![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
![](https://pfmrc.eu/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Cybuch
-
Postów
943 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Odpowiedzi opublikowane przez Cybuch
-
-
16 minut temu, ret1911 napisał:
Masz dodatkowy kabelek od zapłonu? Tam się wpina obrotomierz a można go kupić na stronie https://www.ef3m.pl/pl/p/Mini-Tachometr-elektroniczny-obrotomierz/134
Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka
Czy ktoś takiego używa? działa to?
Nie takiego samego , ale podobnego. Działa , Tylko nie stosuj go przy oświetleniu jarzeniowym.
-
4 godziny temu, enter1978 napisał:
Nie wiem jak obecnie wygląda sytuacja tego modelu , czy wciąż jest na topie i modelarze go budują?
Ja go lubię i nie planuję się z nim rozstawać czy go zmieniać na coś innego nawet w odległej przyszłości, koszty eksploatacji są dość przystępne i można się tym pobawić.
Ale jakiś czas temu lekko uszkodziłem swój czerwony model który zbudowałem jako drugi , taki zapasowy.
I mam mieszane uczucia czy naprawa to dobry pomysł był , a skłaniał bym się ku temu że w tym wypadku pomysł był zły.
Fakt koszty naprawy są symboliczne , kilkadziesiąt złotych VS cały nowy kadłub plus balsa do niego i folia to pewnie by się koszt zbliżył do 400zł , ale cały nowy robi się z cztery wieczory i juz dawno model był by sprawny a naprawa zajmuje mnóstwo czasu i jest to sama wredna robota.
Ale chciałem pokazać że destrukcyjne wyłamanie podwozia , czy wyłamanie domku silnika da się naprawic i doprowadzić do stanu fabrycznego minimalnym kosztem finansowym a sporym nakładem pracy , o zmarnowanych godzinach nawet nie wspominam, taka naprawa to zajęcie dla hardcorów.
Wredne jest usunięcie klejonych części, z chińskimi modelami nie ma problemu z porozklejaniem elementów , a samemu sklejany model jest ciężko porozklejać.
Prawy bok kadłuba zdemontowany i z grubsza oczyszczony , lewy jeszcze nie zaczepiany ale z nim też sobie poradzę.
Wszystko da się zrobić , masz przykład z Christena , warto jak ktoś lubi budować.
-
2 godziny temu, enter1978 napisał:
Taka tylna goleń nie ma chyba lekko w tym modelu.
To zrób z blachy stalowej i będzie święty spokój. Coś się uparł na ten węgiel .
-
59 minut temu, enter1978 napisał:
Dobre , rozbawiło mnie
.
Natomiast niezawodny model i unikanie pozycji i manewrów których sie nie ma opanowanych jest raczej sporą gwarancją na długą i bezproblemową zabawę.
Popieram.
-
Każdy z Was ma sporo racji , takie nasze wariactwo . Starasz się , kombinujesz , trenujesz , ale efekt końcowy jest zawsze taki jak na tym filmiku.
-
1
-
-
3 godziny temu, darkarll napisał:
Długie te teflony masz , z tego co pamiętam to JMB zalecało odległość pomiędzy tłumikiem a kolankiem 5mm
Darku , możesz troszkę dokładniej.
-
-
Trudno go idealnie posadzić , bo jet ciężki i wymaga dużej prędkości podejścia i jak jej brakuje to spada jak kamień - problem z wytrzymaniem i pas do lądowania krótki więc trzeba się streszczać jak na lotniskowcu . Zauważyłem , że nie ma tendencji wpadania w korkociąg.
Tak jak pisałeś , troszkę trzeba poćwiczyć. Model odbudowany , wysiłek pracy nie poszedł na marne. Było warto bo fajne latadło.
-
1
-
-
-
3
-
-
A co z tą policją za numer ?.
-
Dzięki Wiesiu . Wstawię jeszcze jeden filmik po poprawkach i zadbam o dźwięk .
-
Model oblatany , ale wymaga kilku poprawek co widać na filmiku. Film bez dzwięku i kiepskiej jakości . Operator troszkę się pogubił.
-
3
-
-
Z mojego doświadczenia wiem , że w miarę docierania się silnika potrzebuje on mniejszej dawki paliwa . Przemyśl to. Zacznie mniej paćkać jak to określasz.
Jak zaplanowałem tak zrobiłem . Christien oblatany , ale wymaga kilku poprawek.
-
Godzinę temu, enter1978 napisał:
ale nadal jestem zdania że amatorzy mocnych trunków większe pieniądze wyszczą pod sklepem pod płotem.
no i też maja radochę. ? Nasz, drogi nałóg , ale zdrowy i czegoś uczy.
-
Co to za czarny scenariusz. ?
-
Wiesiu , dzisiaj wreszcie postawiłem Extrę na warsztat. Zegar ruszył.Godzinę siedziałem i myślałem od czego zacząć by prace szły w dobrą stronę.
Christen gotowy , w sobotę planuję oblot no i Sbach śmiga jak powinien.
-
9 godzin temu, enter1978 napisał:
A jeśli się nie ma władzy nad modelem to warto rozważyć zamiast budowy modelu budowę "cepa" jest to proste, tanie urządzenie i bardzo szybkie w budowie i ma taką zaletę że można nim napierd....... o ziemię do upadłego.
Wiesiu , troszkę zbyt arogancko. Do kogo była dedykowana ta wypowiedz ?.
-
9 godzin temu, Shock napisał:
Nie do końca rozumiem ale w nawiązaniu do tego co napisałem, widziałem model po krecie gdzie jedno skrzydło przy uderzeniu zsunęło się z rury, wyskoczyło z otworów kołków ustalających, zerwało kable i skrzywiło rurę. Poza tym żadnych szkód tylko dlatego że skrzydła były spięte gumami.
Przy śrubach kadlub lub skrzydło było by zmasakrowane. Tyle lub aż tyle...
Cuda się zdarzają , to przypadek nie reguła. Rafał nie ma idealnego lekarstwa dla 50 cm rury w płacie , co by był gdyby to była rura węglowa ? Coś musi puścić. Może inaczej . Gdyby nie było spięte gumą to być może wcale by się nic nie stało. Nie wiadomo.
-
11 godzin temu, Shock napisał:
I zdarza się że podczas mniejszego crashu, skrzydła rozsuwaja się na rurze nie powodując rozerwania kadluba co bywa w przypadku śrub ?
Rafał , daj spokój? . Przy tej papierowej sklejce, nawet guma na nic się zda.
skrzydła rozsuwaja się na rurze nie powodując rozerwania kadluba
Jasne , rozsuwają się ?.
-
-
Co sobie zamówiłeś i co masz zamiar wymienić ?.
-
Wiesław , chyba zbyt wiele wymagasz od niedotartego silnika. On dopiero się układa - z czasem będzie lepiej.
-
No właśnie, to jest to o co mi w tym temacie chodzi .To radio mam od niedawna , wiele jeszcze nie wiem , ale taką miałem nadzieję . System S Bus używa Futaba i inne, może Graupner ma coś podobnego pod inną nazwą. MC 28 jedno z najnowszych nadajników ?.
-
Mam pytanie , czy Graupner MC 28 ma opcję S-Bus . Może koledzy coś w tym temacie wiedzą.
EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu
w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Opublikowano
Wiesiu , jak wcześniej pisałem ten silnik jest nie dotarty. Z każdym wypalonym litrem paliwa będzie wymagał korekty. Poza tym na jego jakość pracy ma wpływ temperatura , ciśnienie atmosferyczne i wilgotność powietrza . Jak ktoś twierdzi , że silnik po wypaleniu nawet 10 l. paliwa będzie dotarty to jest w błędzie.
Cierpliwości , a jak Tobie jej brakuje to przestaw się na elektryki i problem z głowy.