Rafal B.

Pewnie dlatego by ukryć fakturę węgla. Jest tu tylko jedna warstwa węgla o dość dużej gramaturze, bez docisku ciężko było by sprasować włókna tak by nie było miedzy nimi dziur. I czy to można by nazwać kanapką?

Tak. Umiejętne szlifowanie, może zdradzisz szczegóły? Dodatkowo jak to robisz że siatka jest niewidoczna na powierzchni? Robiliśmy kiedyś eksperymenty i zawsze wychodziła nam na powierzchnię. Ps: Karbon = węgiel czyli pręt węglowy, tak samo jak tkanina węglowa.

Nie jest źle póki co z terminami A na dźwigary co stosujesz i jak uzyskujesz tak gładką powierzchnię skrzydła? 0,5oz szkło to na nasz system będzie około 15 g/m2? Nie masz problemów ze sztywnością? Ja w swoich konstrukcjach używam szkła 50 g/m2 bez węglowej siatki, węglowe zamknięcie lotki. Skrzydła na grubych profilach wytrzymują rzut a na cienkich (np: edge) wpadają we flatter.

Jeśli ma to być motoszybowiec i to z akcentem na zboczowy to założonej wagi nie uzyskasz. Gotowy do lotu liczyłbym w okolicy 1200 - 1500g.

Zawile napisałem. Np na keson wyjdzie mi tkanina 60 g/m2 węglowa. Cena w hurcie detalicznym około 300 zł za m2. Materiał wychodzi drogi więc prędzej kupie tkaninę o większej gramaturze ale przez to tańszą. Konstrukcja będzie przesztywniona oraz cięższa ale tańsza. Jakby nadal było zawile to chodzi mi o aspekt ekonomiczny zabawy w laminaty, dlatego jeśli już to liczę tylko przekroje bagnetów i dźwigarów a resztę dobieram tak by nie wydać kroci na materiały.

Fakt, ale potem mi wyjdzie że muszę kupić węgiel za 450 zł/m2 czego i tak nie zrobię bo kupię 4 razy tańszy o większej gramaturze i takiż zastosuje Liczenie miałoby sens dla konstrukcji powyżej 4 metrów, a reszta niech zostanie przewymiarowana dla bezpieczeństwa.

Precyzja i jeszcze raz precyzja. Ja też robię kadłuby na zbocze i daje jedną warstwę węgla. Wystarcza aż nadto do modelu poniżej 1 metra i w zupełności nie wytrzyma w modelu 2 metrowym a co dopiero w 3 metrowym . . .

Witam! Władku zapoznaj się z regulaminem forum, bo niestety masz zdjęcie w awatarze niezgodne z regulaminem forum.

Witam! Andrzeju zapoznaj się z regulaminem forum, bo niestety masz zdjęcie w awatarze niezgodne z regulaminem forum.

ad1. za mało danych. ad2. zależy od zastosowania, nie zawsze zwiększa wytrzymałość. ad3. 2x80 lepsza. ad4. zależy od zastosowania danego elementu. ad5. zależy co laminujesz, jak rozchodzą się siły i naprężenia. ad6. zależy co laminujesz. ad7. niższa gramatura na wierzch potem jak chcesz. ad8. w modelarstwie lotniczym mat używa się bardzo rzadko, ogólnie powiedziałbym, że się nie stosuje.

Nie każda żywica się nadaje do modeli lotniczych. Np żywice poliestrowe a właśnie takie są przeważnie w zestawach do samochodów.

Zależy jak duże to dziury są. Mniejsze zakryje folia. Po zdjęciach nie widać byś musiał to szpachlować.

Przemku to powiedz co wynika z tego tematu? Nic. W tytule mamy Fokker D.VII. W poście jakiś link i co mamy zrobić? Jak już zakładasz temat to chociaż napisz po co to. Jeśli masz z tym problem QPA jest moim zwierzchnikiem. EDIT: może przesadziłem, ale warto było napisać chociaż o czym jest link.

Popieram. Jeśli w temacie nic się nie pojawi wątek pójdzie do kosza.

GiulioN, nie przesadzaj kleju nie było wcale dużo. Jak dla mnie było w sam raz. Basho, tak keson można tak przyklejać, tylko jeszcze przypnij skrzydło do deski by się nie wichrowało.

Hyperem latałem. Szału nie było ale dało się. 280 to jest waga pustego modelu. DO lotu będzie coś pod 380 gram. Dość ciężko. Skrzydłą do dlg i stateczniki mógłbym Ci zrobić (kontakt przez PW) gorzej z kadłubem. Jestem dopiero na etapie strugania kopyta a to potrwa jeszcze.

Czekam na zmianę tytułu na taki który mówi przynajmniej jaki regulator.

No to teraz można powiedzieć, że modelu bardzo tanio w Polsce nie kupisz. Zresztą nigdzie nie kupisz tanio modelu dlg. Jedyna rada to szukaj po allegro, może znajdziesz coś tanio. Spróbuj również tutaj: www.sklepekspert.pl

Ale umiesz już latać, czy to ma być Twój pierwszy model w ogóle?

Tu mają rację ale jeśli będziesz to ściskał między dwoma płaskownikami to nie ma to aż takiego znaczenia.

Ten model jest za ciężki na termikę na polu. zresztą na początki dlg też. Jeśli zaczynać przygodę z dlg to tylko na modelach 1,5 metrowych zrobionych w odpowiedniej technologi. Wtedy waga model jest również odpowiednia i można coś poszaleć.

Jeszcze w żadnym dźwigarze tak nie robiłem. Według mnie nie jest to prawda, po prostu węgiel jest twardszy i jakim cudem szkło ma go zmiękczyć.

Żywica L285, na pewno jest lepsza od epidianu, ale jeśli go masz i lubisz ten zapach to nic nie stoi na przeszkodzie by go zastosować. Po co szkło tego nie wiem. Ja zamiast rowingu daję paski tkaniny jednokierunkowej. Ogólnie pomysł dobry ino pamiętaj by na środku gdzie jest zgięcie dać grubiej rowingu, albo później odpowiednio musisz wzmocnić to miejsce.

Proszę uzupełnić wiek.

Jeśli już to nie tkanina szklana ino kevlarowa, wtedy ma to większy sens.