Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 076
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. No i pierwszy dzień Mistrzostw za nami. Niestety rano jeszcze po drugiej kolejce padało i musieliśmy zejść z lotniska ale po 30-40 minutach przestało i zawody wznowiono. Ogólnie warunki dziś były bardzo sprzyjające pomimo całkowitego zachmurzenia i padającego deszczu to wszystkim udawało się dolatywać swoje loty. Założenia na pierwszy dzień były takie aby nie zepsuć żadnego lotu i latać bardzo bezpiecznie. No i wszystkie założenia zostały spełnione. Wszyscy dolatali swoje loty wszystkie wyniki były powyżej 900 pkt. Tak więc wszyscy jesteśmy bardzo z dzisiejszego dnia bardzo zadowoleni. Oczywiście nie zabrakło dziś też incydentów i złej taktyki w innych drużynach, które teraz mają spory problem to dopiero trzy rundy wylataliśmy a jeszcze 12. Teraz jeżeli chcą jeszcze coś znaczyć w zawodach zwłaszcza drużynowych to nie mogą popełnić już żadnego błędu. ____________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Niestety wczorajsze obowiązki kulturalno-towarzyskie uniemożliwiły mi dokończenie wczoraj powyższego postu to nadrabiam zaległości. Reasumując wczoraj uplasowaliśmy się na Wojtek 19 miejscu Tomek na 22 a Tomek M. na 49. Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania Szeged. Cóż można powiedzieć o tym mieście. Architektura z czasów Franza Josefa wygląda fajnie i imponująca za to architektura ze współczesnych czasów to koszmar. Oczywiście zwiedzając Szeged nie zabrakło akcentów Polskich jak widać na poniższych fotkach. Zaczynamy dopiero po obiedzie więc mamy jeszcze sporo czasu, pogoda odrobine się uspokoiła i ma już dziś nie padać. Ale jest zachmurzenie i wiatr maksymalnie 1m/s. Warunki niby fajne ale bardzo zdradliwe. Zobaczymy jak zaczną seniorzy. Na szczęście my startujemy dopiero od 4 rundy więc będzie można popatrzeć jak latają konkurenci i wybrać strategię. CDN
  2. Jakie dopalacze? To zwykła kawa. Tomek w wątku o F5J już podsumował zawody jakie się zakończyły w sobotę. Niestety do 16 mocno padało i dopiero dało się wylatać czwartą rundę. Cóż cały czas męczy nas deszcz i to bardzo mocny. Prognozy na tą chwilę nie napawają optymizmem. Ma lać z przerwami aż do czwartku. Teraz nudzimy się koszmarnie czekając na rozpoczęcie ceremonii otwarcia. O tak.
  3. Wczoraj nie było jak coś napisać więc teraz nadganiam zaległości. Ale na początek dziękujemy za trzymanie kciuków za nasz Team. To jest ostre przetarcie przez przyszłoroczną docelową imprezą czyli MŚ. Pogoda w piątek się nie poprawiła i było 38-39 stopni. Po małej ceremonii powitalnej przyszedł czas na latanie. Jako pierwszy ja zacząłem. No i niestety pierwszy lot i od razu zero. Nie wiem czy to może być jakieś pocieszenie ale spadło oprócz mnie jeszcze siedmiu innych zawodników. Niestety u mnie był problem z widocznością, przed startami smarowaliśmy się kremami z filtrem no i ja se wtarłem w zdrowe oko to cholerstwo. Złapałem w czasie lotu słońce w lewe oko i było po moim lataniu. Oko mi łzawiło i nic kompletnie nie widziałem a to chore oko nadal nie widzi dobrze. Musiałem lądować żeby nie zgubić czy rozwalić modelu. Tomek M. w swoim pierwszym locie zaliczył prawie dobry lot, prawie bo zabrakło nastu sekund to wylatania lotu. W międzyczasie dotarł Wojtek który bardzo nam pomógł jako helper w kolejnych lotach. Koniec dnia okazał się lekkim szokiem. Niebo czyściusieńkie, nie ma ani jednej chmurki, temperatura o 17 tej już bardzo przyjemna 34 stopnie i ni stąd ni z owąd zrobiło się piekło. Przyszedł taki "sztorm" coś na kształt białego szkwału na mazurach. Wiatr przekraczał 60km/h, wszystko fruwało, ledwo udało się nam uratować modele. Na szczęście ja już byłem prawie poskładany bo nie miałem już latać tego dnia więc mogłem trzymać Colemana żeby nie odfrunął. Poniżej kilka fotek z rozpoczęcia i takie poglądowe co się stało wczoraj po południu. A dziś od rana trwają zawody kto wygra te zawody Tisza CUP. Nasze Team Keeper _ki słabo walczą o nasz Team Na razie przegrywamy i pewnie wyjedziemy na ostatnim miejscu. Od rana zajęliśmy pozycje startowe w blokach. Czekamy ponoć o 13 mamy zacząć latać. CDN.
  4. Od 22 sierpnia do 27 sierpnia odbędą się Mistrzostwa Europy w F5J. Przed Mistrzostwami zwyczajowo jest organizowany Contest na który to właśnie z Tomkiem się zameldowaliśmy. Po przyjeździe odrobinę szczęka mi opadła. Lotnisko na którym mają być zorganizowane zawody to ...... pustynia. Trawa kiedyś pewnie była może do lutego, teraz nie ma nic. Temperatura hmmm to rzecz względna mi akurat pasuje. Dziś o 15 jak się zjawiłem było 40 Stopni. O 18 jak wyjeżdżaliśmy lekko spadła do 39 stopni. W końcu mi ciepło i nie musze wkładać trzech par skarpetek jak do tej pory we Wrocku. Lotnisko jest absolutnie wypalone, już jak wjechaliśmy do Węgier można było zauważyć po polach, że kukurydza jest uschnięta kompletnie. Zielone pola są tylko tam gdzie je rolnicy nawadniają, pozostałe są doszczętnie wypalone. Po zawodach w Lipowej gdzie można było się nacieszyć piękną ciemną zielenią traw to tu na lotnisku to absolutny szok. Cóż dziś nie polataliśmy bo 800km drogi oraz rozkładanie Colemana i gratów troche nas zmęczyło. Jutro na szczęście nie zaczynamy pierwsi więc mamy chwilę na ogarnięcie tego co dziś nie udało się zrobić. I jeszcze taka mała uwaga. Porównując MŚ z 2019 roku w Trnavie i oczywiście Contest przed MŚ to tu to jedna wielka partyzantka. Dziś może stały ze 4 namioty dla dwóch ekip jeden. Naszego oczywiście nie było. Upomnieliśmy się gdzie jest nasze miejsce. Cóż organizator podrapał się po głowie i mówi chodźcie ze mną. Ten chcecie, a my że tu wbita tabliczka Szwajcaria, organizator aha, no to ten będzie wasz, poszedł wyjął tabliczkę i po sprawie. Ma być 25 ekip. Ja tego w tej chwili nie widzę. W Trnavie na contest wszystko było zapięte na ostatni guzik. W każdym namiocie był prąd każda ekipa miała swój namiot do dyspozycji. Było idealnie, tu partyzantka a prądu nie ma i nie będzie, ale dajmy szansę organizatorom. ME zaczyna się dopiero w poniedziałek może nadgonią i będzie świetnie. Relacja z Mistrzostw będzie na bieżąco relacjonowana, ale wieczorami po przyjeździe do hotelu. CDN.
  5. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Małe uzupełnienie mojej przygody. Właśnie dostałem od młodej osoby telefon, że się moja zguba odnalazła w krzakach w Lipowej.
  6. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    No tu proszę się nie wychylać, gość sobie latał poza oficjalną klasyfikacją, a że wspomniany gość to ma dar to i pokazał wszystkim jak się powinno latać. A co do deszczu to oczywiście masz rację, to jest poważne utrudnienie związane z ryzykiem wilgoci działającej na elektronikę. Na szczęście tym razem się obyło bez incydentów choć modele były dość mocno przemoczone podczas startu. Kolejnym utrudnieniem była świeżo skoszona trawa która od deszczu lepiła się do modeli i strasznie ciężko było się jej pozbyć z modelu. Nie mniej w lekki deszczu czy mżawce dało się polatać i faktycznie powietrze całkiem fajnie trzymało..... czasami Kolejne zawody i już ostanie w tym roku o Puchar Polski odbędą się 1 i 2 października blisko Wrocławia.
  7. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Coś ktoś kiedyś wspominał że w deszczu nie da się latać. No to powiem Wam że to nieprawda. Jak najbardziej się da latać i co ciekawe nawet całkiem długo bo co poniektórzy dolatywali swoje loty. Problem mieli tylko tacy goście jak ja co im jedna para oczu nie styka. Przydały by sie wycieraczki na brylach bo ciężko było dostrzec w chmurach i deszczu model. No ale od początku. Przyjechaliśmy w piątek na nowe, oczywiście dlla nas lataczy F5J, lotnisko w Lipowej. Wysiadłem z samochodu i szczena mi opadła. Teren widokowo jest nieziemski, takie widoki widywałem w Szwajcarii. Urokliwe miejsce jak nie wiem co. Mieliśmy do swojej dyspozycji jeszcze nie skończony hangar, który jak się okazało w sobotę bardzo się przydał, oraz domek pilota z pełnym zapleczem. W piątek pogoda, tylko dla mnie, była rewelacyjna 32 stopnie lekki wiaterek no miód cud warunki. Nosiło prawie wszędzie. Chłopaki, Tomek F. i Wojtek, trenowali nad popcornem loty na niskiej wysokości, no tak myślę 2 do 3m góra. Sobota niestety mocno nas zaskoczyła, jeszcze tak do 9.00 szło polatać ale od 9.30 zaczęło lać i to całkiem całkiem. Wedle yr.no miało przestać padać o 14 potem o 15 i o dziwo właśnie o 15 deszcz zelżał więc zaczęliśmy pierwszą kolejkę. Niestety długo nasze szczęście nie trwało bo po trzeciej rundzie znów się bardzo mocno rozpadało i od bodaj 17 czy 18 już nie lataliśmy. Tym sposobem Konsultacje KN wzięły w łeb a i same zawody też mogły się wywrócić. Jeszcze w sobotę o 22 prognozy pokazywały że w niedzielę będzie słonko i 20 stopni a w porywach nawet 22. No cóż rano się okazało że te prognozy to o kant stołu i już. Pochmurno zimno i tak trochę nisko były chmury. Na szczęście z godziny na godzinę zaczęło się przecierać że podczas rozdawania nagród prawie wyszło słońce. A co do samych zawodów i rywalizacji to palcyma nie będę pokazywać ale kilku zawodników troche w międzyczasie musiało mocno trenować, kilkoro było myślami chudy pikuś wie gdzie bo zaliczyli wtopę jak nie wiem co. Najlepszy w sezonie ale i pewnie w karierze latacza F5J zaliczyli Krzychu i Ryszard. bardzo im gratuluję. Nie mniej zawody się chyba udały bo wszyscy byli zadowoleni i nikt nie narzekał ani na pogodę ani na lotnisko, że krzywe. Wszystkim serdecznie dziękuję za przyjazd i świetną atmosferę, która jak zawsze w tym sezonie dopisuje. Poniżej wyniki. PS Był też mały problemik ale na szczęście za woreczek dudków udało się uratować model. Praktycznie wyszedł bez szwanku, tylko bodaj na centrze maleńkie wgniecenie. PS2 Oczywiście wielkie podziękowania dla Michała za sędziowanie zawodów. No i jeszcze kilka fotek.
  8. Miejsce Czarka jest świetne i gratulacje należą mu się jak przysłowiowemu psu kość.. Gratulacje Czarek. Tak jak pisze Jurek, nie sztuka zająć 12 miejsce w finale, ale już zająć siódme to niesamowity wyczyn. Cóż progres jest niesamowity i jak tak będzie dalej to za dwa lata znów skok o 7 miejsc powinien dać fajny wynik. Tego życzę Czarkowi.
  9. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Na stronie f5j.pl pojawiła się mała mapka z dojazdem na lotnisko. Słabo to widać ale wieczorem poprawię. Teraz tak na szybko wstawiłem. To jest jedyna słuszna droga dojazdowa. Proszę innymi nie próbować. ?
  10. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Wróciliśmy chyba z jednych z najbardziej trudnych i zarazem dramatycznych zawodów jak do tej pory. Lotnisko w Kravi Hora już niejednokrotnie opisywałem, że jest bardzo trudne. To jest lotnisko najtrudniejsze na jakim latamy, jak mawia Tomek , Ever. Pogoda w tym roku niby była fajna bo miało wiać tak pod 7m/s a wiało 3 do maksymalnie 5m/s czyli tak na dobrą sprawę żaden wiatr. Ale to były tylko pozory ponieważ fronty przechodziły jeden po drugim i w jednej kolejce świeciło pięknie a wiaterek 4m/s i termika, a za 10 min przyszły czarne chmury temperatura spadła do 18st. C wiatr ucichł i z 240m chłopaki nie potrafili wylatać 3-4min. To, że loty były krótkie to jeszcze nic, problemem był wiatr który wiał od północny i trzeba było latać za kościołem, to niby też nie problem bo w linii prostej to niecały 1 km. Tyle, że ukształtowanie terenu oraz zajebiś....e wielkie pole kukurydzy między kościołem a lotniskiem powodowało, że chłopaki z wysokości 400-500m nie byli czasami w stanie dolecieć do taśmy z tego 1 czy 1,5km. Oczywiście były też odloty z termiką ekstremalnie dalekie i ekstremalnie wysokie na prawie lub nawet ponad 3km i wysokość przelotową rejsowych. Część z nich i tak kończyła w kukurydzy tak od 50 do 150m od jej krawędzi. Na tych 50 latających pilotów to może z 10-15 nie szło po model w kukurydzę. Eliminacje pomimo takiej pogody szły gładko i o dziwo bardzo sprawnie. W niedzielę dwie eliminacyjne kolejki również poszły bez problemowo. Dramaty zaczęły się w finałach. Poniżej wstawiam wyniki finałów. Czegoś takiego jak latam od 6 lat w F5J jeszcze nie widziałem. Pewnie mało widziałem i może dla tego, ale nie zdarza się aby wygrał zawodnik który w jednym locie, na trzy finałowe, miał zero a czwarte miejsce zajął zawodnik z dwoma zerami na koncie. Ale po kolei. Pierwsza kolejka finałowa zaczęła się całkiem spokojnie, problemy zaczęły się w 10 min. Nagle na powrocie spadł pilot z Włoch, który wywalczył pierwsze miejsce w finałach, a 4 innych zawodników nie doleciało do taśmy. Druga kolejka, stat poszedł gładko i podobnie jak w pierwszej kolejce w 10 min. rozegrały się dramaty. Najpierw spadł pionowo z wysokości myślę że 400-500m jeden model, nie minęła 1min. spada pionowo drugi model gdzieś z 300m. Potem spada kolejny model a nie dolatują z niewyjaśnionych powodów kolejne modele. W sumie nie doleciało 10 modeli na 12 ście. W trzeciej kolejce działy się kolejne dziwne rzeczy, ale my już ich nie widzieliśmy. Cała nasza ekipa pojechała na akcję ratunkową. Niestety tym pierwszym modelem który spadł w drugiej kolejce był model Tomka F. Powiem Wam, że jak się widzi model który leci pionowo z 400m a model waży 1800g i leci na miejscowość to ciarki przechodzą człowiekowi po grzbiecie. Na szczęście Tomkowi, jak mówił, udało się w ostatniej chwili chyba poderwać model i wytracić prędkość, nie mniej dramat, a mógł być jeszcze większy. Na szczęście po 2-3 godzinach chodzenia po mieście i okolicznych polach i dopytywania się miejscowych, nikt nie zgłosił, że jest poszkodowany osobiście lub jego mienie. Model niestety przepadł. Zginął też model Włocha i Węgra. Tomek M. znalazł model Słoweńców ale nie byli w stanie go odzyskać bo nie chciano ich wpuścić na posesję. Jarosław Vostrel jun. odnalazł swój model 2,5 km od taśmy. Jak twierdzi Jaroslav Vostrel sen. prawdopodobną przyczyną spadania modeli było podniesienie mocy nadajników GSM (radiolinii) które akurat przebiegały przez wzgórze nad którym lataliśmy. W sobotę wszyscy tam latali i nikomu nie spadł model co najwyżej po prostu nie doleciał przez duszenie. Przy starcie w finałach chłopaki przelatywali przez tą linię ale zaczynali ze 100m i prawdopodobnie mieścili się modelami pod linią radiolinii. Oba maszty stały na wzgórzach i dopiero powroty na 300-500m powodowały, że modele wpadały na linię przesyłową GSM. Oj nie wiem czy pojedziemy jeszcze do Kravi.
  11. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    UWAGA ZMIANA TERMINU ZAPROSZENIE Ogólnopolskie Zawody Modeli Motoszybowców Elektrycznych do Lotów Termicznych, zaliczane do PP Organizator: AEROKLUB ŻAR Termin zawodów: 06-07 sierpnia 2022 Kategoria: F5J - Seniorzy, seniorzy 65+, juniorzy Lokalizacja: Lądowisko Lipowa 49°41’52.4″N 19°06’09.0″E Google map: 49.69763, 19.09807 Wpisowe: 100 zł Posiłki: W sobotę i niedzielę obiad cena około 25,-PLN Biuletyn zawodów: https://f5j.pl/events/zawody-o-puchar-polski-f5j-2/ Rejestracja poprzez stronę f5j.pl: https://f5j.pl/events/zawody-o-puchar-polski-f5j-2/ Bardzo proszę o wchodzenie do rejestracji poprzez kalendarz z menu lub na dole głównej strony. Po ostatniej aktualizacji motywu zmieniła się funkcjonalność layout -u i już nie ma możliwości dodawania do strony głównej wydarzeń za co bardzo przepraszam.
  12. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    A tam nudna, tak jakby to F3F nie było równie nudne. Latanie lewo-prawo, prawo-lewo i tak do znudzenia. Gdzie tu jakiś fan, nuda jak nie wiem co, no i co to za latanie 30-40 sekund. W F5J przynajmniej idzie sobie polatać.
  13. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Chłopaki dzięki jestem naprawdę bardzo zadowolony że się wam podoba i chcecie przyjeżdżać na zawody. Tak jak mówiłem na zakończeniu zawodów jeśli tylko zdrowie dopisze, bo i chęci i siły mam, to będę robił 3xPP i MP co rok. Szkoda tylko że tak bardzo wykruszają się zawodnicy którzy chcą latać w F5J ale może jeszcze się doczekamy nowych chętnych do polatania. Ten rok jak wiecie jest zdrowotnie dla mnie trudny i wciąż muszę przekładać zaplanowane terminy ponieważ kolidują z moimi zabiegami. No bo szczęści zawsze sprzyja tym lepszym. Tomek bez dwóch zdań zasłużyłeś na to pierwsze miejsce swoją pracą, zawziętością i uporem. Przypomnij sobie jak wyglądały jeszcze na początku tego roku Twoje lądowania. Trenowałeś jak wściekły i przyniosło to rezultaty. Teraz następne zawody o Puchar Polski. Termin niestety jest niepewny ale jutro dam dokładną i ostateczną odpowiedź.
  14. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    To były III Mistrzostwa Polski w F5J które dziś się zakończyły. Zawody były dofinansowane z budżetu Państwa z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Przypomnę tylko, że Pierwsze Historyczne Mistrzostwa Polski w F5J odbyły się w 2016 roku w Lublinie a organizatorem był Wojciech Frąk. Zawody przebiegły bardzo fajnie, atmosfera jak zwykle wspaniała. Pogoda też dopisała. Wczoraj w pierwszej części dnia wiało tak między 3 a 4m/s a w drugiej części dnia wiatr zupełnie ucichł choć od czasu do czasu dość silnie zawiewało. Dziś pogoda rewelacyjna na latanie, wiało od 1 do 2,5m/s Wczoraj oblataliśmy 9 rund dziś kolejne 3 rundy kwalifikacji no i na koniec 3 rundy finałowe. Tyle jeszcze nie lataliśmy ale cisnąłem chłopaków bardzo mocno aby te 12 rund kwalifikacyjnych wylatać. Jako organizator mogę powiedzieć, że z mojego punktu widzenia zawody przebiegały wzorowo, nie było żadnych incydentów, choć czujne oczy sędziego głównego wychwytywały momenty newralgiczne jak lądowanie po czasie czy dotknięcie modelem pilota. Ja ze swojej strony chciałem bardzo serdecznie podziękować sędziemu głównemu którym był Wojciech Frąk za przyjazd, aż z Lublina i za świetne sędziowanie. A co do samych zawodów to były w górnej części tabeli dość zacięte i sprawa wejścia do finału rozegrała się praktycznie w ostatniej kolejce eliminacyjnej. Do finału wchodziło 6 zawodników + jeden nieklasyfikowany. Cóż mogę powiedzieć, wygrał zawodnik który przez całe eliminacje plasował się na 1 lub 2 lub maksymalnie 3 miejscu. Już od dwóch lat piszę, że chłop zrobił ogromne postępy, największe ze wszystkich startujących w F5J i dziś właśnie to udowodnił. Oficjalnie informuję, że MISTRZEM POLSKI na ROK 2022 został Tomasz Rymwid-Mickiewicz. Tomek ogromne gratulacje. Tomek przez całe zawody lata jak pisałem wyżej bardzo równo a przede wszystkim latał swoje. Nasi najlepsi (do tej pory) w F5J czyli Tomek F. i Wojtek B. bardzo się na wzajem pilnowali i to w finałach doprowadziło do tego, że obaj zaczęli bardzo nisko i spadli. Obok nich równie zawzięty i nie odpuszczający Tomkowi i Wojtkowi Damian też chciał dołączyć do tej ostrej walki chłopaków i też jak oni spadł w pierwszej rundzie finałowej. Tomek Mickiewicz, Jarek Grzesica oraz Edward Wowry polecieli wyżej i dolatali co dało im przewagę w dalszej części finałów. To że Jarek Grzesica zajął drugie miejsce w finałach to aż tak nie dziwi ale Edward Wowry który zajął trzecie miejsce w finałach to już niesamowity wynik. Cóż, Edward ma patent, bo tak to już należy mówić, na latanie i stawanie na pudle w Mistrzostwach Polski. W tych poprzednich które się odbyły w 2018 roku również stanął na pudle. Ogromne gratulacje dla Jarka i Edwarda za zajęcie miejsca na pudle Mistrzostw Polski. Teraz to wszystko. Poniżej takie surowe prosto z programu wyniki kwalifikacji i finałów. Jak opracuje już oficjalną wersję to podmienię. A teraz jeszcze zdjęcia Zwycięscy, Finaliści, Zawodnicy.
  15. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    ZAPROSZENIE Ogólnopolskie Zawody Modeli Motoszybowców Elektrycznych do Lotów Termicznych, zaliczane do PP Organizator: AEROKLUB ŻAR Termin zawodów: 23 -24 lipca 2022 Kategoria: F5J - Seniorzy, seniorzy 65+, juniorzy Lokalizacja: Lądowisko Lipowa 49°41’52.4″N 19°06’09.0″E Google map: 49.69763, 19.09807 Wpisowe: 100 zł Posiłki: W sobotę i niedzielę obiad cena 25,-PLN Biuletyn zawodów: https://f5j.pl/events/zawody-o-puchar-polski-f5j-2/ Rejestracja poprzez stronę f5j.pl: https://f5j.pl/events/zawody-o-puchar-polski-f5j-2/ PS Bardzo proszę o wchodzenie do rejestracji poprzez kalendarz z menu lub na dole głównej strony. Po ostatniej aktualizacji motywu zmieniła się funkcjonalność layout -u i już nie ma możliwości dodawania do strony głównej wydarzeń za co bardzo przepraszam.
  16. UWAGA ZMIANA TERMINU ZAPROSZENIE Ogólnopolskie Zawody Modeli Motoszybowców Elektrycznych do Lotów Termicznych, zaliczane do PP Organizator: AEROKLUB ŻAR Termin zawodów: 06-07 sierpnia 2022 Kategoria: F5J - Seniorzy, seniorzy 65+, juniorzy Lokalizacja: Lądowisko Lipowa 49°41’52.4″N 19°06’09.0″E Google map: 49.69763, 19.09807 Wpisowe: 100 zł Posiłki: W sobotę i niedzielę obiad cena 25,-PLN Biuletyn zawodów: https://f5j.pl/events/zawody-o-puchar-polski-f5j-2/ Rejestracja poprzez stronę f5j.pl: https://f5j.pl/events/zawody-o-puchar-polski-f5j-2/ Bardzo proszę o wchodzenie do rejestracji poprzez kalendarz z menu lub na dole głównej strony. Po ostatniej aktualizacji motywu zmieniła się funkcjonalność layout -u i już nie ma możliwości dodawania do strony głównej wydarzeń za co bardzo przepraszam. Wyłącznie członkowie administracji mogą zobaczyć tę informację
  17. Zgadzam się absolutnie, że jest to stan rozwiniętego umysłu którym się szczycę i jestem wdzięczny naturze, że nie mam tylko dwóch szarych komórek które to się tylko obijają bezproduktywnie po czaszce. Gdybyś choć w 1% miał moją wiedzę i widział u nas w kancelarii te dramaty ludzi poszkodowanych w wypadkach to być może, choć i w to wątpię, inaczej mówił. Obecnie jest kobieta poszkodowana w wypadku, potrzebuje tylko 50 tysięcy Euro na zabieg w Monachium ale sprawca już trzecią ekspertyzę sobie zażyczył co przesuwa rozprawę o kolejne 6 do 8 miesięcy, a kobieta jak nie będzie miała w ciągu najbliższych kilku miesięcy operacji to już nigdy nie będzie chodziła. Facet jest sprawcą ale cały czas powołuje ekspertów którzy próbują udowodnić, że gość nie jechał z nadmierną prędkością tylko z dozwoloną. Nie życzę ci podobnej sytuacji ani nikomu innemu, ale udowodnienie, że jest się poszkodowanym bez kilku "mocnych" świadków jest bardzo trudne. A jeśli jeszcze sprawca ma kasę to praktycznie niemożliwe jest udowodnienie mu winy.
  18. Czas był najwyższy. Już od dawna powinni wprowadzić rejestratory jazdy. Może w końcu skończy się to polskie cwaniactwo i poszkodowani w końcu będą mogli udowodnić swoją niewinność. Cwaniaki które zawsze są niewinne i wina zawsze leży po tej drugiej stronie może się dwa razy zastanowią zanim w mieście przy 78km/h potrącą pieszego i w końcu nie da się im wykpić, że jechali absolutnie przepisowo i wina jest oczywista pieszego.
  19. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Pisz to może coś pomożemy
  20. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Tak jak Tomek napisał. Na stronie f5j.pl jest biuletyn. Możesz wejść przez kalendarz https://f5j.pl/events/mistrzostwa-polski-f5j/ lub po prostu kliknąć na głównej stronie w link Mistrzostw Polski i tam też jest możliwość przeczytania biuletynu. Jako organizator zapraszam bardzo serdecznie ponieważ jest to widowiskowa dyscyplina i bywa niesamowicie emocjonująca.
  21. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    No i kolejny sukces Wojtka.
  22. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Tak dla przypomnienia żeby nie było niespodzianki: UWAGA Zawody MP F5J które były zapowiedziane na weekend 25-26.06.2022 zostają przesunięte na termin zapasowy czyli na weekend 02-03 lipca 2022. Dodatkowo kolejny kontakt jeśli chodzi o noclegi. W tym przypadku to Sobótka Zachodnia 10 min. od lotniska. Są obecnie wolne 3 pokoje dwu osobowe w cenie około 60 zł za osobę. Telefon: 602 680 302
  23. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Nic dodać nic ująć. Tak jak pisałem kilka postów wyżej, jak już załapiesz o co chodzi w tym krążeniu to od razu przyjdą efekty. Tylko kurde myślałem, że będzie to najszybciej w przyszłym sezonie a tu proszę jaka niespodzianka. Gratulacje i szczęka powiem że mi opadał. Jeszcze trochę treningu kilka zawodów i będzie świetnie. Bardzo fajnie, że nie odszedłeś i się nie zniechęciłeś po trudnym początku. Ten wątek powstał między innymi właśnie po to żeby namawiać i promować takie, napisze to w cudzym słowie, "zawodnicze" latanie. Jedni to traktują bardzo poważnie, inni latają właśnie po to żeby doskonalić swoje umiejętności. A jak przyjdzie przy okazji lepszy wynik to jest fajnie. Namawiałem i nadal namawiam na wspólne latanie w zawodach bo tylko w tedy można podnieść swoje umiejętności. Sprzęt? Nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Tu chodzi o samego siebie. Latałem z 300m te 10 min a po 2-3-5 zawodach już latam z 200m. Po sezonie lub dwóch tym samym sprzętem daję rade już ze 150m. A to że Tomek czy Wojtek na tych samych zawodach latają z 12-15m kompletnie nic nie znaczy. Cały czas jak mantrę powtarzam, że trzeba się odważyć, przyjechać wystartować i zobaczyć czy się będzie podobało takie latanie czy nie koniecznie. 2-3go lipca nadarza się idealna okazja aby spróbować.
  24. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Kolejny adres na nocleg w czasie MP F5J rzut kamieniem od lotniska. Agroturystyka: Kryształowice ul. Leśna 18 telefon 880 055 742
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.