




Atomizer
Modelarz-
Postów
1 607 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Atomizer
-
Ale tu nie o to chodzi, żeby dalej kontynuować lot tylko o to aby go bezpiecznie zakończyć... Wylądować w takich warunkach i nie uszkodzić (połamać model) lub złamać śmigło, urwać oś ślinika bardzo łatwo, a wysokich traw brak.
-
Wczoraj w 90% udana próba ze spadochronem, mało brakowało a pogubiłbym się i rozbił modelik, mały, szybki zwinny a ja nie mam wytrenowanego refleksu , no i z daleka nie widać w którą stronę się pochyla na tle chmur i pod słońce. Trzeba latać bliżej i wolniej ... w tym roku to trzeci lot , więc jeszcze ze dwadzieścia i nabiorę wprawy? Wrzucam mały, krótki filmik tylko dla zainteresowanych z forum. S1 spadochron.wmv
-
Wyglądało to strasznie, ale spokojnie... modelik będzie niedługo jak nowy i może w weekend już będą znowu udane próby. A wiesz co to jest przeciągnięcie i utrata siły nośnej, i ile samolot potrzebuje wysokości aby znowu przejść do lotu szybowcowego nawet jak odmówi pracy napęd ? Model latał bardzo dobrze z za słabym silnikiem jeśli chodzi o porównanie mocy do wagi, szybował z wyłączonym idealnie, przed wymiana napędu latałem dwa razy to wiem. Żeby model szedł pionowo do góry to musi mieć moc napędu dużo większą niż potrzebną minimalna moc do normalnego latania. Mój model M01 potrafił wisieć w miejscu nad stodołą z wyłączonym silnikiem wykorzystując pęd wiatru, nawet mam to chyba gdzieś nagrane na filmiku...
-
Warthog A-10 na jednym EDF (z planami)
Atomizer odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
To będzie już konkretny model ! -
Modelik w 100% gotowy do kolejnej misji ! Jak wieczorem będzie dobra pogoda to będzie pięknie latać...?
-
Hej Postanowiłem to zdarzenie opisać w dziale kraksa, ponieważ uważam, że bardzo się nadaje do tego miejsca i spełnia odpowiednie jakby to napisać... no wiecie o cho chodzi, zamieszczanie w dziale kraksa zdarzenia , ze samolocik w trakcie lądowania wjechał w trawę i nic się nie stało to nie jest kraksa ha ha... Kraksa to coś bardzo poważnego, a tu mam przykład konkretnej kraksy! Cud , ze model po tej kraksie da się w miarę szybko naprawić! Jak znajdę czas to już dziś będzie w 100% gotowy do lotu. Rano naprawiłem statecznik pionowy (wykonany z balsy i styropianu) , który właśnie się klei (klej wikol). Trochę więcej roboty będzie z naprawą kadłuba, samo skrzydło wyszło bez szwanku ... Przyczyną kraksy było w 99% nie dokręcenie śmigła po wymianie silnika na nowy lepszej klasy. Po prostu po wymianie założyłem śmigło i dokręciłem tylko paluszkami, pamiętając aby przed lotem dociągnąć kluczem, bo akurat nie miałem w tamtej chwili pod ręką. No i zapomniałem ha ha... Całe zdarzenie zostało uwiecznione na filmie w dość dobrej jakości , ale nie będę zamieszczać bo nie mam zgody innych osób. Dlatego wyciąłem kilkanaście klatek aby można było zobaczyć cały przebieg zajścia, przeanalizować i wyciągnąć wnioski... 1 % to wina , no nie chcę nikogo innego obwiniać, ale model był wypuszczony pod zbyt dużym kątem(1 ujecie). Normalnie powinien lotem szybowcowym wylądować dalej na ziemi , a w tym przypadku po prostu zatrzymał się w najwyższym położeniu (4 ujecie) i spadł jak kamień! Na filmie widać jak śmigło się nie obraca a ślinik wyje z dużych obrotów...była szybka reakcja i ratowanie... model lekko przechylił się w lewo. Widać jak lotki odwracają model ale ster wysokości przy takiej niewielkiej prędkości nie zadziałał i modelik zarył prosto dziobem w twardą ziemię !
-
Głośnik wytrzymał na jedynym ładowaniu do tej pory i nadal chce grać... łącznie to będzie już ponad pięć godzin słuchania muzyki i napięcie nie spadło poniżej 4V dla wzmacniacza i 3,95V dla zasilenia modułu bluetooth. Głośnik był w foliaku przy sadzeniu pomidorów i ogórków, w modelarni przy produkcji samolotów, i jeszcze dziś wrzucę fotkę z pierwszym głośnikiem 2x3W , dla porównania skali ?
-
Dziś niestety pechowy dzień... Filmowanie z powietrza może w innym terminie. Nie będę się rozpisywać, krótko zapomniałem dokręcić śmigło i efekty specjalne gwarantowane ? Ale dziś to tak się zdenerwowałem że... ??? Odbudowa zajmne kilka godzin ?
-
Ta... może następnym razem bo w drugim locie dziś niestety nie udało się... spadochron zaplątał się w ogon i ... próbowałem ratować sytuację bo dość wysoko był model i spadochron nie chciał się otworzyć, tak stawiał opór aż nad ziemią włączyłem silnik aby polecieć do góry ale opór był za duży i nie dało się lecieć ani kontrolować lotu przez zaplątany spadochron ? Na szczęście szybko naprawię ułamany kawałek skrzydła. Lepsze może byłoby rozwiązanie jak spadochron by był wypuszczamy od spodu... Następnym razem będę nagrywać
-
Hej. Dziś udało się zastosować nową technologię do mojego samolociku ? Pomysł sprzed kilku lat, ale pierwszy prototyp, w którym zastosowałem spadochron został rozbity na drzewie jeszcze przed drugą sekundą lotu...? Z powodu trudnych warunków, brak londowisk, pamiętacie jak wylądował w kapuście...oba skrzydła obłamane. Brak wysokich traw, a ładowanie na ziemi to duże ryzyko, albo się uda albo coś się złamie. Spadochron to dobre rozwiązanie dla tego modelu ? Szkoda że nie ma filmiku, fajnie cała sytuacja wyglądała ? Ładuje się akumulator, a chwilę drugi lot.
-
No dobra, budowa głośnika właśnie dobiegła końca. W kosmos tym nie polecę a tak byłem przekonany że jednak jest szansa ??? Zadowolenie z budowy 80% Głośnik jeszcze do małej kosmetyki, coś mi się ściana tylna nie spasowała i odstaje trochę na środku. Musiałem wymienić jeden woltomierz, no ale że nie miałem takiego samego to została mała szpara bo ten inny jest mniejszy. Na razie wszystko działa dobrze. Mogło by być lepiej...ale nie jest ? W weekend zobaczę ile wytrzyma głośnik na tym pakiecie. Dziś z półtorej godziny słuchałem muzyki, z 4,12V spadło do 4,10V no ale cicho dość bo późno i nie chciałem hałasu robić, bo wczoraj sąsiedzi mówili że głośno gra ??? Nie chcę mówić ale mam jeszcze dwa głośniki WS1312TW. Może by z nich coś grającego zrobić tak na szybko i dobrze ? Jak poszukam to jeszcze jakiś większy wzmacniacz znajdę w szufladzie... Te głośniki to samochodowe 100W mają. A na magnesie wyryte 120W 4ohm. Opakowanie kłamie ? 2Way Ale ma razie to zrobię jeszcze ten mały z jednym ogniwem i chyba znacznie się sezon na latanie samolotami jak pogoda się poprawi.
-
Oj... nie czytacie co ja piszę. WYRAŹNIE NAPISAŁEM JAK GŁOŚNIK GRA NA JAKICH PAKIETACH !!! Pisałem jak pozbyć się niechcianych szumów i , że moduły bluetooth są modułami prądowymi i wrażliwymi na zasilanie i jak w najprostszy sposób się ich pozbyć z gwarancją 100%. Przy budowie pierwszego głośnika było wielu ekspertów , ale żaden jakoś nie mógł trafić na ten pomysł prosty i szybki, tylko kombinowanie z kondensatorami "ja bym dał 100uF elektrolit i 100nF w linię zasilania 5-5,2V (do masy) pomiędzy przetwornicę , a wzmacniacz. Te przetwornice straszne zakłócenia sieją. powinny być oddalone od wzmacniacza, a nawet ekranowane. tak mi się wydaje", oddalone chyba na 2 metry jak pudełko ma 150cm. "2200 uF przy przetwornicy ( na wyjściu zasilania ) , 100 uF przy module bluetooth ( na wejściu zasilania ) i 100 nF przy wzmacniaczu (na wejściu zasilania). Wszystkie będą połączone razem równolegle przewodami." może jeszcze ze dwa kondensatory gdzieś umieścić... albo coś takiego jak na schemacie poniżej widać jak ktoś przedstawia swoją teorię nie mając nawet pojęcia o rzeczy (przewody na schemacie są nieprawidłowo pokazane na module bluetooth), więc taki układ nie ma prawa w ogóle zadziałać. co elektryk to inny pomysł? A wystarczyło tylko oddzielne zasilanie i w głośnikach zero szumów, trzasków i strzałów. A dobra , w wolnej chwili sam pokombinuję co i jak lepiej dla tego zestawu. czyli w najprostszy sposób mówiąc mam zrobić pakiet 3s2p mam przeczucie, że wykonanie pakietu na dwóch ogniwach równolegle będzie za słabe dla tego głośnika, ale tylko tak mi się wydaje na ta chwilę... napięcie będzie ok 12,6V ale natężenie prądu może być za małe ale nic nie mówię i nie potwierdzam bo nie sprawdzałem jeszcze tego rozwiązania... pakiet 3s2p jestem w stanie sam zrobić
-
"daj 3 ogniwa na pakiet i do tego równolegle drugi taki sam pakiet" Przeczytałem to i nie wiem jaki pakiet chcesz mi polecić... 3s2p, 3s1p +3s1p a może inny ? Problem też , że nie mam ładowarek do innych pakietów jak 1s... dlatego na tą chwilę zostanie 1s4p. Są gotowe pakiety ale w dobrej cenie, sam mogę zrobić pakiet 3s2p w cenie 30zł z modułem ładowania, ale na ta chwilę nie posiadam podzespołów i nie mam gwarancji , że głośnik będzie dobrze grać., musiałbym jeszcze sprawdzić i przetestować. Sama teoria i wyliczenia nic tu nie wnosi , potrzeba testów, które najlepiej jak sam przeprowadzę to wtedy będę wiedział, co i jak. Można się domyślać , że głośnik będzie grał tak samo na 3s4p bez przetwornicy tak samo jak 1s4p z przetwornicą, a może i nawet lepiej... dwa "Dlaczego nie chcesz tego pokutować ?" pokutować czy polutować ? Jeśli pokuta to zacznijmy co to znaczy praktyka religijna, której celem jest udoskonalenie, lub działanie narzucone przez innych, pomijając religię to udoskonalenie, lub narzucenie przez innych rozwiązanie. No dobrze, Ok. ale jak ktoś podsuwa niezrozumiałe schematy rozwiązania to można się tylko domyślać o co komu chodzi. Piszesz "gwarancją dobrej pracy jest zasilanie" i o tym już wiemy od samego początku Tylko "daj 3 ogniwa na pakiet" ?? domyślam się, że 3s1p "i do tego równolegle drugi taki sam pakiet" czyli 2 x 3s1p, czyli chodzi o pakiet 3s2p?
-
Zamieszczę aktualny schemat. Co myślicie jak bym dał pakiet 1s6p ? Tylko jak ładować...? Tak myślę, że najlepsze zasilanie bezpośrednio bez przetwornicy to 3s6p dla mojego głośnika. Jak będę miał możliwość to najpierw sprawdzę jak głośnik gra na pakiecie 3s2p. A tym czasem składam wszystko w całość tak aby na weekend głośnik był złożony.
-
Dziś głośnik zaczął grać lepiej ? W moje ręce wpadły dwa głośniki 7W 8 ohm ale nie będę mógł ich zamienić ponieważ mają trochę większa średnicę, nie zmieszczą się w obudowie, więc trzeba było się skupić na tym co mamy. Pozyskałem ogniwa z odzysku, po 3zł za sztukę. Zrobiłem najprostszą ładowarkę do pojedynczego akumulatorka, i po kolei wszystkie naładowałem. A co z głośnikiem ? Tu problem to głównie zasilanie. Z obudowy wyjąłem koszyk na ogniwa, nie było łatwo bo był przykręcony do ramy a rama przyklejona do spodu. Ale dobry śrubokręt i dało się wyłamać. I teraz sam nie wiem czy w trakcie czy już wcześniej puścił jeden lut w koszyku. Może w trakcie wyłamywania, a jeśli wcześniej to bardzo prawdopodobne że to była przyczyna że głośnik przestał grać. A polutowac ten koszyk...oj ktoś pisał na innym komentarzu że ciężko, że cyna się nie trzyma. Na pierwszy raz do koszyka włożyłem dwa ogniwa. Głośnik gra tylko na cztery kreski volume. Drugi raz włożyłem cztery i głośnik gra prawie w całym zakresie głośności. Może nie tak głośno jak na zasilaczu ale jest ok . Zresztą jak podłączyłem do zasilacza laboratoryjnego to przy większym wolume chciał aby podkręcić ampery bo moc głośnik tracił... Mi się wydaje że jak łączymy równolegle ogniwa to wzrasta nie tylko pojemność ale także natężenie prądu, dlatego głośnik z większą ilością ogniw połączonych równolegle grą głośniej. Nie wiem ile tylko max mógłbym zastosować... sześć ? A druga sprawa to ładowarka podjęła się próby ładowania czterech ogniw ale tych z odzysku. Pewnie dlatego że mają słabsze parametry. Teraz nie mam jak ale ta ładowarka podczas pierwszego etapu ładowania się dość grzeje bo bym nakleił radiator, mam nadzieję że się nie uszkodzi. Podejrzewam że aby naładować pakiet będzie potrzebne ok 10 godzin A tak na marginesie buduję jeszcze najprostszy głośnik bluetooth bezprzewodowy zasilany z jednego ogniwa .(brzeczydlo ? Ale za pierwszym razem spalił się moduł ? sam nie wiem dlaczego ? Były trzy opcje: 1. Ładowarka, ogniwo, przetwornica, moduł bluetooth, dym 2. Ładowarka, ogniwo, moduł ladowania USB 5V 650mA , moduł bluetooth, słabo gra...za mało amper 3. Ładowarka, ogniwo, moduł bluetooth, jest ok Nie wiem dlaczego za pierwszym razem moduł bluetooth się spalił, ale przez chwilę dobrze chodził...na out w przetwornicy było ustawione 5V. Wystarczy teraz tylko wszystko zapakować do jakiegoś zgrabnego pudełka...dam jeszcze wyświetlacz miernik napięcia.
-
W piąteczek będę gościł u siebie elektryka to się sprawdzi o co chodzi...
-
Witam Wczoraj nie było już sił aby coś pomajstrować, urządzenie jednak musi poczekać do weekendu. Jeśli chodzi o ogniwa to są dość dobrej jakości "OGNIWO Panasonic AKUMULATOR 3400mAh NCR18650B" Ja tu nie mówię, że nie chce grać ? Pisałem jak gra na różnych konfiguracjach pakietów... Na pakiecie 3s1p gra do 1/4 volume Na pakiecie 4s1p gra do 1/3 volume Na zasilaczu laboratoryjnym po ustawieniu 12V i ~385mA, gra w całym zakresie volume. Myślę , że natężenie prądu dla pakietów jest za małe dlatego nie mogę wykorzystać pełnej mocy wzmacniacza. Z pakietu płynie 12V ale za niskie ciśnienie (porównując to do przykładu np. wody z kranu, która płynie ale mamy małe ciśnienie)
-
A co z zasilaniem? Da się jakiś pakiet dopasować? Na zasilaczu głośnik gra aż podłoga się unosi...? Widać wacniacz daje radę dla tych głośników. A jak nic nie da się zrobić, to zrobię tak ? Zdobędę głośniki takie jak podane jest w instrukcji dla wmacniacza, wymienię je w pudełku, a następnie wykonam pakiet 3s2p z modułem ładowania i ochroną i ogniw. I mam nadzieję że będzie ok ?
-
No ponieważ ma to być głośnik 2x20W a nie 2x25W lub więcej, poza tym miałem moduł bluetooth więc chcę go też wykorzystać.Nie wiem tylko dlaczego do wzmacniacza 2x20W jest niewskazane podłączać dwa głośniki 20W tylko 2x12 lub mniejsze...a z drugiej strony podanie jest że można zastosować głośnik od 10do 60W ?
-
? ale to wieczorem jak znajdę czas, bo w polu trzeba teraz robić, jak jest pogoda...?
-
https://abc-rc.pl/product-pol-9549-Modul-Odbiornika-Bluetooth-Audio-5V-do-glosnika-bezprzewodowego-DIY.html
-
OK, czyli jakie będzie najlepsze rozwiązanie, pomijając na razie zaślianie? 2 x głośnik 4ohm 12W czy 2 x głośnik 8ohm 7W Akurat takie głośniki mógłbym mieć, to bym zmienił
-
najlepiej jest zastosować 2x8W 8ohm, lub 2x12W 4 ohm tak jak w instrukcji, ale akurat takie miałem w szufladzie
-
18W ? 12V*1,5A=18W Nie wiem czy dobrze myślę , ale potrzebne będzie 12V ~1,6A
-
Witam Przy budowie nowego głośnika napotkał mnie problem zasilania wzmacniacza ! Może ktoś wie ? jaki pakiet zmontować z akumulatorków 18650 aby był odpowiedni dla tego zestawu ... Moduł bluetooth jest zasilany z oddzielnego źródła (jeden lub dwa akumulatorki 18650) w praktyce wystarczy jeden albo dwa gorszej jakości np. z odzysku. I tu bym tak zostawił, ale problem z zasileniem wzmacniacza. Zamieszczę schemat mojego głośnika i podzespołów. Jaki pakiet? Jaki moduł ładowania ? Jakie zasilacz do ładowania pakietu za pomocą modułu ładowania? Czy będzie potrzebna przetwornica? Po wczorajszych testach: Głośnik gra na pakiecie 3a1p (12,6V) ale nie w pełnym zakresie volume. Głośnik gra lepiej na pakiecie 4s1p (16,8V) w większym ale też nie w pełnym zakresie volume. Tu akurat skorzystałem z częściowo rozładowanych akumulatorków więc napięcie pakietu wynosiło ok 14V, ale boję się , że dla tego wzmacniacza może to być za wysokie napięcie z pakietu 4s. Głośnik (sam wzmacniacz) podpiąłem pod zasilacz laboratoryjny, ustawiłem 12V i głośnik grał głośno w pełnym zakresie volume, bez trzasków, szumów, strzałów. Proszę o pomoc. Dziękuję ?