d9Jacek

 

Bogdan, chyba unika Twojej uwadze, ze trwalosc lozysk slizgowych zalezy przede wszystkim od jakosci zastosowanego do ich wykonania materialu. Producenci taniochy (to dotyczy nie tylko szlifierek i wiertarek) oczczedzaja na wszystkim, a wiec nie tylko na maksymalnym uproszczeniu procesu produkcji, lecz takze na kazdej srubce (dlatego obudowa w tego typu urzadzeniach bywa najczesciej klejona i jest nierozbieralna - naprawy czegos takiego sie nie przewiduje, gdyz taniej wychodzi zwrot kosztow zakupu), a przede wszystkim na jakosci (i cenie) materialu, bo ten ostatni musi byc przeciez gdzies zakupiony (a dobry material tez swoje kosztuje). Bo tanio musi byc! Inaczej taki Lidl bez najmniejszych skrupulow zleci produkcje odrobinke tanszej konkurencji. A dla Lidla oszczednosc dziesieciu centow na wyprodukowanie jednego egzemplarza oznacza sumaryczna oszczednasc dziesiatek tysiecy Euro przy produkcji calej serii. A jak tego nie zrobi Lidl, zrobi to najwiekszy konkurent Lidla, ktorym jest Aldi i bedzie sprzedawal podobny produkt o 1 Euro taniej juz chocby tylko dlatego, by odebrac Lidlowi kilentow. Podobnie robie tez wiele marketow budowlanych, wprowadzajac na rynek produkty pod wlasnymi nazwami. Proste!

 

Zlecajac w Chinach wyprodukowanie powiedzmy stu tysiecy lozysk slizgowych zleceniodawca zapyta producenta, ile to bedzie kosztowalo. Chyba logiczne. Na to producent: ile to ma kosztowac? Zleceniodawca: nie wiecej, jak 20 centow za sztuke. Producent: OK, zrobimy. I tak zrobi! A zeby jeszcze na tym zarobic, do zadanej ceny dopasuje sobie wlasne naklady tak, by mu sie oplacalo. Jakie stad wnioski?

 

 

To dobre jedynie jako pocieszenie dla tych, ktorzy stwierdzili, ze wlasnie kupili tanie badziewie. Rzeczywistosc szybko weryfikuje takie podejscie. Najczesciej ci, ktorzy dali sie skusic na badziewie po krotkim czasie pedza szybciutko do sklepu i ze skrzetnie ukrywana przed swiatem skrucha kupuja porzadny sprzet jednego ze znanych producentow.

czyli mówiąc obrazowo... takie zakupy  to  jest podcieranie  d.....py szkłem     ale kto "bogatemu" zabroni

Nadal nie jest to odpowiedź na żadne z pytań.

 

Co do kupna gotowego paliwa:

u sąsiadów z południa, można nabyć paliwo D1 (w proporcjach 33% eteru, 33% nafty 33% oleju rycynowego) oraz D2 (w proporcjach 45% eteru, 30% nafty 25% oleju rycynowego) a cena jak za gotowe paliwo jest moim zdaniem dobra.

W żadnym sklepie w polsce, te lub podobne paliwa nie są dostępne. Od strony technicznej oraz ze strony prawnej, nie dostrzegam żadnych przeciwwskazań co do wprowadzania ich do obrotu w polsce - a nie będąc tu specjalistą pytam o to tu na forum. Wyjaśnienia "bo...", "albo...", "z obawy..." są żałosne i pewnie bym się z tego długo śmiał tylko. Dzwoniąc, pisząc czy rozmawiając ze sprzedawcami w sklepach modelarskich w ostatnich tygodniach, odnoszę wrażenie, że poruszając tylko w rozmawie temat o paliwie zawierającym eter(!), owi sprzedawcy pilnie muszą zmienić pieluchę.

 

Jest tu na forum wielu właścicieli i sprzedawców ze sklepów modelarskich, a wyjaśnienie dlaczego nie wprowadzają do sprzedaży paliwa zawierającego eter, było by właściwe w tym miejscu.

tak po pierwsze ...Polska to z dużej litery się pisze

Czechy  mogą mieć rózne regulacje prawne dotyczące wprowadzania do obrotu substancji uważanych za niebezpieczne, szkodliwe  czy narkotyczne..

w podanym  linku do aukcji Allegro masz wyjaśnione, " że sprzedaz tylko dla firm a dla osób prywatnych po złozeniu stosownego oswiadczenia".

piszę po raz kolejny ETER DIETYLOWY  JEST ŚRODKIEM NARKOTYCZNYM I JEGO SPRZEDAŻ PODLEGA PEWNYM RESTRYKCJOM ..bo takie przepisy obowiązują w POLSCE ....nb ,jeżeli chcesz kupic większa ilośc  ( powyżej 5l ) acetonu to też takie oświadczenie musisz złożyc

Kupisz bez problemu kupując na rachunek  modelarni

sklad właściwego  paliwa do samozapłonów podałeś sobie sam ...paliwo D1 i paliwo D2...więcej  na temat paliw masz w książkach Schiera

ale w dalszym ciągu nie napisałeś co chciałes kombinować  z eterem dimetylowym...bo to jest  interesujące  

Prawda, temat trudny - sezon polowania na czarownice w pełni. Z zakupem "na firmę" to nie ma problemu, bo to zakupy dla modelarni.

Bardziej zależy mi na rzeczowej odpowiedzi co do stosowania eteru dimetylowego lub dietylowego do mieszanki paliwa.

Zakup eteru dietylowego jest łatwy a dimetylowego jest na granicy paranoi. Fundusze skromne, a nie chcę zamawiać coś, czego nie użyję.

wyjaśnij czemu chcesz stosować  do  zrobienia paliwa eter dwumetylowy ( który jest gazem) zamiast powszechnie stosowanego eteru dwu etylowego ( dietylowego )

tu masz   https://allegro.pl/oferta/eter-dietylowy-99-9-czda-najczystszy-1l-7582988869 i ten kup i nie kombinuj już  z tym gazem    

".na ile poważnie traktować sugestie o zastępowaniu eteru dimetyowego dietylowym na potrzeby paliwa w samozapłonowym silniku modelarskim ?".... nie traktować powaznie...

a ajk juz Kolega witold_pi napisał , mozna na alledrogo a jesli nie to  samostart, bo to nic innego  tylko eter 2-wu etylowy + nafta + gaz pędny ( co w tym przypadku nieistotne

nie ma mowy o "nielegalności" , ale  paliwo do samozapłonów zawiera tenże eter  , który jest silnym środkiem narkotycznym....stąd  też obawy przed  "niewłaściwym " uzyciem tegoż preparatu jakim jest paliwo

https://www.ebay.co.uk/itm/Jaskolka-1cc-approx-model-diesel-engine-/153522389162?nma=true&si=4grFHf1UjL%252FBw4nLmHjLz4vf7%252Fo%253D&orig_cvip=true&nordt=true&rt=nc&_trksid=p2047675.l2557

daddymonkey1.... w ciągu ostatniego półrocza rzeczywiście wystawiał  parę polskich silników w tym  Jaskółkę 1,5, Jaskółkę 1 czy Sokoła 2 

co do tzw Jaskółki 1cmm (  tej na łozyskach kulkowych)  jak sam pisze nie ma jej u Mike'a  Clanforda ( sic ! )

silnik poszedł za  niezłe $$$

a co do samego silnika- podział formy  niespotykany w żadnym z polskich silników (  ja nie spotkałem się ), natomiast typowy dla silników angielskich, pokrywa karteru nietypowa dla  produkcji jaskółkowej, rozpylacz gaznika + iglica  lekko wzorowana.

Moim skromnym zdaniem hybryda.... już takie widziałem  nawet w poważnych publikacjach (  WN-2,5 ), kto widział ten wie    o czym piszę

 no  niby działa..    . ja mam tylko pytanie  do załozyciela tematu skąd wziął  taką nazwę ( centryfuga )         dla takiego  napędu

takie rozwiązanie nie jest żadna nowością, Nowatorstwem może być użycie silnika elektrycznego 

ponięj zdjecia  klasyków gatunku

moim zdaniem pozycja nr 1

proxxon vs dremel ???   porównywalne ale  stawiałbym na Proxxona.....mam frezarkę, szlifierki  bardzo wysoka jakośc

      ..................."Dane techniczne mówią o 0.8BHP przy 14 000RPM"...tzw dane fabryczne tak może i mówia a są z regóły zawyżone, ten silnik będzie miął  0,4 KM  max

... a takie paliwo zalecają....

"It runs perfectly fine on 10% Nitro, 10% castor, 10% synthetic and the balance of methanol.

I run mine like that and these engines are real sweet runners, very docile and easy to handle."

Szkoda tylko, że Litwini uważają inaczej... (choć bez tego to pewnie czytali byśmy o nich jak o wybitych Prusach)

Ale mogę zrozumieć ich strach...

tak, i o wybitych Żmudzinach...a tak naprawdę  obecna Białoruś to dawne WKL

Pewnie Ci chodzi o Unię...(Lubelską )

tak Romanie..... jedno z najwazniejszych wydarzen

A co do ładowania.... to kolejny dowód na to by ładować w metalowym pojemniku lub spectorbie...

Ja nawet trzymam swoje w takim...

 

Jakoś trzeba sobie radzić... :D

 

...chociaż niektórych "schładzaczy" bym w taki upał nie polecał...

nnnnooooooooooooooooooooo.... tu "wybuch" murowany

Matko jedyna, strasznie się ludzie ostatnio jakieś zaczepne porobili, zero dystansu do siebie i innych, niedługo nic powiedzieć nie będzie można.. Wyluzujcie trochę...

Romanie,

te upały zle wpływaja  i na akumulatory i na ludzi..............po prostu część z nich wybucha   ...potrzebne trochę lodu lub zimnej wody

1 lipca...wydarzało się wiele. Musisz zawęzić lata. Teraz ktoś napisze, że to śmierć Sierova - oprawcy miedzy innymi Polaków. kot inny poda, że to wyzwolenie Warszawy z rąk Szwedów. Kto inny, że to śmierć gen. Wieniawy, a kto inny poda Unię Lubelską. Koś zupełnie inny poda przyjście na świat Michaliny Wisłockiej ...

hmmmm ............no tak masz rację  urodziny Michaliny Wisłockiej  to bardzo wazna data  dla Rzeczypospolitej.      ......ale  miedzy innymi trafiłes

d9Jacek wyszedłes juz z piaskownicy czy spierasz sie jeszcze ktory ma "lepszego" ?

przeczytaj mój post ze zrozumieniem  ..... nie ścigam się ani nie  spieram który  ma "lepszego ", "ładniejszego " czy tez "większego"

...to nie ten poziom  dyskusji...... po prostu stwierdzam fakt... i tyle  lub aż tyle....

a wniosek z tego wydarzenia nasuwa się  jeden.... no ale co tam  ja dalej  siedzę w "paskownicy " i  buduję  swoje klasyczne , " niepoważne modeliki"

dziś mija  okrągła rocznica jednego z najwazniejszych wydarzeń w historii RZECZYPOSPOLITEJ...

kto pamięta jaka ???

Ktoś widział taki silnik? Został sprzedany na aukcji internetowej jako łożyskowana Jaskółka 1 cc. Sprzedawca ponoć miał sporo polskich silników.

Marcinie,

podaj może link do tej zakończonej aukcji ...podrążymy temat

moje spaliniaki nie wybuchaja         bez względu na temperaturę otoczenia  jak i "prąd przyładowania"       .........................Nie lubię samolotów na "bateryjkę"...............nawet teraz przerabiam  "piankolota " na  spalinę

Może to jakaś seria eksportowa u nas chyba niedostępna (wtedy)?

https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fwww.picclickimg.com%2Fd%2Fl400%2Fpict%2F153522389162_%2FJaskolka-1cc-approx-model-diesel-engine.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fpicclick.com%2FBook-Engine-Model-Diesel-Airplane-Plane-Soviet-Sport-191538629631.html&docid=QKdzPBrkBq0u0M&tbnid=wMmrqPv8EcyAUM%3A&vet=10ahUKEwiV-5yHmpPjAhUBUlAKHU5kBN4QMwhIKAgwCA..i&w=400&h=225&itg=1&client=firefox-b&bih=933&biw=1365&q=jaskolka%20diesel%20engine&ved=0ahUKEwiV-5yHmpPjAhUBUlAKHU5kBN4QMwhIKAgwCA&iact=mrc&uact=8

 

 

 

o polskich, ale pewnie znacie..

http://adriansmodelaeroengines.com/catalog/main.php?cat_id=173

http://www.rcuniverse.com/forum/everything-diesel-87/1878410-east-european-diesels.html?styleid=7

Romanie,

tez tak szukałem ale u ,mnie pierwszy link prowadzi do ksiażek serwisowych związanych z ciagnikami ( sic !!! )

przekopałem wszystko i wg mojej wiedzy najmniejszą z Jaskółek była  Jaskółka 1,5 ,również znana  jako SG1,5 zdjęcia której są na stronie Adriana

 analizując.....wszystkie silniki konstrukcji St.Górskiego miały pewne cechy wspólne których tutaj  brak....chocby podział kokili absolutnie atypowy dla  Górskiego

znalezione w sieci. Opis fotografii po rosyjsku wiele wyjaśnia:

1-65246613_863417517340186_22804249117196288_o.jpg

Mariusz, zaraz ktoś Ci napisze że jesteś rusofilem   ...bo zdjęcie rosyjskiego samolotu, rosyjskiego konstruktora  no i w dodatku opis zdjecia jest po rosyjsku...zamieszczasz

....ale ode mnie dostaniesz plusika...a co tam      

Udało mi się dzisiaj odpalić jeden z motorków. Na pierwszy ogień poszedł 15 R/C . Jestem mile zaskoczony tym jak chodzi biorąc pod uwagę to jak wyglądał kiedy go kupiłem. Cieszy mnie też fakt, że znów nie miałem większych problemów z odpaleniem "nowego" silnika, chyba coś już ogarniam . Co prawda nie mam do niego instrukcji więc pierwsze ustawienie było zupełnie na oko, ale zagadał praktycznie od razu, było jednak dość bogato co w połączeniu z tym, że tłumik lekko się obluzował, spowodowało tę duża ilość oleju na desce . Później po paru próbach z ustawianiem śrubki Air-Bleed silnik wkręcał się moim zdaniem bardzo ładnie i osiągał obroty około 11 600 na minutę. Moim zdaniem sporo jak na silnik który wyglądał jak wyglądał, do tego z chyba troszkę większym śmigłem niż powinno być bo 8.5 x 6 cala.

No i oczywiście jak zawsze podoba mi się nawet to jego terkotanie (całkiem serio), ale ja już tak mam, że chyba wszystkie silniki są dla mnie super .

 

Filmik z odpalenia 15 R/C:

https://www.youtube.com/watch?v=Qr1pdlcTT7k

ładnie bzyczy.      ...poprawiłbym tylko prowadzenie  przewodu paliwowego bo taki garb to troszkę bez sensu  

Samolot Dakota III nr FL 547 „Duch Ostrej Bramy”, z którego podczas II wojny światowej korzystał gen. Kazimierz Sosnkowski, trafił do zbiorów Muzeum Wojska Polskiego. Przekazana przez Kanadę maszyna, która po wojnie służyła cywilnym liniom lotniczym, zostanie odrestaurowana.

    ....bo to jeden z lepszych silników..  w swojej klasie

Ale ten pływak jest właśnie wydrukowany z PET-G i niestety sobie nie radzi, będę jeszcze próbował z cieńszą ścianką to wydrukować i bez rdzenia w środku może to coś pomoże.

Słomka jest zbyt gruba, nie spotkałem takiej o śr 1 mm, bo taki jest właśnie pręcik wskaźnika, ale fakt będę szukał czegoś lżejszego, może węglowy będzie lżejszy, muszę przetestować.

 

To bardzo dobra wiadomość, że z taką wagą nie ma się czego obawiać, choć jak pamiętam moja Cessna 182 też ważyła 8,5 kg przy mniejszej powierzchni (2560 rozpiętości) i latała wyśmienicie, więc Piper faktycznie powinien zgubić tą wagę w powietrzu.

małe opakowanie WD40  ma taka rurkę  fi 1,2 mm