young

Rok wydania 1934. Całkiem niezły stan. Cudowna relacja słynnego acz zapomnianego przelotu. Po wojnie wznowiono 3 razy wydanie tej książki . Ostatni raz w ubiegłym roku. Na przykładzie tej książki widać jak nieparwdopodobny to był wyczyn, choć teraz w historii zapomniany. Ciekawe jest również jak mocno zmieniła się polszczyzna i ortografia. Polecam

To prawda , ale w tym skrzydle co na zdjęciu to bym się mocno zastanowił bo to nie będą klapy tylko klapki . ?

To tylko takie wrażenie jak garaż za mały ?

Koniec roku a tu kurier zdążył podrzucić kolejną książkę z mojego konika jakim są szybowce. Teraz szukam i sprawdzam czy wydali 2 cześć .

To nie wicherek tylko jakiś Wicher holownik ?podobają mi się te paski biało czerwone ( nie mylić z paskowym)

Bo pilot do dobry ?

Zdjęcie tak, pilot nie dał rady przeżyć....

Skąd Mikołaj wiedział że sroki nie mam w kolekcji ? Teraz już mam . Kolejna ciekawa pozycja . Dużo rysunków na plus ale za mało opisów i historii !!!!

Ja życzę zdrowia i jeszcze raz zdrowia , na resztę się zapracuje. Pozdrawiam Mariusz

Nie znam się na tym ale bardzo ciekawe spostrzeżenia ?sam wydruk wygląda imponująco daj znać po próbie 13000 obr/min Ps ta dłuższa przerwa na obwodzie to w jakim celu jeżeli można zapytać?

Ciekawy ten korbowód że str 142

Dzisiaj kurier przerzucił coś na podwórko, muszę przyznać że rzut miał daleki ? .Pięknie wydane książka, kredowy papier, kolorowe zdjęcia ! I zwięzły opis parametrów.

Nie wiedziałem a film to świetny kawałek historii i jak fajnie zmontowany jestem zaskoczony pozytywnie. Dzięki za link.

Ciekawe spostrzeżenie, muszę poczytać dalej .

Nic nowego - znaną J 1 Przāśniczkę też wiele lat nie chcieli dopuścić . Natomiast na Litwie w miesiąc uzyskała dopuszczenie. Nich politechnika zrobi to samo np w Czechach szybko to zrobią.

Zdecydowana większość forumowiczów łącznie ze mną w tym wątku miała by się czym pochwalić ale nie wszyscy by się odważyli ?

A z mojego punktu widzenia dość kreatywne i zakończone startem ?

Długie wieczory jest co czytać . Dotarła leciwa książka , ale za to bezcenna zawartość. Ciekawy rozdział o drewnie stosowanym w szybowcach. Prawie 400 stron ! Jest co czytać a co dopiero zrozumieć ?

Wycofuję swoje wątpliwości co do folii ?

Czekałem, czekałem i udało się zdobyć w "rozsądnej" cenie książkę o szybowcu SG-38. Bardzo fajna , dużo zdjęć. (Mała anegdota: kupiłem w niemieckim antykwariacie, i czekałem na dane do wpłaty. Za parę dni kurier dostarczył książkę, a ja pisałem prośbę o podanie danych do wpłaty ).

Całość super jak zawsze u Ciebie, ale ta folia ? No sam nie wiem ?

A teraz zamknął się cykl moich starań o posiadanie w moich zbiorach całości opracowań o Polskich Konstrukcjach Lotniczych . Jest nad czym się zastanowić oraz wspaniały materiał do przemyśleń. Poniżej fotka co mam na myśli

Bardzo fajnie opisana teoria na przykładzie samolotu An-2. Sposób przekazania informacji bardzo zrozumiały. 280 stron jak na moją kolekcję to całkiem świeże wydanie 1979r.

Jarku a czy ty już doszedłeś do wprawy w składniu roweru ???

Jak coś szukasz daj znać bo często przeglądam różne strony, może wpadnie.