Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Było super. W końcu wiem o co chodzi. Jak będziecie jechać następnym razem do daj znać.
  2. A ja nie mam takich doświadczeń. Mój Albatros 3.0 w sezonie wykonuje około 400-500 lądowań i poza wybrudzeniem i normalnym podrapanym kadłuba nie mam kompletnie żadnych problemów.
  3. Dodam do tego, że jak jest pogoda bezwietrzna to model idzie praktycznie pionowo w górę. Planuję zmienić pakiety na lżejsze 2200 4s i zaoszczędzić trochę wagi(100-150g) tak aby model przy silniejszym wietrze szedł również pionowo w górę.
  4. Ta łąka jest dzierżawiona przez rolnika. Mieszka jakieś 500m od pasa. Trochę jestem zdziwiony tą sytuacją bo byłem dogadany z człowiekiem na przyszły rok na lipiec. Być może zmienił się dzierżawca. A pas jest własnością gminy i na tą chwilę gmina nie ma zamiaru pozbywać się pasa. Trochę szkoda.
  5. Hm... 80* trochę to dożo zwłaszcza, że tą temperaturę uzyskuje w bardzo krótkim czasie. Piotr przypomnij co to za regulator, bo coś nie mogę znaleźć. Używam w swojej Minimoa Super Brain 80A. W logach które sprawdzałem nigdy nie miałem więcej niż 50*. Jak dłużej polatasz na silniku to możesz ugotować regulator. Ja bym na próbę wstawił coś innego.
  6. Pięknie, a nawet bardzo pięknie. Pamiętaj, że Minimoa musi mieć trochę prędkości przy lądowaniu żeby nie przepadła jak Wojtkowi . Model prezentuje się na niebie wspaniale. To jest coś innego niż większość szybowców.
  7. Mariusz sorry ale nie mogę się dopatrzeć czy zrobiłeś lotki i klapy tak jak producent proponował czyli na taśmę klejącą. Jeśli tak zrobiłeś to klapy nie idzie wychylić w górę więcej niż te 2-3mm bo trzyma taśma. Co do miksów i innych ulepszeń to Piotr dobrze radzi. Ustaw na tą chwilę tak jak producent zaleca tylko zrób sobie Expo aby model nie był przy pierwszym oblocie zbyt nerwowy. Wychylenia lotek mam ustawione odrobinę mniej niż producent zalecał. To jest model do wałęsania się po niebie a nie do akrobacji. Mi tyle wystarcza. Podpieram model w skrętach SK. Wówczas nie tonie przy ostrzejszych nawrotach. Klapy do termiki mam ustawione w dwóch pozycjach. Na 10% i na 20%. Nie mam pojęcia ile to jest w mm ale jak będzie trzeba to odpalęmodel i zmierzę. Przy tym 10% wychyleniu komin o mało nie porwał mi modelu. Jeszcze z 10-20 sekund i było by pewnie po modelu. Jak wieje tak z 5m/s i włączę klapy na drugi bieg lecąc pod wiatr to model stoi jak przywiązany sznurkiem. Można iść się napić a on na 100% będzie w tym samym miejscu. Śmiesznie to wygląda. Nie wiem jak będzie u ciebie ale u mnie SK choć jest ogromny to mam go ustawionego na maksa bo przy proponowanych wychylenia przez producenta model prawie nie reagował. SW ustawiłem wychylenia tak jak producent proponował i to wystarcza do pionowego wznoszenia. Ja "motylka" w Albatrosie mam pod klawiszem i muszę powiedzieć, że chwilę trwało zanim się dopracowałem odpowiedniego ustawienia. Ale teraz model ląduję 1m od mojej nogi. Nie ustawiaj klap do lądowania na maksa. To jest wolny model typowy termiczny. Jak dałem maksymalne wychylenia klap to nie dolatywałem do pasa na lotnisku. Teraz mam klapy na 60% w dół a lotki 25% w górę i do tego 45% oddany SW. Ale te parametry sam sobie dobierzesz. Tylko testuj na wysokości i to znacznej. Ja Falkona za pierwszym razem wbiłem po skrzydła w zaorane pole. Na szczęście nic się nie stało. Mam też 3m Relaksa i tam mam "motylka" na drążku i powiem, że takie rozwiązanie jest lepsze (i choć to przecinak bo profil cieńszy od żyletki) to klapy wychylam w dół przy motylku maksymalnie na 60%.
  8. Mam bardzo podobny model bo Albatros 3.0. Zastosowałem w nim silnik MVVS 4.6/840 SPORT oraz regulator Turnigy 60A na śmigle węglowym z HK 13x6,5. Masa modelu do startu z pakietem 3300 mAh 4s to około 2300g. Przy starcie model idzie tak między 45* a 60* i powiem szczerze, że jak trochę wieje (4-5m/s) to szału podczas wznoszenia nie ma, ale model spokojnie idzie wywindować w kilkanaście sekund na 500m. Mariusz z tego co widzę to Twój silnik może obsłużyć model do 6kg, więc wyniki jakie Ci wyszły są jakieś dziwne. Nie mówię, że są nieprawidłowe, ale przy takim silniku powinny być co najmniej x2. Pytanie się nasuwa - w jakiej konfiguracji da te 6kg ciągu??? Ten mój MVVS jest do modeli do 3kg i to by się zgadzało z obserwacji podczas lotów i coś mi się wydaje, że spokojnie pociągnął by Twój model no i jest o 100g lżejszy i 100 zł tańszy
  9. Po pierwsze LiFe to nie 7,2 tylko 6,6V zaraz po naładowaniu. Może mylisz z LiPo 2s bo ten pakiet ma 7,4V. Chwilę po naładowaniu pakiet ma już 6,3-6,0. Zasilam zwykły odbiornik (nie wysoko napięciowy) bezpośrednio z pakietu LiFe 2300 mAh. Latałem i nic się nie stało. Zasilałem z niego 4 serwa. LiFe 2s http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=183_313&products_id=10266
  10. Jeśli idzie z dwóch pakietów to i zwykły "Y" też będzie opcją. Ale fajna listwa zasilająca będzie najlepszym rozwiązaniem.
  11. Zanim wylądują to pewnie będą wcześniej próby startu na silniku. Ale i tak teraz robi niesamowite wrażenie.
  12. No Jurek gratulacje. Pochwal się swoimi wrażeniami z zawodów.
  13. No to pojechałem ostro po bandzie. Tomek zapomnij o tym co pisałem wcześniej (no tylko na jakiś czas ) Zrób tak jak Przemek mówi, tylko pamiętaj, że wychylenie nieznaczne klap powoduje zwiększenie siły nośnej. Żeby się nie okazało, że zamiast lądować model leci i leci i .... Ja latam też TwinStarem II z Multiplexa. Tam aby wylądować na niewielkim kawałku łąki wychylam lotki do góry. Lotki są na 80% wychylone. Te 20% w zupełności wystarcza mi na kontrolowanie podejścia. Po takiej operacji model znacząco zmniejsza swoją prędkość i łagodnie opada na lotnisko. Ja jak nabrałem wprawy to prawie (co ponoć robi różnicę ) łapałem model do ręki. Jak widzisz jest sporo metod aby spokojnie i bezstresowo wylądować. Poćwicz. Zrób sobie najpierw jak Przemek mówił klapy do dołu. Potem zostaw klapy w spokoju i spróbuj podnieść tylko lotki do góry. Nie wiem na ile masz maksymalne wychylenie w górę ale łatwo sobie wyliczysz te 80%. Pierwsze próby koniecznie na wysokości. Musisz zobaczyć jak zachowuje się model podczas włączania wspomagaczy. Przy wychylonych klapach niektóre modele mają bardzo duże tendencje do zadzierania. To musisz koniecznie sprawdzić przed pierwszym lądowaniem na klapach. Pojęcia nie wiem ile te 20mm jest w procentach, bo do 45-50% wychylenia klap jak pisałem powoduje zwiększenie siły nośnej.
  14. Skysurfer 2000 podejrzewam jest znacznie wolniejszy od mojego Falcona a ląduje nim w punkt. Ja mam zrobione tak że jak klapy idą do dołu to automatycznie wychylają się lotki do góry oraz ster wysokości jest oddany jakieś 10%. Ale motylka każdy ustawia po swojemu i najczęściej eksperymentalnie. Na dużej wysokości włącz motylka i zobacz co robi model. U mnie najczęściej było tak że po włączeniu szedł bardzo mocno do góry. W tym wypadku cały czas oddawałem wysokość, aż do momentu kiedy model zaczął schodzić wyraźnie w dół bez strzelania do góry. Ponieważ do niedawna miałem bardzo mały skrawek łąki to musiałem mieć tak ustawiony model że schodził prawie pionowo do lądowania dopiero nad samym pasem wyłączałem motylka i model lądował. Ale jest też metoda że tylko same klapy wychyla się na maksa i kompensuje wysokością. Sam musisz sobie odpowiedzieć co Ci bardziej pasuje. Moja metoda jest dobra jak masz mało miejsca no i jak nie wieje za mocno. Bo jak wieje to model stoi w miejscu i za chusteczkę nie chce lądować Wówczas lądują najczęściej bez wspomagania.
  15. No, fajnie było. No ale nie śmiećmy koledze. Tomek jak masz jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości to dawaj śmiało.
  16. O widzisz. Pewnie pamiętam relacje właśnie ze 1400 tki. I tam ktoś miał problem bo właśnie na śmigło było strasznie mało miejsca. 3536 900kv to typowy standardowy silnik wszędzie dostępny. Bartek jeśli dobrze widziałem to w cale tak mocno Twój model nie przywalił żeby ośka się wygięła. No chyba, że com i się pomieszało
  17. Potwierdzam. Falcon ląduje mi pod samymi nogami. To jest po prostu kwestia wprawy. Po treningu i 100 lądowaniach Falcon nie stanowi kompletnie żadnego kłopotu przy lądowaniu. Czy wieje 0m/s czy 10m/s to naprawdę żaden problem. Doszło do tego, że już się kilka razy zastanawiałem czy do ręki go nie złapać. No ale na szczęście rozsądek wygrał z głupotą i ląduje normalnie.
  18. No widzisz co modelarz to inne rozwiązanie. Bartek pewnie już wymieniał i dla niego to nie problem. Ja jestem lewy w tych sprawach i dla mnie jedyne rozwiązanie to wymiana silnika. A jaki silnik to już sam musisz sobie zobaczyć. Zmierz średnicę silnika oraz jego długość i dobieraj moc silnika do jego wagi. Tylko pamiętaj że silni musi mieć chyba duże kv bo tam jakieś małe śmigło tylko można włożyć?
  19. Co do wyważenia śmigieł to trzeba sobie kupić lub zrobić wyważarkę. Na oko tego nie zrobisz. Przy łopatkach składanych wyważamy razem z kołpakiem (lub piastą na której są zapięte łopatki). Wyważa się tak aby śmigło ustawione w pionie nie opadało. I to samo w poziomie. Jak łopatki ustawione w poziomie opadaja na którąś ze stron oznacza to, że ta strona jest za ciężka. Ale moim zadaniem u Ciebie może być też problem z ośką silnika. Jak masz zapasową to wymień. Ale na początek wyważ śmigło. Stronę która jest cięższa podszlifuj delikatnie, albo na tą stronę lżejszą naklej kawałek taśmy izolacyjnej. Sprawdź też coś takiego. Na ziemi niech Ci ktoś przytrzyma model i daj go na maksa. Patrz czy przez przypadek cały silnik się nie rusza. Tak miałem w swoim TS II. Doszło do tego, że nawet wymieniłem silniki a i tak nie pomogło. Dopiero po wymianie zacząłem szukać innej przyczyny. Gondola w której był zamontowany silnik była tak pęknięta, że przy zwykłym ruszaniu ręką wydawała się cała. Dopiero jak silnik był na 80% swojej mocy było można zauważyć gdzie jest pęknięcie. Co do startu to jest tyle metod ile modelarzy . Ja osobiście startuję na 3/4 mocy ale koledzy na maksa idą od początku. To jest trochę uzależnione od rodzaju modelu do wagi modelu oraz własności lotnych. Mojego Albatros statruje na 1/3 mocy ale model to klasyczny termik więc nie strach. Falcona startuję na 3/4 mocy a EG Pro na 1/2. Masz też możliwość w regulatorze ustawienia sobie startu typu Soft wówczas silnik wkręca się łagodnie w swoje obroty a nie szarpie od razu. Ale ja osobiście ustawiam zawsze start typu Normal.
  20. Absolutnie masz rację. Jestem z tego powodu bardzo zły i mocno zawiedziony. Miały być dzieci ze Szczecinka - tak na prawdę to do nich była adresowana ta impreza. Miały być też dzieci z Koszalina i też nikt nie przyjechał. Powody tego są dwa. Pierwszy to oficjalna zgoda wyrażona przez gminę przyszła za późno bo 2 lipca. Dzieci były już na wakacjach i nie było jak ich powiadomić. Po drugie zawaliła jedna instytucja, która obiecała akcje plakatową od 1 sierpnia w Szczecinku. Napisałem artykuł do głosy Wybrzeża który miał się ukazać na 2 tyg. przed imprezą. Też się nie ukazał. W przyszłości będzie na pewno inaczej. Informacja trafi przede wszystkim do szkól jeszcze w roku szkolnym. Poza tym kilka osób ze Szczecinka i bardzo bliskiej odległości miasta już zaoferowało swoją pomoc w rozwieszeniu plakatów w przyszłym roku. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Przetestowaliśmy formułę na nieco mniejszej ilości dzieci. Okazała się strzałem w dziesiątkę. Widać, że tego typu imprezy są bardzo pożądane i moim zdaniem bardzo wychowawcze. Poniższy cytat to jest esencja tego o co mi chodziło podejmując się organizacji tego Zlotu.
  21. No i ja już dojechałem. Mam to samo do powiedzenia co Filip. Ci co nie byli niech żałują i to bardzo A zwłaszcza Ci co nie zdecydowali się przyjechać z dziećmi Zawierucha w sobotnie przedpołudnie a ta na dobrą sprawę przez całą sobotę była niesamowita. Emocje sięgały zenitu. Tylko nie wiem u kogo były większe czy u dzieci czy u rodziców. Było po prostu wspaniale i jestem bardzo zadowolony, że dzieci miały swój dzień. Przekrój wiekowy to maluszki od 2 lat do młodzieży gimnazjalnej hm.. i nie tylko Na forum obok z kolekcji zdjęć Kostka można zobaczyć, że również piękne Panie włączyły się do zabawy
  22. Przyjedziesz zobaczysz. Na pewno będzie Cię stać. Wszystko zależy od wieku
  23. Opłata jest tylko za uczestnictwo. Nie ma opłat za namiot czy samochód. Zabierz tyle modeli ile zdołasz bo miejsca i sposobności do latania będzie sporo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.