Skocz do zawartości

koniorc

Modelarz
  • Postów

    328
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez koniorc

  1. Prace ciągle trawają, dokończyłem przednią część kadłuba: Model jest ciężki na dziób dlatego wyażurowałem przednią część kadłuba. Żeby go wyważyć bez ołowiu na ogonie bedę musiał zamontować akumulatory serw, powerbox i odbiornik mniej więcej w połowie ogona. Czy widzicie jakieś ku temu przeciwskazania?
  2. Tutaj: https://www.krumscheid-metallwaren.de/ks-comfortmount-abf-kruemmer-8031.html Zamówiłem w niedzielę, we czwartek już były u mnie
  3. Miały być lutowane kolektory ale szczerze mówiąc nie szło mi te lutowanie więc zdecydowałem się na takie rozwiązanie: potrzebne jest imadło zamocowane do mocnego stołu oraz pręt który można włożyć do rury jako dźwignię, akurat miałem pręt z tworzywa sztucznego. I tak to wyszło: Takie kolektory to świetne rozwiązanie dość łatwo je uformować oraz zachować tę samą długość.
  4. Niewielkie postępy z układem wydechowym. Do mocowania tłumików użyłem okuć z aliexpress dedykowanych do rur węglowych oraz wibroizolatorów taliowanych M4. Kupiłem dość duże tłumiki JMB M-80-L, zależy mi na cichym wydechu. a tak to wyszło w modelu: za tydzień polutuję kolektory.
  5. Prace ciągle trwają ale nie wszystko wychodzi za pierwszym razem :). Po skończeniu ogona zamontowałem silnik i wstępnie tłumiki i środek ciężkości wyszedł mocno na przód. Chyba Cyrax wspominał o przednim sc. , zapomniałem o tym i musiałem przenieść serwa kierunku na ogon: Następnie zacząłem pracować nad podwoziem głównym. Chciałem je pospawać tigiem z rurek nierdzewnych fi8x1, zrobiłem kilkanaście prób ale efekty mizerne, trzeba mieć dużo wprawy żeby spawać takie filigranowe węzły Postanowiłem uprościć sobie sprawę i wykonać goleń z kompozytu, bez tego mechanizmu który ma oryginał. Zrobiłem prosty foremnik z blachy stalowej przyklejonej do usztywnień ze sklejki (zdjęcie już po odformowaniu): wylaminowałem goleń z taśm węglowych UD szerokości 50 mm, co czwarta warstwa PW 45 stopni. Pierwsza i ostatnia warstwa PW 0 stopni, w sumie wyszedł pas przedni grubości 6,5 mm, a w części tylnej 0,5 -1 mm, żywica epidian 53. W celu weryfikacji efektów zrobiłem prostą próbę statyczną, celuje w masę startową 17 kg, założyłem sobie że podwozie powinno wytrzymać przeciążenie 3g czyli 3x17kg=51kg obciążenia statycznego. Dajcie znać jeśli uważacie że to złe założenie. "Stanowisko badawcze": kontrola stanowiska i zerowe ugięcie 20 kg, ugięcie 2cm: 32 kg, ugięcie 4 cm: 52 kg, ugięcie 7cm, próba zaliczona:) podwozie z kółkami pompowanymi kavan 150mm waży 750 g. Sprawdzę jeszcze czy przy ugięciu 7 cm nie zahacze śmigłem o ziemię, ewentualnie zrobię jeszcze jedno podwozie trochę sztywniejsze.
  6. Hej, nie mam czym wozić tego modelu więc jak będziesz chciał spróbować to zapraszam w okolice Parczewa na moją łączkę. Dobry pomysł z tym oświetleniem. Linki usztywniające usterzenie można bedzie wymienić w każdej chwili ale to co jest jak się napnie to bardzo sztywno ogon trzyma. Bardziej obawiam się drgań sterów wysokości bo ich krawędź spływu jest dość ciężka a serwa mają zawsze minimalny luz. Już widzę że będę miał problem z za lekkim ogonem także chętnie zamontował bym cięższe serwa które nie mają luzu o ile takie istnieją, może ktoś coś poleci?
  7. Ogon już praktycznie gotowy, zostały tylko przepusty linek, prosty przyrząd ułatwił wykonanie otworów pod dźwignie: I tak to wyszło: Serwa wysokości zamontowałem trochę niefortunnie i popychacze są trochę przekoszone, przy obrocie serwa o +/-45 stopni stery wychylają się + 42/- 38 stopnie, kotektę ustawię na radiu. Zacznę od serw savox 1270, 35 kg jeśli będzie za słabo wstawie coś mocniejszego.
  8. Jeszcze nad tym myślę. Na tę chwilę planuje skrócić skrzydła do 3,8 m i dać profil Naca 2413 na kącie 2 stopnie. Statecznik kąt 0, silnik 2 stopnie w dół i 2 w prawo. Analiza pokazuje dla takiej konfiguracji następujące wyniki prośba o pomoc w interpretacji tych wykresów. Zależy mi aby przy beczkach mozliwie mało korygować sterem wysokości stąd zmniejszyłem dekalaż Etam, żałuje że nie wybrałem skali 50%
  9. Ogon już prawie gotowy, brakuje jedynie mocowania serw i dźwigni Dociekliwi zauważą, że statecznik poziomy i stery są trochę inne niż we wcześniejszych postach, zrobiłem drugi zestaw o grubości 15 mm tak aby zwiększyć sztywność skrętną sterów. Po zmontowaniu ogona zmierzyłem że ster kierunku wychyla się o około 35 stopni na strone, zastanawiam się czy to nie będzie zamało do 3D.
  10. Świetna robota Irku!. Wyzwaniem jest jakiś element który będzie amortyzował siły przy lądowaniu. Czy w miejsce tego drewnianego kołka wejdzie jakiś podatny amortyzator, czy raczej dobierzesz podatne koła? Jaki masz plan przeniesienia obciążen z węzła podwozia dalej na kadłub, czy będziesz wstawiał jakieś wzmocnienia wewnatrz kadłuba czy kompozyt wydaje się wystarczająco wytrzymały?
  11. Prac ciąg dalszy, wykonałem statecznik pionowy i ster kieunku, grubość 15 mm. Tylnia listwa statecznika wzmocniona taśmą z włókna węglowego. tutaj przymiarka: i wklejenie statecznika:
  12. Dużo łatwiej będzie ci przeszlifować rurę łączącą od zewnątrz, jeśli zeszlifujesz kilka setek to nie osłabisz jej istotnie. Jeśli wolałbyś przeszlifować rurę kompozytową od wewnatrz, to trzeba zrobić jakiś przyrząd. Ja robiłem to tak, że na rurę stalową o mniejszej średnicy naklejałem za pomocą mocnej taśmy dwustronnej (do przyklejania wykładziń) płotno ścierne 100. Dzięki dużej sztywności i wadze takiej ściernicy dawało to dobre rezultaty. Bardzo ładne oklejenie modelu.
  13. Dzisiaj dokończyłem statecznik poziomy i stery. Ustawiłem statecznik względem kadłuba i rozwierciłem wspólnie: Śruby do skrócenia, po montażu statecznika poziomego i linek łączących stateczniki sprawdzę sztywność całego złożenia. Kadłub z przodu dostał podszybie z balsy 3 mm, na to położyłem jedną warstwę tkaniny szklanej. Jutro przymierzę się do statecznika pionowego i steru kierunku.
  14. Też tak przez chwilę myślałem ale jak wziąłem w ręce i sprawdziłem sztywność to widzę, że przewymarowałem. Natarcie jest z twardej balsy i w przeciwieństwie do oryginału dodałem skośne listwy. Takie dodam pewnie jeszcze w miejscu mocowania dźwigni wzmocnienia ze sklejki 0,5mm Tak mam w planach, mierzyłem miarką, sugerujesz zmniejszyc rozpiętość? W moich planach jest identyczna konstrukcja, zastanawiam się dlaczego zrezygnowali ze skośnych listew, sporo stracili na sztywności skrętnej. Dzięki że macie czas poczytać i komentować.
  15. Wolna sobota i w miarę ciepło to trochę podgoniłem robote. Statecznik gotowy, waży 210g Rozpocząłem prace nad sterami. Listwy obrysowe podobnie jak w stateczniku zrobiłem z warst twardej balsy 3mm, trzeba było je spryskać wodą przed gięciem, po 2 godzinach już można było kleić, klej soudal 66a się tu sprawdza. I w tym momencie musiałem przerwać bo czas na imprezę Sylwestrową Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Po wstępnym oszlifowaniu
  16. Fajna robota, jaki tam będzie napęd i planowana masa startowa?
  17. Rozpocząłem prace nad statecznikiem poziomym. Tylną jego krawędź wykonałem eksperymentalnie z balsy 10 mm oklejoną obustronnie jedną warstwą taśmy węglowej UD i na to jeszcze balsa 1mm pocieniona po sklejeniu do 0,5 mm. Troche z tym zabawy ale wychodzi lekko Krawędź natarcia uformowałem z 4 warst balsy 3 mm, obyło się bez zwilżania wodą i tak to wygłąda chwile po sklejeniu. Statecznik będzie przykręcany do kadłuba. Półkę/żebro środkowe statecznika zrobiłem z 4 warstw sklejki topolowej 3mm, zamontuje w niej nakrętki pazurkowe. Według projektu tylna krawędź statecznika jest spięta linkami z kadłubem i statecznikiem pionowym, dodałem w tej okolicy pasy z 3mm sklejki lotniczej.
  18. Dokończyłem półkę statecznika, po przylaminowaniu taśmą z włókna węglowego wyszło mega solidnie Przednie słupki dostały wzmocnienie i pojawiła się wręga: wszystkie te wzmocnienia są fajne ale masa nieubłaganie rośnie, więc poszukałem możliwości jej redukcji, wyażurowałem ściankę boczną: zmieniłem profil trójkątów wzmacniających węzły: Rozważam jeszcze dodatkowe otwory ulżeniowe w przedniej częścj ściany bocznej. Za tydzień wezmę się za statecznik poziomy.
  19. Model 2,2m z silnikiem 50 cm bedzie bardzo trudno zrobić z masą poniżej 6kg. Mx2 o tej rozpiętości wychodzi powyżej 7 kg a ma lekką konstrukcję. Trzymam kciuki za jak najniższą masę i powodzenie projektu.
  20. No i już podlaminowane Sprawdzę wytrzymałość/sztywność jak żywica wyschnie, zawsze można będzie wzmocnić. Buduję na lekko.
  21. Zimno w garażu więc niewielki postęp, dokończyłem półkę wyposażenia. Jej ramkę doklejoną do kadłuba wylaminowałem po obu stronach cienką tkaniną szklaną, dodało to sztywności skrętnej kadłuba w okolicy drzwi. Odkręcana część półki to sklejka topolowa 3 mm. Rozpocząłem także prace nad półką statecznika. Idea jest taka aby statecznik był przykręcany, śruby będę wkręcał od spodu kadłuba przez otwór wentylacyjny. Te sklejkowe półeczki jeszcze przylaminuje do kratownicy tak żeby nie zgubić statecznika w locie :). Kadlub na tę chwilę waży 2,45 kg.
  22. Struktura garbika dokończona przygotowałem także półkę serw kierunku i wyposażenia. W jej środku będzie odktęcany wziernik, zapewni to dostęp do tłumików i śrub mocowania podwozia To co na zdjęciu waży 2,3 kg
  23. Dziś rozpocząłem prace nad garbikiem, skrajne wręgi zrobiłem ze sklejki topolowej 3 mm, pozostałe zrobię z balsy 3 mm. Podłużnice ze sredniej balsy 8x8 mm. Całą sztywność i wytrzymałość ogona zapewnia kratownica, więc garbik to tylko owiewka. Przy okazji wybróbowałem w końcu klej Rakoll, super sprawa do pojedyńczych sklein, szybko łapie. Zrobiłem także wzmocnienie wręgi silnikowej
  24. Generalnie zgoda, silnik generuje drgania i wzmocnienie kompozytowe zmniejszy tłumienie w porównaniu z konstrukcją drewnianą. Korzystam tu jednak z moich doświadczeń z extry 2.7m w której mam silnik gp123. Tam także wzmocniłem domek silnika kompozytem. Konstrukcja tej extry jest także projektowana na lekko (ażurowana sklejka topolowa 3 lub 6 mm) i generalnie nic się z kadłubem złego niedzieje. W projekcie Cuba chcę wybróbować kilka nowych rozwiązań, jeśli będą potrzebne poprawki po pierwszych lotach to ok, to też dobra nauka :). Położyłem dziś jeszcze jedną warstwę szkła od spodu półki zbiornika. Jutro zajmę się wzmocnieniem tej kontrowersyjnej wręgi silnikowej:)
  25. Zrobiłem proste próby sztywnościowe tej wręgi silnikowej przykładając siłe około 20 kG ręką do silnika. Mocowanie dolnych śrub silnika jest sztywne i mocne. Natomiast mocowanie górnych śrub wymaga poprawy. Płaska wręga się troche ugina co nie jest aż takim problemem natomiast nie podoba mi się koncentracja naprężeń w tym rejonie, gdzie wręga łączy się z listwą boku. Dodam tu jeszcze jakąś strukturkę żeby rozprowadzić obciążenie. Wstępnie wychodziło mi że przy wyrwaniu współczynnik przeciążenia wyniesie około 12 co przy masie silnika + śmigło 4 kg da siłę około 48 kG do dołu i do tego około 40 kG ciągu do przodu. Czyli można spodziewać się około 63 kG (obciązenia dopuszczalne) wypadkowej siły przyłożonej do silnika w kierunku około 50 stopni do dołu, nie liczę obciążen od momentu na wale. Do tego jeszcze wspólczynnik 1.5 czyli wrega powinna przenieść koło 93 kG, no powiedzmy 100 kG, siły w kierunku 50 stopni w dół. To już nie mało, no i dlatego uźywam kompozytu węglowego który jest ponad 10 razy mocniejszy od sklejki. Ale tak jak pisałem na początku, będę się starał budować na lekko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.