Skocz do zawartości

Ładziak

Modelarz
  • Postów

    3 262
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Ładziak

  1. O raaany! Kabriolin nadal zdobywa przestworza, i nawet drzewa mu nie straszne. Cieszę się, że trafił w dobre ręce
  2. Gadać w cztery oczy czy nawet w większym towarzystwie to zupełnie coś innego niż nawijać do sitka Gratulacje TeBe!
  3. RobUK dzięki! Osa, trzeba się wreszcie spotkać. Odezwę się, jak się nieco ogarnę - niedawno wróciłem ze zlotu FPV w Bliźnie i nawet nie miałem czasu się rozpakować
  4. Robertus, Donaro, dziękuję!
  5. Panie, Panowie, Koleżanki i Koledzy, Dokładnie 10 lat temu wykonałem pierwszy lot modelem zdalnie sterowanym (brawa). Biorąc pod uwagę, że modelarstwem zajmowałem się "od zawsze", choć w różnej formie i z różną intensywnością, to kontakt z RC nastąpił w moim przypadku późno, ale takie były czasy. Inna dostępność, inne ceny i wreszcie inne priorytety, ale i tak już ćwierć życia spędziłem z nadajnikiem pod ręką. Wbrew ogólnie przyjętym zasadom latanie zacząłem nie od trenerka, a od akrobacika, w dodatku nie tracąc czasu na jakieś symulatory. Da się? Da. No ale choć loty z grubsza udały się, to natychmiast zaprzyjaźniłem się z symulatorem, a kolekcję modeli powiększyłem o trenerka i od tej pory każdemu radzę podobnie. Niektórzy mogą nie wierzyć, ale wtedy nie było jeszcze Youtuba! Popularne "bez filmu się nie liczy" nie miało wiec zastosowania. Tym niemniej film mam i po 10 latach nadrabiam tę zaległość. Jakość jest jaka jest, bo aparaty też nie nagrywały full HD, a nawet zwykłe VGA było rzadkością. Niniejszym zapraszam na pokaz premierowy (znowu brawa). http://www.youtube.com/watch?v=7EDtvaCV-z8 Z filmu wyciąłem ok. minutowy środkowy fragment, gdzie moje szczęście zamiast modelu zaczęło nagrywać mnie. Klasyka gatunku: chodzenie za modelem oraz skupienie połączone z zestawem dziwnych min i póz. Naprawdę nieciekawy widok Jednocześnie oświadczam, że syreny, które słychać w tle, nie są spowodowane strachem okolicznych mieszkańców przed moimi lotniczymi popisami. Alarm został wywołany jakimś pożarem. Wracając do rzeczy, których wtedy nie było, to nie było też Facebooka i platform blogowych, a fora raczkowały, więc żeby podzielić się moimi "osiągnięciami” założyłem prostą stronkę http://fatbit.pl/rc/ i przejęty nowymi doświadczeniami i wrażeniami zamieszczałem tam wpisy. Potem pojawiły się nawet recenzje sprzętu modelarskiego, który dostawałem do testów od sklepów i producentów. Sprawę "początku" z tytułu niniejszego wpisu mamy załatwioną i w tym momencie płynnie przechodzimy do zagadkowego "końca". Otóż, po tylu latach od powstania moja strona ma archaiczną budowę, a wpisy zamieszczam tam coraz rzadziej. Mamy dużo for tematycznych, świetnych portali o modelarstwie, blogów oraz platform społecznościowych, więc moja strona traci rację bytu. Ale przede wszystkim po prostu już mi się nie chce. Oficjalnie kończę więc jej aktualizację. Lojalnie ostrzegam: z modelarstwem nie kończę! Wasz oddany Ładziak
  6. Zalinkuję do forum FPV. Tam jest wszystko, więc bez sensu mnożyć byty: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=14479 Generalnie kamerka bardzo fajna, choć wg mnie nie ma co porównywać z GoPro, nie ta klasa. Za to stosunek jakości do ceny rewelacyjny i inne podobne kamerki Mobius bije na głowę.
  7. W jaki? Ja używam jej również jako sportowej, samochodowej i podręcznej "dokumentalnej". Z oczywistych względów nie da się jej użyć, przynajmniej na razie, jako podwodnej.
  8. Do FPV kup Mobiusa. Cena podobna.
  9. To nie strach. To rozsądek. Po co podawać na lewo i prawo numer swojej karty kredytowej, który zalicza się do danych wrażliwych? Skąd wiesz, jakie zabezpieczenia ma dany sklep, jak ten numer jest chroniony i przechowywany? Przecież to jedna z najcenniejszych danych, na jakie polują hakerzy, złodzieje i inni cyberprzestępcy... W przypadku płatności za pośrednictwem PayPala numer karty zna TYLKO PayPal.
  10. Opłatą? Opłatom! -OM!
  11. Mój latał tak - też na stockowym wyposażeniu http://www.youtube.com/watch?v=Q2jgdm6b4bE
  12. Chematic na Ursynowie w godz. 11 - 15: http://chematic.com.pl/content/7-nasze-sklepy
  13. Ładziak

    Odważnie

    Niestety, nie czystą... W zdaniu brakuje dwóch przecinków, a "z wielkiej litery" to rusycyzm.
  14. Ja tu nie widzę ŻADNEJ zębatki. Poza tym zębatkę trudno się obraca, bo jest długa i prosta. Jeżeli jednak szukasz kół zębatych, to zerknij tu: http://www.servocity.com/html/gears___sprockets.html
  15. Poprawiłem linkowanie obrazków w pierwszym poście, bo były niewłaściwe po zmianie silnika forum. Teraz jest OK. O produkcję modelu nie pytajcie, bo nic nie wiem, a poza tym jest początek lata i do sezonu halowego jeszcze szmat czasu
  16. Ze sklepu ABC-RC otrzymałem do testów samolot Venus produkcji TechOne Hobby wraz z dedykowanym silnikiem T-Motor AT2206-17. Venus to prawie metrowy model, przeznaczony do latania na zewnątrz, na niewielkiej przestrzeni oraz do lotów w hali. Samolot wykonany jest z EPO. Jest to bardzo wytrzymała pianka, zbliżona właściwościami do EPP, jednak kształtowana w formach, podobnie jak styropian. Dzięki temu model ma skrzydło i stateczniki z profilem, pełny choć wąski kadłub z wnęką na wyposażenie oraz wyprofilowane golenie i owiewki podwozia. Nasuwa się tu analogia do produktów Multiplexa. Pianka jest odpowiednikiem słynnego Elaporu, zaś koncepcja modelu jest zbliżona do ParkMastera, choć w znacznie mniejszej skali. Model zapakowany jest w styropianowy kontener przykryty tekturowym pudłem z kolorowymi nadrukami przedstawiającymi i opisującymi samolot. Elementy modelu umieszczone są w odpowiednich przegródkach kontenera, co zapewnia bardzo dobrą ochronę. Samolot jest w wersji ARF, czyli prawie gotowy do lotu. Powierzchnie sterowe modelu stanowią jedną całość ze skrzydłem i statecznikiem poziomym, a mogą poruszać się dzięki przewężeniu materiału w osi obrotu. Skrzydło, stateczniki i kadłub mają wklejone wzmocnienia z prętów szklanych. Kadłub ma też przyklejone łoże silnika, mocowanie podwozia oraz magnesy do blokowania kabinki. Ster kierunku ma wklejone zawiasy. Złożone jest również podwozie modelu. W zestawie otrzymujemy śmigło GWS 9x5 oraz kompletną galanterię potrzebną do wykończenia modelu, m.in. dźwignie sterów, długie orczyki do serw, nakładkę offsetową na orczyk lotek, linkę do napędu steru kierunku, popychacze sterów wraz ze snapami oraz zastrzały z mocowaniami. Wszystkie pręty popychaczy i zastrzałów są przycięte na odpowiednią długość i gotowe do montażu. Do zestawu dołączone są również dwa komplety depronowych hamulców aerodynamicznych, przydatnych w lotach na hali. Górna powierzchnia skrzydła i statecznika są fabrycznie pomalowane. Do ozdobienia kadłuba są dołączone kalkomanie, a do dolnych powierzchni skrzydła bardzo cienkie naklejki. Kolorowa, czytelna instrukcja w języku angielskim, niemieckim i chińskim wydrukowana w wysokiej jakości papierze. Po polsku nie ma, ale budowa modelu jest bardzo prosta, a ilustracje jednoznaczne. Do napędu modelu producent zaleca silnik T-Motor AT2206-17. Można oczywiście zastosować inne silniki, ale należy mieć na uwadze, że łoże silnika ma rozstaw otworów mocujących 31 mm. Przy innym rozstawie otworów w silniku należy przygotować odpowiedni adapter. Producent przewidział do modelu 3 serwa 5 g oraz regulator 10 A. Silnik T-Motor AT2206-17 ma 1500 Kv i waży 25 g. Rozstaw otworów mocujących to 31 mm. Silniki T-Motor, wcześniej znane jako Tiger, to jedne z lepszych, niedrogich silników modelarskich. Produkowane są w bardzo szerokiej gamie rozmiarów i osiągów, w tym np. dedykowane do wielowirnikowców - bez wystającego wału, z niską piastą śmigła zespoloną z rotorem i z długimi kablami zasilającymi. Silniki T-Motor również są dostępne w sklepie ABC-RC. Przy zasilaniu 2S do silnika zalecane są śmigła GWS 9x5 lub 9x4,7 SF. Wykorzystując prostą hamownię porównałem osiągi na tych dwóch śmigłach. Wyniki pomiarów poniżej. Do modelu wybrałem śmigło 9x5. Montaż modelu jest bardzo prosty, szybki i przyjemny, a do budowy wystarczą podstawowe narzędzia: ostry nożyk do tapet lub skalpel, mały śrubokręt krzyżowy oraz klej CA średni i przyspieszacz. W kadłub wklejamy skrzydła, statecznik poziomy i podwozie. Przyklejamy zastrzały. Następnie wklejamy ster kierunku oraz dźwignie sterów w przygotowane otwory w powierzchniach sterowych. Do serw przykręcamy długie orczyki i wklejamy je w odpowiednie wnęki. Serwa tradycyjnie proponuję okleić przed montażem taśmą samoprzylepną, dzięki czemu po zdemontowaniu z modelu i usunięciu taśmy będą jak nowe. Instalujemy popychacze i wykonujemy napęd pull-pull steru kierunku. Przykręcamy silnik, podłączamy regulator i odbiornik, mocujemy śmigło z kołpaczkiem, regulujemy wychylenia sterów i samolot mamy gotowy do lotu. Całość prac nie zajmuje nawet godziny! Zanim jednak przystąpimy do montażu modelu, należy okleić kadłub ozdobnymi kalkomaniami. I tu zaczynają się schody... Kadłub ma szereg wgłębień celem odchudzenia konstrukcji przy jednoczesnym zachowaniu wytrzymałości, zaś kalkomanie są duże i mają nienajlepszy klej. Umieszczanie ich na tak nierównej powierzchni jest, delikatnie mówiąc, kłopotliwe. Mi, pomimo wprawy, zajęło dwa popołudnia(!), choć trzeba przyznać, że efekt końcowy jest niezły. Jeżeli nie zależy nam aż tak bardzo na wyglądzie, nie mamy wprawy lub czasu, proponuję nakleić na kadłub tylko kilka wybranych kalkomanii lub ozdobić kadłub inną techniką albo w ogóle pominąć ten krok. Jak pisałem wyżej, skrzydło z lotkami wykonane jest z jednego kawałka EPO. Podobnie statecznik poziomy ze sterem wysokości. Wychylanie powierzchni sterowych jest możliwe dzięki przewężeniu materiału w osi obrotu. Rozwiązanie takie zdaje egzamin przy niewielkich wychyleniach i jest dobre przy spokojnym, "lajtowym" lataniu. Przy próbie większych wychyleń stery zaczynają stawiać znaczny opór, pochłaniając całą moc serw, a EPO w miejscu przewężenia zaczyna pękać zmęczeniowo. Proponuję więc przed montażem odciąć stery i zastosować tradycyjne zawiasy sztyftowe, poliestrowe, czy też dyskietkowe. To zaledwie 20 min. dodatkowej pracy a efekt jest znaczny! Podstawowe dane modelu: • rozpiętość: 970 mm • długość: 828 mm • silnik: T-Motor AT2206-17 • śmigło: GWS 9x5 • regulator: Tiger Advance 10A • odbiornik: Spektrum AR6110E • serwa: 3x TechOne Hobby 5g (lotki, wysokość, kierunek) • zasilanie: li-pol 7,4V (2S) 500mAh • masa modelu gotowego do lotu: 258 g • średni czas lotu: ~ 6 min. Venus lata bardzo dobrze zarówno na otwartej przestrzeni jak i na hali. Sposób latania jest bliski typowym, wyczynowym halówkom, ale model dużo lepiej radzi sobie z wiatrem, co widać na poniższym filmie. Dzięki temu można trenować loty halowe również poza sezonem, w tym na niewielkiej przestrzeni. Do latania na hali proponuję zamocować dołączone do zestawu hamulce aerodynamiczne. Dołączone są dwa rodzaje hamulców, a ich wybór zależy od preferencji latającego, czy woli wolniejszy, bardziej ociężały model, czy szybszy i zwrotniejszy. Model bardzo dobrze reaguje na stery. Godna podkreślenia jest zwłaszcza szybkość kręcenia beczek. Być może jest to zasługa zastosowania pełnego profilu w skrzydle, w przeciwieństwie do płaskiego profilu w modelach depronowych. Dzięki zastosowaniu pianki EPO model jest bardzo odporny na uszkodzenia i może być z powodzeniem używany do stawiania pierwszych kroków na hali oraz ćwiczenia akrobacji 3D. Mieliśmy możliwość obserwować, jak jeden z samolotów Venus z dużą prędkością uderza w ziemię. Poza odklejeniem się jednej z owiewek podwozia model nie odniósł dosłownie żadnych uszkodzeń! Poza dobrymi własnościami lotnymi i wytrzymałościowymi na uwagę zasługuje bardzo ładny wygląd modelu, zwłaszcza gdy poświęcimy nieco czasu na naklejenie kalkomanii. A gdy kalkomanii nie nakleimy, będziemy pod wrażeniem szybkości budowy modelu, która trwa zaledwie godzinę. Jak model lata przy wietrznej pogodzie prezentuje poniższy film. http-~~-//www.youtube.com/watch?v=m9z5o3xsq10
  17. Ładziak

    FPV 5,8Ghz

    http://www.securityc...2.8mm-lens.html lub http://www.eltrox.pl...nii-p-3949.html + szerszy obiektyw Ta druga tak wygląda po wydłubaniu z kopułki: Wymiary płytki: 32 x 32 mm Masa (bez kabli): 13 g
  18. Problem jest taki, że nie masz modułu 2,4 GHz, który w DSX9 jara się przy wyższym zasilaniu. Instrukcja DSX9 wyraźnie zabrania używania li-poli. Polecam Ni-MH Eneloop lub LiFePo4, np. taki jak podał pikasiak czy taki: http://www.hobbyking...tter_Pack_.html
  19. Ładziak

    Windows 7

    Zapytać nie zaszkodzi, zwłaszcza że dane cenne. Tu masz cennik KO: http://www.krollontrack.pl/jak-odzyskac-dane.html#cennik
  20. Ładziak

    Windows 7

    http://www.krollontrack.pl/ Nie robisz backupów? Mylisz się.
  21. Też nie. Odwołany.
  22. To był Harvard, bo był na brytyjskich numerach, a poza tym... tak się przedstawił przez radio. Lądował na Babicach, a potem poleciał do Konstancina.
  23. Ze sklepu ABC-RC otrzymałem do testów śmigła do wielowirnikowców - po 2 komplety (prawe i lewe) 4 różnych śmigieł w rozmiarze 10x4,5. POMIARY STATYCZNE W pierwszej kolejności orientacyjnie zmierzyłem i zważyłem śmigła oraz oceniłem wykończenie powierzchni i sztywność. Sprawdziłem też wyważenie, co jest niezwykle istotne przy wielowirnikowcach. Jako śmigła porównawczego użyłem APC 10x4,7 SF. Śmigło jest wszystkim znane i uważane za jedno z najlepszych w swojej klasie. Śmigło wykonane jest z szarego tworzywa z włóknami szklanymi. Na zdjęciach umieszczone jest na samym dole lub skrajnie po prawej stronie. • średnica: 253 mm (9,96") • max szerokość łopatki: 29 mm • grubość łopatki w 2/3 długości: 1,3 mm • masa: 11 g • powierzchnia półmatowa • sztywne • minimalnie niewyważone • w komplecie 2 pierścienie ustalające • sprzedawane pojedynczo • cena za parę: 30 zł Śmigła testowe Na zdjęciach śmigła umieszczone są kolejno od góry lub od lewej. 1. Gemfan GF 10x4,5 Nylon + Carbon Wykonane z czarnego tworzywa będącego mieszaniną nylonu i włókien węglowych. • średnica: 256 mm (10,08") • max szerokość łopatki: 27 mm • orientacyjna grubość łopatki w 2/3 długości: 1,8 mm • masa: 11 g • powierzchnia matowa • sztywne, zdecydowanie sztywniejsze niż APC • lekko niewyważone • w zestawie 5 pierścieni ustalających do każdego śmigła • sprzedawane w parach (prawe + lewe) • cena za parę: 15 zł 2. FS Carbon 10x4,5 Wykonane z laminatu węglowego. • średnica: 253 mm (9,96") • max szerokość łopatki: 27 mm • orientacyjna grubość łopatki w 2/3 długości: 1,5 mm • masa: 12 g • powierzchnia wysoki połysk • bardzo sztywne • minimalnie niewyważone • w komplecie tylko 2 pierścienie ustalające (5 i 6 mm), ale za to metalowe • sprzedawane pojedynczo • cena za parę: 118 zł 3. Gemfan FC 10x4,5 czarne Wykonane z czarnego ABS. • średnica: 252 mm (9,92") • max szerokość łopatki: 27 mm • orientacyjna grubość łopatki w 2/3 długości: 1,6 mm • masa: 7 g • powierzchnia matowa, ale o wyraźnej fakturze • elastyczne • lekko niewyważone • w zestawie aż 7 pierścieni ustalających do każdego śmigła • sprzedawane w parach (prawe + lewe) • cena za parę: 10 zł 4. Gemfan FC 10x4,5 pomarańczowe Wykonane z pomarańczowego ABS. • średnica: 252 mm (9,92") • max szerokość łopatki: 27 mm • orientacyjna grubość łopatki w 2/3 długości: 1,6 mm • masa: 7 g • powierzchnia matowa, ale o wyraźnej fakturze • elastyczne • zdecydowanie niewyważone • w zestawie aż 7 pierścieni ustalających do każdego śmigła • sprzedawane w parach (prawe + lewe) • cena za parę: 10 zł OMÓWIENIE WYNIKÓW Śmigła FC czarne i FC pomarańczowe pochodzą prawdopodobnie z jednej formy. Bliźniacze do nich jest śmigło FS Carbon, choć sprawia wrażenie masywniejszego. Podobne do powyższych na pierwszy rzut oka jest też śmigło GF Nylon + Carbon, jednak okazuje się, że ma nieco ma nieco dłuższe łopatki o trochę innym kształcie i grubszym profilu. Kompletnie inne jest śmigło APC. Łopatki mają zupełnie inny kształt, są szersze i mają cieńszy profil. Wyważenie śmigieł jest bardzo ważne w modelach. Szczególne znaczenie ma to w wielowirnikowcach używanych w większości przypadków do rejestracji obrazu z powietrza. Drgania są przyczyną rozmazania i nieostrości oraz efektu jello. Mogą też zakłócać pracę układów stabilizujących w kontrolerach lotu, np. żyroskopy. Niewyważone śmigła mają ponadto niższe osiągi i powodują szybkie zużywanie się łożysk silnika, ale także niszczenie i rozkręcanie się konstrukcji modelu. Niewielkie, lekkie śmigła najprościej wyważać przyklejając na dolną stronę końcówek łopat paski taśmy samoprzylepnej. Inną metodą jest szlifowanie dolnej powierzchni śmigła drobnym papierem ściernym. Oczywiście gradację należy dobierać w procesie szlifowania tak, by uzyskać powierzchnię zbliżoną do tej przed szlifowaniem. Śmigła błyszczące należy wykończyć pastą polerską. Śmigła można też wyważać natryskując na dolną powierzchnię lakier. Dlaczego wszystko na dolną? Bo wbrew "chłopskiemu rozumowi" śmigło wytwarza tylko niewielką część ciągu "przepychając powietrze". W taki sposób ciąg generują wentylatory. Natomiast łopatka śmigła wytwarza siłę nośną, dla powstawania której większe znaczenie ma charakter opływu górnej części profilu, czyli przód naszego śmigła, niż dolnej. Przy górnej lepiej więc nie grzebać. Do orientacyjnego wyważenia testowanych śmigieł przygotowałem paski taśmy samoprzylepnej o szerokości 5 mm, które naklejałem na końcówki łopat. Do wyważenia APC i FS Carbon wystarczyło po jednym pasku. Do wyważenia GF Nylon + Carbon oraz FC czarnych potrzebne były po 2 paski. Największym zaskoczeniem były śmigła FC pomarańczowe, do wyważenia których potrzeba było aż 6 pasków taśmy, choć prawdopodobnie pochodzą z tej samej formy, co FC czarne. Wpływ na osiągi śmigła ma również jego sztywność. Sztywne śmigła mają większą doskonałość. Łopatki nie wyginają się i nie są podatne na skręcanie. Dzięki temu w czasie pracy śmigło nie odkształca się i nie wpada w drgania czy wręcz flatter. W przypadku elastycznych śmigieł zdarza się, że nawet wyważone statycznie na wyważarce zaczynają wpadać w oscylacje w trakcie pracy czy wydają "dziwne" dźwięki w trakcie dynamicznego poruszania modelem. Wadą sztywnych śmigieł wzmacnianych włóknami szklanymi czy węglowymi jest ich kruchość. Bardziej odporne są śmigła z laminatów, ale tutaj przeszkodą stosowania może być cena. Masa śmigła ma wpływ na dynamikę jego pracy. Lekkie śmigła mają mniejszą bezwładność i łatwiej wkręcają się na obroty. Ma to istotne znaczenie w wielowirnikowcach, które są sterowane tylko za pomocą zmiany obrotów śmigieł, ale np. również w modelach samolotów akrobacyjnych. Wśród testowanych śmigieł najlżejsze są FC, ale jednocześnie są najbardziej elastyczne. Przeciwieństwem są FS Carbon - niezwykle sztywne, choć prawie 2 razy cięższe. POMIARY OSIĄGÓW Do zmierzenia osiągów śmigieł użyłem hamowni kątowej L. Śmigła były napędzane silnikiem Robbe Roxxy BL 2827-35, czyli klasyką w napędach wielowirnikowców. Do silnika zastosowałem regulator Turnigy Plush 30A. Do zasilania użyłem dwóch pakietów: Turnigy 3600 mAh, 14,8 V (4S), 20-30C oraz Zippy Flightmax 1300 mAh, 11,1 V (3S), 20C. Pakiety były częściowo rozładowane, ponieważ w początkowej fazie rozładowania następuje szybki spadek napięcia. W dalszej fazie rozładowania napięcie stabilizuje się i jest w miarę stałe przez czas przeprowadzania pomiarów. Do pomiarów wykorzystałem elektroniczną wagę kuchenną (ciąg), wattmeter (napięcie oraz prąd i moc pobierana przez zespół napędowy), tachometr (obroty) i anemometr (prędkość strumienia zaśmigłowego - w tabelach z wynikami pomiarów oznaczonego skrótem p. s. z.). W wynikach podałem też ciąg jednostkowy uzyskiwany z 1 wata energii pobranej przez zespół napędowy. Każdy z pomiarów wykonywałem dwukrotnie i uśredniałem wyniki. Przy każdej serii zmieniałem kolejność badanych śmigieł. Ponieważ pomimo dużej pojemności pakietu następował niewielki spadek napięcia w trakcie pomiaru, pakiety były doładowywane pomiędzy pomiarami, a następnie "odpoczywały" do ustabilizowania się napięcia, by w trakcie pomiarów mieć odpowiednio 14,7 V oraz 10,3 V. Pomiary prędkości strumienia zaśmigłowego są najmniej dokładne, gdyż każdorazowo starałem się po prostu ustawić anemometr mniej więcej w tym samym miejscu za śmigłem (2/3 promienia łopatki w odległości ok. 10 cm od niej), tym niemniej dają pogląd na pracę badanych śmigieł. Nie mierzyłem parametrów przy całkowicie naładowanym pakiecie. Jak wspomniałem wyżej, w początkowej fazie rozładowania następuje szybki spadek napięcia, co skutkuje szybkim spadkiem osiągów. Ponadto producent dopuszcza zasilanie 4S testowego silnika przy śmigłach 10x4,5, ale jednocześnie ogranicza prąd ciągły do 9A i chwilowy do 10A. Przy świeżo naładowanym pakiecie, na pełnym gazie, testowy silnik z niektórymi śmigłami pobierał nawet ponad 15A, co daje nawet ok. 250W, więc przerwałem pomiary, nie mając ochoty go spalić. Tutaj praktyczna rada dla użytkowników silnika Roxxy BL 2827-35. Już przy 10A silnik po kilkudziesięciu sekundach zaczyna parzyć, więc trzeba uważać, żeby go nie zniszczyć! Na szczęście w wielowirnikowcach zwykle moc napędu wykorzystywana jest w niewielkim stopniu, bo inaczej nie da się przyjemnie i w pełni kontrolowany sposób latać, a pełny gaz daje się raczej rzadko i na krótką chwilę. Parametry przy ciągu maksymalnym i napięciu 14,7 V Parametry przy ciągu maksymalnym i napięciu 10,3 V Parametry przy ciągu 400 g i napięciu 14,7 V Parametry przy 5000 obr/min i napięciu 14,7 V OMÓWIENIE OSIĄGÓW Największy ciąg wytwarza śmigło APC, ale przy znacznym poborze prądu. Należy jednak zwrócić uwagę, że śmigło to ma większy skok (4,7"), niż pozostałe (4,5"). Interesujące jest śmigło GF Carbon + Nylon. Wytwarza ono prawie taki sam ciąg jak APC przy nieznacznie większym poborze prądu. Śmigło ma nieco większą średnicę i grubość, niż pozostałe i tu może tkwić przyczyna takich osiągów, ale może też mieć większy skok, niż deklarowany przez producenta. Ciekawie wypada porównanie bliźniaczych kształtem śmigieł FC i FS Carbon, gdzie widać wpływ technologii wykonania na osiągi. Śmigło FS Carbon jest efektywniejsze - generuje największy ciąg jednostkowy z każdego dostarczonego wata, a przy tym jest ciche. Wydaje mi się, że różnica pogłębia się jeszcze w warunkach rzeczywistej eksploatacji, gdzie śmigła pracują z nagłymi przeciążeniami, w silnych podmuchach i zawirowaniach powietrza. PODSUMOWANIE Jak się można było spodziewać, węglowe śmigło FS Carbon wypadło w testach bardzo korzystnie, jest ekonomiczne i odznacza się wysoką kulturą pracy. Minusem jest dosyć wysoka cena, ale niebanalny wygląd nawet i to może zrekompensować. APC to już klasyka. Wysokie osiągi są jednak okupione większą prądożernością. Największym zaskoczeniem testu jest dla mnie śmigło Gemfan GF Nylon + Carbon. Okazuje się, że przy o połowę niższej cenie dorównuje osiągami APC, choć przy nieco większym poborze prądu. Jest solidnie wykonane, a estetom spodoba się jego wygląd: czarny mat prezentuje się o wiele lepiej od nijakiej szarości konkurenta. Śmigła Gemfan FC poleciłbym raczej do zastosowań, gdzie precyzja i osiągi nie odgrywają kluczowej roli w przeciwieństwie do ceny, czyli np. do nauki latania, zwłaszcza platformami o niewielkim poziomie stabilizacji, jak KK, czy akrobacji, gdzie kontakt z ziemią bywa nieunikniony. Swoją drogą nie trafiło mi się jeszcze masowo produkowane śmigło, którego nie trzeba byłoby mniej lub bardziej wyważyć, czego strasznie nie lubię robić. A przy wielowirnikowcach to już prawdziwa udręka. Może przerzucić się na szybowce? ;-)
  24. Na przyczółku warecko-magnuszewskim. A nie... to jest linia natarcia ;-) Krawędź natarcia jest tu: http://pl.wikipedia....%C5%BA_natarcia Kolokwialnie mówiąc to jest przednia krawędź skrzydła :-)
  25. Wiesz, że gdzieś dzwoni... Problem dotyczył którejś partii nadajników DX6i. Szwankowały potencjomety, ale ogłoszono akcję serwisową i sprawę załatwiono. Żeby było śmieszniej, ten sam problem dotyczył też kilku innych producentów, tylko oni mieli to w nosie i nic nie ogłaszali. "Chińczyki", jak to określasz, jako pierwsze w paśmie 2,4 GHz pojawiły się właśnie do systemu DSM2! W tej chwili na rynku jest cała gama tanich i niezawodnych odbiorników kompatybilnych z DSM2 począwszy od malutkich 4 kanałowych (ze standardowymi gniazdami JR, jak i z JST mini) aż do 9 kanałowych z s-busem + satelity. Problem z DX6 jest taki, że pracuje w starodawnym systemie DSM, przeznaczonym w zasadzie parkflyerów i halówek - można latać takimi niewielkimi modelami w zasięgu wzroku, choć niektórym udawało się odlatywać i na 500 m...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.