Skocz do zawartości

Atomizer

Modelarz
  • Postów

    1 562
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Atomizer

  1. Atomizer

    Korkociąg

    To... to był piękny korkociąg W roli glównej Messerschmitt Bf 109 Jestem zły i strasznie wściekły, ale może mi przejdzie niedługo W środę jak się ogarnę to wrzucę film Tylko napiszę, że to znowu to samo co stało się z moim pokazowy modelem ATOMIZER A w dodatku ta aparatura co ja posiadam jest strasznie niebezpieczna Przed startem sprawdziłem czy wszystko ok Tak jest ok wiec mogę iść na stanowisko Przez przypadek przyłączył mi się przełącznik SWC i zgadnijcie co się wtedy stało Ale to na szczęście udało się opanować Szkoda nerwów i roboty Trzeba będzie wyeliminować przyczynę raz na zawsze bo mi wszystkie modele poniszczy
  2. Atomizer

    Eksplozja silnika

    A czy ten e-klip nie powinien być też po drugiej stronie silnika? Jak widać sam wcisk osi w rotor nie wystarczył a jest tam jeszcze śruba imbusowa 3mm. Mogło się wszystko trochę rozgrzać bo dałem niezły wycisk i się rozsypało!
  3. Atomizer

    Eksplozja silnika

    Znalazłem! Ha ha... udało mi się wczoraj znaleźć wirnik! Nie było łatwo Przeczesałem ok 0,5h ziemi. Do latarek założyłem nowe baterie i późnym wieczorem zacząłem poszukiwania. Wyeliminowana jedna przyczyna! Pozostają dwie? No niestety ale łożysko chyba przepadło, nie mam zamiaru nawet szukać W pudełku miałem dwa zapasowe, ale znajdowała się też tam karteczka z napisem "używane trzeszczą"
  4. Model ledwie naprawiony a już po dwóch lotach znowu w warsztacie naprawczym. Tym razem to nagła nieprzewidywalna eksplozja silnika! Więcej w dziale Kraksa!
  5. Atomizer

    Eksplozja silnika

    A to jest silnik EMAX Grand Turbo GT2826/05 960kv
  6. Atomizer

    Eksplozja silnika

    Tak to przynajmniej wyglądało Wydaje roli głównej Posejdon! Dobrze się latalo zabawa na max. Chociaż pogoda kiepska mokro, chlodno, ziemia przesiąknięta po deszczach no i robiło się już ciemno powoli. Ale jak to po żniwach trzeba polatać. Wlazłem na samą górkę gdzie widok znakomity na całą wioskę i co fabryka dała Oczywiście wszystko przygotowanie w tym kamerka, której nie włączyłem a jak się zorientowałem to Posejdon był już ze 20m ode mnie Rozważałem natychmiastowy powrót i uruchomienie kamerki ale zrezygnowałem , a dlaczego a bo robiło się ciemno i nagranie z tej kamerki będzie kiepskiej jakości. No więc latam ewolucje, nie oszczędzam pakietu ani modelu 10min dobrej zabawy. A tu nagle bummm! I się wszystko rozleciało. Znalazłem część silnika z mocowaniem i śmigło z ośką. Sam model bezpiecznie osiadł na ziemi ale z uszkodzonym dziobem. Nie znalazłem części wirujacej silnika, wiec ciężko będzie ustalić przyczynę. Podejrzewam wysumiecie się oski z silnika lub wyrwanie łoża z silnikiem od modelu na skutek dużych sił albo rezerwanie rotoru części wirujacej silnika?
  7. Co prawda zderzenia z ptakiem jeszcze nie miałem ale na początku kariery stoczyłem walkę z trzema czaplami modelem nazwanym żółty. To bardzo wredne ptaki i wypadają mi ryby ze stawku. Na początku był tylko jeden i od razu zaatakował model kiedy przelatywalem obok. Cały czas ujadal jak podjąłem walkę. Szybko pojawił się kolejny bojowo nastawiony, a nim się zorientowałem było już trzech na jednego To była walka! Szkoda, że nikt nie nagrał jak wygrywam to starcie
  8. Miał ktoś może zderzenie z ptakiem? Tak przeglądam film i widzę, że niewiele brakowało
  9. A czy ktoś zbudował za lekki model i nie poleciał nim?
  10. No tak ale one jak dla mnie to lataja szybko jak odrzutowce.
  11. No patrz zaledwie 6 po 21 a już wieje i to w podmuchach dosyć mocno. A jeszcze przed chwilą była cisza. A jak taki mądry jesteś to dlaczego S1 lata lepiej od S2 chociaż posiada dwa razy słabszy silnik S1 260g S2 421g Budując model trzeba wziąć pod uwagę (rozmiar i wagę ) i rozłożenie masy. Ja jak do tej pory sam trochę źle podchodziłem do tematu. I jak widzę wielu forumowiczów... Jak widzę, że ktoś pod silnikiem zainstalował 40g ołowiu to wg mnie nieudany projekt. Nie da się odwzorowac idealnie prawdziwych modeli tylko przez zmniejszenie skali. Trzeba też pozmieniać wiele innych rzeczy. Wiadomowe że obiekt 2 x większy waży 8 x wiecej. Czy się mylę
  12. Pewnie tak Ale najpierw trzeba sprawić aby model był jak najlżejszy, dopiero wtedy można się pobawić. Cegła przy małych prędkościach źle się prowadzi Model o rozpiętości 80cm powinien ważyć 200g a 120cm waga 400g wtedy czuć jak się unosi i znikają problemy typu przyciągnięcie i nie ma problemu z lądowaniem np. Jedna przeszkoda to wiatr Ale lipiec i sierpień to najlepsze wieczory do śmigania modelami po niebie. Tak jak dziś od 20 do 21 cicho nawet liście się nie ruszają. Acha bym zapomniał Należy pominąć skrzydełka kaczki i odrzutowce. Kadlub nośny i większa powierzchnia nosna robi swoje.
  13. Po dzisiejszym locie S2 pomyślałem aby zainstalować ten silnik do P40. Może wtedy zacznie latać.
  14. Dziś już jest ok Model S2 lata świetnie Co poprawiłem: 1. Sklon silnika 1 stopień w dół 2. 2mm SW do dołu- trymerami przed startem cofnąłem na 1 mm ale w locie pomyliłem z lotkami i w pewnym momencie nie wiedziałem co się dzieje nim się połapałem ha ha Jutro mały filmik z lotu. A tak w ogóle to zmiejsze odchylenie silnika z 2 na 1 stopień w prawo bo lekko zachodzi tak jak by nie było siły skrecajacej od śmigła takiej dużej jak przewidzialem wiec 1 stopień wystarczy. A bym zapomniał model waży 421g i nieźle się zwija. Na pół gazu lata bez problemu.
  15. Uuuuu...tak wylądować to trzeba mieć talent albo lepiej zagrac w lotka; )
  16. Nie ale takie pisanie to jeszcze ktoś pomyśli, że ja mam złe myśli albo coś podobnego.
  17. No właśnie! Mój pierwszy wielki projekt to właśnie górnopłat i wielka porażka. Tylko dwa loty i dwa przeciągnięcia po ok 3min. lotu. Raz w ziemię, po ciężkiej odbudowie w drugim locie wpadł do wody gdzie połowa modelu utonęła a to co zostało na powierzchni do niczego się już nie nadawało. Mogłem lepiej wybrać spitfire
  18. Nie drążyj kolego modelarzu tego tematu w moim poście. To tylko jeden z moich modeli. Mam w swojej flocie też modele Japońskie i Amerykańskie. Są też Polskie i własnej konstrukcji Polskiej i jest ich przeważająca liczebnie większość.
  19. A mi się wydaje, że górnopłaty to zła konstrukcja jak na modelik do zabawy. Miałem kilka i wszystkie skończyły w ten sam sposób. Na skrzydło i dziobem prosto w ziemię. Fajnie to lata ale jak człowiek się rozluźni to masz wtedy niespodziankę.
  20. Na pewno! Tylko ktoś mądry Nie bronię przecież nikomu po obserwować na żywo w najlepszej jakości
  21. Dokładnie Też się z tym zgodzę
  22. Mój Posejdon jest strasznie narażony na przeciągnięcie, chyba jak wszystkie górnopłaty. Ostatni film dokładnie to obrazuje. Nie było by nic w tym nadzwyczajnego gdyby walnął z w ziemię w innym miejscu, a los tak chciał, że spadł dokładnie w to samo miejsce co w zeszłym roku i dokładnie tak samo się zakręcił. Tylko wtedy nie było zboża a zaorane pole. A no i wcześniej ze słabszym silnikiem też miałem problem z wystartowaniem z reki bo od razu się zwalał na skrzydło nim nabrał prędkości. To jak te skrzydło KFM3 takie dobre to estetyka akurat mi nie przeszkodzi by je wykonać dla Posejdona
  23. A coś to zmieni? Np. wyeliminuje przeciągniecie?
  24. No szkoda, że nie poleciał a tyle pracy włożone. Może to sama wina modelu bo ma słabe walory lotne przy małych prędkościach.
  25. A mi się wydaje, ze ktoś mi opowiadał o lotnisku przy lesie w mojej miejscowości gdzie lądowały samoloty w tym messerschmity a nawet doszło do moich uszu że mój dziadek z innym tam znajomym kolesiem podpalili dwa co zostały po tamtych czasach. Wiec chyba starsi to są przyzwyczajeni do takich widoków, nie wiem jak młodzież reaguje... na razie to widzę tylko zazdrość i podziw co u niektórych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.