![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
![](https://pfmrc.eu/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
d9Jacek
-
Postów
4 766 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek
-
-
1 godzinę temu, witold_pi napisał:
to tacy koledzy jesteście ?
jak mówi Pismo Święte [......proście a będzie Wam dane , szukajcie a znajdziecie ....]
Witku, więc chyba wiesz co masz robić ???
-
4 minuty temu, Atomizer napisał:
A co powiecie na temat amantadyny? Doszły mnie słychy że ten produkt w daje "piorunujący efekt" w walce z tym wirusem, kosztuje kila złotych i został wycofany!!! Wydawany na receptę. Czy to wszystko prawda, czy tylko takie pogłoski.
https://wpolityce.pl/polityka/530998-mz-zapowiedzialo-badanie-kliniczne-amantadyny-wreszcie
-
-
świat się kończy, tzn kończy się na szybie w dodatku krzywej a miało być o silnikach
2 minuty temu, Grzesiek napisał:,ja podałem najprostszą metodę
zgadza się , jak jest krzywa to do szklarza z tym trzeba
a dlaczego tokarka ??? w książce B.Krauzego o silnika jest podana metoda sprawdzania i ew prostowania wału
-
1
-
-
2 godziny temu, witold_pi napisał:
jak sprawdzić czy wał jest bananowaty
tokarka i czujnik zegarowy
-
no dobra, stan na 15 grudnia.....zobaczymy co dalej.....wiadomośc raczej sensacyjna..........
https://wpolityce.pl/polityka/530998-mz-zapowiedzialo-badanie-kliniczne-amantadyny-wreszcie
4 godziny temu, Marek_Spy napisał:Czyżby moje wypowiedzi były za trudne ?
nie, ale czasami nie mozna zastosowac " wyszukaj w Google " i stąd potencjalny problem
-
1
-
-
...lataj , będzie dobrze ?️?️
no i masz dyskotekę
-
2 godziny temu, qpa napisał:
A co powiesz o syntetycznym oleju do silników 2t?
Kuba,
powiem ,że jest bardzo dobry ale do konserwowania silników nie uzywałem go,
Ten olej do maszyn to stara , moim zdaniem , dobra szkoła ...chyba nawet był polecany przez W.Schiera
-
no dobra, stan na 14 grudnia.....zobaczymy co dalej
-
1
-
-
Piotrze,
moim zdaniem najlepszy jest olej bezkwasowy używany do maszyn szwalniczych + dodatkowo zawinięcie w szmatke nasyconą olejem + torebka strunowa
-
51 minut temu, Patryk Sokol napisał:
1. Szczepienie się jest bezpieczniejsze niż nieszczepienie
2. Nieszczepiąc się ryzykujemy zdrowiem innych ludzi, szczególnie tych co się zaszczepić nie mogą
i to są prawdy ogólne, których nikt będąc rozsądnym nie kwestionuje, więc nie wymagaj aby ktoś się do tego odnosił - nie ma takiej potrzeby,
natomiast " prawda " dotycząca szczepionki przeciwko COVID 19 jest zdecydowanie inna
Rzymianie powiadali "festina lente" i mieli rację , raz tylko się pomylili zgadzając się na zrobienie konia senatorem..
a tak na marginesie
1/ producenci szczepionek , które kupujemy bez ich dokładnego zbadania , zostali zwolnieni z odpowiedzialności za ew powikłania
2/ urzędnicy działający w okresie pandemii zostali zwolnieni z odpowiedzialności za ewentualne błędne decyzje
3/Polska jest ostatnim krajem w Europie gdzie nie istnieje fundusz z którego wypłacane są odszkodowania ofiarom powikłań poszczepiennych
5/Apel naukowców, tak obśmianych przez Patryka, bo przeciez co to za naukowcy, hahaha....bo przeciez WUM itd... nie dotyczył kwestionowania istnienia wirusa SarsCOV-2 czy choroby przez niego spowodowanej
edit:
tu i teraz , w tym momencie trzeba powiedzieć " szczepienia tak , ale......"
nie wiem , co będzie za 2 miesiące, czy pól roku , chciałbym móc powiedzieć "szczepienia tak " .......już bez "ale...... "
-
11 godzin temu, robertus napisał:
[Takie same klapki masz na oczach........]
Robert,
niektórzy skaczą do basenu nie sprawdziwszy uprzednio czy jest w nim woda , " bo przecież wczoraj była", niektórzy mówią sprawdzmy zanim skoczymy, ......niektorzy skaczą na główkę do nieznanej wody , " bo przecież "wszyscy " to robią"......niektórzy takich skoków nie przeżywają a w najlepszym razie sa kalekami do końca zycia.....
rewolucjonisci spiewaja..." na barykady ludu roboczy, czerwony sztandar ...itd
ewolucjoniści spiewają ..."jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie spieszmy".....
zdroworozsądkowscy mówią- "szczepienia są niezbędne ale .....jest wiele znaków zapytania i trzeba to dokładnie sprawdzić
-
1
-
-
-
22 minuty temu, Patryk Sokol napisał:
Pisanie z Tobą jest zwyczajnie durne
Patryczku,
jest takie okreslenie , które znakomicie Cię opisuje a mianowicie "besserwisserstwo"....znasz się na analityce, chemii ,diagnostyce medycznej, psychologii tłumu, szczepionkach , braku powikłań po nich, znasz się nawet na tym co kto pomyslał i co miał na myśli, przeczytałes jak sam napisałes, tony ksiązek ( ja nie czytam ksiązek na wagę , może to były telefoniczne te które czytałeś ???)..jednym słowem brawo...
kiedyś był popularny taki wierszyk
"....goli, pie..........li, krawaty wiąże, przerywa ciąże- śpiewa, tańczy , recytuje, zimne ognie z dupy puszcza...] to o Tobie
dla mnie bez odbioru...odseparowuję się od dyskusji z Toba
9 minut temu, Rob Mc Fly napisał:Po oddaniu osocza krew regeneruje się znacznie szybciej, niż po oddaniu pełnej krwi. Koncentrat krwinkowy zwracany jest do organizmu dawcy.
Kiedy jeszcze stan mojego zdrowia pozwalał mi na bycie HDK, to na pobranie pełnej krwi można było zgłaszać się w najlepszym wypadku raz na dwa miesiące - częściej było to raz na trzy miesiące. Kiedy stałem się dawcą osocza, to można było oddawać je co miesiąc. Czas regeneracji krwi po oddaniu osocza teoretycznie mógłby pozwalać na oddawanie go co dwa tygodnie, jednak utrzymywane są wydłużone interwały pomiędzy kolejnymi pobraniami, żeby organizm dawcy nie był nadmiernie eksploatowany.
Pod koniec lat '80 i na początku '90 w wojewódzkiej stacji krwiodawstwa w Katowicach jednorazowe oddanie osocza odbywało się w trzech cyklach: pobranie 450ml krwi, odwirowanie jej w wirówkach, odciągnięcie oddzielonego osocza i reinfuzja koncentratu krwinkowego do krwiobiegu dawcy - i tak działo się trzy razy na jedno pełne pobranie. Na jedno pełne pobranie żyły kłute były minimum siedem razy. Pobyt w wsk trwał nawet do ośmiu godzin.
Kiedy dąbrowski szpital miejski dorobił się maszynki do pobierania osocza (nazywano ją Hemonetic - nie wiem czy była to jej prawidłowa fachowa nazwa), to oddanie osocza stało się krótkim spacerkiem: dwa wkłucia - jedno dla pobrania próbki do badania kwalifikującego i drugie już przy podłączaniu dawcy do maszynki. Wszystko działo się automatycznie - pobranie krwi, rozdzielenie jej i reinfuzja koncentratu. można było podglądać jak kręcą się pompki perystaltyczne i przestawiają się zaworki zaciskowe na przewodach. Cała impreza trwała od wejścia do wyjścia do dwóch godzin
Podczas swojej kariery jako HDK zdążyłem oddać niecałe 24 litry krwi, z czego większość stanowiło osocze. Pełnej krwi można było oddać do 450ml (najczęściej 400) co dwa do trzech miesięcy, a osocza oddawało się 600ml co miesiąc.
Przy okazji, Patryku: duuuuuuży szacun dla Ciebie za Twoje podejście do spraw epidemii i szczepionek. Przywracasz mi wiarę w to, że człowieczeństwo w ludziach nadal trwa...
siadałem na separator wielokrotnie, mam O Rh -, więc moje płytki krwi były bardzo poszukiwane
-
3 minuty temu, dariuszj napisał:
O ile mógłbym oddać krew to jej przemielenie przez to ustrojstwo i powrót do krwioobiegu jakoś mnie skutecznie zniechęca. Miałbym pewnie nieuzasadnione wątpliwości co do tego czy całość została 100% "zdezynfekowana" po poprzednim pacjencie.
zapewniam Cię ,że jest to absolutnie bezpieczne..Czy wiesz jak wyglądają zestawy do tranfuzji? Są do jednorazowego użytku, i zestaw używany w separatorze też jest jednorazowego uzytku. Jedyne niedogodności są takie , że odbywa się to w stałej temperaturze ok 24 stopni, jesteś w pozycji półleżącej, urządzenie monotonnie brzęczy a tobie nie wolno usnąc- cała zabawa trwa około godziny
Jest to standardowa procedura pozyskiwania preparatów krwiopochodnych
-
4 minuty temu, Patryk Sokol napisał:
jakie to ma w ogóle znaczenie?
ma takie znaczenie ,
44 minuty temu, Patryk Sokol napisał:że oddajesz krew. A wytwarzanie krwi męczy.
że piszesz po raz kolejny bzdury...
nie oddajesz krwi tylko osocze, jest takie mądre urządzenie zwane SEPARATOREM pozwalające na odseparowanie tego składnika krwi który jest potrzebny- reszta wraca do krwioobiegu
-
1
-
-
14 minut temu, Patryk Sokol napisał:
Głównym problemem z oddawaniem osocza jest to, że oddajesz krew. A wytwarzanie krwi męczy.
a wiesz co to jest separator ??
-
5 minut temu, mr.jaro napisał:
harmonijna
a jak nie ma tejże harmonii to co ?
jak z tym zyc , Panie Premierze ( były) , jak z tym zyc ???
ja mam 35 MHz i nie zmieniam?
-
7 godzin temu, Patryk Sokol napisał:
tak już leci któryś tydzień i nie bardzo wiadomo co można z tym zrobić, ani nie widać poprawy
Patryk,
mam Ci odpowiedzieć szczerze czy aby było przyjemnie ?
-
jakie grzyby walicie ??
-
-
14 minut temu, Marek_Spy napisał:
bo te wlewy to nie jego pomysł
Marku,
nie wiem czy to był jego autorski pomysł ale wiem ,że zalecał ich stosowanie.....
nie idę za ogólnym trendem bo jestem ewolucjonista a rewolucjonistą
-
24 minuty temu, Patryk Sokol napisał:
nie powiedział w życiu jednej ciekawej rzeczy. To kłamliwy hochszpatler żerujący na ludzkiej krzywdzie.
u tu się absolutnie z Tobą Patryku zgadzam...ale, ale w swej zaciekłości zapomniałeś o jeszcze jednym naukowcu a w zassadzie , bo tak będzie poprawniej, naukowczyni, a mianowicie "Madce'?? Justynie "
dr Jerzy ma osiągnięcia w stosowaniu wlewek z Vit C?
-
1 minutę temu, Marek_Spy napisał:
mi to przypomina socjalizm
nie, komunizm w wydaniu chińsko/ koreańsko północnym
COVID-19 SZCZEPIONKA ZA lub PRZECIW
w Hyde Park
Opublikowano
.... jeżeli przeprowadzone badania kliniczne , a takie zostały zlecone, wykażą że dr Bodnar miał rację to wstrząs systemu będzie ogromny.....i parę głów poleci
a czy miał ??? 75% za 25% przeciw , niewątpliwie w przemyskiej przychodni jest zachowana dokumentacja medyczna a nie sądzę aby dr Bodnar dopuszczał się fałszerstwa...nie ten level