modelarz115

W takim razie na pewno dobierzesz coś dla siebie z tej strony http://www.motylasty.pl/modele.html

A to już zależy jakie modele Ci siępodobają :-) poleciłbym depronowego akrobata Ultimate nac, łatwy w pilotażu budowie i naprawie, jeden z moich ulubionych modeli. można latać zarówno rekreacyjnie/trenerkowo jak i bardziej agresywnie. Jest dość popularny na tym forum. Tu masz ciekawą stronkę z wieloma planami http://rcplans.ru/

Szkoda modelu, widać ile pracy w niego włożyłeś....

Jeśli chodzi o druk to polecam najnowsze adobe reader w wersji free a skale dobierasz na zasadzie proporcji, czyli kartka i ołówek Potem wciskasz drukuj i w okienko wpisujesz skalę (% oryginału) w jakiej ma być wydrukowane. Wychodzi bardzo dokładnie. A jeśli chodzi o sam plik to również polecę inkscape :-)

Ale młody ma frajdę, dobrze że przed komputerem ani innym tabletem nie siedzi

Trzeba to sprawdzić namacalnie :-)

Warto jeszcze wspomnieć, że po postawieniu modelu do pionu silnik powinien lekko zwiększyć obroty. Jeśli przygasa to może zgasnąć też podczas startu czy też akrobacji. Sposób Marcina stosuje u siebie każdorazowo przed startem a silniczek nigdy nie zgasł.

Grunt to pozbierać wszystkie elementy, potem klej i dużo cierpliwości i na koniec dodać wzmocnienia tam gdzie są potrzebne.

No to się doczytałem między wierszami w wiadomości na PW, od dziś chodzę spać wcześniej bo dziwne wizje mi przychodzą do głowy :-) Wkrótce kolejne postępy.

Było latanie i będzie filmik

Piotrek podsunął mi ciekawy pomysł aby zastosować napęd spalinowy, możliwości jest znacznie więcej niż można się spodziewać, myślę, rozważam zobaczę co wyjdzie ...a Tomek jeśli się kiedyś spotkamy będzie mógł wykonać tyle lotów tym modelem ile zechce, pozwolę mu nawet zastosować tą całą jego magiczną aparaturę z milionem stabilizatorów aby czuł się swojsko. Nie znam po prostu takich słów aby wyrazić tą wdzięczność.

Odpowiadam za Łukasza W takim razie poradzę Redoxa 900/1200, 285W i 900g ciągu statycznego - używam takiego ze śmigłem 3 łopatowym GWS 9x5, ciągnie bardzo dobrze a na pakiecie 3S 2200 akrobatem 700g przy agresywniejszym lataniu wyciągam po 10 minut. Wicherkiem będzie spokojnie 15 minut latania. Jego wielka zaleta to niska cena, trzeba tylko przełożyć mocowanie na ''przed wręgą" bo fabrycznie jest ''za wręgą"

Pewnie jak tylko pogoda dopisze

To ja polecę inny typ silnika... mianowicie jakąś spalinkę 1,5ccm - idealna do tej masy i frajda co najmniej 2 razy większa Myślę, że obydwa podane silniki dadzą radę. 200W powinno wystarczyć z nadmiarem a z tym pakietem to będzie pewnie 15 minut zabawy. Wicherek nie potrzebuje dużego ciągu do lotu. ten link może się przydać: http://abc-rc.pl/_cms/view/46/zasady-doboru-silnikow-elektrycznych.html

Henryk, oczywiście dziękuję za linki będą pomocne niestety to wciąż niewiele, ale na pewno sobie poradzimy bo plany są czytelne :-) Bardzo podobają mi się modele pokryte Koverallem. Rozważam jeszcze skyloft jako nowoczesny odpowiednik japonki ale nigdy nie widziałem go na żywo. Folia na pewno była by tu nieodpowiednia...

Sklejkowe żeberka w wersji ''zrób se sam'' :-) nigdy nie pomyślałbym, że moją pierwszą czynnością w budowie modelu z zestawu KIT będzie wycięcie i oszlifowanie żeberek Tak sobie układam na razie elementy i dochodzę co gdzie ma być, a cały opis budowy jest po niemiecku więc na nie wiele mi się zda to polegam na rysunkach i planie I zaintrygowała mnie jedna rzecz... po to komu 3 serwa przy sterowaniu tylko SW i SK? ano okazuje się że w tym modelu został zastosowany fajny bajer do zmiany środka ciężkości przez przemieszczanie pakietu. Rezygnować, czy wykonać? pytanie oczywiście narzuca odpowiedź :-)

Chciałem na kadłub - jak zestrzelenie , ale na skrzydle jest lepiej widoczny i każdy zwróci uwagę . A co do sprawy zastrzała to po pierwsze nie cierpię ich robić a po drugie taki dodaje uroku a na pewno nie puści :-) Poleci przy pierwszej możliwej okazji, niestety pogoda nie rozpieszcza

Robert, dawno żaden Wicherek mi się tak nie podobał... i wcale się nie podlizuję

A tak wyglądają plany

Nie lubię wyglądu folii dlatego doradziłem malowanie, ale kolorowe modele mi się podobają ...i cały czas nie mogę się nadziwić jakie produkcje prowadzisz w swojej ciężarówce Myślę, że malowanie nie dodałoby aż tak strasznie dużo masy.

Ja bym dał Capon i potem lakier samochodowy kilka cienkich warstw.

Oto rozpoczynam budowę modelu, który powierzył mi TeBe (a co z tego miejsca jeszcze raz dziękuję). Jest to model motoszybowca Multiplex E1 z ponad 40'stoletniego zestawu. Motoszybowiec ten jest na tyle ciekawy bo napędzają go dwa silniki pchające - inrunery z przekładnią i takie zamierzam zastosować, ale wybór może się zmienić bo nie mam jeszcze rozeznania. Budowę miałem rozpocząć już dawno (w zimę) ale wiele czynników pokrzyżowało mi plany Możliwe że w zestawie czegoś brakuje a na pewno kilka elementów jest uszkodzonych, ale to nie jest problem ponieważ dołączone są dość szczegółowe plany. Dane techniczne: -rozpiętość 2,2m -długość 1,14m -przewidziana masa modelu gotowego do lotu 1450g (pusty 700g) -sterowanie SK i SW w układzie "T" Do pokrycia nie zamierzam użyć ani folii ani japonki a będę dążył do tego aby zachować epokowy charakter modelu. Oczywiście zapraszam do dyskusji Tak wygląda zestaw w pudełku... ...a tak ma wyglądać gotowy model. Niestety w internecie nie ma na jego temat zbyt dużo informacji

Wicherek jest już przepalony i wyregulowany, znów czeka na oblot :-) Komisja po dłuższym śledztwie wykazała przyczynę katastrofy. Bezpośrednią przyczyną katastrofy była awaria zasilania odbiornika. Zawiodła wtyczka BEC-Odbiornik, raz łączyło a raz nie. Na wniosek Komisii wymieniłem wadliwą wtyczkę i po wetknięciu w odbiornik zalałem CA aby nie miała szansy się wyluzować czy poruszyć. profilaktycznie Wymieniłem też T-deana na xt60. Zgodnie z prośbą zamieszczam zdjęcia poskładanego kadłuba z bliska. Efekt końcowy I najważniejsze trofeum

Ściągnąłem łobuza z drzewa... Wisiał chyba z miesiąc a dzieje się tak jak nie sprawdzimy pakietu na mrozie Strzelanie z procy nie dawało rezultatów, silne wiatry też. Pomogła dopiero długa tyczka i wysoka drabina. Elektronika i silnik działają, myślałem że będę miał chociaż filmik z pokładu ale kamera nagrała tylko 50sek i prawdopodobnie wyłączyła się od mrozu... model niestety już do niczego się nie nadaje Na pocieszenie dodam, że Wicherkiem lata mi się baaaardzo podobnie i jest ten plus e silniczek sobie pierdzi

Zauważyłem, bo mi wcześniej na PW napisałeś nie podlizuj się tylko napisz kto Ci taką sklejkę pomógł do UK skołować Tak na poważnie jestem bardzo ciekawy efektu końcowego. Czy przewidujesz jakieś lotki/klapy? nie żebym coś wiedział