alyan

Wojtku, dlaczego dyskusja się stacza ? Akurat Tomek ma wiele racji bo ktoś nas wpuszcza, jako środowisko, w tematy prawne których sam nie rozumie a i tak zrobi po swojemu. Takie "konsultacje społeczne" to powinien prowadzić może z AP (no właśnie gdzie on jest?) a nie w postaci sondy na forum modelarskim.

Może ich wiązać w pasy i do psychiatryka ? Przepisami idiotów nie wyeliminujesz ale o to chodzi by nie narzucać sobie jakiś ograniczeń oraz prawa które i tak będzie martwe. Niedługo okaże się że wysokościomierz trzeba będzie zakupić we wskazanej firmie z homologacją albo vinietę albo i co jeszcze ....Mieszkam tu od urodzenia, widzę i wiem jak to wszystko działa. Powstanie gniot którego nikt nie będzie przestrzegał i nikt nie będzie pilnował. Chociaż kto wie, może powstanie jakaś nowa "służba" z dalmierzami. Ale marne szanse bo to niedochodowe jest.... edit: budowali Orliki może teraz lotniska będą ?

--> http://www.jivaro-mo..._electrique.htm Diodę shottky trzeba tylko wstawić w podstawowym pakiecie (5celowym) na tym rysunku. edit:Przekaźniki sobie daruj.

Zapisujesz plik w ogólnie dostępnym formacie dxf i nie ma możliwości żeby go w zakładzie nie odczytali. Napisałem Ci post wyżej...

Kupujesz (zwykle) licencję na użytkowanie programu na jednym pc. Na nim (na tym pc gdzie jest zainstalowany) drukujesz , eksportujesz do dat , cut lub dxf. Wysyłasz taki plik do cięcia i nie ma problemu. Ja tak mam zainstalowany i jest ok. Jak masz profili z kluczem usb to możesz odpalać na różnych kompach ale trzeba biegać z tym gwizdkiem na którym jest klucz. To jest dobre jak zmieniasz często sprzęt ale też nie robią problemu z licencją jednostanowiskową jak raz na jakiś czas zmienisz komputer.

No coś takiego...moja galeryjka Modelu już nie ma bo "zaszpachlowały" go szczury w piwnicy. Ale plany p Ferka bardzo polecam i na pewno w następnym numerze będzie ciąg dalszy. Z pewnością nie są to powiększone rysunki tylko praca związana z rekonstrukcją. Ja korzystałem z planów zamieszczony w Mini Replice (bardzo dobrych moim zdaniem) ale autora już nie pamiętam.

Na drugie odpowiem. Używałem i używam w jednym z modeli dwóch pakietów podłączonych równolegle. Każdy z diodą schottky. Model nie jest duży (silnik 8,5cm i rozp. 1,5m) ale wg mnie było to (i jest) najbardziej niezawodne rozwiązanie. Na jivaro jest b. pomysłowy schemacik takiego rozwiązania wzbogacony o diagnostykę ale z jedną (?) diodą -> http://www.jivaro-mo..._electrique.htm

Andzej Piec w Bydgoszczy 604 804 333

Moim zdaniem zrób jak radzi Wapniak - bagnet ze zgiętego drutu bo to najprościej.

Masz w ogóle jakikolwiek wznios ? Jak położysz jeden płat na plasko to końcówka drugiego na ile idzie do góry ? Mam mefisto i faktycznie wznios nie jest zbyt duży ale się z tym pogodziłem - nie sprawdzałem w planach i nie miałem zamiaru poprawiać. Latam tym od 2-ch lat i nie widzę problemów. Sprawdzę ile on wynosi w moim i porównamy ale nie wydaje mi się żeby to było 3cm na płat.

Mam w opracowaniu Gryglickiego plany szybowca i samolotu Tańskiego (muszę je odszukać). Postaram się jutro zeskanować i podeślę. Podaj mi na PW maila.

Wydawało mi się że trzeba się przywitać w przywitalni żeby otrzymać dostęp do galerii planów czy jak to tam się nazywa. A może miałem fart ?

Buwi - ale spróbuj pobrać plany z galerii po zalogowaniu.

Dziękujemy. Ja też bardzo zdziwiłem się tym Łosiem. Dobre skany tak na marginesie i już są na outerzone Dodawaj , dodawaj. Oczekiwałbym p11 na uwięzi Schiera i byłbym za nią bardzo wdzięczny.

Na RCGroups pojawiły się skany planów modelu Łosia (1/10) autorstwa J.Koczkodaja z 65 r.

W końcu spotkałem kogoś w przyrodzie , kto domaga się wyższych cen. Zwykle było odwrotnie. Kamyczek - z tą odpornością na rabat 400 zł to przegiąłeś...

Internet to potęga , jednak ...

Na polu to raczej trudno o ciepłą wodę. Chyba że w termosie jakimś. W Lidlu są wilgotne chusteczki do czyszczenia kuchni - nasączone jakimś preparatem, Używam ich od 2 lat i polecam. Wcześniej używałem rozmrażacza do szyb i też sobie chwaliłem - zwłaszcza po rycynie.

Ano tutaj -> http://pfmrc.eu/index.php?/topic/28609-ochodzita-w-dlugi-lykend/page__p__388373&do=findComment&comment=388373

Cześć Marek A ja Ciebie śmiało powitam Masz nawet tutaj swoje zdjęcie z ostatniego wyjazdu na Ochodzitę.

Tutaj był wątek http://pfmrc.eu/inde...9966#entry19966 ale widzę że miałeś tam udział. Wg mnie jest możliwe opracowanie latającego modelu na podstawie Małego modelarza po jakimś powiększeniu. Byłaby to jakaś baza.

Tomek, nie wydaje Ci się że lepszym wyborem byłby w tym modelu inrunner ? Kadłub jest dosyć wąski. Przy outrunnerze będziesz potrzebował patentów żeby docisnąć kable do ścianki. Robiłeś jakąś przymiarkę silnika (któregoś z tych którymi dysponujesz) ?

No tak. Trochę się rozpędziłem z tą Węgierską Górką ale stamtąd dojeżdżałem. Miejsce fantastyczne w każdym razie.

Polecam takie miejsce do latania jak w temacie. Koło Węgierskiej Górki. Spędziłem tam z kolegami ostatni długi weekend. Wyniosłem sporo nauki bo był to mój pierwszy taki wypad i latanie na zboczu. Zupełnie inne wrażenia niż te których do tej pory doświadczyłem latając na nizinie. Wszystkie modele z pracowni Artura Blejzyka. Polecam. Konstruktora też tam widać. Poniżej mój mefisto.

Ładnie wyszedł. Czekamy na oblot i wrażenia