@enter1978 opisuję rzetelnie przyczyny swoich kraks. Miałem mnóstwo czasu żeby wyprowadzić model. Źle rozplanowałem manewr, a następnie zbyt późno się zorientowałem, że prędkość opadania jest za duża. Zamierzałem manewr wyprowadzić nisko nad ziemią.... no to wyprowadziłem. Nie jestem mistrzem w wykonywaniu figur akrobacyjnych, ale mniej więcej radzę sobie z beczkami na tyle, żeby nie stracić kontroli nad modelem. Zresztą możesz sobie to sprawdzić na moich filmach.
Miałem różne pomysły, będę raczej szedł w samoloty o napędzie EDF oraz warbirdy z okresu II wojny światowej - w tych tematach będę szlifować swoje umiejętności.