odkryłem, że jakiś niezidentyfikowany lakier do parkietów (który zostawili mi parkieciarze po remoncie) ma identyczne właściwości, teraz używam akrylowo - poliuretanowego lakieru do parkietów Dragona (link jak toto wygląda jest kilka postów wyżej).
  4. Procedura jest taka: Szpachlowanie - szlifowanie - na to gruntująca warstwa lakieru. (w miejscach mniej narażonych na "urazy" - można na tym poprzestać, w Mirażu potraktowana została tak np. z owiewka kabiny). Nakładam japonkę i przyklejam ją, malując "przez nią" lakierem pędzlem o dosyć sztywnym włosiu. Po wyschnięciu szlif (papierem 400). Na koniec finalna warstwa lakieru i szlifowanie papierem ściernym 600.
  5. Trochę zbyt pancerna, ale na 100% lepsza taka niż dykta... Zacznij chomikować różne kawałki sklejki, np. ze skrzynek po owocach. Z kolei typowo modelarskie można kupić np. tu: http://www.marvio-rc.pl/produkty/materialy-do-budowy-modeli/sklejki,2,71 lub tu http://sklep.modelarnia.pl/k130,materialy-konstrukcyjne-listwy-i-sklejki-sklejka.html
  6. Zrób ją ze sklejki. Co to za sklejka? (Jakiej grubości? Z czego; sosna, brzoza, topola? Ile warstw?))
  7. To już jest docelowa wręga silnikowa? Z czego jest zrobiona?
  8. Ale to z kolei jest (no - oki powinno być ) oczywiste... Na regulatorze + i - masz oznaczone przewody prądowe, trójżyłowy przewód zakończony wtyczką JR idzie do odbiornika, przewody oznaczone na regulatorze jako A, B i C - do silnika.
  9. No to przecież już Ci wcześniej napisałem: na połączeniu między silnikiem a regulatorem - goldy 3,5 mm, między pakietem a regulatorem - XT-60.
  10. Wiesz co - pal sześć aerodynamikę, ale na zdjęciu widać, że poszycie jest ściągnięte aż do przedniego dźwigara . A w Camelu był on bardzo blisko natarcia: Bez ingerencji w konstrukcje skrzydła by się nie obeszło...
  11. Miło mi, że model się podoba Japonka była przyklejana na lakier akrylowo - poliuretanowy do parkietów - ten konkretnie: https://www.obi.pl/lakiery-do-drewna/dragon-lakier-akrylowo-poliuretanowy-do-drewna-200-ml-metal/p/5141429 Bardziej szczegółowo opisałem tę metodę tutaj: http://pfmrc.eu/index.php/topic/69578-parkdżety-trzy/?p=677865 Jedyna różnica, że tym razem użyłem cieńszej bibuły (18 g/m2).
  12. A po co Ci jest potrzebny tak mocny sygnał? FPV będziesz latał? Do latania w zasięgu wzroku takie przeróbki są absolutnie niepotrzebne (pomijam już ich legalność).
  13. Jak już pisałem w wątku o T-45 Goshawk, po wymianie napędu w Hawku po warsztacie pałetał mi się bezrobotny EDF 64mm. Taki stan rzeczy nie mógł trwać i trzeba było zrobić jakiś model, w którym można by go zamontować Założenia były takie, że ma to być delta, no i żeby dało sie ten model zrobić lekko (około 600 gramów wagi) - bo ten EDF do najwydajniejszych nie należy. Po przeszukaniu internetów znalazłem plany Avro Arrow (w którym trzeba by było zrobić konwersje z pchającego napędu śmigłowego) i Mirage'a 2000 pod EDF 55 mm. Jako, że miał być to "szybki" projekt, Arrow odpadł ze względu na konieczność robienia poprawek związanych z konwersją i zacząłem budować Miraża. Później mocno żałowałem wyboru - ale o tym za chwilę. Oczywiście, jak w przypadku większości "szybkich" projektów, budowa ślimaczyła się miesiącami... Ale w końcu udało mi się go skończyć Model powstał na podstawie planów dostępnych tutaj: https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?1308255-Mirage-2000-55mm-EDF-Plans-Video Ponieważ były przeznaczone pod EDF 55m, żeby zmieścić EDFa o średnicy 64 mm powiększyłem je o 112%. Gotowy model ma około 60 cm rozpiętości i 95 cm długości. Moje zasadnicze zastrzeżenie i powód, dla którego trochę żałowałem, że wziąłem się za budowę tego modelu jest taki, że ten Mirage został nie tyle zaprojektowany, co po prostu narysowany w sketchupie, bez obliczeń czy przemyślenia rozwiązań konstrukcyjnych. W związku z czym, jeszcze przed rozpoczęciem składania miałem sporo roboty z wprowadzeniem poprawek. Głównie polegały one na wywalaniu zbędnej pianki skąd tylko się dało, poza tym trzeba było powiększyć wloty powietrza (pierwotnie miały powierzchnię 90% FSA), nieco zmienić sposób łączenia kadłuba ze skrzydłem itp. itp. ... Szczerze powiem trochę "straciłem serce" do budowy tego Mirage'a (co było też z jednym z powodów ślimaczego tempa). Ale dosyć tego narzekania, w końcu doszedłem do etapu malowania, entuzjazm zaczął wracać, a w końcu dziś udało się bestyje skończyć. Wybrałem malowanie prototypu (który obecnie stoi w Muzeum Lotnictwa w le Bourget), głównie ze względu na to, żeby móc na nim umieścić napis "Mirage 2000", bo po samej sylwetce ciężko by było dojść na jakiej maszynie jest ów model wzorowany Na dole, w okolicy środka ciężkości, dodałem takie "cusie udające pylony podwieszeń", żeby mieć za co chwycić przy wyrzucie z nad głowy. Jest to kolejny model, w którym eksperymentowałem z oklejaniem depronu za pomocą papieru japońskiego. Okleiłem w ten sposób cały przód i dół kadłuba, krawędzie natarcia i spływu skrzydeł , statecznika pionowego, wloty powietrza. W miejscach bardziej narażonych na "urazy" (np. wloty powietrza, dziób ) dałem dwie warstwy bibuły. Z efektu jestem bardzo zadowolony; uzyskuje się świetną powierzchnię pod malowanie, a i wytrzymałości takiego rozwiązania nie można nic zarzucić (modelowi udało się przeżyć bez strat kilka miesięcy poniewierania się po warsztacie ). Miałem dużą ochotę potraktować w ten sposób cały model, ale ostatecznie odpuściłem, bo najprawdopodobniej przytyłby zbyt dużo. Dysza wylotowa została zwinięta z dosyć sztywnej i grubej koszulki na dokumenty. Zwęża się na wylocie do 54 mm (czyli około 88% FSA). Przy okazji link do kalkulatora siatek dysz wylotowych - http://craig-russell.co.uk/demos/cone_calculator/ (mnie bardzo pomógł przy jej rozrysowaniu). Zastosowane wyposażenie: Napęd - 5 łopatowy EDF 64 mm (z zestawy Lanyu T-45 Goshawk), Regulator - 30A (również z tego zestawu) Pakiet - 2200 mAh 3s Serwa sterolotek - Tower Pro MG92B Serwo steru kierunku - Tower Pro SG90 Jak widać nieco przekroczyłem planowaną wagę , ale nawet ten "bylejaki" EDF powinien sobie poradzić z napędem modelu o wadze 615 gramów. Czy tak będzie - przekonam się podczas oblotu, na wiosnę. A na razie trzeba siąść i następnego latacza zbudować
  14. Oj! Ja wiem, że się zawsze ma ambitne plany modelarskie na 10 modeli naprzód Ale weź ty skończ i oblataj Erwudziaka.. (A potem jeszcze parę następnych ) Gwarantuje Ci, że w międzyczasie zdążysz się dowiedzieć o co chodzi w tym modelarskim CNC i znajdziesz kogoś w okolicy, kto Ci taki model wytnie.
  15. Aparatura - https://www.gimmik.net/FlySky_FS-i6X-X6B,o,19596.html (w tej cenie się opłaca, z tym, że uważam, że lepiej by było jakbyś kupił Taranisa QX7 ) Ładowarka - http://www.marvio-rc.pl/ladowarka-redox-alpha-v3-combo-z-zasilaczem,3,67,6231 Pakiet, no do tego modelu i wyposażenia dałbym coś o pojemności od 1300 mAh (np. taki https://www.gimmik.net/1300mAh_111V_45C_TATTU_Gens_Ace,o,16404.html) do 1500mAh (https://www.gimmik.net/1550mAh_111V_40-80C_SLS_XTRON,o,19274.html) - można kupić tańsze pakiety, ale te, podane przez mnie są niezłe i długo Ci posłużą. Ważna rzecz: są różne standardy konektorów prądowych na połączeniu pakiet/regulator. Proponuje od razu stosować XT60 i zamówić kilka, bo będą CI potrzebne do przylutowania do regulatora - https://www.gimmik.net/Para_konektorow_XT60,o,5631.html , a przy okazji goldy 3,5 mm do połączenia regulator/silnik (bo nie pamiętam, czy są w zestawie z silnikiem) - https://www.gimmik.net/Konektory_typu_banan_35mm,o,5919.html
  16. Serwa jak najbardziej, silnik i śmigło - nie. Silnik, który wybrałeś to silnik szczotkowy, nieco archaiczny w lotniczym RC. Moje propozycje: Silnik - https://abc-rc.pl/silnik-abc-power-a2212-1000kv-195w Smigło - https://abc-rc.pl/smiglo-abc-power-1047-os-6mm - to tak na początek, bo kilka pewnie złamiesz, póżniej można kupić coś porządniejszego (i droższego ) np. APC 10x5. Regulator - https://abc-rc.pl/esc-abc-power-air-30a-bec-2a-prosty-regulator - przy czym to też jest opcja budżetowa, spełni swoje zadanie, ale jeśli masz trochę więcej kasy dostępne, to polecam kupić Dualsky xc-22-lite, który przeżyje ten model i jeszcze pewnie kilka następnych;)
  17. No.... Na całej długości steru, ale tak, żeby taśma nie wystawała poza niego. Taka mała uwaga co do taśm. Najlepiej używać jakiejś "lepsiejszej" taśmy (ja używam takiej: http://sklep.modelarnia.pl/p3613,tasma-szklana-zbrojona-38-mm-pelikan.html ) Ale zwykła, z papierniczego, też da radę. Z tym, że na nich są różniste kleje i czasem nie chcą skubane trzymać. Co wtedy robić? Przede wszystkim przed klejeniem trzeba odtłuścić powierzchnię. Jeśli mimo tego nie chce się dobrze przykleić, to można po przyklejeniu przeprasować taśmę lekko rozgrzanym żelazkiem (temperaturę trzeba tak dobrać, żeby nie zniszczyć pianki - najlepiej sprawdzić na skrawkach), lub przed klejeniem "zaimpregnować" depron cieniutką warstwą UHU Pora.
  18. One są fajne, ale nie do depronu. Najwygodniej wkleja się je na CA, a większość klei cyjanoakrylowych zżera depron . Zresztą, żeby jest zastosować w tym modelu musiałbyś się pobawić w przygotowanie natarcia sterów i lotek, bo te zawiasy się wkleja w przygotowane szczeliny, nie nakleja na wierzch.
  19. Tzn. jakie konkretnie te zawiasy kupiłeś? W piankolotach najlepiej sprawdzają się zawiasy z taśmy klejącej (zarówno na sterach, jak i na lotkach). A robi się je w ten sposób:
  20. No akurat w tym Turnigy siedzi nowy moduł z modulacją AFHDS 2A . Faktem jest też, że kosztuje poniżej 200 zł (w przeliczeniu). Ale faktem jest również, że osobiście wolałbym dołożyć kolejne dwie stówki i kupić Taranisa Q7 (Tak przy okazji- miałem okazję się pobawić tym nadajnikiem i wrażenie "zabawki z odpustu" znika po wzięciu go do rąk. )
  21. Wiesz co - z oklejaniem to sobie na razie daj spokój. Przynajmniej do czasu, gdy po każdym locie nie będziesz musiał remontować modelu Buduj i oblataj bez zbędnego kombinowania. Natomiast co do samego oklejania - pokrywanie zwykłym papierem na wikol jest dosyć upierdliwe no i dodaje sporo masy modelowi. Moim zdaniem wygodniej i lżej jest oklejać papierem japońskim na lakier do parkietów.No i znacznie łatwiej jest uzyskać fajną powierzchnię pod malowanie. Ot przykład taki - aktualnie na warsztacie: Wloty powietrza i krawędź natarcia skrzydła zostały w ten sposób potraktowane. Ale jak już pisałem, na takie zabawy będziesz miał jeszcze czas, na razie rób dokładnie wedle planów.
  22. poharatek

    M-33 Mikro

    Ale przecież specyfikacja jest jednoznaczna - od 2 do 3s lipo. Moim zdaniem będziesz miał znacznie mniej kłopotów, jeśli się zdecydujesz na pakiet 2s Edit. Ops nie doczytałem... Silnik 3,7 V.
  23. poharatek

    M-33 Mikro

    Według tego: https://www.newcreations-rc.com/ProductDetails.aspx?itemnumber=HLJE040 2-3 s Lipo.
  24. Patrzcie Państwo: Guillows, a cięty laserem Pewnie nareszcie da się te zestawy lekko zrobić bez kombinowania jak koń pod górę. Co do czasu lotu, to i tak jest zacnie. Nie wiem, na jakim "silniku" latasz, jeśli na gumie, która była dołączona do zestawu, to możesz wymienić np. na taką http://sklep.modelarnia.pl/p862,guma-modelarska-3x1-5mb.html . Po umyciu, wstępnym rozciągnięciu, naoliwieniu rycyną - da się już na niej fajnie polatać. Z tym, że trzeba uważać przy nakręcaniu, bo jak trachnie, to często gęsto kadłub do remontu... No ale to już taki urok gumówek
  25. Trochę zabawy z tym jest: http://openrcforums.com/forum/viewtopic.php?t=9977 U siebie, w Turnigy, miałem zmieniać na standardowe Taranisa (pozostałe po zmianie w Taranisie na M9), ale odpuściłem temat. bo za dużo z tym roboty. Turnigy robi teraz za radio zapasowe (i do starych modeli), gdy zacznie się całkiem sypać, co pewnie stanie się już niedługo, kupię sobie Taranisa Q7 i wsadzę w niego moduł Turnigy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.