Skocz do zawartości

czarobest

Moderatorzy Forum
  • Postów

    1 281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez czarobest

  1. No to coś tam napiszę : Po pierwsze jestem bardzo usatysfakcjonowany, bo model w końcu własnej konstrukcji lata i to lata tak że byłem w szoku czy przypadkiem tryb manual nie stabilizuje jednak modelu - serio . Po drugie nie udało by się to na pewno bez pomocy kolegów, w tym przypadku głównie Patryka @Patryk Sokol, Jarka @jarek_aviatik oraz Andrzeja @Andrzej Klos dzięki którym troszkę ten model policzyłem, coś tam zrozumiałem i osiągnąłem bardzo fajne rezultaty lotu. Bo model lata aż dziwnie stabilnie, mimo prawdopodobnie nieco zbyt tylnego wyważenia, po rzucie model przez kolegę z lotniska któremu też muszę podziękować za pomoc tak z rzutem jak i paroma ustawieniami w Inav już na lotnisku, troszkę pomiotałem modelem, ale okazał się lecieć równiutko, w manualnym trybie mogłem praktycznie puścić drążki i leciał prosto. Do tego mimo masy i obciążenia 58g/dm² model potrafi lecieć powolnie i lądowanie jest proste i przyjemne, no dobra było troszkę lżej o kamerkę, ale i z nią powinno być okej. W czasie lotu testowałem na razie tylko tryb stabilizacji i wymaga to jeszcze troszkę dopracowania, wyważyć lekko bardziej na przód, zmniejszyć wychylenie wysokości i popracować na PID'ami wysokości, jak to się uda to będę mógł przejść do testów trybów autonomicznych i latania w goglach. Najpierw jednak jeszcze troszkę szlifów w trybie manualnym. Silniki biorą maksymalnie 23A przy ciągu na poziomie 1350 gramów na nieco za małych śmigłach 9x5. Ogólnie dla ogniw 18650 w konfiguracji 2P to raczej żaden problem, szczególnie, że do spokojnego lotu wystarczało na razie 8-9A, myślę że da się z tym zejść jak dopracuję wyważenie i lot a także założę np. większe śmigła. Wydajność w drugim locie wyszła mi około 165mAh/km - teoretycznie to daje przy pakiecie 6000mAh ponad 30km zasięgu, powinienem być wstanie to jeszcze nieco polepszyć - tak sądzę, ale i tak już jest bardzo fajnie . Tak chwaliłem, że model lata super, bo serio mam takie odczucia to jednak jest pewien minus, mianowicie przy mocniejszym skręcie bardzo mocno traci wysokość, aczkolwiek tu znowu za mało polatałem i być może podłubię z wyważeniem, wychyleniami i nieco to poprawię. Podsumowując moje założenia z pierwszego postu: w miarę długotrwały lot - raczej zaliczone, na moje wychodzi jakieś poł godziny na ten moment . dobre właściwości lotne, tutaj mam na myśli niewielką moc potrzebną do utrzymania lotu jak i dobrą stabilność - stabilność super, mocy troszkę jednak potrzebował, zobaczymy czy uda mi się zejść niżej z innymi śmigłami i po poprawkach, choć 165mAh/km brzmi nieźle użycie kontrolera lotu (używam po raz pierwszy), ogarnięcie stabilizacji i być może funkcji ułatwiających start i powrót do miejsca startu (to raczej w późniejszym czasie) - no tutaj również bez dwóch zdań kontroler jest , stabilizacja była sprawdzana, a RTH musi poczekać, będzie jednak ogarniane. udźwignięcie kamerki GoPro oraz dobre wyważanie bez niej jak i z nią - wyważa się bez i jak i z GoPro, jeszcze z nią nie latał, ale dodatkowe 80 gramów nie powinno wpłynąć makabrycznie na lot. dwa silniki umieszczone w skrzydle (bo jeszcze takiego nie miałem :D) - no jest . napęd elektryczny (czasem trzeba :D) - jak wyżej . Więc ogólnie powiedziałbym, że moje potrzeby spełniło to już w dużym stopniu, a wraz z poprawkami i nauką ogarnę kolejne podpunkty, bo oczywiście model będzie służył i być może czasem tu coś o nim wrzucę w kwestii postępów i lotów z kamerką HD na pokładzie. No i się powtórzę, jestem mega zadowolony z tego jak to lata i że w ogóle lata, biorąc pod uwagę, że w pewnym sensie to moja konstrukcja . Jeszcze raz dzięki za pomoc wszystkim i mam nadzieję nie zanudziłem na śmierć tych którzy tu zaglądali tymi setkami zdjęć i sporą ilością tekstu . Dzięki także Piotrowi @samolocik za organizację i tym samym możliwość udziału w konkursie . Pora na film, jest lot pierwszy, potem drugi i trzeci z widoku FPV (widać, że troszkę link zakłóca obraz (pierwszy i drugi lot był do tego na 25mW), ale tutaj będę też kombinował, chociaż na ekranie FPV wygląda to nieco lepiej ). Na koniec test ciągu. PS: Album ze wszystkimi fotkami z budowy: https://photos.app.goo.gl/JjGkNfoenS2dNgGs7 I album z gotowym modelem: https://photos.app.goo.gl/3DDtVyUUuZdw63616 Nie no wiadomo każdy ma inne upodobania i chęci śledzenia, a ten projekt nie jest jakiś niesamowity , bardziej się śmiałem przez ilość tekstu którą piszę i ilość zdjęć którą może być ciężko przetrawić . Dzięki, będę jak najbardziej .
  2. Tym razem krótko bo następny post będzie pewnie długi, żeby opisać co i jak . W każdym razie łapcie obiecane fotki, sporo jak zwykle i nie wiem czy ktoś w ogóle to ogląda, ale trudno . Mi się podoba, ale to kwestia tego, że to "moje" . Film oczywiście będzie, powinienem się do wieczora, ewentualnie do jutra, wyrobić. No i przy okazji podwójna tęcza w całości, widzieliśmy dosłownie jej początek tuż obok nas , która się nam trafiła po małym oberwaniu chmury, które trafiło się jednemu z kolegów w czasie lotu i tak krążył i próbował lądować chowając się pod klapą bagażnika .
  3. Dobra, chyba skończyłem, teraz muszę liczyć na dobrą pogodę w ciągu następnych dni i może coś się uda . Ogólnie zmieniłem troszkę mechanizm ruchu kamerki, bo poprzedni powodował drganie serwa (nieco złe kąty), co prawda obszedłem to programowo funkcjami logicznymi w aparaturze, ale zdecydowanie było to nieeleganckie, stąd zmieniłem to na dłuższą dźwignię, ale nie chodzi tu o siłę, a geometrię popychacza. Teraz chodzi gładko i bez luzów . Wyszedł jednak pewien szczegół, który ukazuje kto ten model projektował ?, bo zrobiłem tyle miejsca z tyłu na wyważanie, a tu było blisko niepowodzenia z wyważeniem bez kamerki . Ale jednak się udało, także jedno z założeń wstępnych spełnione - wyważenie bez jak i z kamerką na froncie. No cóż, uczę się, ale i tak jestem dumny, że powstało coś takiego z mojego pomysłu i konstrukcji - choć tak na 100% okaże się po locie . Na razie poustawiałem co się da w Inav i na balkonie nawet szybko łapie GPS'a i "działają" tryby autonomiczne - tz. włączają silniki itp. Nie wiem jeszcze czy tryb Acro (domyślny) prawidłowo działa i stabilizuje, bo ruszając modelem serwa ruszają się dosłownie minimalnie, ale się zobaczy, bo to moje pierwsze doświadczenie ze stabilizacją, a także kontrolerem . Waga z akumulatorem taka jak w ostatnio oblatanym Wicherku - 1250 gramów, sam akumulator to 340 gramów czyli 27% wagi modelu z kamerką, bez niej będzie około 100 gramów mniej. Daje to obciążenie powierzchni: 58g/dm², sam nie wiem czy to dużo czy mało, to też zobaczymy , choć chyba powinienem usunąć z tego tytułu słowo motoszybowiec . Tak to się wyważa bez kamerki: A tak z kamerką: No i takie jedno zdjęcie złożonego modelu, ale będą lepsze jak wyjadę na lotnisko (niestety telefon robi troszkę kiepsko w takich warunkach): No i nie mogłem się powstrzymać przed sprawdzeniem jednej rzeczy jeśli chodzi o regulatory : Duo.mp4 A i w sumie zastanawia mnie ten kompas, bo niby pokazuje dobrze jak kręcę się w pokoju, ale jak przechylę model w przód lub w tył to trochę to głupieje (nie mówię o dużych kątach, bo to bym rozumiał, ale takim nieznacznym przechyle).
  4. U mnie też 110ml mieści się tak, lekko pod kątem, a pakiet jak widać :
  5. Ehh, zeszły mi 2 dni na tym lutowaniu . Niestety nie wszystko poszło po mojej myśli, bo coś mi odbiornik nie współpracuje tak jak bym chciał, na szczęście cała reszta działa. Chodzi o to że w trybie SBUS mam sterowanie, ale nie mam telemetrii (mimo podłączonego kabelka SmartPort do pinu w kontrolerze), stąd próbowałem zmienić wszystko na F.Port, więc wylutować, wlutować chwilowo kabelki do zmiany oprogramowania znowu wlutować i nie działa nic ?. Próbowałem każdej opcji ale nie mam nawet odczytu kanałów, stąd znowu muszę chyba wrócić do SBUS i pogodzić się z brakiem telemetrii ?. Kilka fotek, z takich mniej ciekawych prac: Denerwuje mnie tylko ten brak telemetrii ale nie umiem sobie niestety z tym poradzić, opcji trochę jest ale jak uporam się z tym odbiornikiem (mam nadzieję, że SBUS teraz zadziała) to będę konfigurował i liczył na pogodę i czas. EDIT: Na SBUS znowu działa, tyle dobrego, choć telemetrii poza podstawową z odbiornika (Rssi i napięcie) nie mam .
  6. No gratulację, model jak dla mnie ogromny , wygląda super, a lata też fajnie . Przedstawiaj, ja popatrzę . Niezależnie od tego czy będziesz pokazywał to powodzenia z dalszymi etapami.
  7. Model już na ukończeniu . Właśnie skończyłem pokrywać ostatni element folią i dopieszczać skrzydło hot-airem, o ile kadłub to błahostka to pokrywanie skrzydła już takie proste nie było, szczególnie gondole. Nie mniej wyszło zadziwiająco dobrze jak na tak obłe elementy, ale pomaga tutaj dużo kolor folii który dość dobrze maskuje wszelkie niedoskonałości. Muszę też przyznać, że pomimo może małej ciekawości to bardzo mi się ten szary kolorek podoba . Ogólnie pozostało mi wszystko polutować, pomontować wyposażenie i popychacze i mogę siadać do konfiguracji, pierwszy raz robię samolot z kontrolerem więc nie wiem jak to będzie, ale liczę, że bez większych trudności . Resztę dopisuję przy zdjęciach które standardowo wrzucam w spoiler. Przy okazji może dodam dwie drobnostki o których pewnie wielu wie, ale może dla kogoś będzie to coś nowego i kiedyś skorzysta . Post wyszedł duży, ale mam nadzieję nie za długi . Oczywiście jak skończę ostatecznie to zrobię lepsze fotki gotowego modelu. Liczę, że uda się wyrobić z tym już w miarę szybko, bo jeszcze silniki czekają, a boję się już, że Marek wkrótce przyjdzie i mi je zabierze .
  8. Dzięki , a czy za długie to nie wiem, moim zdaniem wygląda fajnie i przy okazji zabezpiecza śmigło przed moimi umiejętnościami . A szczerze mówiąc mam nawet chęci na ogromne koła w stylu "bush plane" albo "tundra", ale chyba zostanie na razie tak jak jest. A szpilkę mogłeś wbić bardziej bolesną więc na szczęście ta to malutka, ale tamto też powstanie .
  9. W końcu się udało i jest film. Nieco przydługi więc pewnie większość nie obejrzy w całości, ale dałem pierwszy lot w całości bez cięć od startu do lądowania - on jest najbardziej pokraczny, widać też, że nieco wiało i potrafiło przesuwać model bokiem , ale pierwszy to pierwszy i musi być. Później już lepsze kolejne loty (przynajmniej widać, że skręca też w prawo ), one już pocięte i widać, że model lata dobrze. Ostatni wieczorny z widocznym oświetleniem może uda się dopatrzeć beacon i resztę . Oczywiście polecam w najwyższej jakości . Dzięki , wbrew pozorom model jest dość dobrze widoczny, a biorąc pod uwagę to, że jest bardzo wolny i dość spory to nie sprawia problemów. Generalnie zachlapane było wszystko po statecznik poziomy , ale i tak zawsze model wycieram przed i po lataniu. Rurkę może wypróbuję, ale nie chcę ograniczać mocy której i tak nie ma dużo. Ciągu na ziemi było około 700 gramów, model waży około 1250 gramów (musiałem nieco dodać) i teraz daje spokojnie radę, ale już nie chcę zmniejszać osiągów .
  10. Skoro do gaszenia to może jakiś prosty mechanizm na serwie przygniatający na chwilę wężyk orczykiem czy coś w tym stylu? Byłoby chyba mniejsze i prostsze do instalacji .
  11. Spokojnie Jacku, jak najbardziej się to sprawdza. Jest i odpowiednio sprężyste dzięki czemu amortyzuje dobrze lądowanie, a jednocześnie nie odkształca się nawet po mocnym ściśnięciu rękoma dużo bardziej niż to możliwe przy lądowaniu . Takie samo z 1.6mm/20mm mam w Rafiku i też daję radę już długo. To poprzednie z 1mm, było oszukane i odkształcało się szybko, z tym jest naprawdę trudno. Fajny . No i film teoretycznie zmontowałem, ale teraz trzeba troszkę poczekać ?.
  12. Siemanko, mogę w końcu uznać Wicherka za skończonego . Wczoraj byłem na lotnisku i udało się bezproblemowo po modyfikacjach nim polatać. Podwozie tym razem zrobiłem z płaskownika duraluminiowego 1.6mm o szerokości 40mm dociętego na skos, tak aby kształt był bardziej Wicherkowy i wysunięty do przodu, do tego zmieniłem kółka na sporo większe i model w nich wygląda chyba dobrze . Co do latania, początkowo musiałem nieco wyczuć dawkowanie kierunku przy skrętach i ogólnie samo latanie, ale po pierwszym locie było już nieźle, każdy następny coraz fajniejszy, a udało mi się być wczoraj w powietrzu chyba 6 razy i 6 razy bez najmniejszych strat i problemów . Podpierając odpowiednio kierunkiem w zakręcie model robi to bardzo fajnie i bez utraty wysokości nawet na sporym przechyleniu, do tego potrafi lecieć bardzo wolno . Nie jest jednak demonem prędkości, bo maksymalnie udało mi się osiągnąć nieco ponad 70km/h, ale tutaj nie jestem zawiedziony, bo model jest po to zrobiony - by spokojnie pobujać się po niebie . OS jak zwykle nie zawodzi i nie było z nim dalej żadnych problemów (a tak przypomnę, że siedzi tam mój korbowód ). Generalnie było super i jestem bardzo zadowolony, model wymaga jeszcze malutkiej poprawki, ale i tak już jest bardzo fajnie . Dzięki jednemu z kolegów z lotniska którego poprosiłem o parę zdjęć mam też ich kilka w powietrzu, także pokazuję i dziękuję. Jak obrobię filmy to oczywiście też podrzucę, ale troszkę to zajmie . Dwa zdjęcia na zachętę, a reszta w spoilerze co by łatwiej było przeglądać temat. Reszta fotek z lotu: (niestety wpadło mi jakieś ograniczenie załączników do 9.77MB więc wrzucam na razie na zewnętrzny serwer)
  13. Ponieważ jak zwykle cykam za dużo zdjęć to kolejny update . Mam nadzieję, że za bardzo nie zanudzam ?. Fotki i opis: I nieco na temat statecznika, ponieważ zaklinowałem skrzydło tak, że spodnia część profilu jest płasko z osią kadłuba to daje mi to kąt zaklinowania około +1.8°. Zrobiłem to i z wygody oraz z dlatego że taki kąt akurat wydaje mi się okej . W związku z tym policzyłem też dla takiego kąta dekalaż, a właściwie zrobiłem kilka symulacji w XFLR5 tak jak to robiłem przy temacie Wicherka z pomocą kolegów. I wyszło mi, że najlepiej będzie jeśli zostawię statecznik na 0°, stąd tak będzie. Do tego jego wielkość dobrałem tak, że V(bar) wynosi około 0.50. Tutaj mniej więcej wymiary modelu w cgCalc - https://www.ecalc.ch/cgcalc.php?deeplink=DuoFPV;mm;190;156;70;0;0;0;0;0;0;0;0;435;245;0;0;0;0.80;80;80;50;20;0;0;0;30;60;0;0;160;25;15;0;0;570;25;10;
  14. Najlepiej nie wzoruj się, a zrób dokładnie z planów, kilka modeli było już podrzucanych wcześniej. Tak jak pisałem wyżej i dodali inni, jakiś trenerek z pianki, lub coś kupnego w podobnym stylu. Tematów co wybrać na początek troszkę było . Robiąc coś sprawdzonego unikniesz problemów z lotem i użytkowaniem spowodowanych swoją konstrukcją, a jak będziesz już wiedział co i jak to zaczniesz modyfikować plany lub robić coś własnego. Oczywiście fajnie jest robić coś "własnego" i zachęcam, ale warto najpierw poznać podstawy i przede wszystkim ogarnąć latanie na czymś co na pewno lata . Generalnie szansa na rozbicie jeśli nikt Ci nie pomoże jest dość spora, także najlepiej coś co nie będzie kosztowne i wymagające mnóstwa czasu na budowę, bo prawdopodobnie się zniechęcisz jeśli po pierwszym locie coś nad czym spędziłeś grube godziny się rozbije (i będzie wymagało znowu godzin naprawy) i nawet nie będziesz wiedział kiedy i czemu .
  15. Raczej na początek Wicherka nie polecam, choć zrobiłem już drugiego, a zaczynałem modelarstwo ~6 lat temu i jestem mniej więcej w Twoim wieku . Na początek raczej coś szybkiego w budowie i z pianki - serio . Wiem, że wielu się z Wicherków uczyło i nie mówię, że nie ogarniesz lotu od razu, może masz talent, ale budowanej dość szybko pianki nie będzie tak szkoda jak pracy nad Wicherkiem, no i prawdopodobnie podniesiesz ją i będzie mogła od razu polecieć znowu, drewniany Wicherek może się już wtedy nadawać na ognisko . Nie mówię, żeby budować np. ToTo-0 jak ja, można pójść w coś jeszcze prostszego czy po prostu kupić jakiegoś trenerka, choć raczej totalnego krzyżaka też bym odpuścił bo taka gazeta lata nieco inaczej w mojej opinii niż normalny cięższy płatowiec - choć fajnie do zabawy . W tym czasie możesz projektować ten "docelowy" model, a tutaj nabierzesz doświadczenia z lataniem i myślę to byłaby dobra droga. Powodzenia .
  16. Zamysł nawet podobny i mój też jest własnego pomysłu, aczkolwiek wygląda nieco lżej niż ta moja "krowa" . Nie mniej na chwilę obecną cała konstrukcja (to co widać było w poprzednim poście) waży niecałe 215 gramów co nie jest chyba tragedią - się zobaczy . A i chyba nieco przekombinowałem mocowanie kamerki FPV . Troszkę obawiam się tej powierzchni czołowej tego modelu, a raczej jej "opływowości" ?. No i będę to raczej musiał pomalować, bo pokrywanie folią tych elementów będzie raczej problematyczne. Zdjęcia i opis:
  17. Tym razem nieco mocowań, czyli robię mocowanie głównej kamery (ono będzie też "podstawą" do mocowania kamerki FPV, do tego mocowanie nadajnika FPV i mocowanie skrzydła . Zdjęcia: Dużo nie zostało, najgorsze to wykończenie "gondol" silnikowych i klapka przy nich, poza tym jeszcze muszę wykombinować mocowanie kamery FPV wraz z mechanizmem ruchu góra-dół . Reszta łącznie ze statecznikami to już niewielka robota, no może jeszcze dużo lutowania . Także zabieram się do roboty .
  18. No to kolejna mała aktualizacja (chyba w tym przypadku kolejny post pod postem może być mi wybaczony ) Standardowo zdjęcia i opis w spoilerze: W zasadzie z tym modelem mam troszkę więcej sytuacji niż z innymi, takich że siadam i gapię się w model przymierzam i myślę jak coś rozwiązać, także troszkę trwa to dłużej niż wygląda po efektach, ale właśnie to też sprawia mi sporą sporą przyjemność, bo lubię kombinowanie . Ale chyba widać coraz więcej .
  19. No i znowu coś tam do przodu, co prawda plan na weekend był dużo większy, bo porobiłem troszkę projektów do przodu także miałem czas, ale w piątek odpalił mi się ból zęba . I cały weekend na tabletkach, mimo tego było ciężko (a raczej jestem daleki od stosowania tabletek, więc było naprawdę źle). Wczoraj pierwsza szybka wizyta, zdjęcie i umówienie wizyty na kanałowe na piątek, ale po powrocie było jeszcze gorzej i domęczyłem się do dziś znów idąc na szybką wizytę i doszła jeszcze jedynka, więc ona też otwarta i czeka na piątek, przy okazji nacięcie dziąsła, ale oszczędzę szczegółów bo i tak nie wiem po co to piszę . W każdy razie nadeszła pora na zęba (jedynkę), którego złamałem już z 7 lat temu i przy okazji wziął ze sobą kolegę. Teraz mam chwilę że nie boli, więc postanowiłem coś tam napisać i wrzucić fotki tego co udało mi się wyskrobać w tym czasie. No i zakupy łącznie z materiałem na podwozie Wicherka troszkę mi się obsunęły i może jutro będę miał siłę zrobić listę wszystkiego co muszę kupić. Tak jak i poprzednio chowam w spoiler i przy zdjęciach napiszę kilka słów:
  20. Ja się guzdram strasznie ze wszystkim . Mam teraz już kilka rzeczy do skończenia czy naprawy, no i jeszcze silniki które bardzo chcę ogarnąć i choć bardzo chcę to na to wszystko mi brakuje nieco czasu. Aczkolwiek w przyszłości czemu nie, szczególnie jak zobaczę Twoje wykonanie .
  21. No jak tak patrzę to nie takie raz dwa trzy by było dla mnie . Jasne, co prawda nie wiem na ile jestem odpowiednią osobą do nauki, ale pokazać, poodpalać, posłuchać itp. możemy, szczególnie że jesteś na miejscu to łatwiej się zgadać . No i już nie spamuję, resztę myślę ogarniemy na PW .
  22. Haha, wiecie że zanim napisaliście o mnie to chciałem właśnie zaproponować wspólne latanie i posłuchanie choćby OS'a w Wicherku żeby właśnie zachęcić? Jeszcze lepiej byłoby z takim FS-48 w wiadomym dla niektórych tutaj modelu ?, ale to za jakiś czas. W każdym razie, gdyby coś to ja chętnie, choć z czasem u mnie ostatnio bardzo średnio . Z tym, że z tym moim lataniem to nie wiem czy to będzie taka zachęta . A i mógłbym popatrzeć na ładnie zrobione modele, bo ten wygląda już bardzo fajnie i starannie, powodzonka .
  23. Ciąg dalszy. Jestem sobą zawiedziony, że nie udało mi się wyrobić w podstawowym terminie, także sorki, ale niestety takie życie. Nie mniej oczywiście kontynuuję powolutku. Ponieważ zdjęć troszkę jest to dla czytelności standardowo chowam w spoiler i tam też dodam parę słów przy każdym zdjęciu: Generalnie jak na razie jestem zadowolony z tego jak to wychodzi biorąc pod uwagę, że to w pewnym sensie improwizacja i własny projekt . Zamierzam w okolicach silnika zmieścić również regulator (oczywiście dbając o jakiś przepływ powietrza) a także servo od lotek, zastanawiam się jednak jeszcze jak rozwiązać ich napęd. Czy wygiąć bowden w łuk i dać to bezpośrednio, o ile się uda tak to zgiąć, czy zastosować dźwignie - tutaj zastanawiam się jak taką dźwignię umocować by nie było luzów, ale też nie było tarcia i jakiegoś zużycia, bo nigdy tak nie robiłem. Ale będę myślał i mierzył .
  24. No ta wiedza się nie starzeje, aczkolwiek gdyby nie nasze forum i ToTo - 0 @Motylastyego ja raczej nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem i w sumie nie wiem na co wydawałbym kasę i co robił w wolnym czasie - chyba jakoś pusto by było. Niestety taki szybki nie jestem, muszę jeszcze kupić materiał na podwozie, a chciałbym to zrobić razem z innymi materiałami do dokończenia innego modelu więc teraz jak mam chwilę to przy nim siedzę . Nie omieszkam jednak poinformować i pokazać filmu jak Wicherek będzie w powietrzu .
  25. czarobest

    GDF

    Kurczę taki napędzik to jedna z rzeczy na liście "chciałbym sobie kiedyś sprawić, poodpalać i wsadzić w model gdybym potrafił latać ?". Tylko mam nadzieję, że jak już będę w stanie to nie zostaną tylko takie egzemplarze jak ma Paweł , a niestety dużo tego nie ma, a przynajmniej ja nie widzę (oczywiście nie mówiąc już nawet o cenach) . Ciekawe jak ta maszyna Marcina chodzi no i jak będzie to brzmiało w locie . Fajnie to wygląda i chętnie zobaczę jakiś film .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.