young

To jest jedna z niewielu której nie.mam a ceny są zaporowe.

Ciekawa bo porusza wiele zagadnień z życia ludzi i różne konstrukcje nie tylko lotnicze. Recenzenci też są znani z kilku wydanych książek. Jest też wątek marynistyczny. Duża ilość rycin i zdjęć z epoki.

Kolejna pozycja warta polecenia i kupienia. Coś niesamowitego co do zakresu jak i ilości zdjęć i super opisów. Nawet nie wiedziałem że jest Fundacja Otwartego Muzeum Techniki. Jestem zachwycony zawartością tej książki.

Prezentuję kolejną pozycję w mojej kolekcji. Nie jest to związane z moim nurtem ale.warta odnotowania. Książka o śmigłowcu Papieskim. Widzieliście że były dwa 620 i 630 ?? Tak na marginesie to trochę mnie dziwi że trafiły do muzeum . Czy w innych krajach jak znana osoba przeleci maszyną to musi do muzeum ? Może ktoś coś wie jak było ?

Kolejna pozycja, reprint . Pięknie wydana że starannością o szczegółach. Dodatkowo w dwóch językach. Pięknie wprowadza w klimat tamtego wydarzenia i czasów. Po prostu książka z duszą. Fotki poniżej :

Prawda jest również taka że coraz więcej rzeczy wykonuje się robotami - w szerokim sensie to rozumiane. Więc dłubanie w drewnie przez młodzież odchodzi do lamusa. (Ale nie zginie, będzie bardziej elitarne). Poza tym technika poszła do przodu i nasze modele też , więc nie narzekajmy. (Dobry modelarz nie zrobi dobrego samolotu a dobry konstruktor ultra dobrej maszyny latającej nie musi umieć latać RC - nie licząc pasjonatów). Wróćmy w tym wątku tak jak tytuł do literatury. Fotka poniżej ciekawe pozycje jak to było za PRL-u:

Krótko mówiąc: - imponujące !

Tu miejsca już nie ma ale za to z drugiej strony są takie przydasie (jedno w trakcie uruchamiania): Ps tokarki nie lubię:)

Świetny projekt !!! Niesamowite.

Bardzo dziękuję za miłe pozytywne słowa ? szuflady będą , dolna półka pewnie tylko na połowie. Bo pod blatem stoi niebieski wózek. Myślałem że 3 metrowy stół wystarczy ale wystarczyło 15 min aby go całkowite zagracić. Ale warto było !

Cześć. Miałem nie pisać ale czasami jest potrzebna się pochwalić. Zrobiłem sobie stolik pod wiertarkę, szlifierki, wyrzynarki i takie tam inne sprzęty. Blat (100zl) i materiały z resztek upolowane na olx (120zl). Reszta to moja praca. Docelowo będą dwie duże szuflady - tu szukam dalej na olx. Myślę że jak ma służyć do emerytury i dłużej to warto zrobić . Wymiary 300x60 cm.

Ty się po prostu struleś tym klejem tzn wyżarł tobie śluzówkę! Dbaj o to !!!

Na jednym ze zdjęć fajny szczegół : otwarte 00 - 24 (?)

Bo Garmin wylicza to dla mięczaków, świetne są te twoje relacje jak bym jechał za Wami (w samochodzie)

A skąd ty tyle kartonów masz ? Kupujesz telewizor LCD, telewizor do kosza a karton na rower ?

Bardzo zgrabny ten samolot, podziwiam gościa za wytrwałość. A te prześladowania , smutne i przerażające.

Zapowiada się ciekawie, prosimy o dalsze informacje w temacie.

Info masz.na.priva.

W sumie jak napisał Jerzy, tak niewiele i aż tak dużo ?

Ja znalazłem w pierwszym poście ?

Jak zobaczyłem pierwszy raz skalę tego projektu to się za głowę chwyciłem - ależ to ogromne i pracochłonne. To podwozie wielokrotnie sobie powiększałem fotki. Niesamowite.

Hm ciekawe, nie wiedziałem. Gratuluję uczestnikom i organizatorom.

To że byli to Koreańczycy to na obecnym etapie prawidłowo i poprawne. Cała reszta smutna i przerażająca . Gorzej jak w okresie międzywojennym.

Powodzenia w kolejnym locie, model śliczny .

Ja też tak mam na wyjazdach dużo tego smakuje, ale większości bym drugi raz nie kupił :))