Skocz do zawartości

AKocjan

Modelarz
  • Postów

    1 009
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez AKocjan

  1. @robertus tak ale czy Lion toleruje duże prądy rozładowania? https://rcpro.pl/product-pol-13423-Akumulator-Gens-Ace-4500mAh-22-2V-60C-6S1P-HardCase.html - ciężko powiedzieć, moim phantomem na pojedynczym akumulatorze latam około 3 min.
  2. będzie więcej, jakiś dłuższy wpis. Na tą chwilę chcę się skupić na przygotowaniu modelu
  3. 2 x 4500 mAh 6S (620 g każdy) Gens Ace, tak ma inne napędy sterów wysokości
  4. Nowy model zasilił moją "flotę". Przygotowania do pierwszego lotu w toku.
  5. @grzegor FES nie jest przeznaczony do startów. Uruchamia się tylko w czasie lotu - dzięki temu można uniknąć lądowania w terenie przygodnym zapewniając sobie dolot na lotnisko ;).
  6. Dobrze, że obyło się bez poważnych uszkodzeń. Powiem szczerze, że na tą chwilę jeszcze nie myślałem o rewersie - chyba na to jeszcze za wcześnie. Tutaj łatwo o błędy. Za kilka tygodni warto będzie jednak o tym pomyśleć - bardzo dziękuję za podzielenie się informacjami dotyczącymi tego zagadnienia . Bardzo fajny stojak, ja wożę samoloty w bagażniku, chronię elementy workami foliowymi. Obcierki niestety się pojawiają. Zaliczyłem około 14 dni lotnych modelem, średnio na dzień 6-7 lotów. Pod względem mechanicznym samolot w pełni sprawny. Przestronna kabina sprzyja montowaniu kamerek w środku : @grzegor ciekawy materiał, widać że gość zna się na rzeczy.
  7. Lot modelem Spitfire symulujący osiągi / możliwości pełnowymiarowego myśliwca
  8. problem tkwi w tym, że istnieje zagrożenie niespasowania się pinów z gniazdami. Przez co się one krzywią. Trzeba to później naprawiać. Tak w przyszłości to prawdopodobnie zmienię.
  9. Model zaliczył 12 dni lotnych. Nadal w bardzo dobrej kondycji technicznej. Dla "Draco" na tą chwilę najniebezpieczniejszy jest dojazd na lądowisko - pojawiają się niestety powierzchowne uszkodzenia wynikające z przenoszenia, transportowania itd. Draco lata rewelacyjnie, nie mam żadnych większych problemów. Odnośnie wad - trzeba pilnować szybko-złączek. Przed złożeniem modelu należy się upewnić, że wszystkie piny są prosto ułożone, a po złożeniu modelu sprawdzić działanie powierzchni sterowych / klap.
  10. Przelot modelem - porządnie ścięta trawa, pozwoliłem sobie na kołowanie przed startem / po lądowaniu
  11. Przelot modelem Draco z perspektywy kamery pokładowej
  12. @sbogdan1 fakt - na małej wysokości jest "lipa", pozostaje lądować na wprost, nie ma szansy na powrót na lądowisko. Wszelkie próby manewrowania mogą się zakończyć przeciągnięciem na małej wysokości. wzajemnie, samych udanych lotów życzę
  13. @Janekm Wilgę projektowano pod silnik w układzie boksera. Problem w tym, że nie udało się takowego silnika w Polsce doprowadzić do niezawodności, produkcji seryjnej na czas - więc wstawiono na zastępstwo gwiazdę . Tak powstał latający "hamulec aerodynamiczny". Miałem kilka lat temu przyjemność przelecieć się tym samolotem, wrażenia niesamowite. Samolot dzięki slotom latał na bardzo dużych kątach natarcia, przy zachowaniu pełnej sterowności :D. Pamiętam, że samo podejście do lądowania było dość strome, a samolot na małym gazie dość szybko wytracał prędkość. Wilga 2000 miała znacząco poprawioną aerodynamikę - dostała silnik pod jaki była projektowana, dopracowane owiewki podwozia, czy wyprofilowane końcówki skrzydeł - obstawiam że różnica była odczuwalna (poprawa doskonałości o jakieś +/-30% względem "gwiazdy" - strzelam) Różnica pomiędzy wilgą 2000 a Draco będzie już raczej niewielka. Możliwe, że nawet leciutka przewaga dla wilgi 2000.
  14. @Janekm, dziękuję, staram się szlifować lądowania - to w sumie chyba najważniejszy etap lotu. Chętnie takiego bym przytulił , ale to chyba niemożliwe xd pozdrawiam
  15. @Atomizer Mój Spit do lotu (z pakietem) waży około 3450 [g] Akumulator 6S 4500 mAh Gens Ace - waga około 620-630 [g] @AresDzięki, raz na miesiąc trzeba kosić
  16. @Ares bardzo lubię ;). Nie mam niestety gdzie trzymać modeli spalinowych, skupiłem się więc na elektrykach. Silnika może tak rewelacyjnie nie słychać, za to można wsłuchać się w pracę śmigła. 4-łopatowe śmigło w tej kwestii spisuje się rewelacyjnie . Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.