




grzegor
Modelarz-
Postów
1 298 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez grzegor
-
Wysunął chyba klapy i podwozie przesuwając nieco środek ciężkości do przodu ( przednie podwozie ) i jakoś wylądował. Kiedyś to czytałem gdzieś, o ile mnie pamięć nie zawodzi. W każdym razie te zabiegi, nieco wyrównały brak ciężaru silnika. W artykule jednak nie ma tego dokładnie dlatego edytowane.
-
Fachowo . Taka przygoda przydarzyła się P. Ludwikowi Natkańcowi podczas oblotu Biesa: https://www.polot.net/pl/il_okecie_wsk_mielec_ts_8_bies_1955r_/historia
-
Wszystko przez Coronę. Ty widzisz to auto po lewej? ?:
-
Miałem poprzednią wersję tego radia. Było kompatybilne. Nie miałem z nim żadnych problemów, było niezawodne. Jedyna wada jak dla mnie to że oryginalne odbiorniki są dość drogie.
-
https://www.cda.pl/video/3379414e8
-
Skasowałem bo stwierdziłam że może za ostro, moja wina jak najbardziej. Z polityką zauważ nie ja zacząłem, zobacz sobie posty przed moim - trochę obiektywizmu. Zwykle zaczyna ktoś inny, a jak jest odpowiedź to są płacze. Obwinianie za wszystko obecnego rządu po prostu jest bez sensu i tyle. Parobek to nie było nic osobistego tylko opis ówczesnej sytuacji po podwyższeniu wieku i zmuszenie ludzi do dłuższej roboty bez zaoferowania niczego w zamian - nie zawsze może umiem dokładnie opisać o co mi chodzi dlatego zmieniłem, trudno tak moja wada. Jak się w co drugim wątku widzi politykierskie zaczepki to się krew zagotuje i tyle. Trzeba się będzie wypisać bo to ma bardzo zły wpływ na mnie. Nie przeszkadza mi wcale, jak ktoś woli żeby mu bez przerwy zabierano nie dając nic w zamian jego sprawa. Jeszcze raz powtarzam - nie ja zacząłem politykę w tym wątku. A z tymi dzieckami, podobne rozwiązania są w wielu krajach i nikt przez to nikogo nie poniża pisząc nieładne rzeczy tak jak tu na forum. Watek został zepsuty i ta naszą czczą pisaninę może Moderator usunie. Fajnie by było, ale to nie moja sprawa.
-
Wiesz, jak uważasz że za ten większy pieniądz gdzieś tam sobie polatasz dłużej to znaczy że jesteś wierzący ?. Spoko.
-
Napiszę tak żeby już nie mieszać w tym wątku. Wolę dwie kromki mniej zjeść, a się pocieszyć na przykład lataniem na łące od 65 niż paść mając 66 i 11 miesięcy. Czaisz co znaczy ten czas w starszym wieku? Znałem taki przypadek. A tak w ogóle to proszę o wywalenie tych aforyzmów bo znowu nie wiem jak znalazły się w tym wątku.
-
Spoko przywróciłem. Nic to nie zmieniało. Co do naiwności to jak chcesz być parobkiem nikt Ci nie zabrania. Minus za real joł Bartek.
-
Ta... A kto Ci zarypał/chciał dwa lata a Twojej żonie ( nie wnikam ) 7 z emeryturki ? Na chwałę kogo? I kasę z OFE ?
-
Jak to dobrze że Wasi nadal nadają bez zmian: https://www.planeta.pl/Rozrywka/Wpadka-w-DD-TVN.-Paulina-Krupinska-koronawirus-i-stan-zmarlych
-
Piękny Messer.
-
Aaa. Dobra. Jestem średnio zagorzały w tym wszystkim. Wiesz tylko słabi mnie jak kopią naszych powiedzmy tradycyjnych, a bawią się jak z jajkiem z innymi o wiele bardziej popiepszonymi - że nie wolno ich urazić a naszych można. Wiesz o co chodzi.
-
Nie rozumiem - napisz o co chodzi - piątkowy wieczór. Być może uraziłem Cię tym moim ? kiedyś. Ale to nie było do Ciebie tylko do tej wciskajciemnoty medianej typowo - reakcja odruchowa.
-
Wiem. Chodzi o to że ta nasza nie jest niebezpieczna. W próżnię może przyjść i przyjdzie ( wessa się ) coś bardzo złego. Mam nadzieję że rozumiesz.
-
Nie traktujcie tego jako wypowiedzi w temacie. Rzeczywistość nie znosi próżni. W miejsce tego co zaniknie pojawi się coś innego - zwykle gorszego. Jak zniknie tradycyjna, nazwijmy to nasza wiecie co się pojawi? Wybuchowa. Co wolicie ?
-
KPP
-
-
Nie przeczę. Moje zainteresowania to historia WWII w powietrzu. Zwłaszcza osiągi samolotów. A reszta z doskoku. Choć mi się wydaje że i tak wychodzę ponad przeciętność łopozycjonistów.
-
Ale za co? Moje prywatne wrażenie - tu takie nieprawdopodobne bzdety są wypisywane na forum że takie niewinne gadanie to nic jest przy tym .
-
Tera tak spoglądam na tego pilota niby Jaka i tak jakby siedział w Ławoczkinie. Może takie wrażenie. Dobra zostawmy upierdliwość maja wrodzona.
-
Tamta środkowa de best, a te z wiagry wszytkie fajne.
-
Właśnie
-
No dobra urokliwe dziewczęta, aleś nerwowy
-
Jak kupi jakiegoś betowatego ( albo coś zrobi sam ) to Mu dam baterię 1800 bo nie używam. Syn mój mógłby Go nauczyć latać w ramach relaksu ( bo blisko jest ) jakby chciał. Tylko mi się coś mocno zdaje że tak na razie to jest mętlik i trzeba dać czas. Takie mam wrażenie. Tak trochę odbiegając od tematu ( ale nie za bardzo ). Czy to dawniej ( wiem to debilnie brzmi ? ) nie było tak, że jak się czymś interesowałeś to musiałeś wszystko zrobić sam. Nie było za bardzo chętnych do pomocy, zamykali drzwi, gadali po co ci to i trzeba było wchodzić oknem i jeszcze sobie je wybić... Tak mi się coś wspomina że tak było. Czyli jednak idzie ku lepszemu bardzo powoli ale jednak.