Skocz do zawartości

d2f

Modelarz
  • Postów

    672
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez d2f

  1. Gąbka na czujniku zmniejsza rozbieżności. Natomiast co do zasięgu - robiłem testy na takich modułach i uzyskałem max 62m latając idealnie nad odbiornikiem i ustawiając anteny równolegle w poziomie. Program był inny - m in nadawanie było co 2sekundy i z użyciem jakiegoś kodowania (już nie pamiętam). Ciągłość transmisji po ziemi miałem do max 30 m (odbierałem każdą paczkę). Powyżej tej odległości skuteczność odbioru spadała strasznie. Są inne moduły (np od open lrs) które mają większy zasięg i mniej wpływają na odbiornik rc.
  2. Chyba dlatego jest wyższa, bo płytka się grzeje. Zauważyłem że ten czujnik wystawiony na zewnątrz modelu ma mniejszy błąd względem otoczenia niż schowany w modelu. Ale nie ma co narzekać. Jest ultra tani. Zawsze można dołożyć ds18b20 jeśli zależy nam na dokładnym pomiarze temperatury. Prawie nic nie waży i jest mały.
  3. d2f

    Robocza hexa :)

    Ładnie pięknie ale opisz proszę drogę ku tej dotacji. Ja też chcę. I pewnie parę innych osób też.
  4. Ja od razu korzystam z funkcji dla tego czujnika zwracającej wysokość na podstawie pierwszego pomiaru ciśnienia. Wychodzi mniejszy plik i szybciej się zapisuje na wolnych kartach (ot 3 bajty zamiast 6) i chyba na to znaczenie przy bieżących niskich temperaturach. ---Edit Coś mi się nie wszystko z pierwszego posta wyświetliło w taplatalku, wobec czego po ponownym obejrzeniu wątku na PC - to co wyżej napisałem - jest jakoś tak średnio odkrywcze ;-)
  5. Wstrzymaj się z zakupem jakiś miesiąc lub dwa. Robi się soft do nowego alti metra. Będzie znacznie tańszy. I do tego będzie miał opcję autodestrukcji ;-)
  6. Zrobiłeś prawie to samo co ja :-) Zaraz będzie wysyp open alti loggerów ;-#
  7. Ja zamawiam płaski korek na plecach!;-)
  8. Czy powyżej historia została już opisana? Czy dodasz parę ciekawych szczegółów? Np bardzo interesują mnie odpowiedzi na moje wcześniejsze pytania.
  9. W najnowszym moim dlg - Spinaczu - siedzą 2xSG-50 i 2xSG-90 i zdaje się, że dają sobie doskonale radę. Na chwilę obecną - nie mam żadnych zastrzeżeń. W moim pierwszym dlg też siedzą 4szt SG-90 i do tej pory nie zawiodły. IMHO warto też spojrzeć EMAX ES-9051 - 4,3g Digital - 0,8kg/cm - cyfrowe i mogę je polecić. Są tanie, dostępne, szybkie, lekkie, małe i dość trwałe. Używam w 2 modelach dlg (sezon i 2 sezony) w skrzydłach i w jednym na wysokości. Zastąpiły HS-81 (lotki) i D60 (wysokość), które padły po miesiącu latania (ale były już wcześniej używane).
  10. Nie wiem jak przegapiłem Twój post. Do niedawna jeździłem co weekend w okolicach. Daleko odleciał? Była szansa na znalezienie z góry?
  11. d2f

    Nowy Spinacz DLG

    Koledzy. Udało mi się dorwać Nowego Spinacza :-) Co prawda jest w moich rękach dopiero niecałe 24h ale musiałem dziś sprawdzić jak to lata No i mimo wiatru się udało :-) Muszę powiedzieć, że moja droga przez DLG już jakoś wygląda: był dynamiteDLG (jeszcze gdzieś leży, odpoczywa sobie), R-Mini, Wjagra, Mistral... Mniej więcej w tej kolejności. R-Mini też odpoczywa - czeka na nowe stateczniki, których przez prawię rok nie mam kiedy zrobić.. Mistralem za to latam tylko przy bezwietrznej pogodzie. Do tej pory moim głównym modelem była okazyjnie zakupiona Wjagra. Wjagrą porównaniu do mistrala czy R-mini wyrzut wychodzi dużo wyżej (szczególnie jak trochę wieje) a także pozwala mi dotrzeć w termice do kresu możliwości moich oczu - czyli ok 270m w górę.. Przeżyła parę kraks (zderzenie z cometem w powietrzu, drzewem, wielokrotnie ze mną, oderwanie dziobu przy wyrzucie, itp) ale dzielnie daje radę do dziś... ..dziś oblatałem Nowego Spinacza... Jeszcze bez dokładnych ustawień, po prostu stery na prosto - a następnie parę testowych, lekkich rzutów z nad głowy w celu trymowania. Ustawienia z którymi wyszedłem z domu okazały się dobre (stery na prosto, lotki na prosto) i model bezbłędnie leci po linii prostej. Wychylenia lotek do hamowania w porównaniu do mojego egzemplarza wjagry są dużo większe - co pozwoli mi przeskoczyć pewne ograniczenia poprzedniego modelu. Tak naprawdę do tej pory z hamulców byłem zadowolony tylko w r-mini - moja wjagra ma ograniczenie wynikające z długości dzwigienek (a nie chce mi się ich na razie wymieniać, bo i tak sobie radzę), natomiast mistral ma zabudowane oryginalnie serwa w skrzydłach i ruch lotek tylko ok 10mm w górę i w dół. Dopóki te serwa nie skończą się to nie będę z nimi nic robił. Ale wracając do Nowego Spinacza - widzę już oczami wyobraźni jak poustawiam sobie mixy i będę miał w końcu prawdziwe hamulce :-) Dlaczego piszę o hamulcach - a dlatego, że model idzie po rzucie w górę jak gorący nóż w masło – tylko szybciej!!!! :-D więc hamulce mogą się przydać! Dzisiejsze rzuty, ze względu na nowość modelu i niesprzyjającą pogodę - wykonywałem ostrożnie. Nie założyłem jeszcze altimetru do modelu - ale z doświadczenia podejrzewam, że nie rzucałem wyżej niż 15m.Te pierwsze, delikatne, rzuty dlg pozwoliły mi mimo wszystko uzyskac do półtorej minuty (raz było i więcej, ale jak tylko raz to się nie liczy) w powietrzu. Aż nie mogę doczekać się lepszej pogody. Ogólnie, w porównaniu do moich poprzednich modeli, Nowy Spinacz wygląda i lata rewelacynie. Widziałem też Oriony, Cometa i Fireblade kolegów w akcji i także nie mam żadnych krytycznych uwag co do modelu na ich tle, a wręcz jestem z niego bardzo zadowolony! Wykonanie modelu - także rewelacja. Nic tylko się cieszyć ;-) Mam też nadzieję, że jego czerwony kolor, pozwoli mi w końcu przekroczyć, magiczne dla mnie, 272m nad ziemią ;-) Ale dziś nie testowałem czy będę go widział tak wysoko – chociaż model miał chyba na to ochotę ;-). Jeśli chodzi zaś o odległość – to ten model widzę zdecydowanie lepiej w znacznej odległości odemnie niż czarnego r-mini, biało-czerwonego mistrala, czy drewnokolorową wjagrę. Co do właściwości lotnych - rewelacyjne. Udało mi się zrobić krążenie na kołku na "fabrycznych ustawieniach" praktycznie od ręki. Wiatr pozwolił mi na bezproblemowe uzyskiwanie wysokości nad zaparkowanym samochodem i lekkim wzniesieniu terenu (wcześniej tego wzniesienia nie widziałem - jest to jakieś pół metra w górę na ok 50m pola - wcześniej i później jest płasko) o ile udało mi się tam utrzymac w wietrze. Jestem pod wrażeniem jak lekko ten model idzie w górę. Teraz chyba w pełni zrozumiałem co miały pokazać filmy z latania Nowym Spinaczem :-D Czekam na prawdziwą termikę (choć mam odczucie, że wystarczy jakakolwiek)! Sprawdziłem jak model zachowuje się w przypadku przeciągnięcia (spokojnie - nie na 15 metrach - j.w.- udało mi się pójść w górę w warunkach gdzie poprzednie moje modele mogły tylko o tym marzyć) i jestem bardzo zadowolony - model po przeciągnięciu w wznoszeniu jest w zasadzie od razu pod kontrolą. Myślę, że spokojnie udało mi się wyjść z przeciągnięcia przy utracie wysokości w okolicy długości kadłuba. Po specjalnym zwaleniu go na skrzydło sytuacja niemal identyczna. Przy próbie w locie w górę z wiatrem - także bez problemu (no tu może straciłem ze 2m wysokości). Pierwsze wrażenie zdecydowanie pozytywne. Owszem, widziałem filmy z lotami Nowego Spinacza, ale we własnych łapkach robi większe wrażenie. Ten post brzmi jakbym tylko zachwycał się nad modelem? No i tak właśnie jest! :-D Jestem bardzo zadowolony :-D Czekam na lepszą pogodę i kolegów, żeby nagrać w/w i chwalić się i model dalej :-D Dziś, ze względu na brak słońca - zdjęcia wyszły bardzo źle, filmu nie miał kto nagrać ;-) EDIT 1 listopada Dziś też udało się chwilę polatać (2h). Nie miałem nikogo do robienia zdjęć to spróbowałem sam, efekty poniżej (w jednej ręce aparatura, w drugiej komórka): https://zapodaj.net/22e98de19b777.jpg.html
  12. Z dlg (jak na ostatnim filmie) sprawa jest prosta: Za to ten mój 2kg szybowiec niestety lata trochę szybciej i lubi się zwalić na skrzydło przy małej prędkości.. Poczekamy na zboże, potrenujemy..
  13. No wyraźnie to ignorujesz zasady pisowni. Bez owijania w bawełnę, masz poniżej o co mi chodziło: bierzesz się i idziesz do sklepu modelarskiego u Ciebie na miejscu. Tam mówisz sprzedawcy o co Ci chodzi (była aluzja do języka niemieckiego). On proponuje Ci zestaw, który Cię zadowoli i Cię nie zabije (aluzja kolegów do bezpieczeństwa). Ty za to płacisz, trochę więcej niż na ebay (tu do aluzji o to ile możesz zapłacić fachowcom). Teraz jesteś zbyt zielony w temacie i zakupy na ebay mogą się dla Ciebie niebezpieczne (przy tym poziomie natężenia prądu). Zamówisz wg wskazówek ale nie zauważysz wady egzemplarza który dostaniesz. Albo źle podłączysz. Albo źle będziesz używał i doprowadzi to do tragedii :-) Wyobraź sobie skażenie ujęcia wody uszkodzonym pakietem z Twojej łódki, która zatonie po pożarze. Lepiej zapłać fachowcom i używaj bezpieczniego sprzętu.
  14. Ile jesteś w stanie zapłacić za te informacje? ;-) Jak długo siedzisz w Niemczech? Możesz powyższy post napisać po niemiecku?
  15. Mój obecny ulubiony model dlg przed wyważeniem ważył 280. Niestety doszło 9g ołowiu. Z czasem 10g napraw. Jak na 299g uważam, że lata dobrze. Czasami myślę o balascie w wietrzne dni.
  16. Zastanawiam się nad podniesieniem kwalifikacji do motoszybowca 2.8 2kg. Powiedz zatem - łapałeś go z przodu jak dlg (to mam opanowane) czy od dołu za kadłub przy skrzydłach?
  17. Da się kręcić ręcznie głównym wirnikiem w pełnym zakresie bez przeszkód? Mogła zablokować się przekładnia, mógł zepsuć się silnik głównego napędu.
  18. Jaka jest szansa, że dowiemy się jaka wersja oprogramowania siedzi w Twoim sprzęcie? Temat tak sobie krąży i krąży... I dopiero na 5tej stronie (t t) dowiadujemy się jak naprawdę był wyposażony model :-) I to nie od właściciela ;-)
  19. Wagę podają bez orczyka, śruby i kabelka :-) sprytki.
  20. Podzielisz się wrażeniami dot tych Twoich serw 1.7? W arcusie mam 3x 2.5 i chętnie bym jeszcze zszedł z wagi. Jakieś linki?
  21. d2f

    Nowy Spinacz DLG

    Jakieś dane handlowe? :-#
  22. Nie masz węgla w tej belce??
  23. d2f

    Fireblade z JJedge

    W Warszawie na zawodach (chyba w czerwcu?) był egzemplarz na sprzedaż.
  24. Jeśli już się zdecydujesz na AH to pogadaj z producentem. Powiedz jak będziesz wykorzystywał model, co będziesz chciał robić i jak. Opowiedz o swoim doświadczeniu i oczekiwaniach. Zapytaj czy to jest model to tego przeznaczony czy są jednak dostępne wersje specjalizowane poszczególnych modeli. Raczej okaże się, że są ;-) I dla początkującego w DLG są np inne skrzydła ;-)
  25. Moje stateczniki były już wiele razy łamane i okazuje się, że zawsze wystarczyło ca styro + taśma pakowa. Wyniki możesz obejrzeć w filmie na yt "d2f wj mistral" w momentach bliskich przelotów modeli. Co ciekawe - kolejne złamania wychodzą potem już w innych miejscach. Moje stateczniki w tych modelach to styro (xps itp) pokryte tkaniną szklaną . Robię to bardzo prosto: Zginanie na złamaniu celem wpuszczenia w statecznik ca - chodzi o to żeby obie warstwy tkaniny po obu stronach rdzenia nasączyc lekko klejem. Przy okazji klej ma też za zadanie skleic złamany rdzeń. Następnie prostowanie (jeszcze na mokry klej!) i oklejenie statecznika po obu stronach warstwą taśmy - równo wzdłuż złamania. Także jeszcze na mokry klej. Zostawiam to na 24h do wyschnięcia . Nie daję przyspieszacza bo bardzo osłabia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.