Skocz do zawartości

bubu2

Modelarz
  • Postów

    1 714
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez bubu2

  1. Jest juz bardzo dużo narzędzi z silnikami bezszczotkowymi (np. f-my Hitachi), są również frezarki, głowice frezerskie, tokarki, etc. Wystarczy wpisać w Google odpowiednie hasło. A dlaczego nie są na razie aż tak bardzo popularne-nietrudno się domyśleć. Takimi silnikami były napędzane od bardzo dawna głowice magnetowidów. Widziałem nawet silniki do łodzi wędkarskich z takimi silnikami. Napędzają juz pralki. Wygląda, ze właśnie silniki komutatorowe powoli znikają, tak jak znikły lub znikają w modelarstwie. Moją tokarkę również napędza taki silnik.
  2. To zastosuj sobie coś Proxxona. Nie będzie drgań i nie będzie wyło.
  3. Mokre pędzle z żywicą dobrze się czyści (dopóki nieutwardzone), rozcieńczalnikiem nitro. Ręce, palce, również.
  4. Na Allegro znajdziesz silniki elektryczne do skuterów i rowerów. O mocy od. 100W do 350W. Na napięcie zasilania od 12V do 35V. Nie są drogie (ponizej 100zł). Łatwo sterować ich obrotami i kierunkiem obrotów. Silniki od rozrusznika się nie nadadzą. Są projektowane do innego celu.
  5. Tak.
  6. To nie są najmniejsze potkniecia. Błędy ortograficzne, interpunkcja, błędy gramatyczne... To nie są potknięcia. Zbyt wiele tego w internecie.
  7. Piszemy więc, nie więdz. Ta trzecia klasa w propozycjach, to było do nauki j. polskiego. Swojego stanowiska nie umiesz nazwać po polsku? Brzmi nie wiem czy mądrze, ale na pewno smiesznie.Ten dźwig też jest na poziomie trzeciej klasy. Oczywiście jeśli chodzi o "design".
  8. Co zmierzyć-oporność uzwojenia? Tylko metodą pośrednią.
  9. Multimetrem, to możesz jedynie sprawdzić, czy nie ma zwarć do masy i nic więcej. Nawet zwarć międzyzwojowych nie wyczaisz. Trzeba mieć na uwadze, ze długość jednej fazy (trzy lub cztery zęby silnika, są w sumie nawinięte wiązką o długości od ok. 1m do max 1,5. Wiele popularnych multimetrów ma dłuższe i cieńsze przewody pomiarowe. A więc o większej oporności.). Takie pomiary wykonuje się metodą pośrednią. Uważam, ze nie powinno się dawać rad, jak się nie ma dostatecznej wiedzy (to do pytona).
  10. Nikt nie pisze o odrzucie z tej broni. Fizyka się kłania. Film zupełnie debilny.
  11. I reszta tej komisji również. Teraz można zrozumieć wszystkie wypowiedzi różnych papugów i reszty mądrali.
  12. nie ma
  13. Ty piszesz poważnie? Tak durnej wypowiedzi jeszcze tu nie było.
  14. A niby z czego mam być zadowolony? Że na polskim modelu (patrz nazwa) zrobiłeś bezsensowny angielski napis, i w dodatku z błędem? Przepraszam, że zauważyłem. A po co ta ironia?
  15. W dodatku z błędem. gramatycznym
  16. "po prostu dostosują się do przepisów rezygnując ze swych pasji"... Idź się napij wody.
  17. Znajdziesz laminaty na Allegro. W niezłych cenach.
  18. Musisz bić pianę?
  19. Widziałem wiele przesłanek do wypadków zrobionych przez takich dzieciaków z FPV. O tym też wiesz?
  20. Ty myślisz trochę? Nie tragedia a głupota, jeśli tego nie rozróżniasz.
  21. A jak na te propozycje reagują mądrale z KM AP? Może by nas oświecili.
  22. No niezupełnie. Potocznie się uważa (jak zwykle nie wiadomo skąd), ze 1A dla 1mm. Nie, dużo wiecej. Patrz np. Załącznik ósmego postu w http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic204663.html
  23. Oczywiście, że wpływa. Ale nie są to siły tak duże, jak Ci się pewnie wydaje, i nie są to, w związku tym tak szybkie reakcje. Szybkość obracania się zależy od wielkości powierzchni skrzydeł, ich długości (zwiększa sie opór podnoszącego się skrzydła wraz ze wzrostem jego powierzchni i długości (to dlatego szybowce z długimi skrzydłami wolniej robią beczki od samolotów), od siły unoszącej (i opuszczającej) skrzydło, a więc długości lotki, jej powierzchni i rodzaju profilu skrzydła, oraz od odległości średniej, lotki od osi podłużnej modelu. Im dłuższe ramię tym większy skutek oddziaływania lotki. Mozesz empirycznie sprawdzić wpływ długości i powierzchni, unosząc szybko jedną połówkę skrzydła w rękach. Opór powietrza spowoduje, że mimo zwiększania siły unoszenia skrzydła, skutek, czyli prędkość unoszenia proporcjonalnie sie nie zmieni. Będzie ono niechętnie zwiększało prędkość unoszenia (będzie "hamowało"). Podobnie działa spadochron-mimo zwięszania cieżaru skoczka, jego prędkość opadania tak bardzo (jakby się mogło wydawać) się nie zmieni. Zawiasy traktuj jak element "powodujący" nierozerwalną całość skrzydła-skrzydło z lotką. Są ciałami sztywnymi i umiejscowienie zawiasów staje się nieistotne. Zresztą dobre lotki nie powinny mieć szczelin i ilość zawiasów wówczas jest nieistotna. Musisz jeszcze zauważyć, że działanie lotki, to nie tylko opór stawiany przepływającemu powietrzu (jak równia pochyła), ale przede wszyskim element wysklepiający profil (z jednej strony, a z drugiej "uwkleśniający" a więc również działający siłą w przeciwną stronę). , zwiekszjący jego siłę działania w obrębie działania lotki. Siła oddziaływania lotki, a co za tym idzie, jak pisałem prędkosć obrotu zależeć też będzie od szybkości lotu (co łatwo zauważyć-im model szybciej leci, tym szybsze robi beczki). Ale wogóle to nieźle kombinujesz i widać, ze będzie z Ciebie dociekliwy modelarz. Nie niedzielny styropianowiec. pozdrawiam
  24. Zasil odbiornik z oddzielnego pakietu. Nie ryzykuj ładnego modelu. Też kiedyś tak robiłem, do czasu, jak przypalił się regulator i spalił BECa. Dziś każdy większy model mam z rozdzielonym zasilaniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.