Skocz do zawartości

Fiflet

Modelarz
  • Postów

    417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Fiflet

  1. No i wybrałem takie: Po mierzyłem wszystko w miarę dokładnie i 110mm jest najbardziej optymalną opcją. Makiety nie buduję więc parę milimetrów w tą czy w tą nie robi różnicy. I mniej więcej pokrywa się to z modelem freewinga. Jest tam 120mm ze względu na to że mechanizm jest trochę głębiej wewnątrz butka.
  2. Coś czuję że ciężko będzie znaleźć wleczone podwozie o takich wymiarach. Koła są dość duże i do tego będę chciał żeby były pompowane więc myślę że będzie dobrze. Najprawdopodobniej będą to te: Producent pisze że są do modeli 3-4kg więc powinny się sprawdzić. Z w razie czego zawsze można spróbować je przerobić. Zamontuje je tak jak opisałem w poprzednim poście. Jeszcze nie czytałem, ale nadrobię zaległości.?
  3. Teraz zauważyłem że w prawdziwym samolocie goleń nie jest na środku tylko trochę z boku żeby koło nie wyszło z butka: Wtedy koło też nie wypada na środku. I u siebie mogę zrobić podobnie z wykorzystaniem zwykłego podwozia: Przesunięcie butków nie jest problemem: Wtedy spokojnie wejdzie zwykłe podwozie i koło 25mm. Tylko jak to jest z tym wleczonym podwoziem, co ono daje? Przez to że oś jest z tyłu są mniejsze obciążenia?
  4. Idealne być nie muszą, ważne żeby koło się zmieściło. A stara wersja podwozia freewinga? Wydaje się być metalowa w całości a jest wyższa o jakieś 17mm.
  5. Wymiary wyglądają tak: (bazgroły ale może da się odczytać) Przede wszystkim zależy mi na wielkości koła, im większe tym łatwiejszy start z trawy. Dla porównania goleń u mnie wychodzi 102.5mm a we freewingowym jest 120mm. Jeśli jest podwozie o takiej długości jak chcę to koło może mieć max. 70 mm. Tutaj przykład: I do tego maksymalna szerokość koła to 20 mm, czyli o ok. 1 cm za mało. A przerabianie takiego podwozia jakoś mi się nie widzi, trzeba by było przedłużyć mocowania koła i skrócić goleń. Coś takiego jak zielone na rysunku + trzeba było by poszerzyć to mocowanie.
  6. Wracam do tematu podwozia. Mam już skrzydło więc chcę dopasować podwozie główne żeby widzieć potem jak długa ma być przednia goleń. Problem polega na tym że nie mogę znaleźć choć trochę pasującego podwozia. Szerokość butków: Ze względu na to że są wąskie odpada podwozie tego typu: Przy takich goleniach jak na zdjęciu wyżej koło nie zmieściło by się na szerokość w butku. Samo koło będzie miało 20-30mm szerokości. Więc szukam podwozia takiego jak w modelu freewinga: Czyli oś mechanizmu wypada na środku koła i wtedy całość się zmieści. Gdyby wysokość pasowała wybrał bym podwozie freewinga. Przeszukałem AliExpress i wszystkie podwozia w których koło wypada na środku mają za małe mocowanie pod koło, największe jakie znalazłem to pod koło 76mm, a ja potrzebuję o centymetr większe. A jak są pod duże koło to długości są od 160mm a ja potrzebuję ok. 100mm. Co zrobić w takiej sytuacji?
  7. Łączenie dźwigara jest jedno, na środku. Dokładnie tam gdzie wskazuje strzałka (niebieska): Tam gdzie skrzydło się ugina najbardziej nie na żadnych łączeń. Łączenie obu rurek sklejkową nakładką wyszło mocne, widać że najmniej ugina się centropłat. Według mnie skrzydło jest wystarczająco mocne, ale świadomy jestem że przy odpowiednim przemyśleniu konstrukcji skrzydło mogło by ważyć trochę mniej.
  8. Mało realna ale liczę że się uda, waga poniżej 4 kg w porównaniu do A10 Freewinga - latają nawet po 7 kg, wydaje się być ok. Rozmyślam nad mocowaniem edf, nie wiem jak z wagą takiego rozwiązania ale myślałem żeby zrobić coś podobnego jak Julius Perdana tylko zamiast jednego elementu ze sklejki 3 mm użył bym dwa elementy ze sklejki 2 mm. Pomiędzy dwoma elementami była by pianka czyli wyszło by coś w formie kanapki. O mniej więcej takim kształcie:
  9. Mój pas startowy (polna droga) ma 50m długości, myślę że wystarczy przy niskiej trawie. Teraz czas na kadłub, zacznę od zrobienia mocowania pod EDF. Julius Perdana w swoim zamocował dwa EDF'y na takim sklejkowym elemencie: (wycinek z jego planów) Tylko taki kawałek sklejki może sporo ważyć, musi być to mocne i lekkie. W A10 flite test też jest podobnie.
  10. Te 3,5kg to ma być waga do lotu, nie wliczając w to pylonów podskrzydłowych bo takie będą i ewentualnie uzbrojenia. Chciałbym żeby w tym 3,5kg zmieściło się również malowanie. To się tak uzbiera, trochę tu trochę tam i waga idzie w górę. Tak wyglądają poszczególne wagi najważniejszej elektroniki w kadłubie: - Akumulatory 4S 3000mAh -- 2x 302g - EDF 70 mm -- 2x 179g - ESC 80A -- 2x 81g - Odbiornik -- 20g - Serwa steru wysokości -- 2x 25g - Serwa steru kierunku -- 2x 10g - Serwo skrętu -- 25g - Mechanizm podwozia - 77g Razem wychodzi 1316g + skrzydło 1196g = 2512g, do tego trzeba dodać też wagę stateczników 113g i daje to 2625g czyli na kadłub zostaje jakieś 800g + malowanie. I tak w miarę lekko porównując to do samolotu freewinga. Nie chcę przekroczyć 4 kg już ze wszystkim.
  11. Skrzydło praktycznie jest już gotowe, po wycinałem lotki i klapy ale brakuje jeszcze wycięcia pod podwozie w butkach itp. Tak to wygląda: Zmieniłem też końcówki, miały być wcześniejsze ale szczególnie tył jakoś mi nie pasował. Teraz są takie: Dorobiłem też wtyczki: I teraz przyszła pora na "testy wytrzymałościowe" w moim wykonaniu (też użyłem mleka?), jedno zdjęcie jest bez obciążenia, drugie z trzema kartonami mleka (kartony litrowe) i trzecie z czterema kartonami: Wiadomo że się wygina, wiem że siły nie działają tak w locie ale to tak poglądowo. Skrzydło spokojnie wytrzymuje 3 kg a przy 4 kg widać że to jest już max. To znaczy gdy położyłem ostatni karton to w jednej połówce coś delikatnie strzeliło - ale na pewno nie w środku, tak jakby soudal gdzieś na łączeniu poszycia centropłata i kawałka od skosu za mocno się naciągnął. Takie obciążenie przykładałem dwa razy za drugim już było bez problemu. Myślę o tym że można było by pokryć samo skrzydło cienką tkaniną (25g/m²) ale to już jak będzie kadłub. I teraz pochwalę się wagą, w zasadzie nie ma czym bo wyszło średnio. Skrzydło z sześcioma serwami, mechanizmami podwozia i przewodami (brakuje tak naprawdę tylko popychaczy i podwozia już tego metalowego) waży - 1196g. Zakładając wagę 3,5kg nadal zostaje 2 kg na kadłub więc myślę że nie jest tak źle. U mnie jest to 27,5 x 10 cm.
  12. Dorobiłem końcówki, może kształtem i wyglądem są daleko od oryginału ale raczej zostaną takie jakie są bo makiety nie buduję. Na razie są przyłapane na taśmie żeby zrobić zdjęcia.?
  13. Jakby coś się zepsuło w mechanizmie (oby działały jak najdłużej) to wymienię cały razem z dorobioną przeze mnie płytką. Jak najbardziej można tam włożyć kawałek sklejki, żeby mechanizmy się nie uginały. Wyznaczyłem lotki i klapy i nie wiem czy nie są za duże. Ten samolot ma wielkie lotki, ale aż tak? Oś jest wyjmowana bez rozbierania mechanizmu.
  14. Mocowanie podwozia gotowe: Wyszło naprawdę solidnie, spokojnie wytrzyma start i lądowanie. Teraz zabieram się za lotki i klapy.
  15. Nie chcę majstrować przy gwincie w mechanizmie, gdyby rozwiercić ten istniejący gwint to z tej złotej tulejki w której jest gwint nic by nie zostało. Zrobiłem to tak: miejsca dookoła śrubek nasączyłem CA, dałem mu chwilę poleżeć żeby dobrze wszedł w sklejkę dopiero potem użyłem utwardzacza. Następnie na 6 punktów przykleiłem mechanizm do sklejki na Poxipol. Dalej wkręciłem śrubki mniej więcej do połowy i na każdy z 4 gwintów po sporej kropli CA. Wkręciłem i przed użyciem utwardzacza chwilę poczekałem. Ja w rękach tego nie ugnę, skoro producent to tak mocuje to powinno wytrzymać. Kilka zdjęć: Zdjęcie z przymiarki na skrzydle:
  16. Nie mam u siebie tak małych podkładek, próbowałem z drucikiem - nie wiem czy on coś da bo w rękach nie ugnę nawet bez podkładek. A gdyby nasączyć sklejkę w tych miejscach np. żywicą, CA wydaje się za kruchy i punktowo przykleić mechanizm do sklejki na klej dwuskładnikowy? Te mechanizmy podobno są do modeli o masie do 5 kg. Przyklejenie nie powinno zaszkodzić bo gdyby się zepsuł (oby nie) to i tak gdyby były te skrzynki wymienił bym go z płytką. Skoro producent mocuje je na takie śrubki do plastikowej płytki to powinno wytrzymać.
  17. Zrobiłem te elementy ze sklejki, same płytki sklejkowe są mocne ale mam pewne wątpliwości co do śrubek. Wygląda to tak: Przedłużyłem te kwadraty o 1 cm na każdą ze stron, będą tam dodatkowe wkręty mocujące. Wyszły też dużo lżejsze od tych skrzynek. To do czego mam wątpliwości to te śrubki mocujące mechanizm do płytki, jest to śrubka M2 o długości gwintu 5 mm. Średnica łba tej śrubki to 3.5/4 mm, wyglądają na takie które przy starcie się wyrwą. Może spróbować z podkładkami? Będzie lepiej ponieważ plastik nie jest tak miękki jak sklejka.
  18. Dokładnie tak, według mnie sam dźwigar nie dał by rady. Do tego są jeszcze bloczki z XPS'u więc przy lądowaniu nie powinien wyskoczyć z "butków".
  19. Płytki z kompozytu nie mam, była by lekka i mocna. Mam sklejkę 3 mm lotniczą, jest dużo mocniejsza od takiej zwykłej brzozowej. Spróbuję to zrobić z tej sklejki i zobaczę jak z wytrzymałością.
  20. Ten element ma grubość 2 mm. Myślę nad wykonaniem go z blaszki 2 mm, zrobił bym taki kwadrat jak na twoim rysunku i wywiercił otwory. Nie wiem tylko jak z masą takiej blaszki. To mocowanie które mam teraz jest plastikowe (najpewniej z ABS'u) więc myślę że sklejka lub blaszka spokojnie sobie poradzi.
  21. Myślałem, tylko u mnie rozstaw gwintów na jednej stronie jest inny niż na drugiej. Na razie mam coś takiego: Waga takiego elementu to 35g, dlatego też prostokąt ze sklejki 8 mm jest mniejszy. Coś tutaj jeszcze dołożę i posklejam na żywice.
  22. Tak to wygląda już z tymi płytkami: Dokładnie teraz szukam połączenia pomiędzy jedną a drugą sklejką. Myślałem o wklejeniu takich prostokątów: Wyciętych z takiego kawałka sklejki 8 mm: A następnie łączenia wzmocnić tkaniną i żywicą. Takie połączenie ma szansę wytrzymać?
  23. Trochę źle to opisałem i wyszło jak wyszło. Teraz pokaże wszystkie wzmocnienia podwozia krok po kroku. Najpierw w skrzydło wkleiłem płytki ze sklejki: Następnie po wklejeniu na to wkleiłem bloczki z XPS'u (na zdjęciu poniżej są tylko przyłożone elementy) : Następnie zamknąłem skrzydło górnym poszyciem. Teraz chcę zaznaczyć że podwozie w żadnym miejscu nie będzie mocowane na piance, pisząc że mechanizm od sklejki dzieli 7mm Climaporu miałem na myśli ile mechanizm musi być odsunięty od tej sklejki w skrzydle. Sklejki są wklejone tak że jedna (większa) jest przed dźwigarem a druga (mniejsza) jest za dźwigarem. Teraz już pozbyłem się tej pianki dzielącej mechanizm od sklejki więc mogę to dokładniej objaśnić. Tak to wygląda w butku: Tak wypadają te sklejki po zewnętrznej stronie: Zielone i niebieskie zaznaczenia to pokrywające się części tych sklejek. Czerwone zaznaczenie to dźwigar i teraz najważniejsze - żółty prostokąt mieszczący w sobie wszystkie inne zaznaczenia to płytka sklejki która zostanie wklejona. Połączy ona dźwigar i obie sklejki w mocną całość. Teraz szukam rozwiązania które połączy mocowanie mechanizmu z tą największą płytką sklejki która łączyć się będzie z dźwigarem.
  24. Kompletnie o tym zapomniałem?. Długie proste przewody w modelu mogą działać jak anteny czy jakoś tak. W modelu Freewinga są tylko płaskie więc ten błąd u mnie nie powinien przeszkadzać.
  25. Od ostatniego update'u trochę się podziało więc czas uzupełnić zaległości w relacji. Zrobiłem te wiązki przewodów dla jednej i drugiej połówki skrzydła: Dotarły do mnie też serwa klap więc taka przymiarka: W modelu będą tylko serwa Corona poza sterami kierunku: Następnie zabrałem się za pokrycie górne, serwa będę wklejał już po zamknięciu skrzydła. Na zdjęciu już pokryty centropłat i "końcówka" od skosu przed pokryciem: Po pokryciu całego skrzydła wygląda to tak: Skrzydło ze zdjęcia jest gładkie, te "zabrudzenia" wynikają z tego że Climapor ma jedną stronę pomalowaną na biało, po przyklejeniu i oderwaniu taśmy malarskiej zostają ubytki w białej powłoce i wtedy powstają takie przetarcia. Tak wyszedł profil Clark-Y: Przymiarka z bucikami: Rozpiętość skrzydła ze zdjęć to 163cm, dojdą to tego jeszcze końcówki i będzie planowane 170cm. Jeszcze przed budową kadłuba chcę rozwiązać kwestię podwozia, jak pisałem mechanizm wypada idealnie na powierzchni skrzydła: Wtedy tak wygląda w buciku: Mechanizm od sklejki pod podwozie w skrzydle dzieli 7mm Climaporu. Za bardzo nie mam pomysłu jak to połączyć tak żeby przy lądowaniu mechanizmy się nie wyrwały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.