Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Przewody możesz spokojnie przedłużyć. Problemu nie ma. Co do przekroju przewodu to powinny być oznaczenia AWG i zależności od cyfry po AWG trzeba dobrać odpowiedni przewód którym będziesz przedłużał. Możesz bezpośrednio wlutować przewody regulator silnik bo z drugiej strony musisz mieć złączkę do pakietu. Albo goldy albo inna. Tyle że zanim przylutujesz przewody regulator-silnik musisz się dowiedzieć który przewód z regulatora do którego przewodu w silniku, chyba że regulator ma wbudowany revers. Wówczas bez znaczenie jak polutujesz przewody. Ja źle przylutujesz to silnik będzie się kręcił nie w tą stronę co trzeba, wówczas musisz zamienić dowolne dwa przewody.
  2. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Aaaa... nie wiedziałem, że po polsku to tak się nazywa , czyli LDS. Cóż człowiek całe życie się uczy czegoś nowego.
  3. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    No to podobnie jak Castle. Niestety nie znalazłem dokłdniej instrukcji do tego Mezona a to co znalazłem to podawało tylko 125A Tomek ten mój Poly-Tec też niby tylko przy 4s i łopatkach 16x16 125A a dziś pewnie gdybym nie miał odcięcia na 150A to pewnie bym te 150A przekroczył no i moc wykazała 2kW gdzie producent deklaruje 1,8kW. Ja już dawno przestałem wierzyć producentom No toś mnie Marcin bardzo mocno zmartwił, bo myślałem że zmienię łopatki z tych 16x16 właśnie na 17x10 po to aby nie dobijać tych 150A. Przyjdzie w tym momencie zamienić na 16x13. Przy 3s na 16x16 log pokazał 80A gdzie producent deklarował 60A.
  4. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Mój silnik Poly-Tec to prawie odpowiednik Twojego. Zrobiłem dziś testy i przy tych łopatkach wyszło z logów 149,8 A, więc jeśli ten Mezon nie ma rezerw to może być mało. I mam jeszcze pytanie, co to jest serwo ze zintegrowanym systemem napędowym?
  5. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Pięknie. Zazdroszczę. Teren, widoki, okolica zaje...piękne. A lot Toxiciem, fajny, start bez silnika jak dla mnie niespodziewany. A silniczek naprawdę daje radę, tak patrząc myślę, że ten mój będzie słabszy.
  6. Konrad_P

    PZL 37 w 3D

    Nity robią wrażenie. Ale... te od spodu chyba zbyt ciemne. Strasznie się odcinają na tle blach. Te na kadłubie są idealne.
  7. Ta pierwsza halówka była genialna. Fajne.
  8. Nada się ten pomarańczowy, wielkość odbiornika nie stanowi tu problemu, bardziej zadbałbym o jakość. Co do satelitki to pojęcia nie mam o czym mówisz. Składasz FPV? Wydaje mi się, że w zestawie jest wszystko czego potrzebujesz do złożenia modelu. Kleje też tam powinny być, ale jak ich nie będzie to do pianek najlepszy jest UHU Por. Model dobrze sobie radzi przy wiatrach w okolicy 2-3m/s. Przy mocniejszych spokojnie bez szaleństw też polatasz, ale po nabraniu doświadczenia i wyczuciu modelu. Co do regulatora to sprawa jest taka. Dla tego silnika te 20A wystarczy, tylko po pewnym czasie będziesz chciał włożyć nieco mocniejszy silnik i wówczas trzeba będzie kupić nowy regulator. Ja bym brał 30 lub nawet 40A tak na przyszłość. Wagi zbytnio nie przybędzie a będziesz miał dość uniwersalny regulator, chyba że kupno nowego nie stanowi problemu.
  9. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Też myślałem, że będzie problem z zakładaniem tej zawleczki, ale okazało się, że zakładam ją bardzo szybko. W ogóle nie robi to jakiegokolwiek problemu. Cieniutki namagnesowany śrubokręt, przykładasz drugim palcem popychasz i zawleczka wskakuje w swoje miejsce. Sam byłem zdziwiony, że to tak gładko poszło. Te snapy muszą teraz zostać bo nie zdążę na Żar a potem też będzie z czasem problem, więc do końca sezonu dolatają. Po sezonie w listopadzie - grudniu wyjmę, ocenię i podejmę decyzje, czy wycinać większy otwór tak aby zmieścił się klasyczny metalowy snap czy wkładać te plastikowe.
  10. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Jurek nic się nie plątam. Na samym początku stwierdziłem już że jak nie będą się sprawdzały te snapy co je teraz włożyłem to je wymienię na te plastikowe. Daj mi spróbować. A nuż u mnie się sprawdzą. Pamiętaj, że ja latam spokojnie nie wyczynowo 3-4 razy w tygodniu. Może u innych się nie sprawdzają bo za dużo latają.
  11. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Jak naciśniesz klapę lub lotkę to idzie go włożyć. Być może we dwie osoby szło by włożyć i wyjąć ten standardowy snap ale w pojedynkę szans najmniejszych nie ma. A teraz przyszła kolej na mnie. To nie zagraża bezpieczeństwu, a jak się zrobi luz to usłyszę lub zobaczę szybko.
  12. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Zobaczymy jakie to są bajki. Ja z tych niewiernych jak nie zobaczę to nie uwierzę. A że potrafię się przyznać do błędu, więc na pewno zdam relacje za jakiś czas.
  13. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Nie ma żadnych szans, ponadto po założeniu gołego snapa nie szło go włożyć do środka nawet po wychyleniu klapy ponad 90* w dół. Tam jest strasznie mało miejsca. Snapa trzeba praktycznie wkładać od środka od dziury na serwo jeśli mamy z drugiej strony też już snapa z dźwignią serwa. Tak jak u Marka na pierwszym zdjęciu.
  14. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    To tarcie metalu o metal akurat niewiele przeszkodzi. Zarówno w plastikowych jak i aluminiowych snapach jest metalowy bolec. To tu będą się robić największe luzy. Luz prawo lewo nic nie przeszkadza gorszy jest ten na dziurce czyli przód tył (po osi dźwigni).
  15. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    A czego bo nie bardzo wiem o co chodzi. Edit Tomek zobacz to zdjęcie. Na nim widać efekt wkładania snapa metalowego. Nie wstawiałem tego zdjęcia bo się troche wstydziłem. Oczywiście wszystko teraz już jest ładuie podretuszowane. Widzisz tą czerwoną kreskę, to jest zdarta biała farba podczas wkładania snapa. Żeby go włożyć musiałem nie dośc że mocno nacisnąć lotkę to jeszcze snap zdarł farbę aż do tkaniny podczas wkładania.
  16. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Tomek tak miało być od samego początku, ale po włożeniu tego metalowego snapa w żaden sposób nie szło go już wyjąć. Problem polega na tym że, 1/3 snapa wchodzi poniżej górnej części laminatu lotki czy klapy. Nie jesteś w stanie bez uszkodzenia lotki czy klapy wyjąc bo przecież trzeba go rozchylić na około 7-8mm. Można wyciąć dziurę na 8mm żeby go wyjąć ale oszpeciło by to model strasznie. Musi być takie rozwiązanie które można wsunąć i wysunąć, więc tylko snapy z wkładanym bolcem się nadają. W moim Relaxie nawet nie wiem jak to jest zrobiona bo jak wiesz skrzydło mam całe bez dziur.
  17. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Jurek we wszystkim masz rację tyle że dźwignie w lotce są na pierwszej dziurze a w klapie faktycznie na drugiej. Z popychaczami faktycznie kombinacja ale o dziwo poszło 10x szybciej niż z tymi bowndenami gdzie mi uciekły i tego w porę nie zauważyłem. Te aluminiowe snapy to tak jakoś wyszło, pamiętam jak pisałeś o dźwigniach przy serwach i we wszystkich modelach mam plastikowe. Ostatnio bardzo ciężko kapuję i jakoś do głowy mi nie przyszło że snapy też się wyrobią. Tyle że te plastikowe wydawały mi się naprawdę delikatne jak do takiego modelu. Jak go przy oblocie nie rozwalę to na następny sezon powymieniam i wstawię te plastikowe.
  18. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Aaaaa. No tak tajnos agentos to też ostatnio modne, uderz w stół a .... sam mam trochę za uszami w tej kwestii Bardzo chętnie się wybiorę do Bezmiechowej też kultowa góra. A Solina i okolice fajne, byłem naście razy i zawsze tęsknię jak ktoś się wybiera. Pojęcia nie mam co Bieszczady mają w sobie, ale ciągną mnie jak magnes. Jak jeszcze nie miałem psa to żona już przestała w którymś momencie nawet pytać gdzie jedziemy na długi weekend bo Bieszczady stały się tradycją.
  19. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Uważam się za człowieka czyli za istotę omylną i ukrywanie tego nie ma sensu. Wiem że na tym forum jest kilku nieomylnych ale ... patrz pierwsze zdanie. Czyżbyś Rafale do Bezmiechowej przez przypadek jechał? To jest kolejne moje wymarzone miejsce w planach.
  20. Konrad_P

    Po prostu Toxic !

    Chyba się uporałem ze składaniem mojego Toxica. Bez pewnych błędów się niestety nie obeszło, ale na szczęście nie były to, aż tak znaczące żeby nie można było polecieć modelem. Cóż, tak jak myślałem, wagi poniżej 2600g nie szło uzyskać. Model waży 2610g z pakietem 3s 2200 mAh. Silnik jednak swoje waży i tego się przeskoczyć nie dało. Po pierwszych lotach i testach jeśli okaże się, że pakiet jest stanowczo za mały mam zamiar przejść na 2650 lub 3000 3s. Poniżej seria zdjęć obrazująca moje boje ze składaniem modelu. 1. Aby nie popełnić błędu z poprzedniego modelu gdzie dziura w skrzydle rozjechała mi się strasznie z dziurą w kadłubie pod złączkę postanowiłem sobie wyciąć szablon. 2. Złączki skrzydło kadłub wymyśliłem takie dziwne. Nikt mi nie powiedział, że to głupi pomysł, więc się trochę na frezowałem ręcznie żeby je wsadzć. Moim zdaniem złączki dobre jakościowo ale nie do takiego modelu. Trochę mi to nie bardzo wyszło, ale strzelać z tego nie będę a skrzydło przykryje, więc tak już zostaje. 3. Pierwszą poważną wpadkę zaliczyłem obsadzając snapa w lotce i klapie. Nikt mi nie powiedział, że nie da się włożyć standardowego snapa, no i oczywiście włożyłem. Wyjmowałem go za pomocą proxtona i tarczki. Ponieważ nigdy nie używałem takich plastikowych snapów jak zastosował Rafał, więc postanowiłem dać bardzo podobne, ale aluminiowe. Jak się będą wyrabiać i łapać luzy to je wówczas wywalę i zastąpię tymi plastikowymi. W sumie to nawet fajnie wyszło bo bolec jest automatycznie blokowany, ponieważ wchodzi ciut poniżej górnej powierzchni lotki. Żeby go włożyć trzeba odrobinę nacisnąć lotkę. 4. Po wklejeniu półki na serwa i montażu odbiornika i złączek do skrzydeł okazało się, że jestem w stanie włożyć pakiet praktycznie pod same serwa. Tu można zobaczyć końcówkę wtyczki z pakietu 2200. 5. Kolejną wpadką było wklejanie bowndenów. Sie wkleiły pięknie na żywicę, tylko kurna tak się wygięły, kompletnie nie wiem kto i i po co im tak kazał, że serwo nie dawało rady ruszyć "V" -ką. Były jaja żeby je wydłubać że hej. Zostały zamontowane rurki węglowe fi 5 z dziurą fi3,5, w które włożyłem po kawału z każdej strony rurki węglowe fi3, w które włożyłem po kawałku pręta węglowego. Taka kombinacja po to żeby wykorzystać rdzeń węglowy z bowndena, który dostałem razem z modelem, bo nie miałem snapów kulowych w tym rozmiarze i musiałem na siłę coś wymyślić żeby działało. Wszystko pokleiłem na CA. Działa idealnie. 6. Podglądnąłem jak montował pakiet Michał, czyli producent modelu i postanowiłem zrobić coś podobnego. W Relaxie montowałem pakiet bezpośrednio do rzepa przyklejonego do dna modelu. Miałem zawsze pewne problemy z trafieniem zawsze w to samo miejsce żeby zachować ten sam SC. W tym rozwiązaniu problemu już nie będę miał. Pierwszy od pakietu otwór jest dla SC=104mm drugi dla SC=105mm 7. Poszalałem z ramkami do serw w skrzydłach. Dałem coś takiego. Niestety tu popełniłem ostatni i największy błąd, który niestety ma swoje konsekwencje. Błąd polega na tym, że wkleiłem ramki za nisko i mam problem z osłonkami. Muszą na ta chwilę być przyklejone elastycznie. 8. No i na koniec zdjęcie mojego smoka Wawelskiego . Silnik wielki i jak pisałem ciężki. 9. Całość zamyka kabinka KONIEC PS. Jak mi sfilmują oblot na Żarze to wstawię po powrocie.
  21. Konrad_P

    PIKNIK ŻAR 2016

    Autor wątku oraz organizator tego wprost chyba nie napisał, ale Piknik jest ogólnie dostępny. Nie ma żadnych problemów żeby przyjechać i popatrzeć. Z Międzybrodzia i okolicznych miejscowości przychodzi sporo zwykłych turystów wypoczywających w tym czasie. Można usiąść i patrzeć do bólu. A że jest na co więc warto. Delikatnie sprostuję wypowiedź Piotra. Jeszcze do zeszłego roku żadnych opłat parkingowych nie było. Faktem jest, że parking górny przy hangarze zazwyczaj zajmowali piloci zaś parkin dolny przy dolnym hangarze kto pierwszy ten lepszy. Do tego sorry Piotrze, ale komunikacji zbiorowej jak byłem z 5 razy na Żarze nie widziałem. Zwykły, po staremu mówiąc "PKS" pewnie jakiś jeździ Jedynym ograniczeniem jest strefa dla pilotów oraz strefa lotów. Tu trzeba mieć tzw. przepustkę, czyli wykupiony karnet. Poza tymi strefami pobyt i przemieszczanie jest swobodne.
  22. Konrad_P

    PZL 37 w 3D

    Cóż tu można powiedzieć. Wygląda idealnie. Jakby właśnie wyjechał z hali produkcyjnej. Widać i czuć ogrom włożonej pracy. Gratuluje pięknego modelu.
  23. Sorry ale tak po przeczytaniu od razu mi się tak myśl nasunęła. To takie klasyczne i czasami o tym zapominamy w ferworze. Myślę że to co proponuje Rafał to dobry pomysł. Pomierzyć i dokładnie sprawdzić. Waga skrzydła ma też znaczenie ale musiały by się różnić wagą znacznie.
  24. Właśnie z tego powodu zrezygnowałem we wszystkich firmach z Kasperskiego. Tak jak pisałem czasami jest tak dziurawa ta ochrona jak ser szwajcarski. Czasami znów czepia się czegoś czego w ogóle nie powinien. Są z Kasperskim takie czy owakie problemy i dla tego przestałem mu wierzyć. To co pisze Robert to też dość ważne. Przy instalacji Javy, AdobeReader itp. najczęściej łapiemy troche syfu. Niestety taki proceder dołączania czegoś do normalnej instalacji zaczyna być standardem, zwłaszcza oficjalnych bezpłatnych programów. Tomek miło mi, że nie wziąłeś tego do siebie. Faktycznie trzeba ludzi uczulać gdzie jest syf bo jak pisałem czasami pojęcia nie mają albo mają słabe zabezpieczenia. Dobre programy już dawno przestały spełniać swoją rolę. Kiedyś faktycznie sam korzystałem bo było fajnie wszystko w kupie. Teraz omijam z daleka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.