Skocz do zawartości

CichyBart

Modelarz
  • Postów

    483
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez CichyBart

  1. CichyBart

    Mój Hyde Park

    Niestety skrzydło zwichrowane... patrząc od tyłu to prawe jest nieco niżej przy kadłubie. Starałem się ręcznie trochę podciągnąć do góry. Może książkami postaram się podrównać. Może jakieś lepsze sposoby na naprawę skrzydła?
  2. CichyBart

    Mój Hyde Park

    Pobieżnie patrzyłem na nie i wydają się ok, ale jest jakiś trop - dzięki. Wieczorem będę kleić kadłub a jutro - już w Pile - będę starał się dojść, co jest nie tak (z czyjąś pomocą). Jedyna świadoma zmiana w skrzydłach, to oklejenie krawędzi natarcia taśmą pakową.
  3. CichyBart

    Piła

    Posty 221 i 249
  4. CichyBart

    Piła

    Da mnie "poranek" to okolice godziny 5:00 - 6:00. A o której oficjalnie? Chyba, ze przegapiłem gdzieś
  5. Jaką masz aparaturę (coś na OpenTX)? Będziesz w Pile? To ogarniemy. Ja aż za dużo bajerów zacząłem u siebie wrzucać... Jeśli nie będzie Ciebie w Pile a masz coś na OpenTX to ogarniemy na spokojnie - daj znać na priv jak co, to napiszę wątek. Ja natomiast będę potrzebować pomocy przy ulotnieniu pioneera po kolejnym krecie - w sumie to on nigdy nie był w profesjonalnych rękach, tylko w moich 2ch lewych... ;/
  6. Ja uczę się latać, po raz trzeci rozwaliłem nos pioneera (oczywiście z mojej winy) i też mi się odechciewa. Ale skoro od razu po powrocie do domu włożyłem mu nos do gorącej wody, to może nie będzie tak źle ze mną
  7. CichyBart

    Mój Hyde Park

    To teraz szydera... 2 dni przed Piłą rozwaliłem (po raz trzeci) dziób pioneera. Już woda się zagotowała i zaraz go będę prostować. Generalnie miałem okropny problem z wytrymowaniem - cały czas kładł się na lewe skrzydło mimo, iż lotki były prosto, stery też, oś podłużna prawidłowa, ŚC też ok. ŚC sprawdzany (w miarę moich umiejętności) na boki też. Trym na lotkach na maxa w prawo nie dawał rady. Ster kierunku w prawo nie poprawiał też. Będę miał do Was prośbę z ustawieniem pioneera i będę musiał jednak latać jeszcze spokojnie i dużo ćwiczyć. Kret oczywiście z mojej winy - raz udała mi się beczka, to chciałem polatać na plecach. Nie pilnowałem prędkości, próba zwrotu, brak siły nośnej i przepadł. Nie miałem wysokości by odratować. Ale szydera...
  8. "Statkiem wyłączonym z ubezpieczenia może być np. szybowiec, sterowiec czy samolot powyżej 5 kg, a Pan ma jego model do 5 kg." Pytanie zadałem o wyłączenie (jest zapis), który mówi też o statkach bezzałogowych i tam nie było żadnej wagi podanej. Ale punkt wcześniej opisuje, iż do 5kg ubezpieczenie obejmuje. Więc te 2 zapisy wnoszą, że do 5kg jest ubezpieczenie, powyżej nie. Konkretnie ubezpieczenie jest dla: " zdalnie sterowanych, bezzałogowych modeli pojazdów, statków powietrznych i wodnych, o ile ich ciężar nie przekracza 5 kg;" oraz kilku innych (pisałem powyżej).
  9. Właśnie otrzymałem odpowiedź: "Dziękuję za spostrzeżenia. Jeśli chodzi o wyłączenie "k) związane z posiadaniem, kierowaniem, używaniem, uruchamianiem pojazdów mechanicznych, statków powietrznych i innego sprzętu lotniczego" dotyczy ono głównie statków powietrznych powyżej 5 kg, a nie modeli bezzałogowych pojazdów którymi Pan steruje. Statkiem wyłączonym z ubezpieczenia może być np. szybowiec, sterowiec czy samolot powyżej 5 kg, a Pan ma jego model do 5 kg. Jesli chodzi o zasięg danego modelu samolotu to nie ma tutaj sprecyzowanej odległości do jakiej miałby on latać."
  10. CichyBart

    Mój Hyde Park

    Ostatnie dni upływają pod tytułem walki z ogrodem + wyjazdy (konferencje oraz odwiedziny). Na Piłę FunCub'a nie złożę niestety. Udało mi się opanować S8R w pioneerze oraz z-84. Pioneer oblatany wcześniej (bez filmiku niestety), skrzydło dziś (też nikogo ze mną nie było). Latałem kilka minut praktycznie po 21 - stado dzikich komarzyc mnie przegnało. Chciałem w skrzydle sprawdzić działanie stabilizatora, lecz wiatr się uspokoił a poza tym zajęty byłem odganianiem komarów i nie myślałem o lataniu - a nawet udało mi się nie rozbić Tak więc skrzydło oblatane (bez filmiku), stabilizator w skrzydle jeszcze nie. Liczę na dobrą pogodę w Pile.
  11. Mi aktualnie do 5kg wystarczy (z racji wdrażania w życie dopiero tego zainteresowania). Wysłałem maila z pytaniami jeszcze kilku innych wątpliwości (m.in. co z lotami bez widoczności, czy jest wykluczenie) i czekam na odpowiedzi. Gdy otrzymam, zadam kolejne (>5kg).
  12. Przed chwilą otrzymałem warunki i koszty w Allianz: - 100 000 zł składka wynosi 69 zł/rok - 200 000 zł składka 93 zł/rok - 300 000 zł składka 109 zł/rok 5) amatorskie uprawianie sportu, tj. aktywność sportowa Ubezpieczonego, której celem jest odpoczynek i rozrywka; 6) posiadanie i użytkowanie zgodne z przeznaczeniem: a) rowerów, zdalnie sterowanych, bezzałogowych modeli pojazdów, statków powietrznych i wodnych, o ile ich ciężar nie przekracza 5 kg; c) sprzętu pływającego: kajaków, łódek wiosłowych, rowerów wodnych, desek do windsurfingu, jachtów o powierzchni żagla do 10 m2; d) wózków inwalidzkich; 7) krótkotrwałe (do 30 dni) użytkowanie pomieszczeń/budynków podczas wyjazdów turystycznych/rekreacyjnych;
  13. CichyBart

    Taranis xd plus

    Coś więcej napisz. Telemetria jest i działa - potwierdzam.
  14. Ja miałem podobne zachowanie w pioneerze. błędem było to, że najpierw przykleilem statecznik powinny do pionowego a przy klejeniu do kadłuba poziomy był źle ustawiony. po rozklejeniu i prawidłowym zamocowaniu jest ok. Sorki, pisane z cegły...
  15. Wczoraj latałem przy wietrze z porywami do 9m/s. Bez stabilizacji z S8R było trochę walki, po włączeniu zapomniałem, że wieje. Auto-poziomowanie też całkiem nieźle działa.
  16. CichyBart

    Lekcja pokory

    Niestety nie mam w pobliżu nikogo z doświadczeniem a za "nauczyciela" będzie robić mi stabilizator (ustawiłem sobie przełącznik auto-poziomowania, poza tym chcę bez stabilizacji latać). Mam prośbę - jak byście kręcili niebawem jakieś loty, zróbcie zbliżenie przez kilka sekund na drzewa, żebym miał porównanie jak wieje. Meteo czasem zgubne jest - już raz się przejechałem (złamany nos).
  17. Właśnie skończyłem montować półeczkę pod odbiornik FrSky S8R (3-osiowy żyroskop + 3-osiowy akcelerometr) do pioneera. Niestety nie jest przy ŚC, lecz w tylnej części kabiny. Odbiornika też nie konfigurowałem przez komputer (jeszcze nie mam złącza) ale na sucho widzę, że taki układ jaki ma pioneer jest domyślny. W taranisie+ ustawiłem sobie na 3-pozycyjny opcje wyłączony / stabilizacja / auto-poziomowanie, na obrotowym czułość stabilizacji i dodatkowo na przełączniku "chwilowym" nadpisanie kanałów 10 i 11 na auto-poziomowanie. Kalibrowanie przez kanał 12 zgodnie z instrukcją. Odbiornik antenami do przodu, PWM do tyłu (i taki układ na sucho by się zgadzał z ruchem steru wysokości, dodatkowo podpierałem się prawdopodobnymi domyślnymi ustawieniami). Jedyne, co mnie trochę niepokoi, to brak możliwości wykonania kalibracji odbiornika (jak już pisałem, nie mam jeszcze STK), ale po to ustawiłem sobie możliwość wyłączenia stabilizacji. Jutro ma być u mnie wiatr około 3m/s porywy 6m/s, może uda mi się ruszyć w drogę i przetestować. Jak się uda coś nagrać to wrzucę. Jeśli moje ustawienia na taranisie się potwierdzą, postaram się niebawem opisać krok po kroku co robiłem (może się komuś przyda).
  18. CichyBart

    Mój Hyde Park

    Dzięki wielkie. Połączę obydwa pomysły i dodatkowo zakleję przewody w kanaliku. Miałem pytanie odnośnie otworu śmigła, lecz znalazłem ten wątek (jak zamontować piastę), który mi rozjaśnił wszystko - trzeba rozwiercić otwór... Zastanawiam się jednak nad kupnem piasty Gemfan 5,0/M8; argument: ładniej wygląda... Kołpaka coś nie mogę dobrać - muszę poczytać o doborze kołpaków widzę. edit: Niech już przestanie wiać, gdyż za każdym razem podczas przeglądania forum trafiam na modele ESA i coraz bardziej nabiera mnie ochota na MIG 3. Jednak cały czas muszę się stopować i jeszcze więcej czytać oraz ćwiczyć. Widać jest tu sporo prawdziwych Modelarzy (przez wielkie M) i do tego pomocnych. Mam nadzieję, że w dłuugie jesienne wieczory (czyli za 5m-cy) oraz zdobyte dotychczas doświadczenie pozwolą mi na rozpoczęcie prawdziwego modelarstwa. Na razie wkręciło mnie latanie już gotowymi modelami lecz coraz bardziej zachęcacie mnie do zbudowania czegoś (na początek czegoś z napolskimniebie). edit: Ktoś gdzieś pisał, że wyrwało mu silnik z powodu zbyt krótkich śrubek. Wczoraj sprawdzałem mocowanie silnika we FunCub'ie i chciałem podziękować za wstawieni tej informacji - u mnie też niby silnik się trzyma, ale silnik trzymany na połowie grubości mocowania. Przy okazji też muszę pamiętać, żeby zawsze kroplę CA na śrubki wrzucać. Wczoraj latałem pioneerem na odbiorniku S8R (ze stabilizatorem). Mimo wiatru (porywy do 9m/s) latało się przyjemnie - po wyłączeniu stabilizatora było trochę walki z wiatrem. Auto-poziomowanie też całkiem nieźle działa.Niestety nie miałem nikogo, kto by mógł nakręcić. Pod koniec trochę za bardzo poszalałem (jak na moje umiejętności) i udało mi się nadłamać kadłub przy ogonie. Podczas klejenia zauważyłem, że "mocowanie" (piankowe) steru wysokości przy bokach jest całe spękane, więc dziś będę montować zawiasy, więc raczej nie polatam. Pewnie wrzucę też zawiasy na ster kierunku. Ciekawe, jak lotki edit: Piękny weekend był, czas na złożenie FunCub'a, doprowadzenie do ładu pioneera oraz Z-84 (FrSky STK już dotarło do mnie), po czym w piątek około 19 odebrałem telefon, że od poniedziałku będą glebogryzować działkę pod trawę... tak więc słońce, woda, piach, mini-koparka, rury drenażowe... i tak skończyłem w niedzielę około 13 i już nie miałem na nic siły. Do piły pewnie zabiorę tylko pioneera i skrzydło, może Yak-7 też dotrze już do mnie
  19. CichyBart

    Mój Hyde Park

    (Post pod postem z premedytacją) Zabieram się za składanie FunCub'a. Jako początkujący mam kilka wątpliwości i chciałbym je skonsultować - informacje od wujka googla nie rozwiały moich wątpliwości. Silnik Emax GT2815/06, średnica 35mm. Mocowanie za wręgą spowodowało moje obawy o przetarcie przewodów z czasem: zdjęcie #1, zdjęcie #2. Czy w jakiś sposób odizolować przewody / przykleić do góry, czy zostawić?
  20. CichyBart

    Lekcja pokory

    Też już miałem swoją lekcję pokory. Praktycznie bezwietrzny dzień, latanie idealne, na początku trymowanie bez silnika. Ile startów tyle lądowań - jedno musiałem tylko odpuścić przez nadmierną prędkość (nie zdążyłem wytracić). Po kliku dniach, wiatr ponad 7m/s i myślę sobie "dam radę, symulator latany sporo, pierwsze loty spoko, jadę"... 3 błędy: lecę nisko (max 6m), wolno, lecę z wiatrem i robię nawrót o 180 stopni - zbyt mocny przechył, wiatr prosto w skrzydła (pokonałem już połowę zwrotu), samolot przepadł, nos złamany (3 części), pakiet wyleciał. Tak więc lot trwał ze 20 sekund... Oczywiście nie zabrałem CA "bo po co". Na szczęście to był tylko pioneer, więc w domu CA, 5 minut i nos "nówka sztuka, Panie, niebity...". Teraz obserwuję meteo, na symulatorze zmieniam wiatr oraz kierunek a także zmieniam co jakiś czas samoloty. W sobotę ma wiać 3m/s porywy 7m/s, przejadę się, tym razem z CA oraz przyśpieszaczem oraz z większą pokorą.
  21. Myślałem, że "6 lat zajmuje się modelarstwem". To mnie Patryk zawstydził Powodzenia!
  22. CichyBart

    Mój Hyde Park

    Dzięki za info - faktycznie drogie to... edit: Ktoś wie, jakie śrubki mocują wieloklin w serwie HS-82MG? Niestety nie mam drugiego do przykładu a przyszedł do mnie bez niej i nie mogę nic dobrać. Udało się wymierzyć, gwint ~2mm długość ~6mm. Słońce wychodzi, córki same się sobą zajmują i chętnie bym sobie poskładał. Może jutro do Łodzi skoczę (IKEA) - może po drodze znajdę jakiś sklep... edit: Tak sobie patrze na cessnę 77cm. 4 kanały, prawdopodobnie też wolno może latać, to by dzieciaki pogoniły trochę (jak WL Toys F949 gonią dotychczas). Tutaj trochę bardziej rozbudowana cessna. Tak też z żoną patrzymy i fajny mini samolot tutaj - ktoś ma pomysł, co to / gdzie kupić / plany do niego? Robił by niezłe wrażenie na zajęciach żonki w większych salach
  23. CichyBart

    Mój Hyde Park

    Powoli zacząłem się zabierać za FunCub'a, najpierw sprawdzenie, czy wszystko działa. Okazało się, że jedno serwo nie ma śrubki, natomiast silnik ma goldy 4mm, regulator 3.5mm. Serwa działają, silnika nie sprawdziłem. Z braku części na warsztacie odłożyłem składanie. Najbliższy sklep jakieś 60km... Może i lepiej - jeszcze trochę więcej praktyki w realu pioneerem się przyda się - symulator to nie to samo mimo wszystko. W sumie, to jeszcze skrzykła z-84 dobrze nie zdążyłem oblatać (przez wadliwy regulator), więc z FunCub'em nie śpieszę się. Może na Piłę uda mi się go złożyć
  24. CichyBart

    Mój Hyde Park

    Nie nie, stabilizator chcę dorzucić do pioneera 1400 do wspomagania w taką pogodę, jak teraz (wiart 5m/s, porywy powyżej 13m/s). Pioneer jest do szukania kretów, krzaków, drzew... FunCub'a jedynie zamierzam doposażyć jedynie w oświetlenie lotnicze (jak i pioneera zresztą też). Poza tym zostawiam go tak, jak z fabryki wyszedł (nawet biały z naklejkami mi się podoba). Pioneer już 2x miał nos naprawiany i stąd pytanie o Wasze loty bez stabilizatora do jakiego max wiatru. Ostatni kret oderwał mu nos i rozpołowił wzdłuż kadłub do samej kabinki. Z braku CA na miejscu odpaliłem mały Cessna 182 F949 (około 50cm) i bawiłem się... edit: nie za bardzo wiem, pod jakim hasłem szukać (pewnie dlatego nie znalazłem jeszcze): istnieje możliwość jakiegoś "sterownika", który w zależności od położenia przełącznika 2-pozycyjnego będzie podawać napięcie z odbiornika lub nie? Chciałbym móc wyłączać oświetlenie - podłączone na kanał 5. Oświetlenie ma niestety 2 żyły tylko, więc potrzebowałbym czegoś dodatkowo...
  25. CichyBart

    Mój Hyde Park

    Niby się zgodzę, że taka pogoda jest dobra na prace nad modelami, lecz w sprzeczności stoją moje córy, które wygrywają walkę o czas. Za jakiś czas usłyszę, że "szydera bawić się ze starymi", ale póki co jest wesoło. Z tym stabilizatorem przekonałeś mnie - rozejrzę się nad jakimś F3 i dorzucę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.