Skocz do zawartości

Marcin_Matejko

Modelarz
  • Postów

    89
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marcin_Matejko

  1. Cześć Wszystkim, Latających nie lepię bo mam złe wspomnienia i się boje ? Lepie redukcyjne więc chciałem wam zaprezentować mojego ostatniego ulepa PZL P6. National Air Racers 1931 Cleveland, pilot kpt. Bolesław Orliński. Model wykonany całkowicie od podstaw w skali 1/32. Oryginał i model: A tak wygląda w kolorze i detalach: Warsztat tutaj: https://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=89130 I wspólnie ze "starszym bratem" PZL P11. III z wyścigów w Cleveland 1932, model również wykonany od podstaw: Pozdrawiam Marcin?
  2. Dziękuje za fajne rzeczy ?
  3. Witajcie, Koledzy z forum RCtank.PL zapytali mnie czy nie zbudowałbym modelu statycznego samolotu z IIWŚ na makietę czołgową w skali 1/16. Wyraziłem wstępne zainteresowanie bo może być to ciekawe do zrobienia. Stwierdziłem że efektowny i prosty do budowy będzie Ławoczkin Ła5 lub Ła5FBN czy też Ła7. Poszukuje "Planów modelarskich nr. 106" z tymi konstrukcjami, macie może zeskanowane w wersji elektronicznej tak aby można było zaimportować je do Cada? Na "chomiku" nie ma. Mogę być też inne w miarę dokładne plany? Pozdrawiam Marcin http://rctank.pl/forum/
  4. Ciekawe jak będzie latać? Oryginał nie latał dobrze. Powodzenia ?
  5. Ciekawe jak to będzie latać? Oryginał pod tym względem był nieudany. Mam w planie ten model zrobić do swojej kolekcji wyścigówek bo bardzo mi się podoba ten samolot. Zgrabniejszy jest z pierwotnym mniejszym statecznikiem pionowym i taki będę robił. Pewnie powiększyli aby lepiej latał. Powodzenia w budowie :-)
  6. Rumuńskie He 112
  7. Chylę czoła
  8. Bardzo pomysłowo, figurka wygląda świetnie
  9. Fantastyczny model
  10. Marcin_Matejko

    Mig-3

    Fajnie wygląda ten w rumuńskim malowaniu Zobacz też to: http://cadbest.com/store/en/?pid=89 Krew musi być
  11. To mój projekcik, jak trzeba chętnie pomogę. Choć różnice miedzy trzecim prototypem P11ki a seryjnym samolotem p11c są ogromne. Życzę powodzenia w projekcie latającego modelu. Zawsze bardzo mi się podobały redukcyjne modele RC ale nie mam odwagi czegoś takiego zrobić bo moje doświadczenia z latającymi modelami są mierne. Same modele po miesiącach budowy kończą u mnie w kilka sekund po starcie doszczętnym rozbiciem. Wolę robić czołgi RC
  12. Gratulacje , nagroda w pełni zasłużona
  13. Piękny model gratuluję wykonania, wielkie brawa ! Będę próbował wykorzystać twój pomysł z blachą falistą w modelu o redukcyjnym większej skali, zobaczymy co z tego wyjdzie?
  14. Tak to jest model prototypowego polskiego czołgu PL-01 Concept, a w zasadzie jego jeżdżącej makiety pokazanej kilka lat temu na targach w Kielcach. Model opracowałem w CreoParametric 3 na podstawie zdjęć oryginału i trzech znanych wymiarów. Tu jest wizualizacja: http://www.youtube.com/watch?v=XtRCujfBHPk&t=8s Korpus mojego modelu został wydrukowany z białego proszku poliamidowego, chyba PA 12 (?) Ale jest też wersja tego materiału z pyłem aluminiowym (kompozyt) o znacznie większej wytrzymałości (kolor wydruku jest wtedy szary) Wytrzymałość tego materiału jest bardzo duża , jednak jak wszystkie spieki jest porowaty. Dlatego też jest w pewnym stopniu higroskopijny więc przy kontakcie z woda lub innymi cieczami będzie po dłuższym czasie nasiąkać. Jednak można go zaimpregnować rzadka farbą i po kłopocie. Firmy drukujące w SLS np. Materialise, oferują od razu usługę impregnacji specjalnymi lakierami, jest to bardzo dobrze zrobione (chyba ciśnieniowo) bo dosyć głęboko wnika w strukturę materiału. Kilka lat temu wydrukowałem uchwyty detali do testera wodnego i impregnacja doskonale się sprawdza, uchwyty nie "puchną" Żywica będzie za gęsta do impregnacji więc się nie nada. Materiał jest na tyle mocny po wydruku że nie wymaga wzmacniania żywicą i laminatami (kwestia doboru odpowiedniej grubości ścianek.
  15. Model 3D silnika wygląda imponująco. Z wydruków SLS będziesz zadowolony. Ja cały kadłub i wieżę modelu czołgu w skali 1/16 wydrukowałem w tej technologii: Jednak do drobnych, dokładnych, elementów użyłem technologii Polyjet. Natomiast do tych niedokładnych i niewymagających technologii FMD.
  16. Wspaniały model, gratuluję ukończenia i udanego oblotu. Nabrałem chęci do budowy miniaturki w 72ce, lae najpierw skończę lublina RXIIIdr.
  17. Piękna robota. Polecam ci zakupy w tej firmie: https://knupfer.info/shop/ Kupuję tam czasem trochę drobnicy, i choć wykorzystuję to do modeli czołgów, to myślę że i ty znajdziesz tam sporo dla siebie
  18. Szkoda go przerabiać, lepiej pozostawić tak jak jest bo to już rzadki widok, modele i zabawki kolekcjonerskie mają swoja wartość.
  19. Imponująca praca
  20. Nacięcia na wkrętach były pod płaski wkrętak, widać to na zdjeciach samolotów muzealnych (nielotnych) gdzie nie wymienia się takich śrubek na inne aby nie obniżyć wartości eksponatu.
  21. Przy tak cienkich przekrojach i nietypowych materiałach najlepiej sprawdza się metoda spawania laserem. Jej zaletą jest mała emisja ciepła w czasie spawania i precyzyjne nakładanie spoiwa. Niestety ma istotną wadę, cenę. Jednak jak ktoś ma dostęp to polecam.
  22. Piękny, gratuluję Ja bym nie go nie oblatał Ale z drugiej strony takie modele najlepiej wyglądają w powietrzu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.