a2j

Wyważałem wg instrukcji na 60-65mm, model lata poprawnie choć nie wlatałem się w niego za bardzo (oddałem koledze). Jak model będzie się wyważał zależy od wielu czynników, mówi się że gram za dużo na ogonie to trzy gramy na dziobie. Mi dobrze się wyważył z 20 gramowym pakietem, nie wiem ile waży Twój pakiet oraz gdzie i jaki masz odbiornik. Jeśli chodzi o potraktowanie klejem CA stateczników to zrobiłem to dzięki temu filmowi. To film z budowy MiniVick przez projektanta zestawu, na jego koncie znajdziesz chyba 5 filmów z całej budowy. Czy wyważać skrzydło poprzecznie jest zależne o tego czy faktycznie leci Ci na stronę z kołkiem. Ja celowo zrobiłem ozdobne pasy właśnie po przeciwnej stronie kołka by nie było potrzeby za dużego doważania - i trafiłem.

a mi się podoba, na niebie będzie dobrze widoczny. Czekam na film z oblotu.

Nie przejmuj się, zawsze tak jest że po skończonej robocie dochodzi się do wniosków że można to było zrobić lepiej, gdy tego uczucia nie ma, to trzeba się martwić. Ja też przy nim popełniłem sporo błędów, następny będzie lepszy. Podeślij jakieś fotki czy filmik z oblotu. Pozdrawiam

A zostawiłeś krawędź na kadłubie jak to było w instrukcji? Jeśli tak to próbował bym podpiłować otwory by były prostopadle. A jeśli chodzi o taśmę to czy szlifowałeś papierem ściernym całe skrzydło? Pewnie tak więc użyj pędzla i oczyść je z pyłu. Dobrze jest przed położeniem już właściwej taśmy przykleić i odkleić kilka razy taśmę (np przeźroczystą) by dodatkowo oczyścić skrzydło z paprochów.

A już myślałem że będzie film z pięknego oblotu, nic poczekamy. Trzymam kciuki.

Fajne skrzydełko planujesz wyposażyć je w FPV? czy można wiedzieć za jaką kwotę je nabyłeś?

Witam Z uwagi iż mam jeszcze sporo podkładów pod panele (pozostałości po Spitfire też od Panów z FliteTest) chodziło mi po głowie zrobić coś w miarę szybko i łatwo. Padło na latające skrzydło - wybrałem Arrow z serii Mighty Mini. Poszerzyłem odrobinę kadłub ponieważ mam pakiet lipo którego właściwie nie używam i będzie jak znalazł. Na wyposażenie: Silnik Tarot MT2204 CW 2300KV - 230W, ESC: ABC-Power Air 30A, serwa: Emax ES-9051 4,3g, Pakiet: Lipo 3S 1300 mAh 20C, Śmigło: 6x4 - 3 łopatowe. Rozpiętość skrzydła 74 cm. Wydrukowałem i wyciąłem plany, nakleiłem je na podkłady 5mm i całość powycinałem. Sklejałem klejem na gorąco. Na piankę z gładkiej strony nakleiłem folie soft touch przy pomocy żelazka. Nie robiłem zdjęć z postępu prac załączam fotki ze stanu na dziś. Obie połówki skrzydła już połączone, na krawędź natarcia i zawiasy taśma z włóknem szklanym. do wnętrza kabiny wkleiłem sklejkę 1 mm aby całość wzmocnić. Kabinka będzie wykańczana i wkleję kilka dodatkowych wzmocnień gdy przyjdzie silnik i reszta wyposażenia w zależności jak będzie się całość wyważać. Pozdrawiam i liczę na uwagi. Adam

Już ktoś z tego samolot RC zbudował

Ależ Ci to pięknie wyszło, ciekawy jestem oblotu.

Miałem też ten dylemat ale pooglądałem zdjęcia gotowych modeli i wydaje mi się że końcówki nie były zaokrąglane i tak zostawiłem u siebie.

Może by tą folią od Pana Marka, ona ma niższą temperaturę klejenia.

Przez "całkowite wypełnienie" chodziło mi o poszycie bo takie się zazwyczaj widzi. To oczywiste że w druku 3D samolotów RC jest konstrukcja szkieletowa.

a czy modele akrobacyjne nie nazywa się też 3D? Mi szczególnie podoba się sposób redukcji wagi drukowanego samolotu, często widzi się drukowane z całkowitym wypełnieniem przez co modele są dość ciężkie.

Ale by się wczoraj przydało przy lutowaniu pakietów

Natarcie i spływ są gotowe a papierem tylko przejechać całe skrzydło by wyrównać styrodur po wycinaniu na gorąco.

Dzięki, koniecznie pochwal się jak zrobisz swojego. Dziś w końcu dotarły akumulatorki NiMh 170mAh. Poszczególne ogniwa połączyłem za pomocą blaszki miedzianej 0,1mm Dolutowałem wtyczkę serwa Jeszcze brakuje mi koszulki termokurczliwej i pakiet gotowy, a jego waga to: Dla odniesienia wielkości położyłem 2 zł (na wadze starowane )

Tak, wczoraj mimo zapowiadanych deszczy i burz zrobiło się upalnie i słonecznie - model został oblatany. Oblatał go także właściciel. Poleciał bardzo przewidywalnie i bez niespodzianek. Wymagał sporo trymów na sterze wysokości ale to przez nienaciągnięte wystarczająco linki. Rzuty słabe, raczej rozpoznawcze ale udało nam się wykręcić czas 1:20 (minuta dwadzieścia) lotu przy raczej bezwietrznej pogodzie. Załączam film z budowy i oblotu. Sam lot od 1:11. Pozdrawiam Adam

Taki był plan ale pogoda pokrzyżowała plany teraz u mnie jest burza. Tak Mariusz nie są oklejone, tak było wg instrukcji, natarcie statecznika poziomego jak i natarcie pionowego wraz z bokami nasączone klejem CA jedynie.

Była chwilka dziś rano i wziąłem się za wiązanie linek. Bałem się tego a tak na prawdę nie ma czego. Od strony steru: węzeł i kropelka CA, od strony serwa: przekładka przez dwie dziurki i pętelka pod śrubę. Co do zasilania też się wahałem; odbiornik wg specyfikacji od 3.5V, serwa od 4V. W pełni naładowany lipol 4.2V wiec można by tak zostawić. Jestem w kontakcie z producentem tego kit-a i On potwierdził ze zasilają ten model lipo-em 1S 300mAh, zgodnie z jego słowami od 4.2V do 3.9V jest spokojnie 2 godziny zabawy. A takiego lipol-a można na lotnisku naładować nawet z powerbank-a prostą ładowarką USB - wydaje mi się to dobrym pomysłem. Mam jeszcze jeden nie rozpakowany kit BigVick którego będę budował dla siebie i przy jego budowie rozwarze wykorzystanie innych opcji zasilania. Najbardziej przemawia do mnie lipo 2S i prosty stabilizator zaproponowany przez Mirka i tu uśmiecham się do Ciebie, chętnie przygarnę ten stabilizator. Model skończony, postaram się załączyć film z oblotu bo później przekazuje model koledze Pawłowi któremu go budowałem. Wszystkim uczestniczącym pięknie dziękuje za cenne rady szczególnie Mariuszowi (young) za obecność od samego początku.

I to jest fajna koncepcja, powiedz masz jakiś schemacik czy rozpisane na jakich elementach ten bec? I jakie czasy na takim pakiecie uzyskujesz?

Wczoraj po pracy wkleiłem belkę ogonową w kadłub zachowując wszystkie możliwe kąty i odległości. Wyciąłem otwory w kadłubie na odbiornik kable serw i akumulator oraz okleiłem kadłub folią. Przód i spód kadłuba wzmocniłem taśmą z włóknem szklanym. Włożyłem na swoje miejsca serwa i przykręciłem je. Tak wygląda rozkład elektroniki. I ostatnie waga: Wyszło ciut ponad planowane 130g ale to mój pierwszy model tego typu. Wiem ze budują i mieszczą się w 115 g a rekord to poniżej 100 g. Można urwać stosując lżejszy akumulator i odbiornik, mi akurat zależało mi na telemetrii a 20 gramowy akumulator (z MiMi) wyważa dobrze model (widocznie przesadziłem z klejem na ogonie ). Zostało mi wywiercenie otworu pod kołek do rzucania i poprowadzenie linek do napędu sterów.

Smutne wieści, wyrazy współczucia.

Dzięki Mariusz to naprawdę cenna informacja. Wczoraj zabrałem się za oklejenie skrzydła, mimo zapowiedzi zostałem przy koncepcji Twórcy i okleiłem skrzydło kolorową taśmą. Tu efekt położenia dwóch pierwszych linii. Całe skrzydło. Dobrze mieć skrzydełka jakoś od siebie odróżnione dla lepszej orientacji więc skrzydełko otrzymało ozdobę. Z efekty końcowego jestem zadowolony choć trzeba nabrać w tym wprawy i nie można popełnić błędu. Przy sklejeniu się dwóch taśm nie ma przebacz.