f2cmariusz

wykorzystanie wolnego miejsca na "gazetę" To tylko próba przynajmniej dla mnie najbliższe dni oznaczają rewolucję jeśli chodzi o CAD/ CAM (rysowanie i programowanie ścieżki narzędzia) screen ekranu mojego Maca: wystarczy tylko ogarnąć i na Mac-u będę w stanie wygenerować ścieżkę narzędzia niezbędną w toku mojego dalszego rozwoju. Jestem ciekaw kiedy nie otworzę Windowsa bo wszystko pójdzie wreszcie na Macu !!! Jak widać liczy zadaną ścieżkę narzędzia (15,2%). Generuje ścieżkę poprawnie a i post procesor do mojej frezarki obsługiwanej przez USB pod Mach3 wygląda poprawnie. Jeszcze trochę prób i będę mógł na dobre zapomnieć o systemie Windows...

http://rcmodel.pl/?fbclid=IwAR1zL7jCS03dk9uGsm3qksbaExqs955sGAjNdCNKxSPWD7ShSfp_HyRONtw

jak na razie to żadna część repliki silnika SiM 2b nie powstała... Ale wszystko przede mną. trochę szczegółów wykonywania nacięć na tarczy oporowej a właściwie mocowania samego detalu w powtarzalny sposób: za każdym razem ustawiam tylko wysokość narzędzia względem detalu. Różnicę są paro setkowe. Oczywiście narzędzie samo także się tępi. To akurat siedem detali zrobiło.

50 dych... a ja tylko skończone 6 dych i zdecydowanie pocketnc.com jeśli chodzi o moje aktualne fanaberie. (Mam tu na myśli rzecz wyszukaną, kaprys) czy po prostu potrzebę realizacji następnego prestiżowego projektu.

Kolego Andrzeju jak już dwa razy tu w tym wątku napisałem cena repliki silnika SiM 2b będzie rynkowa. A to oznacza że pojawi się na ebay.com z informacją że jest wykonywane 60 sztuk replik i na pewno więcej nie będzie. Będą inne silniczki spalinowe. Taka jest z Pawłem ustalona strategia tego przedsięwzięcia jak odstawiono mnie od czynnego zajmowaniem się wyścigiem F2C. co do jakości? Inaczej nie potrafię...

w pełni podzielam Twój jak i wielu innych zapał kolekcjonerski. Ale czy nasi spadkobiercy będą podchodzić w ten sam sposób. Z doświadczenia nabytego własnego znam różne przypadki. ten pozytywny widać na tych fotografiach ENGINES for model aircraft on loan from MR GUS VAN RHYN

w nawiązaniu do samego kolekcjonowania i... : https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/860977,fiskus-nie-przepusci-nawet-kolekcjonerom.html https://www.podatki.biz/artykuly/12_78.htm

dyplomatycznie napiszę że to retoryczne pytanie. Myślę że obaj Panowie z którymi byłem w Lugo pozwolą obfotografować swoje zakupy i opublikować tutaj. Na razie następna część dostępnych wtedy silniczków.

co ja mam na to Ci odpowiedzieć?? Jeszcze tam wrócę i jeszcze raz powtórzę: Do zawodów w Lugo zgłosiło się więcej zawodników niż do Mistrzostw Europy w Pazardziku. Pole namiotowe zapełnione. Cztery dostępne prysznice nie tworzyły kolejek. Jeszcze nie pełna relacja jest dostępna na moim FB https://www.facebook.com/mariusz.brozek.5/media_set?set=a.2558179320907351&type=3 a co do SiM-a 2b jestem zadowolony z wyglądu tarczy oporowej do śmigła. Jest równoległość i prostopadłość zachowana. Krawędź styku ze śmigłem tarczy oporowej jest ostra. Jutro jeszcze niewielkie modyfikacje... i następne sztuki powstaną.

do zamieszczania fotografii z Lugo jeszcze wrócę tak jak i do opisu popartego zdjęciami aktualnie rozgrywanych klas Pucharu Świata modeli na uwięzi jeszcze wrócę. Na razie wracam do repliki silnika SiM 2b... ostateczny wygląd tarczy oporowej do śmigła. Technologia frezowania jest dla mnie najłatwiejsza do zrealizowania i takową realizuję w dniu dzisiejszym. z podziałem na 35. ścieżka narzędzia napisana w Fusion360. Pierwsza skończona tarcza oporowa do silnika SiM 2b.

cdn.

Jarek masz rację. Należy wziąć się do roboty i to czynię po powrocie z Lugo we Włoszech i odwiezieniu Pawła na Lotnisko Chopina. Teraz priorytet mają kanały płuczące w cylindrach przed hartowaniem i szlifowaniem oraz dokończenie kokili. Prace się posuwają i na pewno jak coś będzie zrobione nie omieszkam opublikować. Ale jak i tu tak i na kanale https://www.youtube.com/user/f2c zadają mi pytanie czemu nie ma filmów z zawodów... Cierpliwości.

przyszła pierwsza próbka z anodowania na czerwono. Na czerwono bo taki kolor akurat robili w ostatni piątek. Dla mnie istota to cena i trwałość powłoki oraz ewentualna zmiana wymiaru. Bo całość czyli i gwinty są poddane elektrolitycznej obróbce chemicznej. Cena za 66 x 3 =~ 200 sztuk to 1,8 za sztukę. to oferta od firmy Anodal z Matuszewskiej 14. Dawniej działali na Podskarbińskiej i wydaje mi się że było realnie dużo taniej... Pora gdzie indziej to sprawdzać. Bo czy tu czy gdzieś dalej wysyłając każdy detal i tak muszę indywidualnie zapakować co by w transporcie nie ocierały się o siebie.

udostępnione teraz fotografie inną kamerą robiłem i inne szczegóły, niuanse można zauważyć... cdn.

co do kołka ustalającego pozycję śmigła względem modelu to ja nie mam wątpliwości że ten kołek tam jest a to z racji że tarcza oporowa dla śmigła jest gładka. Wielokrotnie robiąc śmigła z żywicy przechodzącej cały cykl obróbki termicznej przed rozformowaniem w aluminiowej formie uzyskiwałem takie twardości że pomimo nacięć na tarczy oporowej śmigło się przestawiało podczas uruchamiania. A musi być w ściśle określonej pozycji podczas wyścigowego biegu co by od pierwszego pociągnięcia albo konkretnego uderzenia wszystko to dało się uruchomić. To samo dotyczy lądowania. Śmigło ustawione prawie pionowo daje większe pole tolerancji podczas szybkiego lądowania. Mechanik musi złapać model nie uszkadzając śmigła... https://www.facebook.com/mariusz.brozek.5/videos/vb.100001459245787/2544392455619371/?type=3 ten krótki film najlepiej pokazuje jak się uruchamia silnik od pierwszego pociągnięcia i jak nie należy podchodzić do mechanika bo pilotowi poprzedni zespół przeszkodził w manewrze lądowania. Pilot podał za głęboko model i mechanik zaczepił o śmigło ręką podczas łapania modelu. No i później też się dzieje...

tej fotografii jeszcze nie widziałem ze 188 numeru tygodnika młodzieży lotniczej Skrzydła i Motor z dnia 17-24 styczeń 1950 roku. Zbliża się siedemdziesiąta rocznica tej publikacji. pokazuje w sumie nietypowe rozwiązanie jak na późniejsze dostępne egzemplarza. Na piaście w miejscu styku ze śmigłem jest powierzchnia płaska ( Nie widzę nacięć) Może był kołek ustalający... Ja preferuję nacięcia wykonane albo po przez gniecenie albo po prostu frezowane.

na szybko znalezione w necie poszukiwania Helu C-6 orginału trwają... zdecydowanie łatwiej mi by było jak i ja bym ten skan silnika SiM 2b zobaczył to wtedy łatwiej by mi było zając stanowisko. Za namową Kolegi Jacka kupiłem orginalny kilogram śrub na płaski śrubokręt z łbem walcowym co by można było solidnie przykręcić śrubokrętem płaskim śmigło. Ale zdecydowanie jestem za śrubą imbusową bo dużo mniejszym kluczykiem ampolowym można mocnej przykręcić śmigło. A że musi być przykręcone stosownie to wiem bo w szczególności silnik samozapłonowy lubi "kopać" podczas prób uruchamiania a to objawia się co najmniej przestawianiem śmigła albo po prostu odkręceniem i szukaniem na torze czy na trawie...

kolejne fotografie zbudowanych silników:

cdn.

Ja akurat nie widzę problemu opisać poszczególne kategorie uwięziowe. I na pewno zrobię to, wrócę do tematu w wolnym czasie. Po zebraniu zdjęć pokazujące poszczególne kategorie. Na razie kolejne detaliczne fotografie nawet z cenami wystawionymi. Które różniły się od konkretnej ceny zakupu. najciekawsze jak zwykle na końcu: cdn jutro.

są filmy nagrane ale nie obrobione. A muszą być obrobione bo czasami są zarejestrowane wielominutowe kadry na których dosłownie nic się nie dzieje. Wszystko co warte utrwalenia jest na moim kanale: https://www.youtube.com/user/f2c a jakieś istotne wydarzenia z pominięciem całości na moim FB https://www.facebook.com/mariusz.brozek.5/videos/vb.100001459245787/2569264343132182/?type=3 czy chociażby mały wypadek wjechania w linki https://www.facebook.com/mariusz.brozek.5/videos/vb.100001459245787/2568255146566435/?type=3 https://www.facebook.com/mariusz.brozek.5/videos/vb.100001459245787/2568258923232724/?type=3 kiedyś to naprawdę było na bieżąco wstawianie na YT. Dzisiaj priorytet ma SiM 2b

jeszcze do samych silników wrócę bo są jak widzę jeszcze nie obrobione fotografie pokazujące silniki wielocylindrowe. Same zawody czyli podwójny Puchar jak już wcześniej pokazywałem plakat to więcej zawodników było niż na ostatnich Mistrzostwach Europy w Pazardziku w Bułgarii. Po zawodach rozebrany model tuż przed włożeniem do skrzynki transportowej... tuż przed startem w kategorii F2D czyli po przejściu z dwoma modelami na krąg do walki powietrznej z rozwiniętymi linkami napełnianie pompką pod ciśnieniem zbiorników elastycznych. Robi to Pilot jak i jego oficjalny pomocnik. Nagradzany w razie zwycięstwa. mechanizacje współczesnego modelu F2D do walki powietrznej... Szczerze mogę tylko zgadywać po co te orczyki. Wiem tylko tyle bo widziałem że jak model modelowi w trakcie walki odetnie linki to silnik natychmiast się wyłączy pod warunkiem że nie trafi i nie uszkodzi pokazanej mechanizacji. A modele po walce to przeważnie nie są w jednym kawałku... sędzia będący w środku pomagający także za chwilę rozplątywać linki jak widać ma konkretne zabezpieczenie na głowie. Bo pilot strąconego modelu dopiero po posprzątaniu linek we współpracy z przeciwnikiem i sędzią ma prawo wziąć rączkę drugiego modelu z pracującym silnikiem uruchomionym w między czasie przez swojego mechanika ale po przepięciu taśmy albo resztki sznurka z rozbitego modelu do nowego. Na tych zawodach gaszenie po skończonej walce ( bo trwa ściśle określony czas) zawodnicy wyłączają silnik w modelu albo po przez chwilowy gwałtowne "oddanie" rączki z modelem w celu utraty siły naciągu (drugie zastosowanie tej całej mechanizacji w modelu) i to raz zaobserwowałem albo po prostu o płaskie przyziemienie- dotknięcie modelem ziemi i to było najczęściej praktykowane.