Nastin

Międzynarodowe Zawody Modeli ślizgów FSR Hannover 1-3.10.2021 Jest to duża impreza na światowym poziomie. Więcej na stronie: https://www.smc-hannover.de/

Fajny hb trochę podobny do Opsów monza też? takie kwadratowe były.

Jeśli to nie silnik sam robi to proponuje rozebrać gaźnik i wyczyścić, wymienić membrany. Druga sprawa czy gaźnik jest dokręcony dobrze i czy w kanale podciśnienia do pompy gaźnika nie ma śmieci to też czasem powodowało dziwną pracę, raz uszczelka się lekko przekręciła i blokowała dziurkę. I tez wtedy są jaja.D:

Czemu się dziwisz to novarossi:D:D:

Fajny bokserek mam też takiego tylko połowę:D::D:D A ja też powiększyłem kolekcję . Wynalazkiem do FSR.

Z drugiej strony sami doradcy ale co tam zamontuj odpal i lataj a jak będzie źle to zawsze os 2,5 można dać.

Niestety tak z tym karmieniem??

Jeden to trochę mało ale tak z 10 po 20kg to będe miał co jeść:D:D:D:D:D:

Ja też się pochwalę . W ciepłym letnim słońcu:DD Silniczek fajnie wygląda. Ale z chęcią go wymienię na coś innego.

Oj jej co za archaiczne rozwiązanie ale ok widzę że to stare jabłko. Kiedyś to było w tme. Najlepiej przerobić na wymienne gniazdo.

Widzę że faktycznie jest chaos zawsze obroty silnika był ustalane tak że patrzymy od strony przenoszenia mocy. Czyli jak patrzymy na wał i silnik od przodu to obracający się w lewo to jest prawo obrotowy a kręcący się w prawo jest lewo obrotowy. Tak było to opisywane u starych mechaników. Patrząc na śrubę napędową powinniśmy patrzeć od strony gwintu a nie od tyłu modelu i wtedy jest prawidłowo. Bo musimy patrzeć na kierunek przekazania mocy. A nie od tyłu na obroty. I dlatego w zależności jaką ktoś sobie filozofie przyjmuje to prawą śrubę nazywa lewą i odwrotnie hahahhahahah.

Dzięki to przynajmniej wiem jaki to jest.

To ja się też pochwalę ostatnio nabyłem kilka samozapłonów powiększając moją ogromna kolekcję wcześniej miałem tylko Dyno i Jaskółkę. Nie lubię samozapłonów wole silniczki samochodowe 3,5 i ich mam sporo:D a resztę przez ostatnie parę lat się pozbyłem lub dałem Kamilowi. Czy któryś z kolegów może rozpoznaje silniczek z niebieską głowicą nie ma żadnych napisów i nie wiem co to jest. Poza tym że to złom bo ma korbę urwaną.

Też mam to podwozie, teraz wiem jaki silnik był w oryginale. Silniczek wygląda jak stary os tylko bez napisów.

Nabyłem taki silniczek w pakiecie z innymi pojemność ok 30cm3.Tylko jaka to firma, redukcja pod świece wygląda jak z webry bully 35cm3 reszta inna. Może ktoś kiedyś widział taki silniczek ? Jak ktoś chciałby go na półkę to proszę o pytanie na priv. Dla mnie za duży.

Silniczek ładnie pracuje. Napęd ciekawy ja to tylko w wersji elektrycznej takim latałem. Co zjawiska rezonansu to po czym kolega stwierdził że go nie ma?

Jestem ciekaw jak pod obciążeniem będzie to wyglądać. A pod jaki stateczek to będzie?

Silniczek jakiś 8,5 jak bezszczotka to będzie około 3000 na volt. Co do reglera to poszukaj jak już chińczyk żeby miał programowany miękki start a nie od razu 100%. Bezszczotka jest dużo mocniejsza załatwi przekładnie jak będzie się za szybko rozpędzać. Oczywiście mam na myśli regulację momentu obrotowego.

Chodziło mi o samochody na uwięzi. Ja z nim też startowałem w jednym biegu w FSR V35 na mistrzostwach na Węgrzech już ładnych parę lat temu. Imbra widziałem w przyszłym roku organizuje mistrzostwa u nas to pewnie będzie to wtedy się zapytam.

Czarne zawsze kupowałem w motoryzacyjnym we Wrocku na ulicy Dubois. Były na metry na szpulce. Na necie nawet nie szukałem. Paliwo zawsze widziałem na przeźroczystym filterku obok gaźnika.

Tak czytam i czytam. Modelarstwo to hobby a nie sposób na życie, a życie czym jest dobrą zabawą?. A dobra zabawa jest przy modelarstwie. Zostawiam do rozmyślań. Niestety są podziały przez zazdrość i głupotę. Co prawda słyszałem taki tekst" że styropian to do ocieplania a nie latania" Co to za różnica z czego ważne że lata.

Ten układ na lm 338 może i jest prosty ale dużo prądu w ciepło zamienia wiec będzie się palił. I czemu nie ma zabezpieczenia przed odwrotną polaryzacją. Ale to chyba już teraz taki trend w elektronice jak odwrotnie podepniesz to kupujesz nowe...

A może lepiej już w bezszczotkę zainwestować nawet chińską. Różnica jest duża w mocy i pracy.

Twórczość będzie w lecie przy rozbudowie i to radosna?. Ach te polskie znaki. Wracając do tematu. Silniki nabierają kształtów. Kamil wykonał tu bardzo dużo dobrej roboty a czas jaki poświęcił na to jest ogromny tu podziwiam zacięcie. Ja niestety ubolewam nad tym że nie mam już tyle czasu na hobby. Z niecierpliwością czekam na testy jak to będzie chodzić? albo latać?.

W sklepie byłem sprzedawca zna się na temacie a kupowałem elektronikę do kontroli ogniw li ion. Jest trochę sprzętu na sklepie a co do adresu to bardzo stare centrum handlowe i jest multum sklepików. Kolega też troszkę zakupów zrobił i jest zadowolony fakt przez internet nic nie kupowałem bo mam blisko.