Możliwe powody to:
- za duże napięcie zasilania (sprawdź jakie faktycznie dostaje zasilanie- może zworka nie w tym msc.)
- jeśli zworki ok. , a nap. za duże to uszkodzony BEC
- zbyt duże obciążenie serwa
- za słabe sewo
- wadliwa seria (o tym wspomniałeś )
"A zawsze podpowiedzą gdzie popełniłeś błąd. (choć na razie jeszcze mi się to akurat wśród braci modelarskiej nie przytrafiło- ale wszystko przed nami )"
Czy, aby napewno .
W takim razie pewnie to wystarczy. Nie wiem jakie blaszki czy pręty wpadnie człowiekowi do głowy kiedyś zgrzać i stąd to perspektywiczne podejście .
Nurtuje mnie jeszcze jedno.
Po czasie zgrzewu, np. 100mS , program po 120mS ponownie odczytuje przycisk startu....
Nie wiem, czy ktokolwiek jest tak szybki, aby po 1-szym wyzwoleniu zdążyć zdjąc palec z przycisku (: .
Blachy oczywiście wyciagnąłem.
Własnie zaprogramowałem nieużywanego od dawna proca 4051 i odpaliłem testowo sterownik.
Z programu wynika, że max. czas nastawy to 1s.
Czy to wystarczy ? . Mam wrażenie, że przydałby się dłuższy czas, ale może się mylę.... .
Dzięki za odpowiedź.
To u Ciebie jednak okienko jest nieco większe.
Kupiłem linkę 35mm2. Była niewiele grubsza od 25mm2.
Udało mi się upchnąć 3 zwoje co dało 2,85V.
Mam nadzieję, że to wystarczy.
Zmobilizowałeś mnie tym wpisem . Już dawno chciałem taką zgrzewarkę zbudować.
Trafo z mikrofali wyrwałem dzisiaj na złomie , więc zaczynam budowę.
P.S.
Pamiętasz jaki rozmiar okna jest w tym trafie i ile zwojów się zmieściło? .
Odbiornik bindujesz z nadajnikiem i nieważne jest do jakiego modelu wsadzisz odbiornik.
Nie znam tej aparatury, ale zapewne posiada możliwość zaprogramowania kilku modeli.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.