Skocz do zawartości

d9Jacek

Modelarz
  • Postów

    4 766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek

  1. 11 minut temu, czarobest napisał:

    też pomyślałem o Yamadzie (tylko ta 91AC trochę za duża

    no to Wicherek 50+...nie będzie za duża ...a jaki realistyczny start zapewni ..prawdziwy STOL

    no mówię całkiem poważnie.....potraktuj to jako studium konstrukcyjne...tylko już  bez tych " rurecek z węgielka"

     

    re. Lakier .....to poliuretan  2K ?

    jeżeli tak to kup sam utwardzacz czyli składnik B

  2. 33 minuty temu, czarobest napisał:

    Wicherek z napędem odrzutowym albo EDF

    już taki projekt na Forum pojawił się

     

    33 minuty temu, czarobest napisał:

    innych planów które muszę zrealizować :)

    nie wierzę..?..Wicherek u Ciebie to priorytet?

    takiego jeszcze NIKT nie zbudował

    napęd to oczywiście YAMADA

  3. 16 minut temu, czarobest napisał:

     no cóż całkiem lubię kombinować, bo dla mnie w sumie jest to sporo część frajdy

    ale rzeczy najprostsze są często najlepsze  np....czarny kawior+ smirnoff + ciemny chleb + masło?

     

    17 minut temu, czarobest napisał:

    Tak, to że zrobiłem w ten sposób może nie jest najlepsze, teraz raczej zrobiłbym na odwrót

    Czarek, 

    spokojnie  , przed Toba Wicherek 25 wersja 2.o  czyli klapy, sloty, płetwa pod kadłubem i 3-ój kołowe podwozie, pokrycie Koveall-em

     

    no i na koniec informacja a nie krytyka......próba pożenienia żywicy epo z klejem PVA to bardzo kiepski pomysł...

     

     

  4. 4 godziny temu, Irek M napisał:

    W tej chwili gdybym odłożył zabawy czarnoprochowe......]

    nie odkładaj,  masz doświadczenie z  czarnym prochem a Me 163 był napędzany silnikiem rakietowym...więc rozwiązanie  nasuwa się  samo.......rakietoplan RC...mówię całkiiem poważnie... było to już budowane

  5. echh Panowie , co Wy tam wiecie...no Grzegorz pewnikiem wie :)

    [....Egzorcysta postawił na stół flaszkę śliwowicy.Wypili,zakąsili,chlapnęli na drugą nogę, bo po pierwszym się przecież nie zakąsza... Potem wypili trzeciego, bo Boh Triojcu liubit', potem czwartego bo chata ma cztery kąty, a koń cztery kopyta. Potem po piątym, bo ręka ma pięć palców, a czołg czterech pancernych i psa, potem po szóstym, bo tydzień dawniej miał sześć dni roboczych, potem po siódmym, bo jednak siedem dni w tygodniu było, a skarb zawsze leży siedem kroków od miejsca, gdzie się go szuka..."....]

    • Lubię to 1
    • Haha 1
  6. 1 godzinę temu, a74BACK napisał:

    Farba zlazła bez problemu denaturatem. Porobiłem sobie zdjęcia, zrobie kalkomanie i... No własnie i owiewkę. Chyba syna poprosze to mi narysuje i wydrukuje.

    Piotrze,

    to jest jakiś stop AL, więc żadna normalna farba/lakier  nie będzie się tego trzymała. Musiśz dać specjalny podkład , wygrzać  i po zmatowieniu  włókniną 2000  kłaśc dowolny lakier

  7. W dniu 6.11.2020 o 12:24, niziel napisał:

    Zgadza się, sosna jest bardziej "tłusta", więc nie wchłania tak bardzo, ale dam jej szanse i będę moczył przez trzy dni, zobaczymy. Ale nawet jak później będę szlifował i zedrę miejscami do "białego", to ponowne pomalowanie nie zmieni mocno odcienia, już próbowałem.

    http://www.boruta-zachem.pl/pl/kolor/produkty/pigmenty/pigmenty-nieorganiczne

     

    szukaj u nich ...nie ma nic lepszego , bo to lider

    stosowałem ich bejce ( są w postaci proszków )  do bejcowania  różnych rodzajów  drewna- lisciastego i iglastego.

    W Warszawie , na ul Marszałkowskiej , między Hożą a Wilczą  -  strona parzysta , był prywatny sklep gdzie można było to kupic...inne przydatne  rzeczy też...

    projekt piekny

  8. 10 godzin temu, czarobest napisał:

    Więc zaraz zabieram się za to pokrycie, słoje rozumiem jak w kesonie, ......

    dokładnie tak,  a słoje  w tych 3-kącikach pod kątem 45 stopni z stosunku do kesonu i pokrycia

     

    Czarku, wszystkie zapytania odnosnie Wicherka i innych znanych Ci tematów proszę na priva

    tu niestety mam założony KAGANIEC

  9. 27 minut temu, czarobest napisał:

    teraz jak mam dodać pokrycie z balsy 1mm to muszę w środkowej części zmniejszyć je o ten 1mm

    racja absolutna , ale to się robi przed a nie po  wklejeniu w płat

     

     

     

    6 minut temu, czarobest napisał:

    Dlatego teraz pomyślałem o spiłowaniu tej środkowej części z pierwszych dwóch wklejonych żeberek i tych co dorobiłem i nakleić na to jakby przedłużenie kesonu równo z nim.

    ok , pewnie się uda.....ale  nie spieszysz się z odwijaniem papierków z "cukierków" a  tu lecisz  aby szybciej ?

     

    Czarku, kup tę książkę o której Ci pisałem.....przyda się

  10. 13 minut temu, czarobest napisał:

    Kurczę jakich kącikach

    trókącikach....:), jeżeli dajesz pracujące pokrycie  to nalezy ten kąt który powstanie u zbiegu z kesonami czymś wypełnić.Bo nie ma karbu, bo poszycie ładniej się układa, bo......itd

    wstawia się tam takie  trójkąciki z  balsy , ładnie półokrągło zapiłowuje i  jest elegancko. Nalezy tylko pamiętać o prawidłowym  ułozeniu włókien drewna.

    kesony wpuszczałes w żeberka ?

    jeżeli tak , to żeberka trzeba było zrobić niższe o grubośc pokrycia - góra i dól

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.