![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
![](https://pfmrc.eu/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
d9Jacek
-
Postów
4 766 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek
-
-
Godzinę temu, Shock napisał:
Pewien punkt regulaminu mówi...
3. Zastanów się dobrze nad nazwą swego tematu.
temat przez zakładającego został zatytułowany " Nalot......", Grzegorz zasugerował zmianę na "Resurs "....
kazdy temat dotyczący silników jest ciekawy i coś wnoszący. Tak jak, Paweł napisał, "wiedza kosztuje"... przy wymianie info na Forum dostajemy ją niejako gratis
Mój post dotyczył zamiany pierwszego tytułu na kropkę. Sugestia Grześka była jak najbardziej słuszna i w gestii autora tematu była ewentualna zmiana tego tytułu. Shock.
Ogólnie sam temat bardzo ciekawy .
-
-
1 minutę temu, Leszek_K napisał:
Dzik chyba ciagle te wyzymaczke do produkcji blachy falistej
???
2 minuty temu, Leszek_K napisał:o ST nie slyszalem
ja słyszałem , bo on ci był mój ?
-
37 minut temu, Leszek_K napisał:
P11 zbudowanym przez p. Dzika (chyba - lata pamiec niszcza). 1:5, czyli ponad 2m rozpietosci, wagi nie pamietam. Przepisy owczesne mowily ze 10ccm silnika i ni grosza wiecej. To i mial w nosie 10ccm, z przekladnia, inaczej z miejsca by pewnie nie ruszyl, i latal. Ladnie latal .....
wszystko się zgadza, nic Ci nie zniszczyły ( te lata znaczy ) w pierwszej połowie lat 80-tych , przekładnię na paskach zębatych zaprojektował i zbudował Jerzy Zwoliński....siedziała WEBRA 61 ale i były próby z ST 71...kto zna ten silnik ten wie dlaczego tak?...
Ciekawostką związaną z tym modelem były faliste blachy pokrycia
-
-
18 minut temu, merlin71 napisał:
Zgodzę się, jeśli ma się jeden model i lata nim 2-3 razy w roku.
Jeśli masz kilka modeli i latasz chociażby raz w tygodniu dwoma tylko, a przy tym wiesz który silnik ile wypalił, to nic tylko pogratulować. Ja bym się pogubił moment.
jezeli miałbym kilka modeli w których byłby zabudowany jeden i ten sam typ silnika to absolutnie się z Tobą zgodzę....też bym się pogubił?
ale jeżeli są to modele z róznymi silnikami to już napewno nie
7 minut temu, Erwin napisał:Wystarczy włożyć do szuflady z napisem: nowe, używane jak nowe, używane bardziej, skundlone do wystawienia na olx, złom modelarski do wystawienia jako nietestowane
Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka
no , zapomniałeś że jeszcze jest jedna kategoria..." nie znam się na tym więc nie przyjmuję negatywów ani zwrotów"
-
3 godziny temu, Erwin napisał:
Jezeli sprzedajacy nie wie ile baniek paliwa przepuscily jego silniki mniej wiecej ........... albo kupil je jako uzywane....albo.....]
a skąd ma wiedzieć jeżeli on je tylko kupił , wymienił łozyska i sprzedaje jako "nówkę sztukę nie śmiganą "...
jeżeli używaśz tego silnika w modelu to + - wiesz ile zbiorników paliwa wypaliłeś, żadna specjalna buchalteria do tego nie jest potrzebna...
a silniki ....jeżeli kupuję silnik zabytkowy to w pierwszej kolejności interesuje mnie jego kompletnośc czy stopień "skundlenia"
-
Godzinę temu, johnyP51 napisał:
Klej trzyma mocno
1/czy ten klej nie nadgryza pianki ???
2/ czy nanosisz go tak jak klej kontaktowy na obie powierzchnie klejone ?
-
no wszystko zależy od mocy silnika rozrusznika, -powinno być oznakowanie
podziel moc przez napięcie i będziesz wiedział- ze 200W pewnie mają
-
1 godzinę temu, Konrad_P napisał:
bo odnoszę wrażenie, z tego co czytam, że właśnie tego oczekujecie od redaktora.
Konrad,
dobrze napisałes "odnoszę wrażenie "...nikt czegoś takiego nie napisał o oczekiwaniach od Redakcji /Redaktora..
MODELARZ, jest czy był pismem wydawanym przez LOK tak jak MODELAR wydawany jest przez SVAZARM, jedno istnieje drugie już nie....COVID19 ( o tym nic nie pisałem ) nie ma tu nic do rzeczy...
W redakcji Modelarza pracowało wielu redaktorów i w rzeczy samej wielu z nich były to osoby kontrowersyjne ale chyba nie o tym tu mowa..
w swoim ostatnim poscie , którego fragment dośc istotny zacytowałeś , napisałem , "nie da się wszystkiego przeliczyć na pieniądze" i podtrzymuję to , bo wychowanie młodzieży jest sprawą bezcenną , to jest inwestycja w przyszłe pokolenia... no ale to moje zdanie... masz oczywiście prawo mieć inne
4 godziny temu, Ares napisał:Mnie również brakuje "Modelarza"
czy mnie brakuje ????
brakuje ale napewno nie tego "Modelarza " z ostatnich lat
-
1
-
-
7 minut temu, AKocjan napisał:
@d9Jacek nie zmieści mi się w modelu
proste..... zbuduj większy model?
-
W dniu 24.11.2020 o 11:46, AKocjan napisał:
dźwięki prawdziwego Merlina, tylko pytanie jak to się sprawdza w rzeczywistości
znakomicie, nic lepszego nie znajdziesz
-
1
-
-
23 minuty temu, Ares napisał:
jeśli nie ma na czymś dużego zarobku to się zaraz to zamyka, o tym ,że inwestowanie w hobby procentuje w przyszłości nikt jakoś nie pamięta......szkoda
i to jest kluczowe w tych rozważaniach , nie da się wszystkiego przeliczyć na pieniądze....błędy jakie zostały popełnione w latach "przełomu" czyli "róbta co chceta " teraz procentują...ten wątek i jak i wątek "Modelarza " pojawia się w wielu prywatnych rozmowach
-
1
-
-
no to już wiadomo dla kogo ....
Koledzy! Okazja!!
"Frezarka do metalu modelarska TOS 1400x800"
https://allegro.pl/oferta/frezarka-do-metalu-modelarska-tos-1400x800-8121011131
Tylko 4,2t..
-
-
-
45 minut temu, czarobest napisał:
Takie cudeńko przyszło do mnie zza oceanu i powiększyło moją "Coxową rodzinkę"
. Nieużywany, nie widział nawet paliwa, ale sam silnik bez pudełka itp. Wersja nowsza z czarnymi plastikami i nie koloryzowanym karterem na złoto. Pewnie przedstawiać nie trzeba, ale jest to Cox Tee Dee .010 czyli 0.16cm³, więc chyba najmniejszy seryjnie produkowany motorek, przez to Cox PeeWee spadł na drugą pozycję najmniejszych
.
No i walczę ze sobą czy go odpalić, bo z taką myślą go kupiłem. Cena była chyba bardzo okazyjna stąd decyzję podjąłem w sekundę
. Jednak teraz mam pewne wątpliwości, choć raczej to zrobię i mam nadzieję, że nikomu nie podpadnę
, przecież nie zamierzam nigdy ich sprzedać, więc jakaś utrata wartości nie ma dla mnie znaczenia, a moje podejście jest troszkę inne niż większość kolekcjonerów i najzwyczajniej dla mnie bardziej wartościowa jest rzecz z której mogę skorzystać (tak np. będąc milionerem, nie mógłbym kupować aut do kolekcji i nimi nie jeździć choć tam to już raczej jest jako inwestycja co zmienia lekko postać rzeczy). Blokuje mnie tylko to, że jest to jednak dość rzadki motorek, ale z drugiej strony wielu ma nówki sztuki w pudełkach (jak Andrzej @kaszalu
) to ja chyba mogę sobie odpalić
.
Dobra, pora na fotki, resztę chowam w spoilerze, bo troszkę nacykałem, tłoczek też pokazałem
.
Czarku,
nie odpalaj ...szkoda.....a jak spalisz głowicę ????
...no to wtedy będziesz miał piekny breloczek do kluczyków?
-
25 minut temu, Elvis napisał:
A tak przy okazji to pytanie do autora czy w końcu otworzył przesyłkę i zawartość jest faktycznie uszkodzona?
Mariusz napisał [.....Przykro było patrzeć na zawartość: kadłub zgnieciony zarówno od przodu (oczywiście wraz z połamaną osłoną kabiny) jak i od tyłu. Wszystkie wewnętrzne wzmocnienia luźne. Ponapychali masę foli bąbelkowej nie wiem po co, ewidentnie karton został otwarty w sortowni.......]
-
długoooooooooooooooooo.....ale warto
-
53 minuty temu, maxiiii napisał:
est jeszcze jedna możliwość tłumaczenia. Osoba odbierająca jest niepełnoletnia a kurier ma obowiązek przekazać przesyłkę osobie dorosłej przebywającej pod wskazanym adresem.
no i to może być skutecznym rozwiązaniem... ale z DHL-em to nigdy nic nie wiadomo
-
do Kolegów ze Śląska... może Oni coś sensownego powiedzą, bo oglądając ten film to jeden horror jest....mokra nawierzchnie to nie wszystko, bo na suchej też były , prędkości też nie jakieś zabójcze
-
kluczowym tutaj jest zdjęcie....
rozwalono paczkę w DHL-u....1/ próbowano to okleic taśmą z logo DHL
2/ dołozono do tego strech + taśmę też z logo
uszkodzenie przesyłki niewątpliwie jest odnotowane w dokumentach przewozowych DHL
Godzinę temu, maxiiii napisał:szkodę stwierdzono protokolarnie przed przyjęciem przesyłki przez uprawnionego;
no i to jest to co napisałem wcześniej
-
45 minut temu, samolocik napisał:
Nie jeżdżę ale podoba mi się; szczególnie po szkoleniach z jazdy na torze pod Kielcami ?
Miedziana Góra???
-
30 minut temu, samolocik napisał:
mogę sobie pojeździć na rajdach samochodowych
ej Piotrze, jeżdzisz ??
"replika" modelarskiego silnika benzynowego felgiebel
w 2-takty
Opublikowano
Kamil,
przetłumaczę Ci, reszta tak jak rozmawialismy
duzy piec jest , więc jakby co to masz z głowy, trzeba go tylko do Wrocka przewiezć