Guma sie sprawdzi, ale ile bys jej musial miec razem z żyłką, żeby wyciagnac takiego klamota na 100m nie jestem w stanie Ci powiedziec .-).
Niech koledzy od makiet cos doradzą .-)
Nie wszyscy chcą/potrafią budowac, a chcą latać.
Niech najpierw polata, potem buduje, bo zgadzam sie z tobą, że zdolnosci manualne są bardzo ważne, ale nie obowiązkowe .-)
W końcu ktos musi budowac modele za pieniądze, hydraulik podłączać rury, a stolarz robić stoły.
Gdyby wszyscy byli modelarzami to by z głodu "fachowcy" (czesto wątpliwi) poumierali .-)
BlueChicken,,czy jak Ci tam. Posłuchaj rad kolegów i przestań pie....ć.
Taki szybowiec ze smiglem pchajacym bedzie idealny na poczatek. Jak już nauczysz sie latac to kupisz sobie, coś co Ci sie podoba.
Jak chcesz być mądrzejszy to kup 20 letnie Audi A8 z przebiegiem 800tys km.
To tak nawiązując do twoich motoryzacyjnych porównań.
Gdyby nie te drzewa z lewej nie byłoby dynamicznej hopki, a tak jest całkiem fajnie nawet jak wieje 3m/s
Druga sprawa, że gdyby nie te drzewa to zbocze byłoby nudne jak "flaki z olejem". Czasami glajciarze na nim wiszą .-). Jeden żeby uniknąć z nim zderzenia ostatnio rękę połamał.
Połóż sklejke, albo mdf. Szybko i sprawnie.
O epidianie nawet nie myśl. Szkoda nerwów .-)
MDF bedzie tańszy i można z odpornym laminatem kupic .-)
Dechy musiałbys po klejeniu wyrównac ( grubosciówką ?)
Epidian 5. Rozrób tego kilogram w słoiku i poczekaj chwilę .-)
Kiedyś gotowało się to pięknie.
Kup lepiej zwykłą płyte mdf (powlekaną) i przykrec/przyklej do tej OSB. Szkoda żywicy, nerwów i czasu .-)
...a g... Ci może z tego wyjsc zgodnie z zasadą chciwy 2x traci .-)
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.