-
Postów
6 076 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez Konrad_P
-
Na przykład.
-
Obrażać się nie ma co. Pracuje w temacie już od 30 lat i mam trochę inny ogląd na ten temat. Wydaje mi się, że powinieneś poczytać trochę na temat danych medycznych. Ja swoich lekarzy w żadnej mierze nie wpuścił bym w opcje googla. Już szybciej pomyślał bym o jakimś dysku zewnętrznym VPN -ie i Excelu. A tak na marginesie to 10 -15 pacjentów dziennie to zaje ...ście dużo pacjentów. Czyli dzienny utarg lekarza to jakieś 1500 zł, czyli stać go spokojnie na kupienie programu za 2000-3000 PLN. Toż to zaledwie 2 dni pracy dla niego. Pamiętaj, że jak coś się stanie to nie on będzie odpowiadał tylko Ty, on się wyprze i powie, że się nie zna i zapłacił za to żeby było dobrze. Zastanów się 3x zanim coś mu zaproponujesz. Oczywiście bez urazy.
-
Narzędzia googlowe do Twoich zastosowań absolutnie się nie nadają. Nie masz gwarancji, że dane medyczne, które są poufne (powinny być bardziej chronione niż dane personalne) nie będą czytane przez google i brzydko wykorzystywane. Są przecież wyspecjalizowane programy do gabinetów lekarskich wszelkiej maści. Od stomatologii przez chirurgię po dermatologię. Takie programy zawsze są oparte o jakąś bazę sql -ową i zakres informacyjny (wywiad) już jest spersonalizowany do konkretnej specjalizacji.
-
Z tego co dziś gadałem z Leszkiem to ma wolny model. Więc dzwoń i zamawiaj.
-
Jasne że dobrze. Uzbrojenie Falcona niczym się nie różni od uzbrajania piankowego A regulacja to już jak komu pasuje. Jedni wolą agresywne inni łagodne. Ja też zamówiłem New i odbieram na lotnisku w Ostrowie. Model bardzo uniwersalny a jak może tak jak Evo to powiem, że może bardzo dużo.
-
Pierwsza naprawa modelu z EPP - prośba o rady
Konrad_P odpowiedział(a) na TeBe temat w Od czego zacząć??
Jeśli już to tylko ten. Bez wody rozprężenie jest niewielkie polany wodą pieni się wypełniając wszystkie szczeliny i ubytki. -
IDEAL V 3,2 m z TopModel cz. przyjemność składania i potyczki
Konrad_P odpowiedział(a) na young temat w Motoszybowce
Taki sam jak Twój 40mm kołpak turbo alu z Nastika. -
IDEAL V 3,2 m z TopModel cz. przyjemność składania i potyczki
Konrad_P odpowiedział(a) na young temat w Motoszybowce
Na 12x6 latałem EG Pro. Powiem szczerze, że tu bym się nie odważył. To jest duży i ciężki model z nie małymi oporami. Start musi być szybki żeby nie przepadł. Jak już to daj 13x8 i będziesz się mieścił. Ponadto nie spalisz silnika tylko jak już to regulator, ale każdy regulator ma tolerancję - mój aż do 80A więc te 65A to pikuś jak mawiają -
Trzy części w skrzydle to: CENTROPŁAT, Lewe skrzydła i Prawe skrzydło to tak dla jasności. Te 5mm to moim zdaniem trochę za dużo. Spróbuj zniwelować tak o 2-3mm. No chyba że coś podczas mierzenia się przesunęło i różnica jest mniejsza. Jeśli chodzi o łączenie skrzydeł z centropłatem to wystarczy tak jak jest. Czyli bagnet i kołek uniemożliwiający ogrót skrzydła wokół własnej osi. Żadnych magnesów nie montuj bo to i tak nic nie da, bo siły w powietrzu są naprawdę duże, ponadto skrzydło będzie poprzez opór powietrza cały czas dociskane do spływu więc tu nic nie trzeba dodawać a magnesy to kolejny niepotrzebny ciężar. Złączki na przewody zrób z tych zielonych MPX -ów sprawdzają się bardzo dobrze. Tylko musisz je bardzo dobrze zamontować tak aby przy niewielkich ruchach skrzydła nic sie nie rozłączało. Skrzydło w powietrzu cały czas pracuje zarówno w pionie jak i w poziomie. Szczeliny między klapami i lotkami zrób jak najmniejsze. Tu praktycznie nie powinno być żadnego odstępu maksymalnie 1mm.
-
IDEAL V 3,2 m z TopModel cz. przyjemność składania i potyczki
Konrad_P odpowiedział(a) na young temat w Motoszybowce
Zbyszek niestety nie mierzyłem poboru prądu na hamowni. Mam od 2 sezonów regulator 60A i jeszcze nigdy nie był gorący po wylądowaniu. Nawet w bardzo upalne dni a dodam jeszcze, że mam go zamkniętego półką na spodzie kadłuba. Na tym silniku oraz na śmigle jakie mam czyli 13x6,5 powiem, że szału nie ma. Model idzie w górę ale nie pionowo Nie mniej ja osobiście jestem z tego zestawu bardzo zadowolony i polecam go do tego typu modeli, choć zdaje sobie sprawę, że sam silnik jest stosunkowo drogi. Albatros bardzo dużo lata, eksploatowany jest w najróżniejszych warunkach. Latał już przy 8m/s przy podejściu do lądowania w u góry to nawet przodem do tyłu i choć ciężko mu szło to dawał radę. Będziecie z Ideala chłopaki na pewno bardzo zadowoleni. Mój Albatros jest niesamowicie przewidywalny i nie sprawia podczas pilotażu kompletnie żadnych problemów i jestem przekonany że Ideal będzie taki sam. No chyba, że trafi się tremika to wówczas trzeba trzymać palce na "cynglach" bo moment i po modelu. No i ostatnia uwaga. Zbyszek Ideal to nie samolot którym latasz na silniku przez 30min. i katujesz regulator tylko szybowiec. Tu silnik pracuje 30 sekund a potem cieszysz się tą niesamowitą magią, która unosić potrafi taki model przez godzinę bez dotykania przepustnicy. Moim zdaniem regulator 60A i śmigła 13x6,5 czy 13x8 to idealna konfiguracja do tego silnika. Śmigło 12x6 będzie ciut za małe. -
Oglądałem wywiad z Kawą z Nepalu podczas tych lotów. Nepalczycy robili im straszne problemy z tym lataniem. Ponoć cały czas pytali po co i dla czego.
-
Pierwsza naprawa modelu z EPP - prośba o rady
Konrad_P odpowiedział(a) na TeBe temat w Od czego zacząć??
Czas najwyższy abyś się przesiadł na zdecydowanie większy model. Ale od początku. Tym modele nie lata się dalej niż 50 m od siebie. I nie słuchaj podpowiadaczy którzy zaraz napiszą, że latali po 900m. Po drugie latamy w początkach nauki zawsze w bezwietrznej pogodzie, lub nie więcej niż 1,5 m/s. Chodzi przede wszystkim o wyrobienie odpowiednich odruchów. Pomyśl o modelu o rozpiętości 2m. Zobaczysz niesamowitą zmianę i różnicę. Dwa sezony temu jak już CI pisałem dokładnie przeżywałem to samo co Ty. Myślałem, że już nigdy się nie nauczę latać. Po rozbiciu Excela 2000 i 2 szt. Easy Stara byłem bliski załamania. Zmieniłem model na trochę większy EG Pro a pod koniec następnego sezonu skoczyłem na bardzo głęboką wodę i kupiłem Falcona. Od tego czasu tylko ślepota i ułańska fantazja i rutyna, powodują że muszę naprawiać modele. Jak możesz to pomyśl o nowym modelu a ten już zostaw dla potomności. -
Widok piękny.
-
Pierwsza naprawa modelu z EPP - prośba o rady
Konrad_P odpowiedział(a) na TeBe temat w Od czego zacząć??
Ładnie. -
Piotr nie ma porównania zarówno w dotyku jak i w cenie. Też widziałem też macałem i teraz muszę ochłonąć coby żony nie wystawić na alledrogo w celu pozyskania środków. A silnik można wstawić o średnicy od 40 do 60 mm wedle uznania pilota. A miejsca to faktycznie jak Jurek napisał, turbina wchodzi bez problemu.
-
Puchar Wrocławia F3F - 29-30.03.2014
Konrad_P odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Byłem, widziałem i jestem po prostu zachwycony. Impreza była pomimo słabego wiatru moim skromnym zdaniem bardzo z naciskiem na bardzo udana. Jurek jako organizator wypadł świetnie . Było dużo śmiechu i emocji. Świetne spotkanie. W końcu widziałem jak z holu latają "tych" rozmiarów modele. Spodziewałem się większej dramaturgii, ale wszyscy piloci, którzy startowali z holu spisali się na 5+ -pełny profesjonalizm.- 8 odpowiedzi
-
- Puchar Wrocławia F3F
- F3F
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bo jak mawiają. Z modelarza bardzo łatwo zrobić pilota klasycznego, zaś z pilota nie zawsze da się zrobić modelarza (czytaj pilota modeli). Ponoć jednak są pewne odruch u klasycznych pilotów które w ogóle się nie przekładają na latanie modelami i stąd te problemy. Ale nie martw się trening czyni mistrza. Miałem bardzo podobnie do puki nie przesiadłem się na duże modele. Easy Stara to rozwaliłem chyba ze 3 szt. i myślałem że już nigdy nie polecę. Szybko skoczyłem na głęboką wodę zgodnie z powiedzeniem że duże latają lepiej i kupiłem model 3m. No i tak zostało do dziś.
-
Pierwsza naprawa modelu z EPP - prośba o rady
Konrad_P odpowiedział(a) na TeBe temat w Od czego zacząć??
Naprawa EPP jest banalnie prosta. Takie złamanie jak Twoje Tomek to bez problemu zalać CA. Ja w swoich EG Pro po takich złamaniach jeszcze dawałem tkaninę szklaną 25g/m przesączoną żywica. Ale to tak na wszelki wypadek. Co do pręta węglowego to jak najbardziej. Ja zawsze dawałem rurkę węglową po całości kadłuba oczywiście pod spodem. Co do prostowania nosa to jest kilka metod. Każda z metod oparta jest na cieple . Pierwsza metoda to wrzątek, najlepiej robić to w wannie (jak kto ma oczywiście). Trzeba dobrze rozgrzać żeby EPP stało się odrobinę miękkie. Wówczas trzeba formować nos, czyli wyginać i ciągnąć. Ale tu pojawia się problem bo EPP jest/robi się gorące i parzy. Trzeba sprawę mocno przemyśleć żeby łap nie poparzyć. Z wyginaniem już jest znacznie prościej bo łatwo można sobie pomóc brzegiem wanny. Tyle że EPP bardzo szybko stygnie więc tego wrzątku trochę trzeba. Ja aby łap nie parzyć próbowałem wypychać od środka kołkiem z czymś na końcu co przypominało kształt dzioba. Coś tam nos się prostował, ale cudów nie należnyoczekiwać. Druga metoda to opalarka, ale tu bardzo łatwo przegiąć i wypalić dziurę. Tylko się nie zdziw jak EPP pod wpływem gorąca dostanie pryszczy lub celulitu. To normalne. Aby się pozbyć celulitu z EPP to po uformowaniu dzioba znów go podgrzewamy i za pomocą łyżki lub czegoś śliskiego i gładkiego masujemy ten celulit. Powinien trochę ustąpić. Ja jeszcze dodatkowo szlifowałem drobnym papierem ściernym aby pozbyć się go całkowicie. -
Sie Wojtek nie śpiesz, spokojnie wszystko poukładaj w modelu. Widzę że będziesz latał ba bowndenach. Powiem szczerze, że trzeba je bardzo dobrze zamontować, żeby się nie wyginały w czasie lotu. Ja nie umiałem sobie z tym poradzić w sposób zadowalający i przeszedłem na rurki węglowe. Piotrze fajnie lata Twój nowy Falcon, cóż jak to Falcon Zanim sam nie polatam to różnic nie widzę. Odbieram wersje New w weekend majowy. Kurcze mam nadzieje, że Leszek się wyrobi. Mój Evo po kapitalnym remoncie też dziś polatał. To już jego drugi tegoroczny lot. Niestety pierwszy zakończył się bardzo źle, bo kurna ślepy jestem jak kret i drzewa psia jego .... nie zauważyłem na podejściu do lądowania. Ale dziś już wszystko OK. Kupiłem porządne okulary, założyłem wielkie (jak na mój silnik 3548 kv910) śmigło 13x8 do 4s i wio w górę. Jazda była świetna, czasami bałem się, że drania nie opanuje. Ale obyło się bez niespodzianek. Świetny model - daje niesamowitą radochę. .
-
ale post wyżej mówi o tym że ... Chyba wkradła się jakaś nieścisłość.
-
Piotr złośliwość przedmiotów martwych nie zna granic. Jak zrobisz już nową kabinkę to zaraz się znajdzie na lotnisku ta stara. To jest pewne. Masz chłopie wielkie cohones żeby oblatywać przy 7m/s . Ale wielkie gratulacje z oblotu. Tyle że wiesz..., bez filmu to tak naprawdę oblot się nie liczy. Drugi oblot już z nową kabinką koniecznie filmik z oblotu.
-
Fajnie CI to wyszło. Na zawody szykujesz?
-
Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy
Konrad_P odpowiedział(a) na cZyNo temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Faktycznie dziś nieźle wiało. Widze że chyba na Rusku latałeś tylko w miejscowości nie na klifie. -
Klap nie wychylasz przy prędkości jak piszesz 40m/s. Lotki jak nawet wychylisz przy ostrych nawrotach o 1cm to robisz to na sekundę. Moim zdaniem nie ma się czego obawiać bo jak pisał Jurek zawodnicy latają na tym systemie od jakiegoś czasu i gdyby to był bubel nikt by tego nie stosował.